Równouprawnienie kobiet w Bretonni :P

Bretonnia

Moderatorzy: Jagal, Milczek

ODPOWIEDZ
Herr Flik
Wałkarz
Posty: 80

Post autor: Herr Flik »

Taaa, już widze, jaką pożoge sieje 1 lvlowa czarka z 2DSami ....
Nikt wcale od niej nie wymaga LOSa, ona ma tam siedzieć, zapychać miejsce, żeby jednego knighta mniej trzeba było i żeby dawała MR.

Awatar użytkownika
Jagal
Niszczyciel Światów
Posty: 4287
Lokalizacja: Gdańsk SNOT

Post autor: Jagal »

ale np. po sprzątnieciu wrogich magów jakies 2d6 z s3 z beasta moze namieszac ;)

Ale ofc masz rację z praktycznego punktu widzenia :D
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.


Snot Fanpage <<--- , klikać! ;)

Bretonnian
Falubaz
Posty: 1152

Post autor: Bretonnian »

Po pierwsze 3 na 6 czarów z beasta nie wymaga LoSu.A pozatym za wiele to ona nie poczaruje tymi 2 koścmi, ja na przykład wogóle nie czaruje,bo wole nie ryzykowac miscasta. :wink:

Awatar użytkownika
xsasis
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 44
Lokalizacja: Józefów

Post autor: xsasis »

Bo prawda jest taka że nasze słodkie czarodziejki mają chronić, od walki są rycerze... Aczkolwiek jak kiedyś mi odbije i zrobię strzelającą Bretkę to z pewnością skorzystam z bojowych zdolności tych pięknych pań:)
"Dla dobrego generała szczęście jest bez znaczenia"
Cool Mini or Not

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Ja tam regularnie gram na mocnej magii w Bretonnii (powyżej 2k standardowo biorę dwie-trzy drugolevelowe maginie, a nierzadko Prophetess jako generała). Heaven i Beast to całkiem porządne lory, zwłaszcza Beast ma niezwykle przydatne dla Bretonnii zaklęcia - przytrzymywanie w miejscu wrogich fastów, potworów i kawalerii, popychaczki, dwa miłe zaklęcia ofensywne...

Ale ja jestem dziwny i gram kmieciami :P
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Zyt
Warzywo
Posty: 14

Post autor: Zyt »

Herr Flik pisze:Uznajmy, że kobiety w mojej armii wywalczły sobie równouprawnienie :)

A tak w sumie, to może to być równie klimatyzne, jak dowodzenie przez paladyna. W końcu Fay Enchantress ma wielką władze w Bretoni, kobiety przez nią wybrane również. Z jakiegoś powodu są szanowane, możliwe, że nie tylko z powodu zdolności władania magią, ale także zmysłu taktycznego, albo czegoś podobnego ;)
Popieram ^.^

Sam wystawiam ją w roli generała. Sprawuje się niegorzej od paladyna biorąc pod uwagę, że on i tak niewiele daje bo rycerze mają 8 Ld w większości a chłopi korzystają z rycerzowego LD. To nie jest zły pomysł. Polecam! Na małe punkty dostaje Kubek (chalice) i scrolla co wystarcza do efektywnego dispelowania eventualnych magujących armi typu VC i TK (nie wiem jak nowe Skaveny stoją z magią, jeszcze nie miałem okazji zostać zmasakrowany, ale podobno elektrownia to rzeź. Nawet dojechać ciężko mówią...)

Ja gram errantry warem i nie narzekam na damselkę w roli gnerała. Daje po prostu liderkę trebuszowi i łucznikom. :D Bo z rycerzykami nie jeździ... dowodzi ze wzgórza jak przystało na generała :D

Awatar użytkownika
theudulf
Chuck Norris
Posty: 513

Post autor: theudulf »

U mnie to tylko jako anty magiczny support, najczęściej 2 po 1 lvl, czasem samotnie, czasem w dużej grupie brzydkich fanatycznych pielgrzymów lub biednych M@A. Według mnie bardzo nadaje się na dowódcę chłopstwa, 7 ld a 6 jest sporą różnicą :), ale żeby używać profanacji? Nie... absolutnie nie.
Największa maruda na Border Princes 8)

Awatar użytkownika
Gopal
Mudżahedin
Posty: 221
Lokalizacja: Warszawa, Ursynów
Kontakt:

Post autor: Gopal »

Macie jakiś sprawdzony sposób używania damselki?

Ja najczęściej używam damselki do dispela, bo co innego zrobić z taką panią (AS na 5+)? Przecież do pierwszego szeregu nie wsadzę!

