Zależy od sytuacji. Groźna mina podszyta uśmiechemPiotras pisze: Groźna mina czy uśmiech?
Normalnie ankietę zrobimy
Dziewczyny a WFB
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Dziewczyny a WFB
Es ist wirklich phantastisch. Es ist wirklich ehrlich phantastisch. Es ist so phantastisch phantastich, ich glaube, ich würde es gerne klauen.
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ja nie mówię o tym, że non stop trzeba mieć groźną minę. Ale żeby, jak już się ją zrobi, wyglądać groźnie a nie jak snotling udający orka
A co do bród, musicie wybaczyć starszej pani, że taki ideał ma z czasów młodości
Heh, faceci alergicznie reagują na określenie "prawdziwy facet" Luz panowie, ważne żeby być tak nazywanym przez swoją kobietę Reszta się nie liczy (a na pewno nie wybredna maruda Skavenblight ).
A co do bród, musicie wybaczyć starszej pani, że taki ideał ma z czasów młodości
Heh, faceci alergicznie reagują na określenie "prawdziwy facet" Luz panowie, ważne żeby być tak nazywanym przez swoją kobietę Reszta się nie liczy (a na pewno nie wybredna maruda Skavenblight ).
Zrób to, co ja zrobiłam parę lat temu jako prezent podchoinkowy dla Jankiela: kub płytę OSB 48x72", przetnij na pół, wstaw zawiasy, oklej matą trawiastą, podklej pod spód gruby filc. Każdy szanujący się facet powinien mieć w domu pełnowymiarowy, składany stół do battla.Skavenblight pisze:Ignis - dzięki, tego thunderlorda chyba też mamy (cholera, krasnoludy to trzeba by w domu skatalogować bo się nie łapię...), dwa pozostałe urocze, zwłaszcza ta kobietka śmieszna
Pewnie trzeba będzie pójść w konwersje... albo makiety
Żeby przestał armię zbierać, tak?To może krasnal gej od Scibora?
...mój bohaterlohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
Haha, nie chodzi o to, że alegricznie Każda kobieta ma swojego prawdziwego faceta (tzn. załóżmy taką sytuacje... ). I to było zwykłe pytanieSkavenblight pisze:Heh, faceci alergicznie reagują na określenie "prawdziwy facet" Luz panowie, ważne żeby być tak nazywanym przez swoją kobietę Reszta się nie liczy (a na pewno nie wybredna maruda Skavenblight ).
No to ja nie pasuje, bo ja prawie zawsze mam banana na twarzy Nie umiem nawet groźnej miny zrobić
Każda potwora znajdzie swego amatora.Piotras pisze:Haha, nie chodzi o to, że alegricznie Każda kobieta ma swojego prawdziwego faceta (tzn. załóżmy taką sytuacje... ). I to było zwykłe pytanieSkavenblight pisze:Heh, faceci alergicznie reagują na określenie "prawdziwy facet" Luz panowie, ważne żeby być tak nazywanym przez swoją kobietę Reszta się nie liczy (a na pewno nie wybredna maruda Skavenblight ).
No to ja nie pasuje, bo ja prawie zawsze mam banana na twarzy Nie umiem nawet groźnej miny zrobić
Es ist wirklich phantastisch. Es ist wirklich ehrlich phantastisch. Es ist so phantastisch phantastich, ich glaube, ich würde es gerne klauen.
he....
muszę sobie znaleźć "panią mego serca"
składany stół brzmi kusząco ;P
a tak na serio to kobiety mają 3 wspaniałe cechy :
- są inne, fascynujące
- dają cel życiu
- dają motywację do działania
muszę sobie znaleźć "panią mego serca"
składany stół brzmi kusząco ;P
a tak na serio to kobiety mają 3 wspaniałe cechy :
- są inne, fascynujące
- dają cel życiu
- dają motywację do działania
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
Co prawda nie mam składanego blatu, ale za to mam je 2 i mam nadzieję że to się też liczy
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Niestety (tzn. stety, bo w sumie to pozytywnie) - mamy stół... wprawdzie jeszcze niedokończony, ale robotę zaczęliśmy razem i razem skończymy.Yudokuno pisze: Zrób to, co ja zrobiłam parę lat temu jako prezent podchoinkowy dla Jankiela: kub płytę OSB 48x72", przetnij na pół, wstaw zawiasy, oklej matą trawiastą, podklej pod spód gruby filc. Każdy szanujący się facet powinien mieć w domu pełnowymiarowy, składany stół do battla.
Raczej na jakiejś makiecie się skończy, bo z tym u nas biednie.
