Równouprawnienie kobiet w Bretonni :P
ale np. po sprzątnieciu wrogich magów jakies 2d6 z s3 z beasta moze namieszac
Ale ofc masz rację z praktycznego punktu widzenia
Ale ofc masz rację z praktycznego punktu widzenia
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
-
- Falubaz
- Posty: 1152
Po pierwsze 3 na 6 czarów z beasta nie wymaga LoSu.A pozatym za wiele to ona nie poczaruje tymi 2 koścmi, ja na przykład wogóle nie czaruje,bo wole nie ryzykowac miscasta.
Bo prawda jest taka że nasze słodkie czarodziejki mają chronić, od walki są rycerze... Aczkolwiek jak kiedyś mi odbije i zrobię strzelającą Bretkę to z pewnością skorzystam z bojowych zdolności tych pięknych pań:)
"Dla dobrego generała szczęście jest bez znaczenia"
Cool Mini or Not
Cool Mini or Not
Ja tam regularnie gram na mocnej magii w Bretonnii (powyżej 2k standardowo biorę dwie-trzy drugolevelowe maginie, a nierzadko Prophetess jako generała). Heaven i Beast to całkiem porządne lory, zwłaszcza Beast ma niezwykle przydatne dla Bretonnii zaklęcia - przytrzymywanie w miejscu wrogich fastów, potworów i kawalerii, popychaczki, dwa miłe zaklęcia ofensywne...
Ale ja jestem dziwny i gram kmieciami
Ale ja jestem dziwny i gram kmieciami
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.
Popieram ^.^Herr Flik pisze:Uznajmy, że kobiety w mojej armii wywalczły sobie równouprawnienie
A tak w sumie, to może to być równie klimatyzne, jak dowodzenie przez paladyna. W końcu Fay Enchantress ma wielką władze w Bretoni, kobiety przez nią wybrane również. Z jakiegoś powodu są szanowane, możliwe, że nie tylko z powodu zdolności władania magią, ale także zmysłu taktycznego, albo czegoś podobnego
Sam wystawiam ją w roli generała. Sprawuje się niegorzej od paladyna biorąc pod uwagę, że on i tak niewiele daje bo rycerze mają 8 Ld w większości a chłopi korzystają z rycerzowego LD. To nie jest zły pomysł. Polecam! Na małe punkty dostaje Kubek (chalice) i scrolla co wystarcza do efektywnego dispelowania eventualnych magujących armi typu VC i TK (nie wiem jak nowe Skaveny stoją z magią, jeszcze nie miałem okazji zostać zmasakrowany, ale podobno elektrownia to rzeź. Nawet dojechać ciężko mówią...)
Ja gram errantry warem i nie narzekam na damselkę w roli gnerała. Daje po prostu liderkę trebuszowi i łucznikom. Bo z rycerzykami nie jeździ... dowodzi ze wzgórza jak przystało na generała
U mnie to tylko jako anty magiczny support, najczęściej 2 po 1 lvl, czasem samotnie, czasem w dużej grupie brzydkich fanatycznych pielgrzymów lub biednych M@A. Według mnie bardzo nadaje się na dowódcę chłopstwa, 7 ld a 6 jest sporą różnicą , ale żeby używać profanacji? Nie... absolutnie nie.
Największa maruda na Border Princes
Macie jakiś sprawdzony sposób używania damselki?
Ja najczęściej używam damselki do dispela, bo co innego zrobić z taką panią (AS na 5+)? Przecież do pierwszego szeregu nie wsadzę!
Ja najczęściej używam damselki do dispela, bo co innego zrobić z taką panią (AS na 5+)? Przecież do pierwszego szeregu nie wsadzę!
Do niczego innego się nie nadaje oprocz dispella Chyba ze masz duża magiczkę lub 3 male, wtedy mozna poczarowac.
a co do AS5+ nie dawaj jej bardinga, strata pkt
a co do AS5+ nie dawaj jej bardinga, strata pkt
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Barding oczywiście zupełnie zbędny. A jak dla mnie to nawet koń zbędny - zazwyczaj damsele dowodzą u mnie kmieciami lub siedzą z łucznikami w skirmishu, a za zaoszczędzone 20 czy 30 punktów idzie coś przydatnego dla reszty armii.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.
pakujesz je do unitów czy latają smopas po lesie?
Najlepiej jak trzymasz babkę w duzej lancy. MR 1 bardzo sie przydaje.
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
no własnie, co się bardziej opłaca:
1) wyłączamy (niemal) damselkę z gry, a oddział ma MS1
czy
2) oszczędzamy 14 pkt (koń + barding) i mamy czarującą damę ;P
1) wyłączamy (niemal) damselkę z gry, a oddział ma MS1
czy
2) oszczędzamy 14 pkt (koń + barding) i mamy czarującą damę ;P
Wyłączamy z gry? Zakładając, że masz armię magującą, czyli nie jest to jedyna damselka lvl 1, to może skutecznie rzucać zatrzymywaczkę, popychaczkę, bolta w duży cel, jest bezpieczna otoczona przez naszych pancernych, no i daje MR-a.
Grale to dla czarodziejek wymarzone miejsce, serio. Serio, serio.
Grale to dla czarodziejek wymarzone miejsce, serio. Serio, serio.
Ostatnio zmieniony 24 mar 2010, o 20:35 przez Kervyn, łącznie zmieniany 1 raz.
Queek.
ok grale tak, poza tym są za drodzy żeby nie mieć MR1, ale czy gdzieś poza tym są tak na prawdę użyteczne jak siedzą w lancy?
popychaczkę możesz mieć, ale możesz nie mieć. To samo z innymi czarami.
popychaczkę możesz mieć, ale możesz nie mieć. To samo z innymi czarami.
Beast covers i popychaczka z beasta nie potrzebują Losa, praktycznie cały lore of life też, więc w czym problem.
Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
Kumpel miał fajne jaja z 2 lvlowa czarodziejka w oddziale gralowców, bo grał moją armią. Miskaścik i czarodziejka posłała 4 gralowców do piekła robiąc z oddziału za ponad 500 punktów warzywo. Ja wiec wolę na piechotę 1 lvl, magia beast + ursos.
Największa maruda na Border Princes