"Autentyczne" Historie

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Grabz
Kretozord
Posty: 1540
Lokalizacja: Wrocław

Re: Autentyk z Gliwic

Post autor: Grabz »

Obie historyjki z autobusu poznałem parę lat do tyłu,nic się niezestarzały :P .Z żarówką nie znałem ale również wyśmienite.

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

To jeszcze jedna :)
Czterech zjaranych kolesi woziło się po mieście. Postanowili jeździć w kółko po rondzie. Szybko się im to znudziło więc postanowili jechać po rondzie tyłem. Przywalili w coś. Okazało się, że był to inny samochód. Niewiadomo skąd przyjechała policja. Podchodzi funkcjonariusz i mówi: "Ale mieliście pecha chłopaki! Tamci są kompletnie najebani. Twierdzą nawet, że to Wy jechaliście na wstecznym"
Obrazek

Awatar użytkownika
Komral
Wałkarz
Posty: 65

Post autor: Komral »

Ta jest mistrzowska jeszcze ciężko złapać mi oddech

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

Wprawdzie zbocze z tematu historii ale też śmiechowe :)
2 gierki o żulu
http://armorgames.com/play/2529/hobo

http://www.pykam.pl/gry-flash/9/Akcja/8 ... Brawl.html

już obie przeszedłem :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Komral
Wałkarz
Posty: 65

Post autor: Komral »

Właśnie sobie przypomniałem jedno zdarzenie.Kumpel po WKU chodził dumny bo podobno ziomek sprawdzający przepuklinę powiedział do niego, że tak dużego interesu to on nie widział. I tak sobie siedzimy wspólnie w barze i słyszymy tą historie nie wiadomo który raz i nagle zadaje nam pytani " Co mówi dziewczyna jak zobaczy duży interes" my nie znając już to pytanie mówimy że wiemy i na tym by się to skończyło gdyby nie dziewczyna naszego kumpla spytała się " no co mówią". nasz posiadacz dużego interesu zrobił się cały czerwony a my w śmiech dopiero po chwili dziewczyna zrozumiała co powiedziała.

Awatar użytkownika
Afro
Postownik Niepospolity
Posty: 5674

Post autor: Afro »

Komral pisze:Miejska legenda z Tarnowa
Dwóch osobników na jakiejś imprezie już mocno podchmielonych założyło się, że można wsadzić żarówkę do buzi i ją wyjąć. Jak powiedzieli tak zrobili tylko wyszedł mały problem natury technicznej żarówka nie chciała wyjść. Po wielu próbach imprezowicze postanowili odwieść naszego bohatera do szpital a, że każdy był już lekko wstawiony wezwano taksówkę. Kazano mu tylko mieć założony kaptur na głowę i siedzieć pochylony aby kierowca go nie widział ale i tak został zauważony przez taksówkarza i trzeba było mu wszystko powiedzieć. W szpitalu imprezowiczowi po dłuższej chwili śmiechu wstrzyknięto pavulon w usta i bez problemu wyjęto żarówkę. Ale to nie koniec naszej historii nasz bohater nie chcąc przegrać zakładu wsadził sobie jeszcze raz żarówka na imprezie, a tu zonk znowu nie może wyjąć jej z ust. I jest problem nie wezmą taksówki tej samej linii bo wiadomo wszystko poszło na pewno w eter a tym bardziej do tego samego szpital. Dlatego postanowiono wezwać inną linie i pojechać do innego szpitala. Gdy tam dojechano zobaczono pierwszego taksówkarza z żarówką w buzi.
fake, można zmieścić nawet kilka żarówek h5 i bez problemu wyjąć :mrgreen: :mrgreen: (tylko pamiętajcie, żeby nie dotknąć szkła, bo nie zaświeci ;) )
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"

Pendzel
Chuck Norris
Posty: 504

Post autor: Pendzel »

Autentyk.

Jedziemy na Larpa autobusem. Tarcze ze chełmy jak to larp. W pewnym momencie podchodzi do kumpla jakiś mocher twierdząc że musi usiąść bo ją nogi bolą:
-Bolą mnie nogi i muszę tu usiąść, a w ogóle to wstyd taki duży koń z ciebie a z patykami gania (21 lat.)
To on wstaje i mówi:
-O naprawdę przepraszam już wstaję Stara Krowo.

