Dziewczyny a WFB

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Re: Dziewczyny a WFB

Post autor: Jasiuuu »

zrozumiałem twój tok rozumowania : ] ale wydaje mi się dalej że każda osoba przyprowadzona z zewnątrz do nerdowatego środowiska posługującowego się nerdowatymi określeniami będzie odrzucona nie tylko kobieta
Obrazek
T

Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Eltharion »

Gdzie wy gracie ze wam smierdzi?? (myjecie sie wogle ?? :mrgreen: )
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

WOJTASU
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 117

Post autor: WOJTASU »

u Ciebie!

Awatar użytkownika
szafa@poznan
Rulzdaemon
Posty: 2099

Post autor: szafa@poznan »

@eltharion - za młody widocznie jesteś jak nie pamietasz ;)

@jasiu - mam filmik z jajociągu z koziołka chaosu anno domini 2006, nie chciałbyś żeby Twoja dziewczyna to oglądała. W tym rku na bazylu morrok prawie załozył się z jerzynem, że sklei sobie usta kropleką (zabrakło kasy na wygraną). W tym roku po 1 z bitew na pyrkonie uslyszalem od laski pytanie, czy grałem ta bitwę z facetem czy dziewczynką (przeciwnik - classic kindermetal, 15 lat, długie włosy).

Nie, wcale nie jesteśmy ekscentryczni ;)
Beasts of Chaos - circa 5k
Warriors of Chaos - circa 5k
Daemons of chaos - circa 3,5k

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

"Może mam za małe doświadczenie z kobietami, może mam inny charakter, więc nie zamierzam się spierać, ale moim zdaniem pięknie jest gdy partnerzy się uzupełniają, nawet w kwestii spędzania wolnego czasu . Jeśli siedzi się w środowisku battlowym, ma się pojęcie o terminologii, czy "polityce GW" to miło człowiekowi, jak przy okazji planowania wyjazdu na turniej wybranka przypadkiem przejrzy rozpiskę i powie Ci z przekąsem "Ty powergamerku kochany" .

chodzi o to, żebym mógł w spokoju pojechac na turniej, pograć itp. bez zrzędzenia, że znowu gdzieś jadę, że na pewno nie na turniej itp.
moja na całe szczęście rozumie i nie marudzi że wybywam na tury itp. Co więcej, nie ma turnieju, żeby nie dzwoniła i nie pytała jak mi idzie...

generalnie, żeby mieć spokój i zrozumienie tematu, lepiej wyjaśnić sprawy na poczatku- ja mojej powiedziałem, że jeśli kiedyś postawi mi ultimatum- albo ona albo figurki to niech szuka nowego partnera życiowego...

Awatar użytkownika
#helion#
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3927
Lokalizacja: Warshau - CZARNE WRONY

Post autor: #helion# »

swieta_barbara pisze:Ktos wczesniej wspomnial o dekoltach - moze nie wszyscy pamietaja Julke Moryc, ale na GT mialem kiedys strasznie ciezka bitwe z jej VC. ZUO!!!
ojjj zdażyło się i mi również dwukrotnie grać z tą Panią :lol2: , a że akurat jakiś maj/czerwiec był człowiek zdekoncentrowany przez całą bitewkę
jeśli chodzi o mnie, to nie wdrażam kobiet, bo po prostu mi się nie chce, jeśli sama zainteresuje się (a jest uświadomiona z kim się spotyka) to nie mam nic przeciwko i opowiadam trochę, "na żywca i z marszu" na turniej nie wyciągam

Awatar użytkownika
Ziemko
Lex Luthor
Posty: 16595
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ziemko »

Apropo Julii , nasz Bartas , maksymalny wyznawca Slanesha w kazdej formie okreslil ja mianem "kusicielki" ;)

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

szafa@poznan pisze:
Lazur pisze:"Normalni" mężczyźni leczą swoje kompleksy dużymi samochodami, dużymi giwerami itd. My takich kompleksów nie mamy, wystarczą nam małe figurki :)
skad wiec taka popularnośc LARGE targetów? (smoki/silniki/bloodzie/amobki/dzwony/hydry/etc.?) Czyżby jednak kompleksy?:P
To jeszcze nie kompleksy... granie Tytanami w WH40k już tak:P
WOJTASU pisze:jeśli znasz laskę którą taki obrazek zachęci to faktycznie mamy inną definicję kobiety i gedenralnie nie mamy o czym rozmawiać...

