Pytania wszelakie ... ;)

[jurak]

Hellcannon.
Hellcannon.
I dla odmiany Hellcannon. A jak grasz na Chosenach (a warto) to możesz pobawić się Warshrinem.

nie wiem czemu ale mam strasznego pecha do helen, kompletnie nic nie robia :/

[Varinastari]

Moja Hellena upolowała dzisiaj magiczkę He, która uciekła z oddziału Spearmenów, w którego kierunku nadciągał "Radosny Holocaust", tj. mój Deathstar Chosenów.
Poza tym, na 3 bitwy 2 razy straciłem obsługę i poleciałem na pałę do przodu, nie zdawszy Rampage

[Zaklinacz Kostek]

Hellcannon.
Hellcannon.
I dla odmiany Hellcannon. A jak grasz na Chosenach (a warto) to możesz pobawić się Warshrinem.

nie wiem czemu ale mam strasznego pecha do helen, kompletnie nic nie robia :/

U mnie Hellenki zachowują się jak prawdziwe kobiety - są całkowicie nieprzewidywalne i skrajne: albo hit albo missfire. Ten ostatni przeważnie w ostatniej turze wywołując misscasty u wszystkich magów

[jurak]

Moja Hellena upolowała dzisiaj magiczkę He, która uciekła z oddziału Spearmenów, w którego kierunku nadciągał "Radosny Holocaust", tj. mój Deathstar Chosenów.
Poza tym, na 3 bitwy 2 razy straciłem obsługę i poleciałem na pałę do przodu, nie zdawszy Rampage

na 9 bitew jedyne sukcesy to sciagniecie smoka (2x multiple 6, w tym misf 6) i abdomki (multiple 6) i kowadlo 4 rany. z tym ze do smoka po pierwszym strzale do abdomki po 2-3.
a tak to standardowo strzelam po swoich oddzialach :/
jezeli liczyc ilosciowo modele stracone przez moje helki to wiecej stracily moich modeli niz przeciwnikom.

a co do szarz to tez kalafior, przewaznie oblany rampage i gdzies jazda tam gdzinie nie trzeba ;]

[Varinastari]

Hehe. No niestety, Hellena zawodna jest.
Co nie zmienia faktu, iż to jedyny w miarę dobry Rare WoCh.

[jurak]

Hehe. No niestety, Hellena zawodna jest.
Co nie zmienia faktu, iż to jedyny w miarę dobry Rare WoCh.

ja sproboje jednego hiden rare'a, czyli brak rare'a

w 7 cisnolem podobnie bez helek ale zaczolem je wsytawiac bo nie bylo co robic z largami i trzymaly dobrze flanki, a teraz z tym nie ma problemu

[Varinastari]

A ja kminię nad czwórką Spawnów. Tak dla zapchania tych właśnie flank.

[jurak]

A ja kminię nad czwórką Spawnów. Tak dla zapchania tych właśnie flank.

po co jak jest steadfast

spawny sa jescze w miare dobre do sciagania jakis pasci biegajacycg na flankach/tylach, ale imo o same flanki to chaos nie ma sie zabardzo o co martwic w osmej

[gerald_tarrant]

Gorzej ze jesli w ture nie zmieciesz oddzialu przeciwnika, to ostatecznie przegrasz. W czasach zdejmowania modeli z tylu oddzialow nie ma najmniejszego znaczenia I4 na maruderach. Efekt moznaby zaobserwowac jedynie w wypadku walki z malo liczna elita, przy ktorej to zdjete modele oznaczalyby mniejsza ilosc atakow wroga. Ale wiekszosc tej elity ma tak czy owak zazwyczaj inicjatywe wieksza od 4.

+1

a co do hellcanonów to w tej edycji sprawują mi się doskonale
zwykle kolo 3ciej tury misscastują na 6

[Varinastari]

Powiem tak, nudzą mnie już 2 Helleny i Warshriny.
Shagoth odpada, bo to plewa. Giguś analogicznie. Zostają spawny

[gerald_tarrant]

Powiem tak, nudzą mnie już 2 Helleny i Warshrine.
Shagoth odpada, bo to plewa. Giguś analogicznie. Zostają spawny

ja tam używam 2x Heleny i 2x Warshrine

[Varinastari]

Mi się nie mieszczą już takie przyjemności Wolę dopakować Cory/Speciale.

[gerald_tarrant]

Mi się nie mieszczą już takie przyjemności Wolę dopakować Cory/Speciale.

ja aktualnie grywam na 3000+ i mogę sobie pofolgować

[Waldi]

Mam pytanie, otóż czy gra ktoś na olbrzymie? Jakieś porady do grania nim?

jak ci się podoba olbrzym to graj na nim - nie słuchaj tutaj ludzi.
Niby Hellcannon jest najlepszym rarem - ale jest taki losowy, że właściwie szkoda na nim opierać swojej taktyki. A taki gigant lub shaggoth jest równoważnikiem klocka piechoty. I kosztuje nawet nieco mniej.
Więc próbuj i graj
A Gigant - tylko Slaanesha (tzn. nie tylko, ale polecam)

[gerald_tarrant]

Mam pytanie, otóż czy gra ktoś na olbrzymie? Jakieś porady do grania nim?

jak ci się podoba olbrzym to graj na nim - nie słuchaj tutaj ludzi.
Niby Hellcannon jest najlepszym rarem - ale jest taki losowy, że właściwie szkoda na nim opierać swojej taktyki. A taki gigant lub shaggoth jest równoważnikiem klocka piechoty. I kosztuje nawet nieco mniej.
Więc próbuj i graj
A Gigant - tylko Slaanesha (tzn. nie tylko, ale polecam)

też czasem podchodzę z nadzieją do giganta i odkurzam go co jakiś czas, ale zawód jest praktycznie murowany

[Kreon]

Pytanko, czy jeżeli Festus nie znajduje się w pierwszej linii w oddziale. Tylko np w 2 lub w trzeciej. ( czarować nie może ) jdnak czy daje zatrute ataki i regenerację oddziałowi wtedy?

[Khuman]

Pytanko, czy jeżeli Festus nie znajduje się w pierwszej linii w oddziale. Tylko np w 2 lub w trzeciej. ( czarować nie może ) jdnak czy daje zatrute ataki i regenerację oddziałowi wtedy?

tak

@ olbrzymy... sam osobiście gram na Khornowym albo bez marka ( to zależy od pkt. ) i nawet w 7ed. byłem z nich zadowolony

fakt jeśli ktoś oczekuje gamebreaker ( 7S potrafi dawać niezły psychologiczny atut ) to jednak slaanesha polecam ( nie testowany ale gigant + asf sami wiecie )

[jurak]

Pytanko, czy jeżeli Festus nie znajduje się w pierwszej linii w oddziale. Tylko np w 2 lub w trzeciej. ( czarować nie może ) jdnak czy daje zatrute ataki i regenerację oddziałowi wtedy?

why nie?

[gerald_tarrant]

czy tzeenth poprawia teraz regenki/MR?

[Solider]

Regenki nie, ale MR jest teraz zamieniany w warda, więc jak najbardziej go poprawia.