
Tomb King & Tomb Prince
Moderator: Shino
Nie mniejszego farta mieli kolesie od Treeman'ów. Klątwa jest przydatna, bo można takiego np Princa użyć jako szkieleta-kamikadze. 

Ostatnio zmieniony 25 gru 2006, o 22:22 przez Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Prawa selektywnej grawitacji
Chleb pada zawsze na stronę posmarowaną masłem, a jeśli nie spadnie, oznacza to, że złą stronę posmarowaliśmy
Prawdopodobieństwo, że chleb spadnie posmarowaną stroną na dywan, jest wprost proporcjonalne do ceny dywanu
Chleb pada zawsze na stronę posmarowaną masłem, a jeśli nie spadnie, oznacza to, że złą stronę posmarowaliśmy
Prawdopodobieństwo, że chleb spadnie posmarowaną stroną na dywan, jest wprost proporcjonalne do ceny dywanu
Jak jest na jednym woundzie i może ocalić tym katapultę, a bitwa i tak jest przegrywana, to co można z nim zrobić? Mogłem go trzymać w katapce, która byłaby zaszarżowania przez Genia i pomocnikiem i straciłbym zarówno katapkę jak i Princa. Można było ostatecznie uciekać, ale straciłbym wtedy jeszcze hierofa. zaszarżowałem wiec Genia licząc, ze może zabiję, a na pewno nie dopuszczę kolesia z jeszcze jednym hero do katapki do końca bitwy (dwie tury zostały). i tak nic nie zrobił, ale na szczęście plan awaryjny z klątwą zadziałał. Chyba nie myślisz, że z założenia borę Princa jako kamikadze?
Po prostu zdarza się, ze szarża jako samobójca jest w skrajnych przypadkach dobrym ruchem.

Ostatnio zmieniony 25 gru 2006, o 22:22 przez Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Prawa selektywnej grawitacji
Chleb pada zawsze na stronę posmarowaną masłem, a jeśli nie spadnie, oznacza to, że złą stronę posmarowaliśmy
Prawdopodobieństwo, że chleb spadnie posmarowaną stroną na dywan, jest wprost proporcjonalne do ceny dywanu
Chleb pada zawsze na stronę posmarowaną masłem, a jeśli nie spadnie, oznacza to, że złą stronę posmarowaliśmy
Prawdopodobieństwo, że chleb spadnie posmarowaną stroną na dywan, jest wprost proporcjonalne do ceny dywanu
To prawda, mi się zdarzyło zaszarżować w ten sposób princem na jednej ranie w trzeciej turze w towarzyskiej bitwie na Vampira carsteina na dwóch ranach stojącego w oddziale BK z cursed bookiem. Nic mu nie zrobiłem, zabił mi princa i sypnął się z klątwy
Ale chłop miał mine... 
Prince kosztował dokładnie 126 pkt, został na jednej ranie więc wart był 63 pkt, a tyle za zdobycie 400 mogę zaryzykować - zwłaszcza jak szanse powodzenia są
Jeszcze jedno - klątwę zawsze oblewa AS swoim bretońśkim generałem
Na trzy gry jakie z nim grałem oblał LD 3 razy po zabicu mi mumii i trzy razy szczezł
:D
Pozdrawiam!


Prince kosztował dokładnie 126 pkt, został na jednej ranie więc wart był 63 pkt, a tyle za zdobycie 400 mogę zaryzykować - zwłaszcza jak szanse powodzenia są

Jeszcze jedno - klątwę zawsze oblewa AS swoim bretońśkim generałem


Pozdrawiam!
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
IMHO jest. Rozdzielamy jak shooting...a więc jest panika za zabicie 25% i od wybitego oddziału.
- Shakin' Dudi
- Masakrator
- Posty: 2632
- Lokalizacja: Moria - Lublin
ale on juz nie jest w walce...
Ale panika od zniszczonego oddziału w walce wręcz jest chyba? 


