Nowy, fanowski Al DoW - tak czy nie?
Moderator: esgaroth
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Re: Nowy, fanowski Al DoW - tak czy nie?
a dałoby się wsadzić niektóre RORY nowo napisane, tworząc z Dark Omena takich Grudgebringerów, a zwłąszcza Ragnar Wolves?
Co do tonu to masz rację. Bywam nieznośny. Ale w reczywistości jest bardzo sympatycznyFluffy pisze:Fish, nic do Ciebie nie mam ale nie cierpię tonu który prezentujesz (w tym do mojej osoby).
Ikona (Icon of Rakapch) jest dla Skeleton Warriors/Tomb guard only. Chyba ze masz na mysli Icon of Magnus...
Niestety nie mam AB do TK ale wydaje mi się, ze przy Iconie jest napisane, że wzięta przez Icon Bearera może być stosowana tylko na szkielach lub TG. Co by nie zakazywało gry na iconie w DoW. Jeśli jest inaczej to przepraszam.
Tu się spierać nie będę. Bo to nie jest żaden argument kto, kiedy i gdzie zaczał grać w warhammera. Ważne jest kto to robi lepiejFluffy pisze: Zastanów się zanim zaczniesz zarzucac komuś niekompetencję. Zwłaszcza ze grał w battla w czasach kiedy na kakę mówiłes papu....
Ja pragnę dyskusji. Po prostu wyraziłem swoje zdanie co sądzę o nowym AL do DoW.Fluffy pisze: Rozmawiamy dalej w tym tonie czy wracamy do normalnego poziomu dyskusji?
Przyjmuję.Fluffy pisze: Ps:Po prostu trzeba mieć odrobinę fantazji przy składaniu rozpy a jeszcze większa w graniu
Masz rację. Do tego zeby do jednej rozpu włożyc Asarnila, Mengili, chłopa z piką na pegazie i maneaterów z ikoną trzeba miec naprawdę fantazję. Przyjmij gratulacje od maluczkiego, "klimaciarzu z muszelkami".
A tak na serio to gorąco pozdrawiam i mam nadzieję pogadać na żywo w kulturalniejszym tonie, może na WI albo innym masterze.
Chciałbym zauważyć, że temat ten powstał z wydzielonych postów o tym czy robić nowy AL czy nie. Propozycje zmian w AL DoW proszę zamieszczać nadal w starym wątku.
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 59#p496959
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 59#p496959
W takim razie bardzo się ciesze ze doszlismy do porozumienia Ze swojej strony przepraszam za może zbyt ostre słowa, ale pewne sformuowania działają na mnie jak płachta na byka. Mam również nadzieję na miłą bitewkę któregoś dnia. Co do dyskusji - bardzo chętnie, mam nadzieje ze juz w normalnej atmosferze.
Jeżeli chodzi o ikonę - naprawdę skeleton warriors/TG only. Przy okazji FAQ do Khemri wyszło sprostowanie, iż żeby działał w regimencie szkieletów musi byc wykupiony przez IB (jedyna możliwosc żeby go tam umieścic).
Pozdrawiam
Jeżeli chodzi o ikonę - naprawdę skeleton warriors/TG only. Przy okazji FAQ do Khemri wyszło sprostowanie, iż żeby działał w regimencie szkieletów musi byc wykupiony przez IB (jedyna możliwosc żeby go tam umieścic).
Pozdrawiam
Mam czas to odpowiem. Masz wizję Kal_Torak. Trzeba Ci to oddać. Ale oprócz zapalu do tworzenia nowego AB do DoW (no jasne, każdy chce być w tym szarym świecie choć przeze chwilę artystą) cięzko znaleźć w Twoich wypowiedziach sensowne argumenty:
Nie wiem co ma do rzeczy wynajmowanie DoW przez inne armie (sam jestem temu przeciwny gdyż uwazam, ze armie tracą przez to na różnorodności a na stołach panują armatki DoW i mengile). Kolejna edycja może będzie deaktualizacją DoW, a może wrecz przeciwnie. To tylko gdybanie. Mi się gra z nowymi armiami bardzo dobrze i nie widzę tu problemu.
Wolę nowe krasnalki bo stare mi zapadły w pamięć strasznie giętym combem: 2 earthshakery, 8 bolców, blunderbussy i full magia. Zresztą nikt nie był przeciwnikiem nowego AB, nikt tym nie grał i LS nie dała im zasady SoW
Ale czy pisanie kompletnie nowych AB to dobra droga? Ja bym się upierał, ze nie. Granicą dla mnie są nowe przedmioty, BP i drobne zmiany punktowe lub slotów. Takie jak zaproponowałem.
Mi się atualny AL podoba. Bardzo podobają mi się przedmioty z włoskiej kampanii. Zwłaszcza Pike of Remas (kto uważa inaczej tego nie rozumiem). Ogromnie opodoba mi się zasada Spoils of Waw. Niesamowicie podoba mi się mój kapitan na pegazie z piką, moi mengile, mój smok, moich jedenastu zajebiscie skonwertowanych maneaterów i moje muszelki. Chce, ze armia była jeszcze mocniejsza dzięki boostom, które zaproponowałem.