MEGA REKLAMA BATLA DLA KOBIET:

Obrazek
Powiększanie piersi metodą masażu :D Grunt to wiedzieć na co się patrzy :)
Grazbird pisze: lepiej wyjaśnić sprawy na poczatku- ja mojej powiedziałem, że jeśli kiedyś postawi mi ultimatum- albo ona albo figurki to niech szuka nowego partnera życiowego...
Dziwne, że się nie oburzyła, że to jednak plastik i metal jest dla Ciebie priorytetem w życiu :shock:

Generalnie wszystko zależy od podejścia dziewczyny. Sporo moich znajomych gra w figurki i moja dziewczyna ich zna. Podobne towarzystwo jest na turniejach i pewnie nie zdziwiłaby się jakby zobaczyła jakieś "warjactwa"
Z drugiej strony jakby zobaczyła Morroka ze sklejonymi ustami to pewnie by zwątpiła :D
Obrazek

WOJTASU
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 117

Post autor: WOJTASU »

Jasiuuu pisze:zrozumiałem twój tok rozumowania : ] ale wydaje mi się dalej że każda osoba przyprowadzona z zewnątrz do nerdowatego środowiska posługującowego się nerdowatymi określeniami będzie odrzucona nie tylko kobieta
dobrze Ci się wydaje każda osoba to także kobieta!Brawo! , więc już rozumiesz jak kobiety postrzegaja batla i dlaczego nie grają. Podobnie postrzegać będą kolesie , chyba że ich jakis kumpel wprowadzi! i o to (jak celnie zauważyła skavenbleach czy jakośtam :wink: )się wszystko rozbija - kolesi wprowadzaja w wfb kumple a Kobiet nie ma kto.Bo kolega czy kuzyn to zamalo! Kobiety żeby grały musiałyby być wprowadzane przez swoje kolezanki/przyjaciółki!

Awatar użytkownika
Eltharion
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3684
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Eltharion »

,,Kobiety do battla !! '' (to prawie jak ,,kobiety na traktory '' :wink: )
Mówi się trudno i idzie się dalej ...

szrama
Chuck Norris
Posty: 446
Lokalizacja: Radomsko/Częstochowa
Kontakt:

Post autor: szrama »

WOJTASU pisze:Kobiety żeby grały musiałyby być wprowadzane przez swoje kolezanki/przyjaciółki!
Jakże celna uwaga :D
Ja to teraz się łapę za głowę słysząc opowieści o tej femme fatale Julii Moryc - nic nie wiem o tym ponętnym szwarc-charakterze :) .

A co do smrodu, ekscentryków itd. - owszem są. Z moich obserwacji wynika, że to jakieś 15% przybywających na turnieje, którzy wolą się na...pić ;) niż grać. A przy każdym rzucie krytycznym dla swojej formacji zaraz są małpie gesty z komentarzem "o k*** Ty lamo" itd.
Powergamerstwo śmierdzi taki wniosek ;). Turnieje ogółem nie są dobrym miejscem, na uczenie - bo tam się ciśnie i "nooby" mają przechlapane. Tolerancja dla braku zasad nie istnieje. Zresztą słynne:
http://www.kmt-studio.pl/kmt/catalog/im ... e-maly.jpg - na pewno nie przemawia pozytywnie za sposobem prezentacji hobby jako spokojnego środowiska inteligentnych ludzi, a wręcz dresów IMHO. :? #-o

Ultimatum Grazbirda rozumiem i popieram - nie chodzi o to, że nie jest absolutnie jedyna w życiu. Chodzi o to, że próbuje ograniczyć nas stawiając takie warunki. Jeszcze inna sprawa, gdyby naszym hobby była zabawa w małego chemika, czy cokolwiek niebezpiecznego. Ale figurki? No ludzie, to, że ktoś ocenia nas jako nerdów to świadczy o jego skromnej wiedzy i klapkach na oczach. W końcu te masterpiece'y z CMONa pokazują, że to hobby rozwijające znacznie szerzej, niż się wydaje i nie polega tylko na czystej rozrywce. Jest tu przecież element nauki i pracy nad umiejętnością. WAŻNY element.

Awatar użytkownika
Brzuchacz
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 112

Post autor: Brzuchacz »

szafa@poznan pisze: skad wiec taka popularnośc LARGE targetów? (smoki/silniki/bloodzie/amobki/dzwony/hydry/etc.?) Czyżby jednak kompleksy?:P
Cholera ogry są duże i mają wielgachne maczugi - zgodnie z uproszczoną psychoanalizą rodem z amerykańskich poradników psychologicznych(coś w stylu "psychoanaliza w weekend") najwyraźniej mam problem :P damn...
A zamiłowanie do skaveńskich abominacji to już chyba przejaw koprofilii (wnioskuję na podstawie tych kilku ulepków,które miałem wątpliwą przyjemność widzieć, uznanych za konwulsje).
Wisnia pisze:Mamy w Chodzieży jednego Tyranida, więc widziałem na żywo :)
Na Imperatora tyranidzi w Polsce - boltery w dłoń panowie

