Aborcje i Eutanazje

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Aborcje i Eutanazje

Post autor: Skavenblight »

Varinastari pisze:Uszanować poglądy innych?

:wink:
Żeby to jeszcze działało w obie strony... ;)

Awatar użytkownika
Nordri
Chuck Norris
Posty: 575
Lokalizacja: Greifenhagen

Post autor: Nordri »

Kefas pisze:jako katolowi pozostaje mi tylko jedno...
Czy któryś z "katoli" byłby w stanie ustosunkować się do mojego poprzedniego posta? W ramach przypomnienia:
Kołata pisze:Aborcja to morderstwo na niewinnych i koniec dyskusji!
Kiedy jeszcze chodziłem na religię, uczono mnie, że każdy człowiek ma w sobie grzech pierworodny i dopiero przez chrzest się go pozbywa. Więc jak to jest z tą niewinnością u nienarodzonych z punktu widzenia chrześcijaństwa?

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Szanuję prawa innych i cieszę się, iż ludzie mają inne poglądy :wink:
Tylko kwestia pozostaje rzeczowej dyskusji na dane tematy a powiedzmy sobie szczerze, kompromisu w niektórych sprawach nie ma i nie będzie.

Tak swoją drogą, dyby każdy myślał tak samo, życie było by za proste.

:)

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Varinastari pisze:Szanuję prawa innych i cieszę się, iż ludzie mają inne poglądy :wink:
Tylko kwestia pozostaje rzeczowej dyskusji na dane tematy (...)
Varinastari w sąsiednim temacie pisze:Zgadza się. Lepsza kaczka, szturmująca Pałac Prezydencki ze sprasowanym i bezgłowym ciałem swojego braciszka na sztandarze.
A, i to była ta rzeczowa dyskusja i szacunek ;)

Awatar użytkownika
Rilam
Kradziej
Posty: 932
Lokalizacja: Miscast - Tczew

Post autor: Rilam »

Aborcja to morderstwo. Eutanazja w przypadku braku zgody "interesanta" też, a w innym to samobójstwo.

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

Zawsze są ludzie, którzy będą za lub przeciw. Tak naprawdę taka dyskusja nie ma sensu, bo każdy ma swoje zdanie i raczej pod wpływem żadnego argumentu się ono nie zmieni. No, ale cóż, po spamować jak widać można. :)

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

A, i to była ta rzeczowa dyskusja i szacunek ;)
Cieszę się , iż ktoś przegląda wątki, na których się wypowiadam.
Tylko teraz, moja droga pokaż mi, gdzie napisałem nieprawdę.

Wbrew pozorom to całkiem merytoryczny argument ubrany w ciasny latex ironii.
Trudne w odbiorze? Możliwe, lecz co nie jest? :wink:

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Rilam pisze:Eutanazja w przypadku braku zgody "interesanta" też, a w innym to samobójstwo.
Tyle, że samobójców z zasady się ratuje.
Varinastari pisze:Tylko teraz, moja droga pokaż mi, gdzie napisałem nieprawdę.
Tu nie chodzi o fakty, tylko ich interpretację. Ty napisałeś swoją interpretację, nie suche fakty.
Faktem jest jedynie, że Jarosław Kaczyński kandyduje na prezydenta, który to urząd pełnił do niedawna jego tragicznie zmarły brat.
Ty zaś wyciągnąłeś wniosek z tego taki, że Jarosław idzie (że tak na chwilę się zniżę do "utworu" pewnych dwóch panów) "po trupach do celu".
Możesz w to wierzyć, ale nie próbuj wmawiać, że to prawda. Prawdą jest tylko to, że kandyduje.

Pomijam już, że nieco inaczej rozumiem słowo "ironia".