Hmmm... naprawdę miło, że młodzi mężczyźni zaczynają z takim podejściem Zmieni się pewnie trochę, choć mam nadzieję że nie o 180 stopniZwolin pisze:a tak na serio to kobiety mają 3 wspaniałe cechy :
- są inne, fascynujące
- dają cel życiu
- dają motywację do działania
Niektóre potrafiąI nie potrafia grac w ludki...
No to w takim razie Dildo od nas jest kobietą bo on pasuje do tego opisuUndead84 pisze:I nie potrafia grac w ludki...Zwolin pisze:
a tak na serio to kobiety mają 3 wspaniałe cechy :
- są inne, fascynujące
- dają cel życiu
- dają motywację do działania
Za to zauważyłem że mają rękę do figsów. Im nauka malowania 2 razy lepiej idzie. (np Alexi albo rosjanka z Ultraforgea )
Bliższe mi chyba jest to, niż to co Zwolin napisał. Choć niewątpliwie, coś w tych kobietach musi być, skoro tak bardzo ich pragniemy (czyżby cycki? )Asgharoth pisze:jak to mój znajomy z zespołu powiedział... "kobiety są dziwne i skomplikowane ale... miłe w dotyku "
nie, cel dają wszystkie kobietygrabz pisze:Wszystkie kobiety,ta jedna którą w danym momencie uważasz za właściwą?Zwolin pisze:- dają cel życiu
I kiedy będziesz wiedział że cel osiągnąłeś?
uwierz mi, czasem jak popadam w... nostalgię to do rzeczywistości przywracają mnie kobiety
jak?
po prostu zauważam, "na nowo", ich piękno i to że to właśnie dla nich warto coś zrobić
nic nie motywuje bardziej niż piękna/miła/... (niepotrzebne skreślić, można nic nie wykreślać) kobieta patrząca Ci na ręce
mnie nic tak nie rajcuje jak w.w. kobieta mnie pochwali ;P
a co do osiągania celu... to one są celem samym w sobie
czemu ma się zmieniać?Skavenblight pisze:Hmmm... naprawdę miło, że młodzi mężczyźni zaczynają z takim podejściem Zmieni się pewnie trochę, choć mam nadzieję że nie o 180 stopni
czy dla "dorosłych" mężczyzn kobiety przestają być fascynujące, nie dają im celu w życiu, nie motywują?
jestem ciekaw jak to jest
btw patrząc na moich rodziców to chyba jednak tak
No chyba że w kontekście zmiany rozumiałaś dodanie nowych elementów podejścia bez zmiany, lub z niewielką, już istniejącego
w takim razie się zgodzę bo już na przestrzeni lat dochodziły różne "punkty"
Piotras....
nie czyżby , na pewno
a czy jedno kłóci się z drugim ?
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Na pewno nie przestają... no chyba, że ktoś zostanie bardzo skrzywdzony przez kobietę.Zwolin pisze: czemu ma się zmieniać?
czy dla "dorosłych" mężczyzn kobiety przestają być fascynujące, nie dają im celu w życiu, nie motywują?
jestem ciekaw jak to jest
Chodziło mi mniej więcej o to. Wiesz, kiedy spotkasz już tę jedyną, albo nie jedyną, ale chociaż kobietę, z którą będziesz parę lat, to zobaczysz, że prócz tych wspaniałych cech kobiety potrafią też być okropne i paskudne. Mówię to z pełną świadomością i bez dodawania "ale ja jestem inna", bo nie jestem (chociaż zapewne brak mi niektórych powszechnie wkurzających cech, jak miłość do zakupów czy fascynacji ciuchami/ modą). Raz jest tak, raz inaczej - rozumienie kobiet i dogadywanie się z nimi to sztuka (mi się nigdy jakoś nie udało, choć niby powinnam rozumieć kobiety, jako że sama jestem jedną z nich). Jak już się uda znaleźć sposób, to jest super... i wtedy do Twojego podejścia dojdzie nowy punkt, który nie zmieni całości, a jedynie nada jej głębiZwolin pisze:No chyba że w kontekście zmiany rozumiałaś dodanie nowych elementów podejścia bez zmiany, lub z niewielką, już istniejącego
w takim razie się zgodzę bo już na przestrzeni lat dochodziły różne "punkty"
Tzn. nie będzie "kocham kobiety bo są inne, fascynujące, dają cel i motywację", ale "dają cel, motywację, są fascynujące, są też wredne, złośliwe, czasem ich nie rozumiem, ale umiem z nimi rozmawiać, więc i tak je kocham"