Jak to właściwie jest z flail of skulls? Napisane jest że "Each unsaved wound becomes two wounds". Dajmy na to że Prince bije tym flailem po jednostce (nie po bohaterze, championie itp. tylko po zwyklakach) w której modele mają po 1 woundzie każdy. Zadaje np. 3 trafienia, potem zadaje np 2 rany i nie są one wybronione w żaden sposób. To wtedy giną 4 modele? Czy 2 bo już 1 rana zabija model i nadwyżka jest tracona?
niestety tracona
tylko w pojedynku i na modelach z wiecej niz 1 rana mozna wiecej zadac 


Czy wystawialiście kiedyś specjalnych bohaterów? Jestem ciekaw jak się sprawdzają w praktyce. Czy są warci swojej ceny? Szczególnie czy sprawdzą się przy niedużej armii tak na 2000? Koszt takiego Settry jest duży na takie punkty (625) Z drugiej strony wydaje się że zapewni całkiem spore uderzenie i przewagę w magii, oczywiście przy złożeniu większej części armii specjalnie pod niego (Charioty, TG, Ciężka kawa). Jak myślicie? A te jego Blessed Blade of Ptra to jest hand weapon?
Settra jest o kant d... potłuc, biorąc go skazujesz się na magiczne zgnojenie przez dowolnego przeciwnika prócz może dwarfów.
Natomiast Khalida - mniam!
Natomiast Khalida - mniam!

Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl

A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Ale czemu? Przecież Settera ma 2 inkantacje po 3k6 i jeszcze Will of Settra na każde charioty, TG i Ciężką kawkę. A z Khalidą to chyba trzeba grać defensem. Mnóstwo łuczników z Blessing of the Asp jak sądzę. No i jeszcze lichów trzeba brać no bo ona ma przecierz tylko jedną inkantację i jeszcze jest na piechotę.
wiesz na takie punkty to walek.. on zajmuje 2 lordowMikel pisze:Czy wystawialiście kiedyś specjalnych bohaterów? Jestem ciekaw jak się sprawdzają w praktyce. Czy są warci swojej ceny? Szczególnie czy sprawdzą się przy niedużej armii tak na 2000? Koszt takiego Settry jest duży na takie punkty (625) Z drugiej strony wydaje się że zapewni całkiem spore uderzenie i przewagę w magii



phi... sylvania daje rade mimo 3/4 ddkow popatrz jak kondzior (znany w mrocznych kregach jako 4 karabiny) daje sobie rade z 3dd i bez scrolli wiec nie powinno byc az tak tragicznie.. a tu masz 4ddki (settra jest hlp) i jednego scrolla (na dowolnym princie) a i magii mozesz miec sporo...Settra jest o kant d... potłuc, biorąc go skazujesz się na magiczne zgnojenie przez dowolnego przeciwnika prócz może dwarfów.
Natomiast Khalida - mniam! Smile
a co do khalidyu to sie nie zgodze... nie jest tak dobra jak sie uwaza.. szczegulnie, ze teraz jej ukrocili obrone...
Z khalidy fajny jest posion dla łuczników i jej staff, reszta to kicha. 5 ataków z S4, to raczej marnie więc nie powalczysz, inkantacja strzelania, też nie zawsze taka mega przydanta, wolę ruch. No i nie rozumiem czemu ma statsy princa, a nie kinga.
Co do settry, niby fajnie miodzio bo 70 % twojej armi będzie popychanych, tylko pojawia się ten problem, że ten jedyny oddział, który musisz popchnąć by wygrać, będzie zblokowany , bo masz na to tylko 2 inkantacje na 3, 1 na 1, no i może jeszcze jedna jakiegoś princa. A to jużtak dużo na 3k nie jest :/
Ogólnie bohateorwie są bardziej klimatyczni na takie luźne bitewki moim zdaniem, nie żeby byli słabi, ale za tą cenę to żenada.
Co do settry, niby fajnie miodzio bo 70 % twojej armi będzie popychanych, tylko pojawia się ten problem, że ten jedyny oddział, który musisz popchnąć by wygrać, będzie zblokowany , bo masz na to tylko 2 inkantacje na 3, 1 na 1, no i może jeszcze jedna jakiegoś princa. A to jużtak dużo na 3k nie jest :/
Ogólnie bohateorwie są bardziej klimatyczni na takie luźne bitewki moim zdaniem, nie żeby byli słabi, ale za tą cenę to żenada.
And the ground did tremble as the king marched to war...
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!
********
Dziecko jest idealnym przykładem rządów mniejszości!