Korsarze
Moderator: Yudokuno
Re: Korsarze
Myślę że nadszedł czas na korsarzy w 8ed. Z chorągwią węża i mocą kociołka będą mogli nieźle pocisnąć to daje im nawet 4ataki a to tylko cory i w miarę tani.
Ja tam nawet w 7 edycji wystawiam korsarzy. Klimat trzymają, z chorągiewka są fajowi
Moich już maluję od 3 miesięcy z dużymi przerwami, ale na dniach powinni być gotowi.
Teraz najzabawniejsze będzie to, jak nagle dla wszystkich "klimaciarzy" korsarze okażą się bardzo przychylni
Moich już maluję od 3 miesięcy z dużymi przerwami, ale na dniach powinni być gotowi.
Teraz najzabawniejsze będzie to, jak nagle dla wszystkich "klimaciarzy" korsarze okażą się bardzo przychylni
Ja próbowałem składać naszą porno gejowiznę pod euro, więc musiałem tam wcisnąć takich korsarzy. Gdybym miał na nich teraz miejsce w rozpisce, to z chęcią przygarnąłbym 2x16 z muzykami (może nawet wymienię na nich witchki). Taka zabawka jest niedroga, a odpowiednio wykorzystana i wsparta obniżaniem T może zlikwidować zagrożenie ze strony wielu klocków (niestety za cenę własnego życia). Najczęściej te oddziały są ignorowane przez przeciwnika, który skupia się na większych unitach, a jeśli ktoś skupi na nich magię/strzelanie to tym lepiej dla nas, bo duży oddział korsarzy z AHW i frenzy dojdzie wtedy w całości. Największym problemem jest to, że nie mogą strzelać po marszu, co mocno utrudnia wlezienie w ten marny zasięg. Nie testowałem jeszcze kusz na dużym klocku, ale jakoś ich tam nie widzę.
Wieszkto pisze:Wiesz gdybyś mnie nie traktował poważnie i nie czuł się winny to byś się tym postem nie tłumaczył tylko byś mnie olał a ty odpisałeś.Szaman pisze:wieszkto - zabawny jestes...
Ja też jakoś nie mogę się do nich przekonać. Na świecie osoby sobie ich chwalą, Widziałem ich kilka razy na stole, i dlatego że niektórzy och tak chwalą, robiłem wszystko by nie mogli podejść i strzelać, latacz na flankę zazwyczaj działa najlepiej.
Drugi powód jest taki że mam stare metalowe figurki, i nie zamierzam ich konwertować, nowe plastiki buty mi się nie podobają, więc ich nie dodam do rozpy, a bez WYSIWYG'u nie lubię grać.
Niemniej sporo osób (z Druchii.net) twierdzi że są lepszą opcją
Drugi powód jest taki że mam stare metalowe figurki, i nie zamierzam ich konwertować, nowe plastiki buty mi się nie podobają, więc ich nie dodam do rozpy, a bez WYSIWYG'u nie lubię grać.
Niemniej sporo osób (z Druchii.net) twierdzi że są lepszą opcją
Ja nie bardzo rozumiem Faq do handbowów. Znaczy teraz nie mają zasady ,że zawsze robią Stand and Shot?
Relatywny zasięg strzelania korsarzy to 13 cali. Dla mnie to trochę mało ale będę ich testował z łukami i zobaczę jak to działa...
Relatywny zasięg strzelania korsarzy to 13 cali. Dla mnie to trochę mało ale będę ich testował z łukami i zobaczę jak to działa...
Zawsze mogą robic S&S z zasady quick to fire
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
S&S mogą robić tak jak przedmówca napisał.
Ogólnie ja (jak w końcu pomaluję i zacznę grać) będę ich wystawiać bez kusz. Z kuszami robią się już troszkę przy drodzy niestety...
Ogólnie ja (jak w końcu pomaluję i zacznę grać) będę ich wystawiać bez kusz. Z kuszami robią się już troszkę przy drodzy niestety...
Dylemat mam : brac ten baner do frenzy czy nie? bylem przeswiadczony ze to najlepszy wybor ale kolega z wiekszym doswiadczeniem stwierdzil ze frezny to bardziej wada niz zaleta bo mozna odginaczkami kierowac taki oddzial gdzie sie chce (ja mysle ze jak mozna zdac liderke to nie trzeba szarzowac gdzie przeciwnik chce, a jak dac kusze to juz wogole koles sie wystawia na strzal ale ja sie nie znam) to powiedzcie jak z tym jest - wada czy zaleta ?
Z tym kierowanie szarżami to jest tak jak powiedziałeś, w 7 ed. to był problem, ale teraz wystarczy być w pobliżu BSB i zdać LD z przerzutem, imo jeżeli wystawiasz ich z dwiema broniami to pozycja obowiązkowa
U mnie korsarze robią większą masakrę niż gwardia. Tyklo ja wystawiam ich z pednantowcen na piechtę, wystawiam ich naprzeciw wszystkich deathstar's z dużym magiem, bsb, generałem (przeciwnika oczywiście), wpycham ich w im w twarz, z kociałka KB, średnio ok, 10-12 ataków z KB w bohaterów. Trochę mało finezyjnie, ale w większości bitw się spłacają.
Resztą armii dopiero opracowuje taktykę.
Ale jak dla mnie korsarze są świetni. Z kuszami może ich kiedyś przetestuje, na pewno wszystkie warianty powinny mieć frenzy. Z tego co słyszałem wariant z kuszami wypłaca niesamowitą ilość tych strzał, jeśli dodamy do tego skoncentrowany ostrzał z odział kuszników i shade'ów to klocki topnieją w oczach.
Resztą armii dopiero opracowuje taktykę.
Ale jak dla mnie korsarze są świetni. Z kuszami może ich kiedyś przetestuje, na pewno wszystkie warianty powinny mieć frenzy. Z tego co słyszałem wariant z kuszami wypłaca niesamowitą ilość tych strzał, jeśli dodamy do tego skoncentrowany ostrzał z odział kuszników i shade'ów to klocki topnieją w oczach.
Ostatnio zmieniony 2 lis 2011, o 10:54 przez Kanadian, łącznie zmieniany 1 raz.