Z racji, że nienawidzę przeciwko nim grać, postanowiłem ich zbierać.
Narazie 6 bitew za mną - same wygrane.
Na początku próbowałem smoka (wziąłem po prostu rozpiskę Blessa i prowadząc WE absolutnie pierwszy raz straciłem tylko połowę orła i połowę maga od miscastu grając z przeciwnikiem, z którym zazwyczaj jest po równo - dla mnie obrzydliwe).
Teraz co innego, bo tamta była za słaba:
-----------------------------------------------------------------------------------
Spellweaver - lvl. 4, fabryka treesingingów, 3 X DS - 350.
Wardancer Noble - teleport - 140.
Alter Noble - wiadomo co ma - 158.
Noble BSB - SotCM, Briarhearth - 135.
10 GG - 120.
10 GG - 120.
8 driad - 96.
8 driad - 96.
8 WD - muzyk, bladesinger - 165.
5 WR - sztandar - 148.
5 WR - sztandar - 148.
Drzewo - 285.
Drzewo - 285.
-----------------------------------------------------------------------------------------
6PD + 2 boundy.
4DD + 3 scrolle.
-----------------------------------------------------------------------------------------
Nigdy nie grałem wcześniej na 4 characterach, ale u WE mają oni tyle zastosowań, że aż głupio ich nie wykorzystywać.
Szczególnie jestem podekscytowany Moonstonem - daje niewiarygodne wprost, jak na WFB, możliwości.
Chętnie bym dodał po 1 WR oraz dał jednym warbannera, ale naprawdę nie ma z czego.
Za mało jeszcze nimi ugrałem, żeby móc stwierdzić, czy taka ilość modeli wystarcza wood elfom i czy 4 characterów to jednak nie za dużo.
Wyjdzie w praniu.
Jakieś opinie?
Chętnie bym usłyszał słowa konstruktywnej krytyki od doświadczonych generałów leśnych elfów
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)