Dziewczyny a WFB
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Dziewczyny a WFB
ciekawie się czyta tą dyskusję
z obserwacji mogę tylko powiedzieć że u niektórych pań figurki np. reaper'a wzbudzają... jak by to najlepiej określić... zachwyt
dlatego też dziewczyny z mojego otoczenia o moim hobby wiedzą tylko tyle że mogą liczyć na ładne prezenty urodzinowe (zazwyczaj nad takim prezentem pracuję 4 dni)
z obserwacji mogę tylko powiedzieć że u niektórych pań figurki np. reaper'a wzbudzają... jak by to najlepiej określić... zachwyt
dlatego też dziewczyny z mojego otoczenia o moim hobby wiedzą tylko tyle że mogą liczyć na ładne prezenty urodzinowe (zazwyczaj nad takim prezentem pracuję 4 dni)
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
Bez obrazy, jam nie widział, więc nie oceniam, ale czasami wystarczy jeden atut No, chyba że ktoś jest gejem... W sumie po batlowcach to ja się wszystkiego spodziewamYudokuno pisze:Gram od tylu lat, że prawdopodobnie nikt już nie pamięta, że jestem babą
P.S. Kalesonerkowi widze zbiera się nie tylko ode mnie
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Ktos wczesniej wspomnial o dekoltach - moze nie wszyscy pamietaja Julke Moryc, ale na GT mialem kiedys strasznie ciezka bitwe z jej VC. ZUO!!!
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
Powiedziałbym że to zły przykład z pewnych względówswieta_barbara pisze:Ktos wczesniej wspomnial o dekoltach - moze nie wszyscy pamietaja Julke Moryc, ale na GT mialem kiedys strasznie ciezka bitwe z jej VC. ZUO!!!
Beasts of Chaos - circa 5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
WFB ogólnie to może i da się zainteresować kobiety , zapewne "elfy" z konwentów mogą być podatne ale graniem turniejowym już nie (z małymi wyjątkami) bo :
wataha nieokrzesanych, ekscentrycznych gości, na śmierdzącej potem sali, łatających swoje kompleksy zwycięstwami na małe...figurki , toczących pianę z pyska , z żyłami na czole od kminienia, to NIE JEST zachęcający widok dla Kobiet.
Dalsza dyskusja to bicie piany. Jasne, że czasem pojawi się jakiś wyjątek ale to tylko potwierdza regułę!
wataha nieokrzesanych, ekscentrycznych gości, na śmierdzącej potem sali, łatających swoje kompleksy zwycięstwami na małe...figurki , toczących pianę z pyska , z żyłami na czole od kminienia, to NIE JEST zachęcający widok dla Kobiet.
Dalsza dyskusja to bicie piany. Jasne, że czasem pojawi się jakiś wyjątek ale to tylko potwierdza regułę!
wow ; ] straszne macie tam turnieje u siebie . Nie no a srsly myśle że to negatywny stereotyp który wbił się w świadomość ludzi (zwłaszcza tych nie jeżdżących na tury) i nie jest fajnie go dalej rozdmuchiwać : ]wataha nieokrzesanych, ekscentrycznych gości, na śmierdzącej potem sali, łatających swoje kompleksy zwycięstwami na małe...figurki , toczących pianę z pyska , z żyłami na czole od kminienia, to NIE JEST zachęcający widok dla Kobiet.
porównaj sobie batllowców z magicowcami np ; ]
T
Wogóle to na turniej się idzie odpocząć od bab i spotkać z kumplami. Trzeba się cieszyć, że mamy jakiś azyl gdzie tylko 'wyjątkowe egzemplarze' płci pięknej mają ochotę się zapuścić.
Za to nie ma nic przyjemniejszego, niż po ciężkim masterze, gdzie z kąpielą najwięcej mają wspólnego jednostki aquatic, wrócić do domu i położyć się w czystym łóżku przy pachnącej ukochanej
Pozdrawiam wszystkich
Za to nie ma nic przyjemniejszego, niż po ciężkim masterze, gdzie z kąpielą najwięcej mają wspólnego jednostki aquatic, wrócić do domu i położyć się w czystym łóżku przy pachnącej ukochanej
Pozdrawiam wszystkich
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
skad wiec taka popularnośc LARGE targetów? (smoki/silniki/bloodzie/amobki/dzwony/hydry/etc.?) Czyżby jednak kompleksy?:PLazur pisze:"Normalni" mężczyźni leczą swoje kompleksy dużymi samochodami, dużymi giwerami itd. My takich kompleksów nie mamy, wystarczą nam małe figurki
Beasts of Chaos - circa 5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
"Wogóle to na turniej się idzie odpocząć od bab i spotkać z kumplami. Trzeba się cieszyć, że mamy jakiś azyl gdzie tylko 'wyjątkowe egzemplarze' płci pięknej mają ochotę się zapuścić.
