Ruch furmanki/dzwonu w oddziale.
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Re: Ruch furmanki/dzwonu w oddziale.
Inaczej,
Skoro nie ma w tym temacie uściśleń to szykujcie się, że jutro będzie sędziowane tak jak mówię.
Celem szarży jest unit. Tyle.
Skoro nie ma w tym temacie uściśleń to szykujcie się, że jutro będzie sędziowane tak jak mówię.
Celem szarży jest unit. Tyle.
Przegrzebałem tu trochę, ale nie znalazłem tego więc mam pytanie, które się zrodziło w mojej pierwszej grze na Skaveny
cóż za emocjonująca potyczka była. Ale do rzeczy.
Furmanka a monkami została od boku najechana przez 2 oddziały
oraz
. Furmanka jest oddzielona od tych oddziałów 2 rzędami szczurów (w grze były obie sytuacje z 1 i z 2 szeregami więc zostajemy przy 2 narazie).
Po iluś turach kombatu, które ciągle szczury przegrywają sytuacja wygląda tak:
monki
furmanka
Rozumiem, że modele oddziału
nie mogą bić po furmance. (Czy mogłyby bić jeśli oddzielałby je tylko 1 szereg monków? też raczej nie. Chociaż w RuleBooku jest opisane bicie "na odległość" gdy tylna ranka ma 1 model r&f)
Co się dzieje gdy w wyniku tej runy walki zginą modele
i nie ma czym ich zastąpić bo usuwamy modele z kolejnych szeregów. Co się dzieje z oddziałem
który był walce tylko rogiem i traci kontakt z wrogiem.
Zakładam wstępnie, że bez względu na ilość szeregów oddzielających po Furmance bić nie można. Zatem czy oddział
musi i na jakiej podstawie dosunąć się do Furmanki i tym samym ponieść konsekwencje styku b2b z Furmanką czy wychodzi z walki.
Załóżmy że modele
nie istnieją, a odddział
nie jest jeszcze w walce tylko będzie deklarować szarże. Czy dostawia się bezpośrednio do Furmanki? Bo do monków już nie ma miejsca.
PS. Podobnie ma się rzecz w przypadku walki od boku 2 oddziałów na Dzwon (co też właśnie było) czy Corpse Carta. Nagle okazuje się, że 1 oddział może teoretycznie "wyjść" z walki i co się z nim dzieje.

Furmanka a monkami została od boku najechana przez 2 oddziały


Po iluś turach kombatu, które ciągle szczury przegrywają sytuacja wygląda tak:


























































































Rozumiem, że modele oddziału

Co się dzieje gdy w wyniku tej runy walki zginą modele


Zakładam wstępnie, że bez względu na ilość szeregów oddzielających po Furmance bić nie można. Zatem czy oddział

Załóżmy że modele


PS. Podobnie ma się rzecz w przypadku walki od boku 2 oddziałów na Dzwon (co też właśnie było) czy Corpse Carta. Nagle okazuje się, że 1 oddział może teoretycznie "wyjść" z walki i co się z nim dzieje.
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Heh, możesz jaśniej się wyrazić? bo nie kumam do czego chcesz dosuwać furmankę i kiedy. FAQ mowi, że wewnątrz unitu nie przesuwamy. Unit istnieje, więc o jakiej pozostałości piszesz.
Jak wszystkie monki zginą to ok dosuwamy, to inna kwestia niż poruszone przeze mnie.
Jak wszystkie monki zginą to ok dosuwamy, to inna kwestia niż poruszone przeze mnie.
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
aj, nie doczytałem... mea culpa
Wg mnie- furmanka to część oddziału, czyli jeżeli jest możliwość to się do niej dostawiamy
W podanej sytuacji zasędziowałbym po kolei:
Unit wypada z CC, jeżeli nie styka się choć rogiem z monkami.
W następnej turze może zaszarżować na furmankę.
Innej sensowniejszej opcji nie widzę
Wg mnie- furmanka to część oddziału, czyli jeżeli jest możliwość to się do niej dostawiamy
W podanej sytuacji zasędziowałbym po kolei:
Unit wypada z CC, jeżeli nie styka się choć rogiem z monkami.
W następnej turze może zaszarżować na furmankę.
Innej sensowniejszej opcji nie widzę

