Grunwald 2010-bitwa 600lecia

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Duinhir
Mudżahedin
Posty: 312
Lokalizacja: Gdańsk - Oliwa
Kontakt:

Re: Grunwald 2010-bitwa 600lecia

Post autor: Duinhir »

Jak będę pytać o Gniewka w Śląskiej, to będą wiedzieli o kogo chodzi? Bo chętnie przyjdę na antałek miodowego wywaru pogadać ;)

Jeśli chodzi o pomieszczenie się, to orgi poszły za przykładem games workshop. Będziemy bili się w hordzie XD

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Będą wiedzieli...w Śląskiej wszyscy się znają. Z resztą to chyba jedyna chorągiew, której skład "etniczny" odpowiada nazwie, bo 90% jej członków jest ze Śląska właśnie :)

Jakby co, mieszkam przy Kaiser Franz-Josef Strasse (od zeszłego roku mamy w obozie ulice i konkretne numery namiotów). Mapka będzie przy wejściu do obozu.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
Nijlor
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6663
Lokalizacja: KGS "Fenix" Włocławek/ Kłodawa

Post autor: Nijlor »

Pytanko może naiwne, jak się obecnie przedstawia koszt wyposażenia np. piechura z tego okresu?? (pewnie kapalin i jakaś glewia obowiązkowe :) ??

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Kapalec - jakieś 400 zeta, glewia/włócznia/halabarda/gizarma - w granicach 100, rękawice około 500, przeszywanica koło 300 (jeśli szyta samemu, to tylko koszt materiału). To niezbędne minimum. W św. Janie Chrzcicielu mamy jednak parcie na lans i w zasadzie wszyscy mają dodatkowe zabawki ponad to - puklerze, pawęże, broń boczną (messery, tasaki, kordy lub miecze), dodatkowe opancerzenie (proste napierśniki, miski na łokcie i kolana, kolcze kaptury przy hełmach etc.).

Tak więc w wersji eko mamy koszt 1200-1300, a w wersji wypas dwa razy tyle. Oczywiście to tylko Men-at-Arms. Jak komuś się marzy odgrywanie pana herbowego to niech przygotuje minimum 4k.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
Nijlor
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6663
Lokalizacja: KGS "Fenix" Włocławek/ Kłodawa

Post autor: Nijlor »

EE tam prawdziwa rzeź to piechota :) Panowie na koniach to tylko do niewoli się nadawali, chłopstwo walczyło o życie :)) To mi bardziej pasuje ...

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

W takim razie zapraszamy do szeregów świętych Jasiów. Jak 60 chłopa idzie zwartym szykiem z falangą tyczek i drze się na wroga po niemiecku, to robi to wrażenie :)
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
Nijlor
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6663
Lokalizacja: KGS "Fenix" Włocławek/ Kłodawa

Post autor: Nijlor »

O ile pamiętam to pod Courtrais piechociarze flandyjscy zrobili rycerzom francuskim z d...y jesień średniowiecza :) Ewentualnie mógłbym robić za klechę (kończyłem historię kościoła :)

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

E tam, piechota i tak rządzi. Zwłaszcza, że w tym roku mamy masę kuszników w oddziale, więc zabawa będzie przednia.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Ingen175
Kradziej
Posty: 950

Post autor: Ingen175 »

Ehhh, sam bym dołączył ale już zaangażowany jestem w rekonstruowanie żołnierza II RP (co jest równie drogie), ale kto wie, może kiedyś się pokuszę i spotkamy się na polu bitwy.
Tymczasem Gniewko wstaw jakieś foty z poprzednich imprez jeśli masz.

BTW. Grunwald będę w TV oglądał bo nie cierpię takich tłumów. Ale jak ktoś lubi patrzeć się na bitwy z bliska, a gapie mu nie przeszkadzają to zapraszam na rekonstrukcje bitew pod Mławą czy obrony twierdzy Modlin.


Ingen175
Kradziej
Posty: 950

Post autor: Ingen175 »

Rozpieszczasz mnie :lol2:

Holan
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 182

Post autor: Holan »

Gniewko przestrzeni życiowej Podolskiej będziemy bronili do upadłego :wink:
Nie przyatakujecie nas zza płota :twisted:
Ja za to w tym roku po raz dziesiąty do bitwy, piękna okrągła rocznica.

Pozdrawiam
Holan

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2427
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

Ja tam planuję swój wielki powrót po prawie 5 letniej banicji.

W tym roku tak jak podczes mojego ostatniego G. w Krakowskiej.
Chyba że u Brzarta sie jakaś miejscówka znajdzie.
Albo i u Tomka Konopczyca.


W ogóle to ktoś wie kto w tym roku prowadzi chorągwie?