Kolejny Autentyk.
Wchodzi babcia do autobusu wyciąga bilet i próbuje go wsadzić do kasownika elektronicznego. Nie wychodzi jej to się jakiegoś gościa po cichu pyta.Po chwili babcia podnosi się wkłada bilet przykłada rękę do kasownika i wrzeszczy:
-Na Kraszewskiego proszę!

I ostatni.

Jadę autobusem około 22 do domu. W autobusie oprócz mnie jeszcze jakaś dziewczyna stoi i się o rurkę (tą pionową) plecami opiera.
Dwa przystanki później Do autobusu wpada 3 drecholi napie*dolonych jak samoloty. Trochę się pokręcili, pośpiewali i nagle jeden staje jak wryty patrząc na dziewczynę i na cały głos:
-Janek patrz, ku*wa, Klub nocny!
Modelowa odpowiedź pisze: Jaka była motywacja do powstania Internetu?
Sieć taka była marzeniem USA, bo w założeniu miała być odporna na uszkodzenia infrastruktury. Hamburgery chciały, żeby sieć działała nawet po jebnięciu atomówki przez ruskich.<...> I nikt się nie spodziewał że zamiast zapewniać bezpieczeństwo i niezawodne połączenia, służy do ściągania zdjęć kotów i cycków.

Awatar użytkownika
CzarnY
Falubaz
Posty: 1470
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok!

Post autor: CzarnY »

Pendzel pisze:Autentyk.

Jedziemy na Larpa autobusem. Tarcze ze chełmy jak to larp. W pewnym momencie podchodzi do kumpla jakiś mocher twierdząc że musi usiąść bo ją nogi bolą:
-Bolą mnie nogi i muszę tu usiąść, a w ogóle to wstyd taki duży koń z ciebie a z patykami gania (21 lat.)
To on wstaje i mówi:
-O naprawdę przepraszam już wstaję Stara Krowo.
to nie jest smieszne, tylko chamskie.

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

CzarnY pisze:
Pendzel pisze:Autentyk.

Jedziemy na Larpa autobusem. Tarcze ze chełmy jak to larp. W pewnym momencie podchodzi do kumpla jakiś mocher twierdząc że musi usiąść bo ją nogi bolą:
-Bolą mnie nogi i muszę tu usiąść, a w ogóle to wstyd taki duży koń z ciebie a z patykami gania (21 lat.)
To on wstaje i mówi:
-O naprawdę przepraszam już wstaję Stara Krowo.
to nie jest smieszne, tylko chamskie.
Mam takie same odczucia.
Obrazek

Awatar użytkownika
bem
Kradziej
Posty: 974

Post autor: bem »

Komral pisze:Miejska legenda z Tarnowa
To mi tata opowiadał (wersja ze studentami) :P
CzarnY pisze:to nie jest smieszne, tylko chamskie.
+1
Es ist wirklich phantastisch. Es ist wirklich ehrlich phantastisch. Es ist so phantastisch phantastich, ich glaube, ich würde es gerne klauen.

Awatar użytkownika
Nijlor
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6663
Lokalizacja: KGS "Fenix" Włocławek/ Kłodawa

Post autor: Nijlor »

Eh tą żarówkę to i w Toruniu opowiadali :)

U nas na UMK była taka zabawna legenda, niedaleko kampusu stał budynek Lasów Państwowych, wejścia strzegły 2 kamienne niedźwiedzie, legenda głosi, że gdy mury UMK opuści dziewica, niedźwiedzie ożyją ;P

Awatar użytkownika
Virgo
Chuck Norris
Posty: 583

Post autor: Virgo »

CzarnY pisze:to nie jest smieszne, tylko chamskie.
Pewnie to taki sam autentyk jak ta historia z pobiciem dresów :P

Awatar użytkownika
Lazur
Niszczyciel Światów
Posty: 4573

Post autor: Lazur »

A to jak w jakimś akademiku towarzystwo ostro zabalangowało. Zjarali się i nawalili. Wpadł im do głowy głupi pomysł więc wpakowali kolesia (podobno nawet ochotnika) do pudła z napisem 'misja na marsa' i wyrzucili go przez balkon z 8 piętra. Została z niego plama na chodniku i zrobił się raban, wezwano pogotowie i policję. Policja wpada na impreze a tam w pudle z napisem 'misja ratunkowa' siedzą następni ochotnicy. To jest tak makabryczne, że mam nadzieje, że ta historia to nie autentyk.
Obrazek

