Szybkie pytania
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Re: Szybkie pytania
Coś mi się wydaje, że zły sprej po prostu na podkład wybrałeś.
Świecenie może być wywołane również za grubą warstwą farby, np, jak pryska się z małej odległości. Ja używam GW oridżinal, przynajmniej wiadomo, czego można się spodziewać. A najlepiej to jest wziąć aerograf, słoiczek akrylowej Pactry (b. tania rzecz) i jedziemy.Skavenblight pisze:Ale lepi się, czy tylko świeci? Niektóre farby świecą się po wyschnięciu. Trzeba używać matowych, a jeśli to był mat, to widać taki urok tego konkretnego spreju i nic nie poradzisz.
Malowałam po różnych podkładach, nawet Bisco za 7 zł daje radę (pod warunkiem, że malarz przeżyje sprejowanie figurki...), nawiasem mówiąc on też się świecił, ale problemu potem nie było. Jeśli pomalujesz to farbami to raczej nic nie powinno być widać
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
True.Klafuti pisze: Świecenie może być wywołane również za grubą warstwą farby, np, jak pryska się z małej odległości.
Też używałam kiedyś GW, nigdy nie był tani ale od tamtej pory ceny wzrosły jeszcze i obecnie uważam, że lepiej kupić sobie dodatkowe figsy niż sprej GW. Przy dobrym dobraniu innego podkładu nie ma żadnej różnicy, a sporo grosza się oszczędza (zwłaszcza jeśli ktoś używa i czarnego, i białego podkładu).Ja używam GW oridżinal, przynajmniej wiadomo, czego można się spodziewać.
Tylko aerograf z całym oprzyrządowaniem to nie jest tania rzecz...A najlepiej to jest wziąć aerograf, słoiczek akrylowej Pactry (b. tania rzecz) i jedziemy.
Jakie polecacie?Skavenblight pisze:Przy dobrym dobraniu innego podkładu nie ma żadnej różnicy, a sporo grosza się oszczędza (zwłaszcza jeśli ktoś używa i czarnego, i białego podkładu).
Zarówno do plastików i metali. Ostatnio wysupłałam trochę grosza na czarny, ale potrzebny mi też biały i nie chcę wydawać majątku
Es ist wirklich phantastisch. Es ist wirklich ehrlich phantastisch. Es ist so phantastisch phantastich, ich glaube, ich würde es gerne klauen.
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Polecałbym Motip Primer, jest biały, jasnoszary i w kolorze minii , tu nieco więcej :
http://www.motip.com/?page=23&id=625&lang=EN
Używałem go w modelarstwie, używam i do figurkarstwa świetnie się sprawdza, no i nie jest drogi...
http://www.motip.com/?page=23&id=625&lang=EN
Używałem go w modelarstwie, używam i do figurkarstwa świetnie się sprawdza, no i nie jest drogi...
"Musimy podjąć męską decyzję- albo jesteśmy zadowoleni, albo nie."
- M.Malicki
- M.Malicki
Jakieś fajne tutki o robieniu skał znacie???
Albo autorskie pomysły (tylko błagam nie mówcie o papierze toaletowym w wikolu)
Albo autorskie pomysły (tylko błagam nie mówcie o papierze toaletowym w wikolu)
"są róże typy obliczania dni: kalendarz gregoriański, kalendarz chiński i kalendarz Games Workshop :p"
Dark eldarzy dobrze o tym wiedzą...
Dark eldarzy dobrze o tym wiedzą...
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Co do Eurocolor to chyba był kupowany w jakimś centrum budowlanym, czyli jak najbardziej praktiker, obi czy leroy merlin da radębem pisze:Świetnie, dzięki To jeszcze gdzie można kupić te spraye? W sklepach dla plastyków czy raczej tych typu obi czy praktiker?
Ale jakich skał? Sprecyzuj Ja robię skały z maty korkowej. Takie mniejsze, oczywiście, to raczej skaliste podłoże niż taka większa skała. Takie większe to chyba najfajniej ze styroduru wychodzą.Jakieś fajne tutki o robieniu skał znacie???