Św.Jerzy to pewnie Reihl jak zawsze (mój stary dowódca-4 razy walczyłem u niego).
Krakowska to Rey zwany Tofikiem:P
Wielkie słońce pod Brzychcym.
ks. Janusz pod Konopczycem czy Saszą?

Bohurt kto prowadzi? Płazik?
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

Awatar użytkownika
Duinhir
Mudżahedin
Posty: 312
Lokalizacja: Gdańsk - Oliwa
Kontakt:

Post autor: Duinhir »

Bohurt kto prowadzi? Płazik?
Tak, z tym że nie bohurt, a turniej 5-tek.

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Boska Krakoska to wciąż Rey-Gey (jak wlazł raz w nocy do Śląskiej, to musieliśmy zacząć rozmawiać po węgiersku, żeby sobie poszedł)
Św. Jerze oczywiście Herr Reihl
Podole Artur Brzychcy
Mazowiecka B chyba Konopczyc, acz nie wiem, bo to drugi koniec obozowiska i takie stężenie mroku, że wełna w dublecie mi się mutuje w polar
Mazowiecka A to Solo, acz ogólnie chorągwią administruje jakaś niewiasta
Gończa to chyba Staś Kula, acz nie mam pewności
Wielkimi Misiami szefuje Kamyk
Pomezańską Diabeł
Wallenrodem Cedric
Nadreńską Dziki
Śląską ofkors Piter z Chojnika

do tego mamy chyba od zeszłego roku chorągiew Kazimierza V Szczecińskiego, czyli Zachodniopomorską, którą rządzi Łazarz i chorągwie złożone z ludzi z różnych chorągwi - św. Jana Chrzciciela (głównie Śląska plus posiłki z Pomezańskiej, Wallenroda i Wlk. Mistrza), Pogoń (głównie Podolacy), łucznicy, artyleria...jest w czym wybierać.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
LoudLord
Oszukista
Posty: 783

Post autor: LoudLord »

Słuchajcie, a jest jakiś etat przy bitwie dla proszalnego dziada 8) ? W moim wieku już z piką na konnicę czekać nie będę, choć korci ;)
Swoją drogą w wieku 38 lat zacząłem figurki malować, to może za 2 lata zacznę robić pawęże i kuszę jakąś nawet ... Huh-huh ... Ile kosztuje taka kusza , tak przy okazji?
"Musimy podjąć męską decyzję- albo jesteśmy zadowoleni, albo nie."
- M.Malicki

Awatar użytkownika
Duinhir
Mudżahedin
Posty: 312
Lokalizacja: Gdańsk - Oliwa
Kontakt:

Post autor: Duinhir »

Gończa to chyba Staś Kula, acz nie mam pewności
Z całą pewnością, od samego początku i niezmiennie ;)
Słuchajcie, a jest jakiś etat przy bitwie dla proszalnego dziada 8) ? W moim wieku już z piką na konnicę czekać nie będę, choć korci ;)
Swoją drogą w wieku 38 lat zacząłem figurki malować, to może za 2 lata zacznę robić pawęże i kuszę jakąś nawet
Akurat w tej zabawie wiek to żadna bariera. Fakt, ze to młodzi dominują na polach bitew i turniejach (młodzi, znaczy 25-30), ale to nie oznacza, że po 30-tce nie ma osób. W zasadzie to jest i to dużo, całe rodziny wielopokoleniowe się zdarzają :) Co do kuszników, to właśnie weterani wojenni (Ci, którzy już się nie biją z różnych powodów) bawią się w strzelanie z kuszy. Są zawody, turnieje itd. Koszt samej kuszy do 300 złotych, ale nie zapominaj o całej masie innych rzeczy jak choćby ubiór średniowieczny, który też tani nie jest ;)

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

U nas chorążym w oddziale jest kolega koło 50-tki. Wiek tylko dodaje mu klimatycznego wyglądu, bo ma wielkie wąsy i stosowny brzuch, więc przypomina zamożnego sołtysa. W bitwie nie walczy jako tako, ale niesie nasz sztandar, strzelaz kuszy i warzy świetne piwo.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
Kefas
Masakrator
Posty: 2586

Post autor: Kefas »

Z zniecierpliwieniem czekam na pierwsze jaskółki z Grunwaldu! Kto wygrał? ;)

Awatar użytkownika
Zaklinacz Kostek
Falubaz
Posty: 1346
Lokalizacja: In Stahlgewittern

Post autor: Zaklinacz Kostek »

Jak to kto? Musi, że nasi, czyli Ordo fratrum domus hospitalis Sanctae Mariae Theutonicorum in Jerusalem :wink:
Lest we forget:
Obrazek

ODPOWIEDZ