Moze kupię sobie wtedy dziesiątkę pikinierów, hot pota czy zrobię wypaśnych bodygouardów. Ale chcę mieć wybór.
Brzmi to samolubnie? Wiem. Lubię siebie.
Nie wiem ilu z Was ma w ogóle armię DoW, jak często nią gracie (patrząć na stronkę ligi to chyba tylko w domach) i czy nie skończy się na udupieniu jedynych aktywnych graczy (mnie i powiedzmy ,ze Furiona ) w imię jakieś racji, wynikającej z nieznanych mi pobódek sentymentalych i klimaciarskich.
Mogłbym pisać o tym więcej ale już mi się nie chce. I tak to chyba najdłuższy post w mojej karierze.
pozdrawiam
Wlaśnie wydaje mi się, ze jest odwrotnie. Furion i ja zaczeliśmy grać DoW właśnie dzieki zasadzie Spoils Of War (SoW). Podobnie kilku innych graczy. Ogólnie całe zamieszanie na naszym forum zrobiło się właśnie dzięki posunięciu LS z zasadą SoW.Kal_Torak pisze:DoW w ten czy inny sposób muszą zostać "odświeżone" inaczej znikną całkowicie jako armia z turniejów. Jeśli teraz tego się nie zrobi to problem DoW wróci jak bumerang w dobie nadchodzącej 8 edycji. Bardzo tu dużo może zmienić oficjalne stanowisko GW, które zrezygnuje z pomysłu wynajmu jednostek DoW przez inne armie. Obecnie errata GW pozwala wynajmować jednostki DoW armiom 7 edycyjnym, jednak nie wiadomo jak będzie to w 8 edycji. Drugą zaś sprawą będzie dalej posunięta deaktualizacji armii - kolejna edycja.
Nie wiem co ma do rzeczy wynajmowanie DoW przez inne armie (sam jestem temu przeciwny gdyż uwazam, ze armie tracą przez to na różnorodności a na stołach panują armatki DoW i mengile). Kolejna edycja może będzie deaktualizacją DoW, a może wrecz przeciwnie. To tylko gdybanie. Mi się gra z nowymi armiami bardzo dobrze i nie widzę tu problemu.
To jest właśnie najważniejsze pytanie. Moze jakieś głosowanieKal_Torak pisze: Warto też zadać sobie pytanie czy kilka kosmetycznych zmian to wszystko co gracze DoW chcieliby otrzymać.
Dzięki za pytanie. Mało ważne ale odpowiem.Kal_Torak pisze: I tu jest pytanie do Fischa i Furiona. Jeśli zbieralibyście armie krasnoludów chaosu wolelibyście grać dalej na RH krasnoludami chaosu z kosmetycznymi zmianami czy jednak wolelibyście nową księgę armii? Tak szczerze. Nawet jeśli nie gracie tą armią to napewno jesteście wstanie sobie odpowiedzieć na to pytanie.
Wolę nowe krasnalki bo stare mi zapadły w pamięć strasznie giętym combem: 2 earthshakery, 8 bolców, blunderbussy i full magia. Zresztą nikt nie był przeciwnikiem nowego AB, nikt tym nie grał i LS nie dała im zasady SoW
Ale czy pisanie kompletnie nowych AB to dobra droga? Ja bym się upierał, ze nie. Granicą dla mnie są nowe przedmioty, BP i drobne zmiany punktowe lub slotów. Takie jak zaproponowałem.
Ja tego tak nie odpieram. Powtarzasz agrument, który dla mnie jest niejasny. "Zacofanie " można zmienić przez nowe BP.Kal_Torak pisze: Identyczny problem jest z DoW..
... Bez własnej księgi armii w pewnym momencie armią nie będzie można grać, albo poprostu będzie już zbyt zacofana w stosunku do innych armii, a w przypadku DoW do nowej edycji.
Też jestem tego zdania. Kokesz, Fluffy i Ty (z moja uczciwą krytyką ) z pewnością jesteście w stanie wykminić sensowny AL. Ale co z tego? Patrz dalej...Kal_Torak pisze: Po drugie jestem pewien, że nowa księga armii DoW wydana przez GW czy fanów napewno byłaby ciekawsza niż obecne DoW.
Mówisz cały czas o jakimś problemie, a ja, jeśli takowy istnieje, widzę go zupełnie inaczej.Kal_Torak pisze: Zatem skoro jest potrzeba i chęć do nowego AB DoW to skąd tyle nięchęci do nowego AB lub poprzestania na kilku kosmetycnzych boostach, które jednak ogólnego problemu armii nie rozwiązują?
Mi się atualny AL podoba. Bardzo podobają mi się przedmioty z włoskiej kampanii. Zwłaszcza Pike of Remas (kto uważa inaczej tego nie rozumiem). Ogromnie opodoba mi się zasada Spoils of Waw. Niesamowicie podoba mi się mój kapitan na pegazie z piką, moi mengile, mój smok, moich jedenastu zajebiscie skonwertowanych maneaterów i moje muszelki. Chce, ze armia była jeszcze mocniejsza dzięki boostom, które zaproponowałem.
