Dziewczyny a WFB

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Skaven
Masakrator
Posty: 2987
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Kontakt:

Re: Dziewczyny a WFB

Post autor: Skaven »

-Tato dostałem 1 z klasówki
-Za karę masz się nauczyć tabelki miscastów i gifts of the goods z booka wochu
:D

Awatar użytkownika
bem
Kradziej
Posty: 974

Post autor: bem »

Skaven pisze:-Tato dostałem 1 z klasówki
-Za karę masz się nauczyć tabelki miscastów i gifts of the goods z booka wochu
:D
- Jak było na klasówce, Aniu?
- Dałam dupy.
- Co, jedynka?
- Nie, piątka.
Es ist wirklich phantastisch. Es ist wirklich ehrlich phantastisch. Es ist so phantastisch phantastich, ich glaube, ich würde es gerne klauen.

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

No, no, panowie i panie, ten temat idzie do przodu niebezpiecznie szybko...
Najpierw były kobiety, potem nasze kobiety (lub mężczyźni), potem związek, małżeństwo i ojcostwo/ macierzyństwo, a już dochodzimy do wieku gimnazjalnego i galeriankami zapachniało... :P
szrama pisze: A moja koleżankom się chwali, że ma młodszego ;)
Podobno to jakiś szpan :D
Już teraz się chwali? :D Myślałam, że szpan to zaczyna być tak koło 40/50 roku życia... 20stki wszystkie wyglądają podobnie, różnice 2-3 lata trudno wyłapać (no chyba, że za dużo tapety nałożą).

Sporo zależy też od wyglądu (w postrzeganiu związku z zewnątrz, nie w samym związku oczywiście). Ja mimo że różnica u nas jest 2 lata (niecałe) często spotykam się z przypuszczeniem, że jest znacznie większa... ze względu na bujny zarost, sporo osób datuje Haka na 30stkę :P

szrama
Chuck Norris
Posty: 446
Lokalizacja: Radomsko/Częstochowa
Kontakt:

Post autor: szrama »

No właśnie już teraz się chwali, bo jak koleżanki mają facetów koło 25+ :wink: to do mnie róznica jest :wink: .
Ale najmilej jest zdecydowanie usłyszeć, gdy mówi do koleżanek nagle troszke poważniejszym, smutniejszym tonem "nie wiem co bym zrobiła tej, która mi go zabierze" :wink: . Wtedy można być spokojnymw sumie o przyszłość.
Zresztą, zwinąłem ją sprzed ołtarza komuś :D

Buehehe. Źle pisać posty po pijaku :D

PS.
Pudzian ledwo wygrał, Mamed ledwo ledwiej nawet.

Zwolin
Falubaz
Posty: 1118
Lokalizacja: Podkowa Leśna - Warszawa

Post autor: Zwolin »

byłem wczoraj na urodzinach koleżanki i chciałbym w związku nimi wrócić do tematu "pijanych, rozbierających się dziewcząt"

problem z kobietami to generalnie jest taki że większość z nich ma słabe głowy, wystarczy parę kropel Finlandii i już zaczynają szaleć
moje przemyślenia są takie że nie widzę przeciwwskazań by pozwolić dziewczynom wysączyć tych parę kropel
dlaczego?
alkohol ma tę właściwość że rozwiązuje języki i pozwala poczuć się swobodnie w sytuacjach których normalnie byśmy unikali np. bieganie nago po dworze (żeby nie było to do takiej akcji nie doszło), tak więc jeśli pozostajemy nadal przy trzeźwych zmysłach można umiejętnie wykorzystać efekt wstawienia całego towarzystwa
i nie mówię tu oczywiście o wykorzystywaniu (seksualnym) pijanych dziewczyn
tak więc imo nie ma nic złego w pozwalaniu pić (niewielkich ilości) dziewczynom, nawet tym o bardzo słabych głowach

co wy o tym myślicie j jakie są wasze doświadczenia w tym względzie ?

a jest jeszcze jedno...
najlepsze w takich imprezach jest to że ma się potem co wspominać - koleżanka po tych paru kroplach wpadła na pomysł by spać ze mną i moim kolegą w wannie ;), do akcji nie doszło bo nas właścicielka domu dorwała i zakazała tego robić ale na samo wspomnienie pomysłu chce mi się śmiać
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą

Awatar użytkownika
Grodzio
Chuck Norris
Posty: 613
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Grodzio »

Dla mnie to co mówisz to i tak w pewnym sensie wykorzystywanie. Przecież to co słyszysz kiedy dziewczyna jest pijana zazwyczaj zawiera znikome ilości prawdy, bo nie jest w pełni świadomo co robi. I to nie znaczy że jak ci powie że chce z tobą spać, to w swojej podświadomości kiedy jest trzeźwa tego chce.