Myth
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3166
Lokalizacja: Warszawa, 8 Bila

Post autor: Myth »

To wszystko to jakieś groteskowe urban legends i tak szczerze to mam nadzieję, że żadna z tych sytuacji nie miała miejsca naprawdę. Ale pośmiać się można, taka krotochwila ;-)

Ja z kolei ostatnio słyszałem o gościu, który do swojego M-4 na 6 piętrze bloku sprosił sporą ekpię ludzi na imprezę z okazji swoich urodzin. Pili, bawili się, jak to w takich sytuacjach. Pojawiło się jakieś jaranie czy coś takiego. W pewnym momencie zdegustowany gospodarz wstał, ogarnął całą grupę wzrokiem i stwierdził, że to pierdoli. Otworzył okno w pokoju i zanim ktokolwiek zdążył zareagować skoczył...
Okazało się, że udawał jedynie pijanego/zjaranego, blok był częściowo wbudowany we wzgórze, dlatego też okno, z którego delikwent skakał (6 piętro) było zaledwie metr nad ziemią ;-)

Inna z kolei historyjka: jakaś ekpia dobrych kumpli zrzuciła się na zioło, alko, gastro i wszystkie inne potrzebne rzeczy i zasiedli w domu u jednego z nich na nasiadówie. Gdy już do krwi dostały się stosowne środki odurzające, nagle jednemu z imprezowiczów zrobiło się strasznie duszno i zaczął krzyczeć że się dusi. Drugi koleś też coś w tym guście podjął, więc ktoś z pozostałych uczestników rzucił się otwierać okno, które nie chciało się otworzyć. W desperacji koleś potraktował je butem (glanem) i zażegnał wydawałoby się nieuchronną katastrofę. Wszyscy odetchnęli z ulgą, panowie grzecznie pobalowali jeszcze trochę i poszli spać.
Nad ranem po pobudce i rozklejeniu zaspanych oczu gospodarz ze zdziwieniem stwierdził, że okno jest cały czas zamknięte, za to stojąca obok przeszklona szafka z porcelaną jego rodzicielki ma wybitą przednią szybę...
www.marnadrukarnia.com - druki 3D i turnieje.

Awatar użytkownika
Yudokuno
Kotu
Posty: 3017
Lokalizacja: HLOS

Post autor: Yudokuno »

Lueviel pisze:No wiesz...z drugiej strony nikt tej kobiecie nie kazał zachodzić w ciążę :P :P
tia... komentarz godny starej, wrednej pi*** z rzeczonego autobusu. Daruj sobie takie burackie teksty
lohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
...mój bohater :D

Awatar użytkownika
Nijlor
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6663
Lokalizacja: KGS "Fenix" Włocławek/ Kłodawa

Post autor: Nijlor »

Popieram Yudokuno. A co do wyrzucania przez studentów rzeczy przez okno, to mógł być fakt, w Toruniu na juwenaliach też szafki, łóżka latały, podobno ten lot na Marsa był we Wrocławiu ....

Awatar użytkownika
Komral
Wałkarz
Posty: 65

Post autor: Komral »

A ja słyszałem "z pierwszej ręki" że to było w Krakwie

Awatar użytkownika
Laik
Pan Spamu
Posty: 8783
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Laik »

ja podobnie, na AGH...
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.

Awatar użytkownika
warkseer
Wodzirej
Posty: 741
Lokalizacja: żyrardowskie kanały

Post autor: warkseer »

O "Misji na Marsa" słyszałem już na początku moich czasów studenckich (a zaczynałem w 2000 roku), nie sądzę, żeby to była prawda. Za to na Lumumbach w Łodzi rzeczywiście towarzystwo wyrzucało telewizory (wtedy jeszcze kineskopowe), aby zobaczyć na jaki kolor będą wybuchały. Podobno jest to zależne od marki i modelu, ale najlepsze fajerwerki były po starych Jowiszach i Heliosach :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

urban legend o mitycznym Jasiuuu :D
każdy slyszal.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

ODPOWIEDZ