Moja wizja DoW to:
- stare jednostki ale lekko zmienione koszty punktowe jedosntek: (pik, maruderów)
- nowa grywalna jedostka bodygouardów (dać im stuborna albo fajną inną zasadę)
- zmienione koszty muzyków
- magiczny sztandar dla boydygouardów, jednej kawalerii ewentualnie pik
- dwa hot poty na slot rare
- ugrywalnić paymastera (dać mu możliwosć brania magicznego sztandaru z innych armii) albo, zeby dawał odpornosć na panikę dla oddziału
- zostawić Spoils of War, przedmioty z włoskiej kampanii itp
Moze kupię sobie wtedy dziesiątkę pikinierów, hot pota czy zrobię wypaśnych bodygouardów. Ale chcę mieć wybór.
Brzmi to samolubnie? Wiem. Lubię siebie.
Nie wiem ilu z Was ma w ogóle armię DoW, jak często nią gracie (patrząć na stronkę ligi to chyba tylko w domach) i czy nie skończy się na udupieniu jedynych aktywnych graczy (mnie i powiedzmy ,ze Furiona ) w imię jakieś racji, wynikającej z nieznanych mi pobódek sentymentalych i klimaciarskich.
Mogłbym pisać o tym więcej ale już mi się nie chce. I tak to chyba najdłuższy post w mojej karierze.
pozdrawiam
Tu odpowiadasz sobie na pytanie z czym są kojarzone DoW.Fisch pisze:Wolę nowe krasnalki bo stare mi zapadły w pamięć strasznie giętym combem: 2 earthshakery, 8 bolców, blunderbussy i full magia. Zresztą nikt nie był przeciwnikiem nowego AB, nikt tym nie grał i LS nie dała im zasady SoW
Problemem DoW jest ich Army List. Te problemy wałkowane są poraz któryś, dlatego nie będę ich wymieniał. Wystarczy spojrzeć na army list DoW aby ten problem dopadł cię chwilę póżniej, wałnął w twarz a potem ugryzł w tyłek ;P.Fisch pisze:Mówisz cały czas o jakimś problemie, a ja, jeśli takowy istnieje, widzę go zupełnie inaczej.
W tym cały problem. Rozumiem, że jesteś samolubny ;P. Okey. Ale w DoW oprócz tych kilku mocnych jendostek które wymieniłeś jest sporo muszelek, którym by też fajnie było się pobawić a nawet oprzeć na nich rozpę. Być może inni też są samolubni. Najczęsciej grywam armią WE. Mimo wszystko wolałbym grać na obecnym army booku niż dalej jechać na WE z RH czy WD. Być może żał byłoby comba np. na masie piątek łuczników. Jednak w tym wypadku nowy AB DoW raczej by nie wykluczył comba asarnila, mengili i reszty - stąd nie widzę problemu.Fisch pisze:Mi się atualny AL podoba. Bardzo podobają mi się przedmioty z włoskiej kampanii. Zwłaszcza Pike of Remas (kto uważa inaczej tego nie rozumiem). Ogromnie opodoba mi się zasada Spoils of Waw. Niesamowicie podoba mi się mój kapitan na pegazie z piką, moi mengile, mój smok, moich jedenastu zajebiscie skonwertowanych maneaterów i moje muszelki.
Ciężko też by znaleźć gracza krasnoludów chaosu, którym byłoby żal 8 bolców i 2 erhtów. Napewno tacy są. Jednak mimo wszystko obecny AL ChD daje nieco więcej możliwości. Wydaje mi się, że po DoW są podobne oczekiwania.
Co do zmian, które byś widział to zasadniczo patrząc na projekt fluffy czy Kokesz'a są one nie wiele dalej idące. Zaś to nieporównywanie mniej zmien niż w przypadku krasnoludów chaosu. Jeśli miałbym te wszystkie propozycje porównywac do nowego AB, to raczej nazwałbym ten projekt odświeżeniem obecnego army listu DoW.
Ja grałem takim kombem, tylko nie na full magii a na lordzie na taurusie Fakt faktem, nic więcej sensownego nie dało się złożyć niestety, próbowałem różnych opcji... (m. innymi klocki piechoty z black orkami a teraz naprawdę przebierać wybierać, mam fajną rozpę na defensie (mocna piechota - gwardia + warriorzy), mam i na ofensie (byczki, fasty wilków, golemy). Życzę i wam aby się coś udało zrobić z tą armią w ten czy inny sposób (sam miałem epizod z dow jak grałem imperium, nawet 1 turniej zagrałem
Moim zdaniem Fish trochę przesadzasz. Mówisz o tym, że co tutaj nie próbujemy zrobić, jakiś nowy AL, czy Bóg wie co. Zauważ, że jednostki pozostają te same. Zmiany to tylko koszt, niektóre są nawet nie ruszane, a inne jedynie ugrywalniane(gdyż w realiach ten edycji nie ma co się oszukiwać). Nikt nowych jednostek z kosmosu nie tworzy. Nikt nic nie wyrzuca. Wprowadzane są tylko poprawy.