Za to nie ma nic przyjemniejszego, niż po ciężkim masterze, gdzie z kąpielą najwięcej mają wspólnego jednostki aquatic, wrócić do domu i położyć się w czystym łóżku przy pachnącej ukochanej "
nic dodać, nic ująć. zgadzam się w 100% ....
starczy mi baby na co dzień...turnieje i wfb to kawałek mojego świata...
Za to nie ma nic przyjemniejszego, niż po ciężkim masterze, gdzie z kąpielą najwięcej mają wspólnego jednostki aquatic, wrócić do domu i położyć się w czystym łóżku przy pachnącej ukochanej "
nic dodać, nic ująć. zgadzam się w 100% ....
starczy mi baby na co dzień...turnieje i wfb to kawałek mojego świata...
@ Szafa: coś w tym jest Tylko co np. z krasiami? Brak LT Albo WE bez lt? Czyżby wyjątki bez kompleksów? hehe
@ Grazbird: Racja, kawałek własnego świata, ale z drugiej strony, fajnie jest jak Twoja druga połówka chociaż wie, o co w tym wszystkim chodzi
To też jest w pewien sposób motywujące, gdy dziewczyna patrzy jak grasz, wstyd dostać
@ Grazbird: Racja, kawałek własnego świata, ale z drugiej strony, fajnie jest jak Twoja druga połówka chociaż wie, o co w tym wszystkim chodzi
To też jest w pewien sposób motywujące, gdy dziewczyna patrzy jak grasz, wstyd dostać
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Czyli wychodzi na to, że tak naprawdę kobiety nie powinny się interesować grami więcej, niż na poziomie "lubię wszystko to co on lubi"?Grazbird pisze: starczy mi baby na co dzień...turnieje i wfb to kawałek mojego świata...
Każde podejście jest dobre, byleby było szczere, ja nie krytykuję, mimo że na co dzień spotykam się z czymś zupełnie innym
No właśnie, może nie wszyscy chcą by to był sport tylko dla mężczyzn. Grałem raz w życiu z kobitką i była kupa śmiechu i ogólnie fajnie byłoSkavenblight pisze:Czyli wychodzi na to, że tak naprawdę kobiety nie powinny się interesować grami więcej, niż na poziomie "lubię wszystko to co on lubi"?
Tzn. nie wyobrażam sobie grającej nałogowo kobiety w Cs'a, ET, czy Unreala... Ale bitewniak czemu nie.
P.S. Ten temat jest jednym z najszybciej rozwijających się
Ciekawy temat u nas w klubie mamy 6-7 grających kobiet i gra się bardzo ciekawie , zachęty są prowadzone jak najbardziej np. tańsze wejściówki na turnieje etc.
Zdziwiłbyś się ile poległo nałogowo w MMOrpgTzn. nie wyobrażam sobie grającej nałogowo kobiety w Cs'a, ET, czy Unreala... Ale bitewniak czemu nie.
A Fragdolls - oficjalny team Ubisoftu, reklamujący markę firmy Przecież to istna Hannah Montana w branży sieciówek dla nastolatków z zachodu .Piotras pisze: Tzn. nie wyobrażam sobie grającej nałogowo kobiety w Cs'a, ET, czy Unreala... Ale bitewniak czemu nie.
P.S. Ten temat jest jednym z najszybciej rozwijających się
http://www.fragdolls.com/ - no kur... cze
Może mam za małe doświadczenie z kobietami, może mam inny charakter, więc nie zamierzam się spierać, ale moim zdaniem pięknie jest gdy partnerzy się uzupełniają, nawet w kwestii spędzania wolnego czasu . Jeśli siedzi się w środowisku battlowym, ma się pojęcie o terminologii, czy "polityce GW" to miło człowiekowi, jak przy okazji planowania wyjazdu na turniej wybranka przypadkiem przejrzy rozpiskę i powie Ci z przekąsem "Ty powergamerku kochany" .starczy mi baby na co dzień... turnieje i wfb to kawałek mojego świata...
