Strzelanie do maszyn
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Strzelanie do maszyn
Witam, mam takie pytanko. Strzelam do maszyny z dziala/klopy i zdejmuje maszyne. Czy do konca fazy strzelania obsluga zniszczonej maszyny traktowana jest normalnie, czy od razu jako skirmish?
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
-
Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
A jak straci 2 z 3 obsługantów to też ?
Ach te uroki bycia ciągle głodnymMad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
.-
Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Wątpię.Gogol pisze:Tak. Jeśli np zginie maszynka i zostaje 3 obsługi jest panika - zdechło 25% modeli, nie są już przy maszynie panika normalnie.
Wyssane.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Nie jest wyssane po prostu niemal nikt na to uwagi nie zwraca, gdyż zazwyczaj jest to mało istotne.
Chyba, że dosłownie brać zapis ze strony 85 (nieco inny niż ten z 49) gdzie pisze, że crew nie testuje paniki od strat własnych.
(na 49 pisze, że war machine nie testuje ... na 85 jest przypomnienie w którym pisze zamiast war machine... crew).
W każdym razie jeśli załoga maszyny poza maszyną nie jest odporna na panikę od strat, to gdy ginie maszyna nie widzę powodu by paniki miało nie być.
Chyba, że dosłownie brać zapis ze strony 85 (nieco inny niż ten z 49) gdzie pisze, że crew nie testuje paniki od strat własnych.
(na 49 pisze, że war machine nie testuje ... na 85 jest przypomnienie w którym pisze zamiast war machine... crew).
W każdym razie jeśli załoga maszyny poza maszyną nie jest odporna na panikę od strat, to gdy ginie maszyna nie widzę powodu by paniki miało nie być.
-
Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Jak można cytować i nie wyciągać z cytatu wniosków?
Mało tego, wymyślać koncepcję, że maszyna jest częścią US oddziału, jej zginięcie powoduje panikę bo 25%, to że „war machine crew do not take panic tests from casualties suffered from ranged attacks”nie ma znaczenia bo właśnie nie są już crew.
Ciekawe ile turniejów sędziowałeś nakazując testować panikę po stracie samej maszyny?
Markowi też się ta koncepcja podoba jak widzę.
Gratuluję wyboru na LS. Idzie nowe.
Mało tego, wymyślać koncepcję, że maszyna jest częścią US oddziału, jej zginięcie powoduje panikę bo 25%, to że „war machine crew do not take panic tests from casualties suffered from ranged attacks”nie ma znaczenia bo właśnie nie są już crew.
Ciekawe ile turniejów sędziowałeś nakazując testować panikę po stracie samej maszyny?
Markowi też się ta koncepcja podoba jak widzę.
Gratuluję wyboru na LS. Idzie nowe.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
-
Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Skasowałem.Wisnia pisze:@Jedy: US maszyny chyba 0?
Tak jak i sugestię
" Proponuję też kazać zdawać panikę jeźdźcom po odstrzelaniu rydwanów i smoków – przecież są już skirmiszem.
No jest jeszcze drobna kwestia cytatu ze strony 49, ale kto by tak dosłownie to rozumiał."
Nie będę sie więcej wyzłośliwiał.
Za miesiąc wszyscy będziemy równie głupi.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
A jak rozstrzelasz oddział i pozostaje samotny bohater to masz -1 do trafienia za model pojedynczy, gdy strzelasz w niego w tej samej fazie strzelania? Tak masz.Rince pisze:Witam, mam takie pytanko. Strzelam do maszyny z dziala/klopy i zdejmuje maszyne. Czy do konca fazy strzelania obsluga zniszczonej maszyny traktowana jest normalnie, czy od razu jako skirmish?
Obsługa nawet po stracie maszyny nadal pozostaje obsługą, ponieważ gdyby nią przestawała być, nie mogłaby dołączyć do innej maszyny, która utraciła swoją obsługę.
