Deathstar by Andrzej
Re: HE 2500 (8ed) deathstar by Andrzej
lepsze polaczenie to Deth + High
z shadowewm niby fajne polaczenie ale powiedzcie ile razy udolo wam sie wygenerowac tyle kosci aby moc oslabic przeciwnika z shadow i potem jeszcze wepchnac sloneczko?? zazwyczaj kosci jest tylko na sloneczko i jakas pierdolke ktora i tak przeciwnik zbije...
Biorac High masz czary ktorych brakuje w Deth i shadow. flemsy, Vaul's, ward
z shadowewm niby fajne polaczenie ale powiedzcie ile razy udolo wam sie wygenerowac tyle kosci aby moc oslabic przeciwnika z shadow i potem jeszcze wepchnac sloneczko?? zazwyczaj kosci jest tylko na sloneczko i jakas pierdolke ktora i tak przeciwnik zbije...
Biorac High masz czary ktorych brakuje w Deth i shadow. flemsy, Vaul's, ward
Pairingi miales dobre, z krasiami wlasnie nie mamy problemow dzieki orlom. Ile mieli scrolli? A tych łuków na pewno miałeś tylko 50? Bo masz nielegalną rozpiske
Co do magii grałem na death + metal i dobrze się spisywało, a myślę że jeszcze lepsza może być kombinacja death + fire, mamy dodatkowy pocisk na jakieś hydry, abominacje, czy wraithy. No i ja jednak dałbym magiczne ataki choćby kosztem MR na phoenixach, bo i tak rzadko ktoś w nich rzuca pociski.

E tam, zawsze ustawiam ich w dwuch szeregach, więc katapy nie są takie straszne. Poza tym, pierwszym celem będą WL, potem PG i dopiero łucznicy.Jab pisze:30 łuczników to fajny pomysł do momentu gdy ktoś nie zacznie do nich strzelać z katapulty. Wtedy jest z nimi krucho i po 2 rundach strzelania jest z nich sieczka.
W rozpisce jest błąd, miałem AoL zamiast skeinsilveraDmtrij pisze:zamiast tego szadoła cośby pokombinował...z tego co pamiętam nie masz amulet of light, więc myślę, że magiczne ataki z flaming sworda na kuszników lepsze niż banner
albo metal i zostawiasz banner.
Fire jest fajny bo w najgorszym razie bedziesz miał czym smażyć wroga

Fire niby jest fajny, ale tam maksymalna siła to 4. Jeśli już, to dałbym małemu lighta albo high.
Wbrew pozorom słoneczko rzucałem dosyć rzadko. O wiele częściej nawalałem snajperkami. Do słoneczka trzeba się bardzo zbliżyć, co najmniej na 12 cali żeby wynik 4 wchodził. Bo z większej odległości rzucanie słonka nie ma sensu.Semi pisze:z shadowewm niby fajne polaczenie ale powiedzcie ile razy udolo wam sie wygenerowac tyle kosci aby moc oslabic przeciwnika z shadow i potem jeszcze wepchnac sloneczko?? zazwyczaj kosci jest tylko na sloneczko i jakas pierdolke ktora i tak przeciwnik zbije...
A kości miałem zawsze około 8-10 (w końcu mam 2d6+d3+1) i często dobijałem do 12 kostek dzięki bonusowi z deatha. Tak więc kostek akurat nie brakuje

A co do corów, to wszystko w porządku, turniej był na 2350

Zaraz zedytuje te niedoróbki.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
hehe, dopiero teraz zauważyłem ,że orły mają 3 woundy (w booku od WE) a oba zostały mi zabite z działa w tym jedno zadało 2 woundy xD
głupia gra
głupia gra
https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!
pewnie nie miał draqgonhełma
https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!
Dokładnie, nie było go w buliderze, więc musiałem go dopisać. Ale kosztu już nie zmieniłem
Dobrze że chłopaki zrobiły już bulidera na ósmą edycję i nie trzeba się będzie męczyć ze starym.
Jutro gram rewanż z Fluffym. Mam zamiar przetestować na nim nowe, mega zgięte kombo, przy którym dotychczasowy deathstar to full klimat

Dobrze że chłopaki zrobiły już bulidera na ósmą edycję i nie trzeba się będzie męczyć ze starym.
Jutro gram rewanż z Fluffym. Mam zamiar przetestować na nim nowe, mega zgięte kombo, przy którym dotychczasowy deathstar to full klimat

Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Jeżeli okaże się to tak zgięte, jak mi się wydaje, to... Mówię Ci, odechce Ci się gry na 8.
Ale może się też okazać, że to był z dupy pomysł, który w teorii był ok, ale w praktyce jest do kitu.
Ale może się też okazać, że to był z dupy pomysł, który w teorii był ok, ale w praktyce jest do kitu.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
- Młody Pajak
- Kradziej
- Posty: 945
- Lokalizacja: Gdynia
To kiedy zapodasz Anty elficki deathstar elficki?
Jak tylko go przetestuje (jutro) Nie lubię wrzucać nieprzetestowanych choć raz rozpisek.
I nie jest to anty deathstar, powiedziałbym raczej, że jest to jego jeszcze bardziej perfidna i chamska wersja. Czyli typowa rozpa na ósmą edycje
I nie jest to anty deathstar, powiedziałbym raczej, że jest to jego jeszcze bardziej perfidna i chamska wersja. Czyli typowa rozpa na ósmą edycje

Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
nie rozumiem,MAĆKO pisze:Ja nie wiem co sie z Wami ludzie dzieje że dążycie do tego żeby rozpiska grała sama... Nie fajniej myśleć na turnieju prowadząc klimatyczną armie?!
mam brać na turniej słabsza rozpiskę tylko dlatego by bardziej się wysilać w celu wygrania?