Albo autorskie pomysły (tylko błagam nie mówcie o papierze toaletowym w wikolu)
Ja robię nie z masy korkowej, a z korków po winie Mam tego pierdyliard. Jeśli nie masz, co możesz się popytać w sklepie winnym - oni tam też mają tego multum.Titus pisze:Jakieś fajne tutki o robieniu skał znacie???
Albo autorskie pomysły (tylko błagam nie mówcie o papierze toaletowym w wikolu)
Jeśli chodzi o styrodur, to przez ostatni tydzień się z tym babrałam (i to wcale nie w warhammerowym wymiarze) i imho skały by w tego marne były - korek już samą swoją fakturą po rozłupaniu przypomina skały, a styrodur musiałbyś cały rzeźbić.
Es ist wirklich phantastisch. Es ist wirklich ehrlich phantastisch. Es ist so phantastisch phantastich, ich glaube, ich würde es gerne klauen.
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Tak jak pisała Skavenblight, wszystko zależy do czego te skały miałyby być. Jakbyś miała robić makietę ruin, obelisku lub po prostu kamienistego wzniesienia to korek byłby mega słabą opcją. Stytrodur przy makietach sprawdza się wybornie, nadawanie kształtu to nie problem zważywszy że ten materiał się nie kruszy.bem pisze:i imho skały by w tego marne były - korek już samą swoją fakturą po rozłupaniu przypomina skały, a styrodur musiałbyś cały rzeźbić.
Z tego materiału korzysta chociażby GW przy robieniu makiet do fotek w armybookach, WD czy na Games Daya.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No, dlatego zapytałam, jaka skała ma być - jeśli po prostu skaliste podłoże na podstawce, to nie ma nic lepszego od korka.
Bem podziwiam że chce Ci się dłubać w zwykłym korku Mi się odechciało, bo zawsze wychodził jakoś tak grubo - a mam skrzywienie po Mordheim żeby podstawki nie podwyższały zbytnio figurki W przypadku zwykłych korkowych podkładek na stół wystarczy odłupać ile trzeba.
Ale już na większą skałę, do makiet albo np. na podstawkę pod jakiegoś monstera, wybrałabym styrodur. Przyjemnie się go tnie i rzeźbi.
Bem podziwiam że chce Ci się dłubać w zwykłym korku Mi się odechciało, bo zawsze wychodził jakoś tak grubo - a mam skrzywienie po Mordheim żeby podstawki nie podwyższały zbytnio figurki W przypadku zwykłych korkowych podkładek na stół wystarczy odłupać ile trzeba.
Ale już na większą skałę, do makiet albo np. na podstawkę pod jakiegoś monstera, wybrałabym styrodur. Przyjemnie się go tnie i rzeźbi.
Sorry, że nie sprecyzowałem, chodziło mi o takie "duże" skały a nie takie na podstawkę.
Potrzebuję zrobić taką półmetrową skalistą górę i chciałem żeby była jak najbardziej realistyczna.
Narazie bawiłem się ze srajtaśmą i wikolem i wyszło coś takiego:
Słyszałem że kolejkowcy robią skały z jakiejś specjalnej masy, nie wiecie nic o tym?
Potrzebuję zrobić taką półmetrową skalistą górę i chciałem żeby była jak najbardziej realistyczna.
Narazie bawiłem się ze srajtaśmą i wikolem i wyszło coś takiego:
Słyszałem że kolejkowcy robią skały z jakiejś specjalnej masy, nie wiecie nic o tym?
"są róże typy obliczania dni: kalendarz gregoriański, kalendarz chiński i kalendarz Games Workshop :p"
Dark eldarzy dobrze o tym wiedzą...
Dark eldarzy dobrze o tym wiedzą...
Srajtaśma jak widzę daje radę. Jeszcze byś ją tylko pojechał farbą strukturalną i będzie gites. Co do kolejkowców, zobacz na ich forum.
Skały można jeszcze robić z kory sosnowej. Po odpowiednim połupaniu efekt jest bardzo przyzwoity.