Opowiem jeszcze małą anegdotkę ze spotkania, na które zabrałem swego czasu moją kobietkę, żeby przyjrzała się, co tam ja wyprawiam na spotkaniach "w klubie". Doszło do takiej sytuacji, w której na samym początku spotkania spytała znanego jej wcześniej kolegę "no dobra, ale w skrócie o co w tym chodzi?", po czym usłyszała rozbrajająco szczerą odpowiedź "o posuwanie figurek" . Naturalnie trudno było koledze uargumentować, że chodziło mu o przesuwanie . Na długo mi się wybranka zraziła i do tej pory czyta sobie tylko fluffy z podręczników, zamiast zasady posuwania
gram turniejowo od 2001r byłem na turniejach każdej rangi w większości ośrodków w polsce i kazdy tak wyglądał,wyjątki polegały na tym, że sporadycznie była na tyle duża sala lub klima że smród potu nie doskwierał.Więc nie pieprz mi o stereotypach tylko pogódź się z prawdą.No chyba, że nie posługujesz się powszechnymi interpretacjami słów "nieokrzesany","ekscentryczny",lub na turniejach na które chodzisz nie ma pieklących się gości ani nikt nie kmini do tego stopnia ,że robi się czerwony z nerwów - gratuluję i zazdroszczę!Jasiuuu pisze:wow ; ] straszne macie tam turnieje u siebie . Nie no a srsly myśle że to negatywny stereotyp który wbił się w świadomość ludzi (zwłaszcza tych nie jeżdżących na tury) i nie jest fajnie go dalej rozdmuchiwać : ]wataha nieokrzesanych, ekscentrycznych gości, na śmierdzącej potem sali, łatających swoje kompleksy zwycięstwami na małe...figurki , toczących pianę z pyska , z żyłami na czole od kminienia, to NIE JEST zachęcający widok dla Kobiet.
porównaj sobie batllowców z magicowcami np ; ]
tu masz fote z ostaniego dużego turnieju w Poznaniu (30 osób), jeśli znasz laskę którą taki obrazek zachęci to faktycznie mamy inną definicję kobiety i gedenralnie nie mamy o czym rozmawiać...
MEGA REKLAMA BATLA DLA KOBIET:
- szafa@poznan
- Rulzdaemon
- Posty: 2099
teraz mniej smierdzący, bo standard sal sie zmienia. Ale jeszcze pare lat temu ciasność, smród i pot na sali to była norma, i w zyciu bym nie zabrał na taki turniej kobiety.
Swojej od razu powiedziałem że chodzi o posuwanie pamperków i trzyma się z dala, na jej szczęście - czasem tylko cos pomaluje z nudów ale to akurat plus
Swojej od razu powiedziałem że chodzi o posuwanie pamperków i trzyma się z dala, na jej szczęście - czasem tylko cos pomaluje z nudów ale to akurat plus
Beasts of Chaos - circa 5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k
@jasio
osoba poświęcająca często grube pieniądze na małe figurki, czerpiąca radość z ich kolekcjonowania i malowania. Poświęcająca setki godzin na ich konwertowanie , malowanie , na grę. posługująca się dziwnymi okresleniami, niejednokrotnie dziwnie wygladająca.... dla kazdej osoby z zewnątrz batlowiec to ekscentryk.
Ja nie twierdzę, że batlowcy śmierdzą , twierdzę ,że po 8 odzinach zamknięcia w często zatłoczonej sali bez klimy , zapach nie jest przyjemny nawet jeśli wszyscy rano sie myli a jak dorzucimy drugi dzień w tym samym pomieszczeniu to już dopiero mamy combosa!
a łatania kompleksów nie bede Ci tłumaczył , to jest tak oczywiste obserwując niektóre zachowania,że nie wymaga komentarza.
Czyli wychodzi na to, że to nie stereotyp a fakt , nie musisz przepraszać i przyznawać się do błędu wystarczy mi, że to zrozumiałeś.
osoba poświęcająca często grube pieniądze na małe figurki, czerpiąca radość z ich kolekcjonowania i malowania. Poświęcająca setki godzin na ich konwertowanie , malowanie , na grę. posługująca się dziwnymi okresleniami, niejednokrotnie dziwnie wygladająca.... dla kazdej osoby z zewnątrz batlowiec to ekscentryk.
Ja nie twierdzę, że batlowcy śmierdzą , twierdzę ,że po 8 odzinach zamknięcia w często zatłoczonej sali bez klimy , zapach nie jest przyjemny nawet jeśli wszyscy rano sie myli a jak dorzucimy drugi dzień w tym samym pomieszczeniu to już dopiero mamy combosa!
a łatania kompleksów nie bede Ci tłumaczył , to jest tak oczywiste obserwując niektóre zachowania,że nie wymaga komentarza.
Czyli wychodzi na to, że to nie stereotyp a fakt , nie musisz przepraszać i przyznawać się do błędu wystarczy mi, że to zrozumiałeś.