Nie da rady Morroczku.
Jak możesz to zrobić tak żeby 3 unity walczyły przesuwając odpowiednio unity to choćby walczył tylko 1 monk to te dwa unity będą związane walką.
Wg mnie nie zaszarżujesz tym unitem bo bok monków to są zwykłe szczurki a furmanka jest wewnątrz, to jak szarżowanie łuczników w kresce z konnym w środku lecąc właśnie na wystającego konnego
.......
- konny
-zwyklak
Jak możesz to zrobić tak żeby 3 unity walczyły przesuwając odpowiednio unity to choćby walczył tylko 1 monk to te dwa unity będą związane walką.
Wg mnie nie zaszarżujesz tym unitem bo bok monków to są zwykłe szczurki a furmanka jest wewnątrz, to jak szarżowanie łuczników w kresce z konnym w środku lecąc właśnie na wystającego konnego
.......












The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
czyli unit wychodzi wg was z walki, i de fakto wg zasad nie powinien móc od boku zaszarżować (sytuacja analogiczna do przedstawionej przez pasiaka. Taką linię to i ja przyjąłem
no ale idźmy dalej.
hmm znów trochę absurdalna sytuacja
jest bok jest miejsce żeby się dostawić do furmanki, a nie powinniśmy szarżować bo jest ona wewnątrz oddziału...
jedyne co mi przychodzi do głowy to skoro oddział jest już poza walką to przesuwa się 2cale w bok i conajwyżej może próbować zaszarżować od tyłu. ale tu dochodzimy też do głupiej sytuacji:
z którego ptk będziemy mierzyć kąt by określić strefę dostawienia? od kantu furmanki, co w większości przypadków pokaże nam że szarża jest na BOK oddziału.
Bo chyba nie od wirtualnego ptk w którym linia boku odziału monków spotka się z tylną linią krawędzi wystającej furmanki.
Tylko mi nie mówcie, że nikt nie miał takich sytuacji na stole i zawsze furnace/dzwon klepiecie od przodu
Jak ktoś ma jakąś inną rozkminę to nie krępujcie się.

hmm znów trochę absurdalna sytuacja

jedyne co mi przychodzi do głowy to skoro oddział jest już poza walką to przesuwa się 2cale w bok i conajwyżej może próbować zaszarżować od tyłu. ale tu dochodzimy też do głupiej sytuacji:
z którego ptk będziemy mierzyć kąt by określić strefę dostawienia? od kantu furmanki, co w większości przypadków pokaże nam że szarża jest na BOK oddziału.
Bo chyba nie od wirtualnego ptk w którym linia boku odziału monków spotka się z tylną linią krawędzi wystającej furmanki.
Tylko mi nie mówcie, że nikt nie miał takich sytuacji na stole i zawsze furnace/dzwon klepiecie od przodu

Jak ktoś ma jakąś inną rozkminę to nie krępujcie się.
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
jakieś inne pomysły opinie?
z którego punktu sprawdzać strefę bok/tył? krawędź furmanki (co de fakto zawęża tylną strefę czy od przedłużenia krawędzi modeli R&F?
z którego punktu sprawdzać strefę bok/tył? krawędź furmanki (co de fakto zawęża tylną strefę czy od przedłużenia krawędzi modeli R&F?
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
podbije, a nuz ktos zajrzy. Czy ktos z ls moglby na to spojrzec i podac jakas interpretacje ?
Byłoby afrontem nie napić się z FRONTEM!
"Nie ma innych armii w WFB. Jest WoCh i są zbiory proxów na zasadach wochu prowadzone przez graczy nie mających jaj żeby grać WoChem oficjalnie!"
Szczur22
"Nie ma innych armii w WFB. Jest WoCh i są zbiory proxów na zasadach wochu prowadzone przez graczy nie mających jaj żeby grać WoChem oficjalnie!"
Szczur22