D o takich dużych rzeczy styrodur jest odpowiedni. Kiedyś w jakiejś książce GW widziałem kilka tutoriali o robieniu skał i w ogóle terenów. Chyba to było "General's compendium".
Ja mam tani aerograf humbrola za ok. 60 zł (niezbyt precyzyjny, ale do podkładowania się nadaje, zdarzają się nawet aerografy po 40 zł), do tego 12v sprężarkę samochodową (na allegro za ok. 15 zł), i jeszcze zbiornik na powietrze od hamulców ciężarówki. Zamiast tego wszystkiego można brać nabój. Całość nie przekroczyła 100 zł.
Skały można jeszcze robić z kory sosnowej. Po odpowiednim połupaniu efekt jest bardzo przyzwoity.
D o takich dużych rzeczy styrodur jest odpowiedni. Kiedyś w jakiejś książce GW widziałem kilka tutoriali o robieniu skał i w ogóle terenów. Chyba to było "General's compendium".
No nie mówię przecież, że od razu trzeba mieć jakiegoś paasche za 500 zł i do tego kompresor za drugie tyle.Skavenblight pisze:Tylko aerograf z całym oprzyrządowaniem to nie jest tania rzecz...A najlepiej to jest wziąć aerograf, słoiczek akrylowej Pactry (b. tania rzecz) i jedziemy.
Ja mam tani aerograf humbrola za ok. 60 zł (niezbyt precyzyjny, ale do podkładowania się nadaje, zdarzają się nawet aerografy po 40 zł), do tego 12v sprężarkę samochodową (na allegro za ok. 15 zł), i jeszcze zbiornik na powietrze od hamulców ciężarówki. Zamiast tego wszystkiego można brać nabój. Całość nie przekroczyła 100 zł.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2010, o 11:04 przez Klafuti, łącznie zmieniany 2 razy.
@Titus
Widziałem w sklepie modelarskim dla "kolejkowców" właśnie taką specjalną mase do robienia skałek gór itd, na moje oko przypominało trochę szpachlówkę. Ja bym radził Ci wyciąć taką skałe ze styroduru a potem wysmarować ja szpachlówką. Powinno być ok
Widziałem w sklepie modelarskim dla "kolejkowców" właśnie taką specjalną mase do robienia skałek gór itd, na moje oko przypominało trochę szpachlówkę. Ja bym radził Ci wyciąć taką skałe ze styroduru a potem wysmarować ja szpachlówką. Powinno być ok
Ja motipy kupowałem w osiedlowym sklepie z artykułami malarskimi oraz w sklepach FeuVert, których namnożyło się przy marketach wszelkiej maścibem pisze:Świetnie, dzięki To jeszcze gdzie można kupić te spraye? W sklepach dla plastyków czy raczej tych typu obi czy praktiker?
Co do tej Pactry - nie zawsze sprawdza się jako podkład, już lepszy ModelMaster Acryl. Modelarze redukcyjni zazwyczaj używają podkładów Tamiya oraz GunzeSangyo, ponoć najlepsze, no, ale to już ciut droższa opcja niż Motipy
Tak przy okazji - styrodur bywa w marketach typu Obi/LeroyM, czy kupujecie go tylko w sieci?
"Musimy podjąć męską decyzję- albo jesteśmy zadowoleni, albo nie."
- M.Malicki
- M.Malicki
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Ja kupiłem na Allegro. Wcześniej szukałem w wawce w Obi na Kabatach i w LM w Arkadii, ale tylko czas straciłem. Możesz rozejrzeć się za jakąś firmą robiącą szyldy reklamowe i tam popytać, ale jeśli ci się nie pali to chyba lepiej na necie poszperać.Ergofob pisze:Tak przy okazji - styrodur bywa w marketach typu Obi/LeroyM, czy kupujecie go tylko w sieci?
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Ostatnio potrzebowaliśmy na zajęcia styrodur i mój nauczyciel poszukał w necie i kupił gdzieś w Warszawie (nie przez internet), podobno b. tanio. Więc warto trochę poszperać
Es ist wirklich phantastisch. Es ist wirklich ehrlich phantastisch. Es ist so phantastisch phantastich, ich glaube, ich würde es gerne klauen.