Awatar użytkownika
Jagal
Niszczyciel Światów
Posty: 4287
Lokalizacja: Gdańsk SNOT

Post autor: Jagal »

Do niczego innego się nie nadaje oprocz dispella ;) Chyba ze masz duża magiczkę lub 3 male, wtedy mozna poczarowac.

a co do AS5+ nie dawaj jej bardinga, strata pkt ;)
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.


Snot Fanpage <<--- , klikać! ;)

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Barding oczywiście zupełnie zbędny. A jak dla mnie to nawet koń zbędny - zazwyczaj damsele dowodzą u mnie kmieciami lub siedzą z łucznikami w skirmishu, a za zaoszczędzone 20 czy 30 punktów idzie coś przydatnego dla reszty armii.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
theudulf
Chuck Norris
Posty: 513

Post autor: theudulf »

Zgadzam się z Gniewkiem, u mnie sorcereski tylko i wyłącznie na piechotę, na koniku miałem dwie, używałem ich tak często, że aż strach. Dlatego sprzedałem ją kumplowi, mam teraz jedną i cztery na piechotę ;)
Największa maruda na Border Princes 8)

Awatar użytkownika
Gopal
Mudżahedin
Posty: 221
Lokalizacja: Warszawa, Ursynów
Kontakt:

Post autor: Gopal »

pakujesz je do unitów czy latają smopas po lesie?

Awatar użytkownika
theudulf
Chuck Norris
Posty: 513

Post autor: theudulf »

Różnie, czasem łażą same bo do 10tki łuczników się nie opłaci dołączać, ale do dużego oddziału skirmisherow już tak. Ostatnio miałem obie w pielgrzymach ;)
Największa maruda na Border Princes 8)

Awatar użytkownika
Jagal
Niszczyciel Światów
Posty: 4287
Lokalizacja: Gdańsk SNOT

Post autor: Jagal »

Najlepiej jak trzymasz babkę w duzej lancy. MR 1 bardzo sie przydaje.
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.


Snot Fanpage <<--- , klikać! ;)

Awatar użytkownika
theudulf
Chuck Norris
Posty: 513

Post autor: theudulf »

Nie obraź się, ale ja tego nie widzę, wolę na piechotę, magia beast i jedynka :D
Największa maruda na Border Princes 8)

Awatar użytkownika
Gopal
Mudżahedin
Posty: 221
Lokalizacja: Warszawa, Ursynów
Kontakt:

Post autor: Gopal »

no własnie, co się bardziej opłaca:
1) wyłączamy (niemal) damselkę z gry, a oddział ma MS1
czy
2) oszczędzamy 14 pkt (koń + barding) i mamy czarującą damę ;P

Awatar użytkownika
Kervyn
Chuck Norris
Posty: 497
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kervyn »

Wyłączamy z gry? Zakładając, że masz armię magującą, czyli nie jest to jedyna damselka lvl 1, to może skutecznie rzucać zatrzymywaczkę, popychaczkę, bolta w duży cel, jest bezpieczna otoczona przez naszych pancernych, no i daje MR-a.

Grale to dla czarodziejek wymarzone miejsce, serio. Serio, serio.
Ostatnio zmieniony 24 mar 2010, o 20:35 przez Kervyn, łącznie zmieniany 1 raz.
Queek.

Awatar użytkownika
Gopal
Mudżahedin
Posty: 221
Lokalizacja: Warszawa, Ursynów
Kontakt:

Post autor: Gopal »

ok grale tak, poza tym są za drodzy żeby nie mieć MR1, ale czy gdzieś poza tym są tak na prawdę użyteczne jak siedzą w lancy?
popychaczkę możesz mieć, ale możesz nie mieć. To samo z innymi czarami.

Awatar użytkownika
Celedor
Kretozord
Posty: 1534
Lokalizacja: Komorów

Post autor: Celedor »

Beast covers i popychaczka z beasta nie potrzebują Losa, praktycznie cały lore of life też, więc w czym problem. :wink:
Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/

Awatar użytkownika
theudulf
Chuck Norris
Posty: 513

Post autor: theudulf »

Kumpel miał fajne jaja z 2 lvlowa czarodziejka w oddziale gralowców, bo grał moją armią. Miskaścik i czarodziejka posłała 4 gralowców do piekła robiąc z oddziału za ponad 500 punktów warzywo. Ja wiec wolę na piechotę 1 lvl, magia beast + ursos.
Największa maruda na Border Princes 8)

ODPOWIEDZ