Potyczki z znienawidzonymi Ulthuańskimi pomiotami...
Moderator: Yudokuno
Re: Potyczki z znienawidzonymi Ulthuańskimi pomiotami...
Do przerzutów wystarczy mieć równą
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
BG z ASF>SM bo mamy przerzut na trafienie a oni nie
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Nie do końca. Teraz z ASF uderza się jednocześnie, więc SM > BGGarG pisze:BG z ASF>SM bo mamy przerzut na trafienie a oni nie
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
A oni mają wiekszą siłę, więc lepiej raniąAndrzej pisze:Nie do końca. Teraz z ASF uderza się jednocześnie, więc SM > BGGarG pisze:BG z ASF>SM bo mamy przerzut na trafienie a oni nie
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
Nie mogą uderzać jednocześnie bo SM mają GW
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
nie mogłem uwierzyć i spojrzałem do ich erraty i rzeczywiście. w FAQ jest napisane:
For example, a Sword Master would strike first with his great
weapon. If his Initiative value is equal to or higher than his
opponent’s, he will also benefit from a re-roll to hit.
Ignorują ASL i jeszcze przerzuty mogą dostać.
For example, a Sword Master would strike first with his great
weapon. If his Initiative value is equal to or higher than his
opponent’s, he will also benefit from a re-roll to hit.
Ignorują ASL i jeszcze przerzuty mogą dostać.
W starciu z BG nie mają bo Gwardziści mają większą inicjatywę. Więc jeśli te dwa klocki wjadą na siebie, to ciosy padają jednocześnie i jest sieczka jakich mało, ale SM wypadają lepiej bo mają większą S, niestety .Pitagoras pisze:Ignorują ASL i jeszcze przerzuty mogą dostać.
Podejrzewam więc, że bitwy z HE to będzie mordęga Choć z drugiej strony to zawsze jakieś wyzwanie .
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
ASF vs ASF - nie ma przerzutówRasti pisze:Tzn, my mamy przerzuty, a oni nie
Tak, tylko że Was jest tylko 20, więc może się zdarzyć, że nie wykonacie tylu ataków, ile mieliście nadzieję
W ogóle podoba mi się jedna rzecz. W 7 ed każdy olewał ograniczeni max 20 na BG, a teraz okazało się, że poważnie ich ono ogranicza. Na przykład w bitwie z Zepkiem jego pięciu BG z czempionem (s6) miało poważne kłopoty w przebiciu się przez moich 10 łuczników
W ogóle podoba mi się jedna rzecz. W 7 ed każdy olewał ograniczeni max 20 na BG, a teraz okazało się, że poważnie ich ono ogranicza. Na przykład w bitwie z Zepkiem jego pięciu BG z czempionem (s6) miało poważne kłopoty w przebiciu się przez moich 10 łuczników
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
teraz ilość ma znaczenie. BG są faktycznie ograniczeni. Przy takiej ilości dzisiaj jak oberwali 2 razy z organek, to tylko sztandar się ostał... No i po moim oddziale do krojenia, a kryłem ich jak mogłem kawą i harpiami. No ale salwa kusz i osłony pospadały.
Dlatego rezygnuje z Black Guardow. Wiem, że to może być błąd na niektóre armie, ale oni w żadnej bitwie sie nie spłacali. Za dużo lekkiego strzelania niestety ;/
Za to świetne są 6teczki shadow oraz fasty. A w corach do tego 2-3 klocki kusznikow (chyba tez najlepsze cory (poza fastami do zadan spechalnych))
Za to świetne są 6teczki shadow oraz fasty. A w corach do tego 2-3 klocki kusznikow (chyba tez najlepsze cory (poza fastami do zadan spechalnych))
Napisać by coś się przydało. Temat kisi się od 3 lat, a ja walczę głównie z HE. Wygrałem z 40 walk pod rząd, więc zastanawiam się czy to mój przeciwnik jest słaby, czy to ja taki mocny. W trakcie tej serii trochę eksperymentowałem. Ostatnio przedobrzyłem i z nudów dałem armię z włóczników. Ale się ucieszył, kiedy w końcu ze mną wygrał.
Podam trzy przykłady, dokładnie opisać nie mogę, bo były w zeszłym roku, ale pamiętam kulminacyjne punkty bitwy:
Przeciwnik wjechał mi 20 Dragon princes w:
40 korsarzy
Sztandar mordu (Szał)
Razem z nimi chorąży armii z sztandarem z Hag Graef (ASF)
i błogosławieństwem kotła zabójczy cios.
Rozniosłem ich.
Za drugim razem 50 elfimi wiedźmami wlazłem do wierzy. Zaatakował 40 White Lionami. Kocioł tym razem dodawał jeden atak i u nich też był sztandarowy armii z sztandarem Hag Graef. Znowu go rozniosłem.
A za trzecim wlazł mi 50 white lionami pod ostrzał 40 kuszników i zionięcie Hydrą od boku. Wcześniej rzuciłem na niego dwa razy klątwę rdzy (-1 do pancerza). Kusznicy dostali czar +1 do trafienia, a czarodziejka użyła oka precyzji (przerzuty trafień). Przeżyło 4. W tej samej bitwie ściągnąłem mu arcymaga za pomocą Pożeracza Życia (3 strzały, s. 4 traf. zawsze na 2+).
To fart, moje umiejętności czy niekompetencja gracza HE?
Podam trzy przykłady, dokładnie opisać nie mogę, bo były w zeszłym roku, ale pamiętam kulminacyjne punkty bitwy:
Przeciwnik wjechał mi 20 Dragon princes w:
40 korsarzy
Sztandar mordu (Szał)
Razem z nimi chorąży armii z sztandarem z Hag Graef (ASF)
i błogosławieństwem kotła zabójczy cios.
Rozniosłem ich.
Za drugim razem 50 elfimi wiedźmami wlazłem do wierzy. Zaatakował 40 White Lionami. Kocioł tym razem dodawał jeden atak i u nich też był sztandarowy armii z sztandarem Hag Graef. Znowu go rozniosłem.
A za trzecim wlazł mi 50 white lionami pod ostrzał 40 kuszników i zionięcie Hydrą od boku. Wcześniej rzuciłem na niego dwa razy klątwę rdzy (-1 do pancerza). Kusznicy dostali czar +1 do trafienia, a czarodziejka użyła oka precyzji (przerzuty trafień). Przeżyło 4. W tej samej bitwie ściągnąłem mu arcymaga za pomocą Pożeracza Życia (3 strzały, s. 4 traf. zawsze na 2+).
To fart, moje umiejętności czy niekompetencja gracza HE?
Nie chowaj nienawiści po wieczne czasy, ty, który sam nie jesteś wieczny
Arystoteles
Arystoteles