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14648
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

szrama pisze:Powergamerstwo śmierdzi taki wniosek ;)
Klimaciarstwo tez. Murmandamus kiedys wyrywal laski w knajpie na to ze jest Wybrancem Khaina. A ile juz dziewczyn dalo sie poderwac na ifke, to wypada popytac Karabina i Supla :]

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

swieta_barbara pisze:
szrama pisze:Powergamerstwo śmierdzi taki wniosek ;)
Klimaciarstwo tez. Murmandamus kiedys wyrywal laski w knajpie na to ze jest Wybrancem Khaina. A ile juz dziewczyn dalo sie poderwac na ifke, to wypada popytac Karabina i Supla :]
Moja luba mnie kiedyś do kościółka chciała zaciągnąć ale moja odpowiedź ją zniechęciła.
"Nie jestem godzien. Nie mam czaszki do tronu"
Obrazek

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

szrama pisze:Jeszcze inna sprawa, gdyby naszym hobby była zabawa w małego chemika, czy cokolwiek niebezpiecznego. Ale figurki?
haha!! Zdziwiłbyś się :D Mój kumpel rozwalił sobie rękę :) Z tego co pamiętam, na dmp 2009 gajowy złamał nogę :P Takze wiesz, to też niebezpieczne hobby ;)

I niestety Wojtasu ma rację. Często jest tak, że duży turniej jest na małej powierzchni, sami faceci, po xx h śmierdzi... A jak na drugi dzień ma się tam wejść i znów siedzieć x godzin to masakra. A jestem skłonny uwierzyć, że kobiety tym bardziej nie przepadaja za tymi "zapaszkami" ;)

Leczenie kompleksów "wielkością" figurek to to nie jest dobre stwierdzenie ;) Ja bym bardziej powiedział, że jak ktoś ma parcie na wynik itd, stresuje się, wkurza, wydziera i zawsze musi mieć rację. tak, wtedy to jest leczenie kompleksów :)

Co do bycia ekscentrykiem. To chyba tyczy każdego z nas, nie uważacie tego hobby za lekko "świrnięte"? :) Jakby nie patrzeć, dorośli faceci "posuwają małe figurki" i czerpia z tego radochę :P Ba! niektórzy jadą przez pół polski, żeby sobie pograć ;) Specyficzne hobby? A może nutka ekscentryzmu? :)

@ Wojtasu: Zdjęcie Furiona i Miszona - tego nawet nie trzeba komentować :P
I dobrze mówi Wojtas, naprawdę tak jest...

Awatar użytkownika
Jasiuuu
Undead, Flying, Lucky Git
Posty: 5574

Post autor: Jasiuuu »

Wojtas specjalnie dla Ciebie zobacz ile dziewczyn na demony leci ; )


Obrazek
Obrazek
T

Kalesoner
Szczur Królów
Posty: 13706
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kalesoner »

weri najs
Obrazek

WOJTASU
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 117

Post autor: WOJTASU »

a wiesz ile leci na cukierki? Obrazek

jeśli te od demonów to dla Ciebie "kobiety" a dodatkowo chciałbyś z nimi grać w wfb , to ja wymiekam...

z mojej strony tyle w tym temacie.

p.s. ale nie powiem szkoda że w szkole podstawowej nie miałem graeater demona na wycieczce klasowej :mrgreen:

Kalesoner
Szczur Królów
Posty: 13706
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kalesoner »

Wojtek, nie ciśnieniuj się, to tylko internetsy.
Obrazek

szrama
Chuck Norris
Posty: 446
Lokalizacja: Radomsko/Częstochowa
Kontakt:

Post autor: szrama »

Jasiuuu pisze:Wojtas specjalnie dla Ciebie zobacz ile dziewczyn na demony leci ; )
Sądzę, że to zdjęcie raczej z wycieczki klasowej i pierwszego papieroska w życiu dla szpanu, a koleżanki mają wspólnego z battlem tyle, co Khaine z gumisiami. Tylko się nie spinaj kolego, nie znam Cię, nie mam zamiaru urazić, tylko wskazuję lichość argumentu :wink:

@Piotras
No ale dobrze wiesz, że hobby go nie skrzywdziło :wink:

Ludzie śmierdzą w gorącu, takie mamy organizmy. Nie wiem tylko którzy organizatorzy wybierają na turniej sale w których jest tłoczno i nie ma okien :wink: . Nie rozumiem argumentu "bo nie ma sal" - na DF (jedyne konwenty jakie odwiedzam z sentymentu i braku kasy ;) ) turnieje odbywały się w podziemiach - gdzie po 5 godzinach wystarczyło wyjść zaczerpnąć powietrza, by wracając z niesmakiem w korytarzu zauważyć, że z piwnicy wali jak z chaty szamana #-o . A zamek jest dość obszerny i na pewno znalazłoby się tam miejsce =P~ .

ODPOWIEDZ