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Tu nie chodzi o fakty, tylko ich interpretację. Ty napisałeś swoją interpretację, nie suche fakty.
Faktem jest instrumentalnie wykorzystywanie Smoleńska do zabaw politycznych.
Możesz w to wierzyć, ale próbuj wmawiać, że to prawda. Prawdą jest tylko to, że kandyduje.
Wierz, że nie ma "oczywistych prawd"? Dla mnie wszystko jest relatywne, zależne od punktu siedzenia. Chociaż pewnie i tu masz inne zdanie :roll:

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14646
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Varinastari pisze:
Tu nie chodzi o fakty, tylko ich interpretację. Ty napisałeś swoją interpretację, nie suche fakty.
Faktem jest instrumentalnie wykorzystywanie Smoleńska do zabaw politycznych.
Dobrze, ze mielismy te powodz - gdyby nie ona, to do tej pory gadalibysmy o tym, kto jest winien katastrofy.

Awatar użytkownika
Skavenblight
Naczelna Prowokatorka
Posty: 6092
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Skavenblight »

Varinastari pisze: Faktem jest instrumentalnie wykorzystywanie Smoleńska do zabaw politycznych.
W ten sposób niemal każdemu kandydatowi można zarzucić instrumentalne wykorzystywanie Smoleńska. A powódź? Też wielka tragedia (choć innego rodzaju). Większość kandydatów pstryknęła sobie fotki na wałach, jak to pomagają powodzianom.
Wierz, że nie ma "oczywistych prawd"? Dla mnie wszystko jest relatywne, zależne od punktu siedzenia. Chociaż pewnie i tu masz inne zdanie :roll:
Nie, tu mogę się akurat zgodzić (przynajmniej do pewnego stopnia) :)

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

W ten sposób niemal każdemu kandydatowi można zarzucić instrumentalne wykorzystywanie Smoleńska. A powódź? Też wielka tragedia (choć innego rodzaju). Większość kandydatów pstryknęła sobie fotki na wałach, jak to pomagają powodzianom.
Na takich zdarzeniach zbija się kapitał polityczny. Tylko jest jeden faktor wyjątkowo dla mnie niefajny. To, iż wykorzystujemy Smoleńsk jest teoretycznie do zaakceptowania( myśląc ultra-pragmatycznie). Tylko nie wiem, jakim trzeba być człekiem, by czynić to wiedząc, iż mój brat zginał w tej katastrofie.

Awatar użytkownika
Przemcio
Postownik Niepospolity
Posty: 5334

Post autor: Przemcio »

Problem z aborcją i eutanazją jest taki, że obie te sprawy wykorzystują politycy jak i kościół katolicki do nabijania sobie punktów... według mnie oba powinny być dozwolone na rzyczenie z zastrzeżeniem, że koszty ponosić będą osoby zainteresowane. Nie można kobiecie kazać urodzić dziecka tak samo jak nie można zmusić człowieka do życia jeśli chce umrzeć.
Rozumiem, że katolikom nie podoba się taki punkt widzenia ale oni nie są jedyni na tym świecie i są ludzie myślący inacznej od nich... i nie można zmusić tych myślących inaczej by akceptowali katolicki punkt widzenia... Za PRL aborcja była dozwolona i nikt jakoś afery z tego powodu nie robił...
We Bust in, Fight Through the Carnage, let the BOOMSTIK do the Talking...

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14646
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Przemcio251 pisze:Problem z aborcją i eutanazją jest taki, że obie te sprawy wykorzystują politycy jak i kościół katolicki do nabijania sobie punktów...
A ile jest punktow za aborcje? Nie mozna po prostu zajac cwiartek?

Awatar użytkownika
Zaklinacz Kostek
Falubaz
Posty: 1346
Lokalizacja: In Stahlgewittern

Post autor: Zaklinacz Kostek »