Zabraniać pić dziewczynom nie moge, ale jednak jeśli mam swoją to pilnuje żeby sie nie upiła się a jedynie napiła dla samej przyjemności. Choć ona ma swój rozum i ma go więcej ode mnie więc wiem że tego nie
zrobi.

Więc ostatecznie jestem zwolennikiem pilnowania płci pięknej przed całkowitym upiciem, żeby nie doszło do nieprzyjemnych scen, czy to seksualnychh czy nie.

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

To temat "Dziewczyny a WFB", nie "Dziewczyny a alkohol"... no ale.
Zwolin pisze: moje przemyślenia są takie że nie widzę przeciwwskazań by pozwolić dziewczynom wysączyć tych parę kropel
dlaczego?
alkohol ma tę właściwość że rozwiązuje języki i pozwala poczuć się swobodnie w sytuacjach których normalnie byśmy unikali np. bieganie nago po dworze (żeby nie było to do takiej akcji nie doszło), tak więc jeśli pozostajemy nadal przy trzeźwych zmysłach można umiejętnie wykorzystać efekt wstawienia całego towarzystwa
i nie mówię tu oczywiście o wykorzystywaniu (seksualnym) pijanych dziewczyn
tak więc imo nie ma nic złego w pozwalaniu pić (niewielkich ilości) dziewczynom, nawet tym o bardzo słabych głowach
Eeee... przyznam, że nie ogarniam Twojego toku myślenia.
Jakie "wykorzystanie" takiej sytuacji (skoro jak mówisz NIE seksualne) masz na myśli? :)
To, że wszyscy się wygłupiają i nieliczni trzeźwi mają im potem co wypominać? ;)
jakie są wasze doświadczenia w tym względzie ?
Najróżniejsze, również te niezbyt fajne. Nie wiem więc, czy należy pozwolić ludziom o słabych głowach pić więcej niż powinni.
Tak naprawdę nieważne ile się wypije, ale z kim. Nawet ostre przesadzenie z alkoholem nie grozi niczym poza ciężkim kacem, jeśli jest się wśród zaufanych osób. Gorzej, jeśli jest inaczej...

Awatar użytkownika
Gokish
Księciunio
Posty: 8646
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gokish »

Tada :) pierwsza interwencja czerwoną kredką :D

Nie schodzimy z tematu przypominam temat jak to Skavenblight napisała DZIEWCZYNY a WFB !! :)
Wasz moderator tego śmietnika G.

Awatar użytkownika
Sa!nt
Falubaz
Posty: 1472
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Sa!nt »

Gokish tylko jeden post podsumowania tematu Zwolina ;)

- Napijesz się?
- Nie pije alkoholu.
- Dlaczego?
- Bo mam problem z nogami.
- A co uginają się?
- Nie, rozkładają.

Przepraszam ale tak mi się przypomniało.
squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.

Garbin
Powergamer Rozpiskowy
Posty: 46

Post autor: Garbin »

szrama: ja z moja dziewczyna jestem od lat 3, zaczynalismy mieszkajac w jej rodzinnym Toruniu gdzie studiowalem. Jak juz skonczylem studia, to wrocilem do swojego rodzinniego miasta i spedzilismy jakies 7 miesiecy oddzielnie widujac sie co 1/2 tygodnie w weekend. Potem wyjechalismy razem z Polski. Aktualnie od 2 lat mieszkamy razem w UK i podpadamy pod sytuacje ktora opisales. Pracujemy od 8 do 17 i jakos nam nie jest zle. Musisz wziac pod uwage, ze prowadzac normalne zycie (praca, dzieci, itp.) bedizecie w rozrachunku spadzac mniej czasu razem. Obowiazki sa takie a nie inne i z czegos trzeb zyc, wiec nie ma co narzekac IMHO. Wez pod uwage, ze gdziej jeszcze musisz wcisnac czas na nasze hobby, wiec zaczyna sie robic ciasno w "terminarzu". :P (ja sie urywam zawsze jak ona jedzie sobie zrobic paznokcie, wlosy czy inne mutacje) :)

Podsumowujac, bedziecie mieli weekendy, urlopy, wieczory itd. razem, i od spedzania czasu oddzilnie (zwykle w pracy) raczej uciec sie nie da (no chyba ze ktos ma bardzo elastyczne godziny pracy, albo pracuje z domu).