Jacku str 49 mówi o tym, że jeździec któremu ustrzelono rydwan czy świniaka z pod dupska nie testuje. Nie ma tego zapisku odnoszącego się do odstrzelonej maszyny.
Po 2 skoro już atakujesz mnie o taką bzdurę.
To test paniki wykonuje się po utracie 25% oddziału a nie 25% US oddziału.
A turniejów sędziowałem w ten sposób dużo. Za chwilę pewnie posypią się pozwy sądowe.
Dorośnij.
Po 2 skoro już atakujesz mnie o taką bzdurę.
To test paniki wykonuje się po utracie 25% oddziału a nie 25% US oddziału.
A turniejów sędziowałem w ten sposób dużo. Za chwilę pewnie posypią się pozwy sądowe.
Dorośnij.
-
Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Gogol pisze: Dorośnij.
Oby tak dalej.
Miłej pracy na LS.
Spore pole do popisu.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
Przepraszam masz rację poniosło mnie.
Jednak nie wiem jak się do Ciebie odnieść Jacku.
Powiem więc zupełnie spokojnie co mi leży na wątrobie, zamiast niepotrzebnie wszczynać flejma.
po 1) Kilka razy już spotkałem się z twoimi odpowiedziami w stylu tej tutaj. W tonie "Nie tak kropka" może jestem przewrażliwiony, ale odbieram je źle. Uważam, że jesli ktoś ma inne zdanie na jakiś temat (zwłaszcza nie oczywisty) to warto by przytoczył swoje argumenty i sprawę przedyskutował. Inaczej ta druga strona (która wcale nie uważa że ma świętą rację) może odebrać tą wypowiedz jako agresywną i w aroganckim tonie (niestety w literkach często trudno jest dojść do tego jaki ton ma wypowiedź)
po 2) Staram się jako moderator być pomocny, choć nie muszę (tym samym udzielając odpowiedzi na wiele pytań mam szansę popełnić więcej błędów ... w końcu wiadomo kto błędów nie popełnia- choć w tym przypadku wcale o swoim błędzie nie jestem przekonany). Staram się również być w tym wszystkim kulturalny (Dziś faktycznie zachowałem się niekulturalnie wobec Ciebie). Nie mi młodemu pouczać starszych na temat kultury. Jednak mogę powiedzieć, że osobiście nie odpowiada mi to w jaki sposób się do mnie odnosisz (któryś już raz z rzędu). Czyżby nie pasowało ci to, że zostałem wybrany do LS czy może jest to jakiś przytyk mający na celu coś innego? Mi na tym nie zależy - WFB traktuję przede wszystkim jako rozrywkę, okazję spotkania z kumplami itp. a do LS zgłosiłem się by pomóc, a nie przeszkadzać.
Z mojej strony to wszystko.
Jednak nie wiem jak się do Ciebie odnieść Jacku.
Powiem więc zupełnie spokojnie co mi leży na wątrobie, zamiast niepotrzebnie wszczynać flejma.
po 1) Kilka razy już spotkałem się z twoimi odpowiedziami w stylu tej tutaj. W tonie "Nie tak kropka" może jestem przewrażliwiony, ale odbieram je źle. Uważam, że jesli ktoś ma inne zdanie na jakiś temat (zwłaszcza nie oczywisty) to warto by przytoczył swoje argumenty i sprawę przedyskutował. Inaczej ta druga strona (która wcale nie uważa że ma świętą rację) może odebrać tą wypowiedz jako agresywną i w aroganckim tonie (niestety w literkach często trudno jest dojść do tego jaki ton ma wypowiedź)
po 2) Staram się jako moderator być pomocny, choć nie muszę (tym samym udzielając odpowiedzi na wiele pytań mam szansę popełnić więcej błędów ... w końcu wiadomo kto błędów nie popełnia- choć w tym przypadku wcale o swoim błędzie nie jestem przekonany). Staram się również być w tym wszystkim kulturalny (Dziś faktycznie zachowałem się niekulturalnie wobec Ciebie). Nie mi młodemu pouczać starszych na temat kultury. Jednak mogę powiedzieć, że osobiście nie odpowiada mi to w jaki sposób się do mnie odnosisz (któryś już raz z rzędu). Czyżby nie pasowało ci to, że zostałem wybrany do LS czy może jest to jakiś przytyk mający na celu coś innego? Mi na tym nie zależy - WFB traktuję przede wszystkim jako rozrywkę, okazję spotkania z kumplami itp. a do LS zgłosiłem się by pomóc, a nie przeszkadzać.