Przemcio251 pisze: według mnie oba powinny być dozwolone na rzyczenie z zastrzeżeniem, że koszty ponosić będą osoby zainteresowane. Nie można kobiecie kazać urodzić dziecka tak samo jak nie można zmusić człowieka do życia jeśli chce umrzeć.
Rozumiem, że katolikom nie podoba się taki punkt widzenia ale oni nie są jedyni na tym świecie i są ludzie myślący inacznej od nich... i nie można zmusić tych myślących inaczej by akceptowali katolicki punkt widzenia... Za PRL aborcja była dozwolona i nikt jakoś afery z tego powodu nie robił...
1. Aż tak bardzo agresywny jest punkt widzenia w którym nie traktuje się poczętego dziecka jako przedmiot, które można po prostu wyrzucić do śmieci?
2. Skoro kobieta i mężczyzna decydują się na współżycie powinni mieć świadomość, że antykoncepcja jest zawodna. I jeśli kobieta zajdzie w niechcianą ciążę to dlaczego konsekwencje wyboru partnerów jakim jest współżycie ma ponosić dziecko? Wszystko co ludzie robią ma swoje konsekwencje w przyszłości i oni powinni ponosić za to odpowiedzialność, a nie jak w tym przypadku niechciane dziecko, którego jedyną "winą" jest to, że ma przyjść na świat.
3. Co do PRL - to aż szkoda słów by to skomentować.
Lest we forget:
Obrazek

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

Całe władze za PRLu były przeciwne kościołowi, także to tutaj nie ma nic do rzeczy... Ale to odsyłam do historii :) No ofense oczywiście.

Co do punktu 2. Zaklinacza Kostek, ok, jasne, że antykoncepcja zawodna i takie "ryzyko" jak się chce uprawiać sex trzeba brać pod uwagę.
Pytanie czy piszemy o szeroko rozumianej aborcji, ot, że po prostu, nie chce dziecka to nie, czy wyszczególniamy jakieś wyjątki i odstępstwa od reguły?

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Czasami zdarza się, iż nawet przy odpowiednim zachowaniu środków ostrożności antykoncepcja nie podziała. I co wtedy? Taka para zmuszona jest już "do końca" opiekować się dzieckiem, które jest "niechciane"?

Matis99
Chuck Norris
Posty: 526

Post autor: Matis99 »

Varinastari pisze:Czasami zdarza się, iż nawet przy odpowiednim zachowaniu środków ostrożności antykoncepcja nie podziała. I co wtedy? Taka para zmuszona jest już "do końca" opiekować się dzieckiem, które jest "niechciane"?
W wielu przypadkach ludzie otaczają opieką i kochają nawet dzieci "z wpadki", po narodzinach zaczyna działać instynkt macierzyński i wiele się zmienia. Poza tym, jest wiele par, które same nie mogą mieć dzieci, a np. w Polsce istnieje coś takiego jak adopcja ze wskazaniem. Wreszcie, jestem przekonany, że każde ludzkie życie jest ważne i ma sens, nawet jeśli jest to życie dziecka niechcianego czy nieplanowanego.

Awatar użytkownika
Zaklinacz Kostek
Falubaz
Posty: 1346
Lokalizacja: In Stahlgewittern

Post autor: Zaklinacz Kostek »

@Piotras: W swoim poście nie miałem na myśli takich skrajnych przypadków jak gwałt.

@ Varinastari: Nie, może je oddać do adopcji czy rodzinnych domów dziecka. Z tego co się nasłuchałem wśród starszych znajomych, którzy są po ślubie, to jednym z największych problemów 25 - 35 latków jest posiadanie potomstwa. Zatem pewnie z adopcją by nie było problemu.
W każdym razie odpowiadając na Twoje pytanie: nie jest zmuszona. Zawsze jest inne wyjście niż zabicie tego dziecka, gdyż szczytem bestialstwa jest zrzucenie odpowiedzialności za "wpadkę" na to dziecko i usunięcie go. Wszystko to co robimy wywołuje konsekwencje. Za nie powinniśmy odpowiadać tylko my i nikt inny.
Lest we forget:
Obrazek

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Tylko jest kwestia od kiedy o człeku mówić możemy :wink:
Ja mam następujące zdanie w tej kwestii:
Człowiek-> od momentu rozpoczęcia porodu/ewentualnie granice wyznaczane przez fizyczną możliwość dokonania aktu aborcji.

A płód< wolność do decydowania o swym ciele matki.

Oczywiście, to moje zdanie :)

ODPOWIEDZ