Powodzenia! :)

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Garbin pisze: paznokcie, wlosy czy inne mutacje
Rozwaliło mnie to :mrgreen:

Tak to już jest, że jak się prowadzi wspólne życie, to w imię tego życia trzeba się od siebie odrywać na czas pracy czy nauki. Ale mimo wszystko, przynajmniej według mnie, lepsze to pod wieloma względami niż "chodzenie" ze sobą (przedpotopowe określenie :P ), chociaż to drugie jest oczywiście bardziej beztroskie. No i cóż, od tego się zaczyna :)

szrama
Chuck Norris
Posty: 446
Lokalizacja: Radomsko/Częstochowa
Kontakt:

Post autor: szrama »

Garbin ok, ale ja swojej nie widziałem już od stycznia. Tęsknię i chcę się nią nacieszyć :wink: . A życie nam ciągle płata figle i rzuca ją po całej Polsce za robotą, ale nie tam, gdzie do mnie blisko. :wink: Po prostu tęsknię. Jak się nacieszę, to będzie tak jak mówisz :).
Moja także uwielbia mutacje i często dostaje nowe błogosławieństwa jak te szpony, co się niewinnie tipsikami nazywają. Chociaż jej dużo bliżej do ideału kuszącego slaanesha. Zdecydowanie jej uroda mnie rozbraja zawsze i wszędzie :wink:

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

To nie wiem, ja tam mutacji sobie nie robię. Może jakieś niewinne typu makijaż ;) ale raczej nie takie które wymagają wyjścia z domu i pomocy... kapłana ;)
Zrobiłam sobie szpony raz do ślubu i za więcej dziękuję... potem przez miesiąc nawet otwarcie lodówki stanowiło wyzwanie, choć jak na standardy salonów piękności były "krótkie" (ha, ha, ha)

szrama
Chuck Norris
Posty: 446
Lokalizacja: Radomsko/Częstochowa
Kontakt:

Post autor: szrama »

Moja królewna potrafi sprawnie pisać na klawiaturze w tipsach absolutnie bez problemów :D
(Jak się pracuje w reklamie to tak jest, że tipsy i opalony dekolt to konieczność :) )

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

szrama pisze:Moja królewna potrafi sprawnie pisać na klawiaturze w tipsach absolutnie bez problemów :D
Gratuluję. Ja nie mogłam, zdarłam je sobie jakoś podczas sesji wrześniowej, pisząc pracę semestralną :P
Z drugiej strony udało nam się w podróży poślubnej złożyć całkiem fajnych Ostlanderów do Mordheim, w czym tipsy aż tak nie przeszkadzały.
Mimo to, więcej z tym problemów niż korzyści, tak sądzę ;)
(Jak się pracuje w reklamie to tak jest, że tipsy i opalony dekolt to konieczność :) )
Fuuuu... tzn. fuuuu wymogi, nie Twoja kobieta oczywiście :)

Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Jankiel »

nie widzę przeciwwskazań by pozwolić dziewczynom wysączyć tych parę kropel
dlaczego?
alkohol ma tę właściwość że rozwiązuje języki
Dla mnie to jest podstawowe przeciwskazanie.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

+1 do Jankiela.

Co do tipsów, fryzjerów, uff... Jaka ulga, ze moja dziewczyna korzysta z takich usług (w sumie tylko z fryzjera) bardzo rzadko :mrgreen:
no dobra, jakiś makijaż, ale to jak wspomniała Skavenblight ;) Raz na jakiś czas.

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

Zawsze to oszczędność kasy. Bo może zacząć wyłudzać od ciebie. A poza tym naturalny wygląd jest najlepszy. Jak jest dużo dodatków to znaczy, że co jest nie tak i musi ona to ukryć.
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Awatar użytkownika
Naviedzony
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6354

Post autor: Naviedzony »

A wracając do tematu pierwotnego - grałem w WFB jak do tej pory z czterema dziewczynami. Stwierdzam, że z każdą z nich grało mi się niesamowicie miło. Zero ciśnienia na wynik (mimo, że bitwy były turniejowe), klimaciarstwo i taka... ogólna beztroska. Trudne do zdefiniowania, ale prawdziwe.

Albo więc wszystkie dziewczyny grające w Battla są fajne, albo po prostu więcej kobiet powinno się zabrać za to hobby. Stawiam czerwone wino, że gdyby w Warhammera grało więcej kobiet to armie byłyby ładniejsze, klimatyczniej złożone, a ciśnienie na turniejach mniejsze.

P.S. Pracuję nad swoją damą serca po tej linii. :wink: Wykazuje entuzjazm, który aż mnie trochę przeraża. Jak można przyjść i cały dzień obserwować jak chłopak gra w Battla ani trochę się przy tym nie nudząc? Podejrzane! :mrgreen:

Awatar użytkownika
Skaven
Masakrator
Posty: 2987
Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Kontakt:

Post autor: Skaven »

Klafuti pisze:A poza tym naturalny wygląd jest najlepszy. Jak jest dużo dodatków to znaczy, że co jest nie tak i musi ona to ukryć.
+1, ba nawet +2 ;)

ODPOWIEDZ