Miasto Chełm, a na głowie HEŁM!Niestety zgubił mi się jego plastikowy chełm
(musiałam)
Malowanie w porządku. Przyzwoicie.
Ten nmm o którym mówisz wygląda na bardzo ładne drewno.
A ulepek...
Cóż, zbroja przyzwoita. Hełm też. Broda byłaby spoko, gdyby była krótsza - gość na bank się o nią potknie.
Włosy za grube - trochę jak dredy.
Tułów niestety nieproporcjonalny. Twarz do poprawy.
Ale wierzę, że dasz radę go jeszcze naprawić