Z mojej strony to wszystko.
Gogol ale to trochę bzdura co piszesz.
Trzeba oddzielić maszyny takie jak standardowe działka i klopy od helek itp... [ no helena to nie maszyna ale co tam ].
Crew nie testuje jak sam napisałeś a zostaje nim mimo utraty machiny.
Zaraz dojdziemy do tego, że modele wielowoundowe będą testować na panikę jak utraci 1/4 życia...
@Morrok
Trzeba oddzielić maszyny takie jak standardowe działka i klopy od helek itp... [ no helena to nie maszyna ale co tam ].
Crew nie testuje jak sam napisałeś a zostaje nim mimo utraty machiny.
Zaraz dojdziemy do tego, że modele wielowoundowe będą testować na panikę jak utraci 1/4 życia...
@Morrok
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Zasady w sekcji panika mówią:
Panika jest wtedy gdy zginie 25% liczebności (modeli) oddziału.
Wyjątkiem tego są: Herosi na monsterach / rydwanach, monstery rydwany pod herosami, oraz maszyny wojenne.
Pytanie jest następujące.
Czy sama załoga zdaje panikę od 25% strat ?(sama nie stojąca przy maszynie np: 4 obsługantów dwarfowej klopy którzy zostali pozbawieni w fazie magii maszyny powiedzmy z pitki dostaje ostrzał w strzelaniu i ginie 1 jest panika czy nie ?)
Jeśli tak, to moim zdaniem maszyna jest czynnikiem tą załogę uodparniającym na panikę. Maszyna także jest jednym z modeli oddziału ( najczęściej 1 z 4 ). Jeśli model uodparniający oddział na panikę ginie z ostrzału ... i jeśli w ostrzale tym zginęło 25%+ tego oddziału to w moim mniemaniu oddział ten powinien wykonać test.
Jeśli natomiast obsługa maszyny jest zawsze odporna na panikę z 25%+ strat ( niezależnie czy biega samopas, czy jest w maszynie) to bezdyskusyjnie paniki niema.
Panika jest wtedy gdy zginie 25% liczebności (modeli) oddziału.
Wyjątkiem tego są: Herosi na monsterach / rydwanach, monstery rydwany pod herosami, oraz maszyny wojenne.
Pytanie jest następujące.
Czy sama załoga zdaje panikę od 25% strat ?(sama nie stojąca przy maszynie np: 4 obsługantów dwarfowej klopy którzy zostali pozbawieni w fazie magii maszyny powiedzmy z pitki dostaje ostrzał w strzelaniu i ginie 1 jest panika czy nie ?)
Jeśli tak, to moim zdaniem maszyna jest czynnikiem tą załogę uodparniającym na panikę. Maszyna także jest jednym z modeli oddziału ( najczęściej 1 z 4 ). Jeśli model uodparniający oddział na panikę ginie z ostrzału ... i jeśli w ostrzale tym zginęło 25%+ tego oddziału to w moim mniemaniu oddział ten powinien wykonać test.
Jeśli natomiast obsługa maszyny jest zawsze odporna na panikę z 25%+ strat ( niezależnie czy biega samopas, czy jest w maszynie) to bezdyskusyjnie paniki niema.