KOZIOŁEK HARDKORU 20.03.2010 Warszawa, 4 bitwy!

[Kalesoner]

Tak będą 72" i będzie po 12 cali wolnego miejsca na każdym stole, w sam raz na usunięte modele i butelki z wodą.

Okej zrobimy po 2h 15 minut na bitwę, ci co nie dadzą rady grać 4 bitew mogą sobie zawsze wziąć remisy.

Karniaki będą bardzo rygorystyczne, przedłużenie bitwy o 10 minut nie będzie się nikomu opłacało, gwarantuję.


Czy ktoś może mi na Koziołka i pre Koziołka pożyczyć 2 terradony pomalowane? Odwdzięczę się browarkiem.

[Handełek]

Będzie cały czas niezdrowe napiecie, nie dokonczone bitwy lament i placz.
Po co sie tak spinac? 3 bitwy to wystarczajaco duzo.

[Shino]

czy bedzie niegrajacy sedzia?

[Kalesoner]

Właśnie chciałem Cię o to samo zapytać! Czyli się zgadzasz?

[Smiechu]

hehe.

Kaleson - zrób 3 bitwy to i Shino będzie miał czas coś zasędziować, a tak to nawet nie masz co na niego liczyć

[Kalesoner]

Jak Wy chcecie na koziołka jechać, jak nie możecie 4 bitewek zagrać pod rząd? Na PGA się ludzie na 2350 wyrabiali w 1h45 a Wy psioczycie na 2.15 na 1750, oj oj oj, w głowach się poprzewracało

Tak na serio to spoko jeszcze poczekamy na opinie reszty towarzystwa. Myślałem że to fun zagrać 4 szybkie bitwy, ale Inkwizytor Gang Tetryków tutaj się burzy .
Zapowiadam, że nawet jak będą 3 po 2,30 to i tak będziemy cisnąć karniaki.

[Marian]

Ja chętnie zagram 4 bitewki

[Kozioł]

Ja też chętnie zagram 4 bitwy, 2h spokojnie wystarczą. Obawiam się ze ci co w 2h się nie zmieszczą to w 2,5h też nie bo oni poprostu mają taki zwyczaj żeby grać długo...

[Kotlet]

Loohohohoolool! Kaleson stary przedlurzacz bitew lobbuje za 4? Juz nie pamietasz jak plakales po PGA mozdzku?

[Kalesoner]

Pamiętam jak płakałem na i po najgorszym organizacyjnie masterze ever, pamiętam. Tym razem sam się przypilnuję, poza tym mamy tylko 15 minut mniej niż na Koźle i się wyrobimy. A Tobie Kotlecior sugeruję wczytanie się w podpunkt o spożyciu.

[Dębek]

Dokładnie Kotlet. Trochę dyscypliny i dasz radę.
Pamiętaj, że jak bitwa zaczyna się np. 12:00, to nie powinno być tak, ze do 12:10 "pan boczek" ćmi sobie szluga przed szkoła, zjawia się 15 po i stwierdza, że przydało by się jeszcze przynieść figsy ze stołu z drugiego końca korytarza, więc przynosi je garściami do 12:30, siada i stwierdza, ze rozpę zgubił, do 12:40 trwa uzgadnianie co tam ma na stole. Potem losowanie czarów. Trzeba jeszcze poszukać kogokolwiek, kto wie "co to jest 3jka w lorze Tęczy i o 12:50 można przystąpić do gry.
Jeśli gracz o tej przykładowej 12:10 stoi już przy właściwym stole, figsy ma na trejach i co ważne ma wszystko co będzie mu potrzebne, to musi się bardzo starać by nie dograć bitwy do końca.
Mówiąc "starać się" wiadomo o co chodzi.

[Kędzior]

4 bitwy jest gid. W końcu to nie 2350pkt.

[Embir]

Pewnie się pojawię. 4 bitwy są spoko pod warunkiem, że co poniektórzy zepną poślady.

[Robson]

bylem w szczecinie na lokalu 4 bitwowym na 2300, 45 osob, dało rade grunt to dyscyplina. Damy rade

[Kalesoner]

No to zgłaszać się proszę.

Jak nie będzie 20 osób plus ekipa blatująca (26) to turnieju nie będzie, bo chciałbym móc opłacić chociaż szkołę, o bazyliszkowym podatku nie wspominając.

[Oko]

Mozna wpasc na turniej z calkowicie niepomalowana armia , tylko sklejona , czy to bedzie zbyt duze bluznierstwo ;] ?
Niedawno kupilem duuza armie we ale wszystko jest jeszcze nieruszone w wypraskach....

[Kalesoner]

Można, byle bez proxów.

[HarryAxe]

ja się piszę na 99%
zgłosznie doślę do niedzieli!

[Sir Roni de Gato]

Rozpa poszła, pisana na kolanie w pracy, ale powinna być ok

[Kalesoner]

jest ok