ETC 2010 Live

Moderator: swieta_barbara

ODPOWIEDZ
Robson
Niszczyciel Światów
Posty: 4424
Lokalizacja: Murzynowo Kościelne

Re: ETC 2010 Live

Post autor: Robson »

szkoda ze nie ma wtym spisie necronów :( zakurzyły mi sie na półce i myślałem, że troche sobie jeszcze nimi pogram. w poprzedniej edycji byli całkiem radośni. :D
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE

Awatar użytkownika
ksch
Masakrator
Posty: 2963
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: ksch »

Tak sobie myślę, że jedna w kwestii leży w braku decyzji: mój, albo chuj. Czyli, albo podporządkowujemy część sceny turniejowej ETC bo nam, jako środowisku na nim zależy. I mamy część masterów i lokali na jej zasady, plus osobny ranking etcowy (czyli sprawdzający kto umie grać na euro comp score i czym) i wówczas można myśleć o dobrych miejscach. Albo mamy totalnie w dupie ETC, traktujemy je (i środowisko i sami reprezentanci), jako okazję do fajnego wyjazdu. Uda się luz, nie uda się drugi luz. Trochę tak, jak pisał Barbara - zróbmy melanż skład i do boju. Wówczas scena turniejowa może pozostać taka jak teraz.
Obecnie jest rozkrok - w profesjonalnej (quasi) rywalizacji nikt nie gra na euro, tylko na BP. Następnie będąc najlepszym w ramach BP jedzie na ETC i to czasem jeszcze inną armią. Ma prawo taki gracz nie być do końca przygotowany. Z drugiej strony za to środowisko wymaga od tak nie do końca przygotowanej ekipy (to nie zarzut do drużyny, ot konstatuje realia) wyniku w top 3. Ba, nawet zwycięstwa. Tymczasem rywale, tak jak opisywani przez Was Niemcy trenują na te zasady cały czas. Więc z definicji mają przewagę. I jasne, że takim pospolitym ruszeniem można za rok zająć miejsce dużo lepsze, bo skilla naszym nie brakuje, ale i dużo gorsze, bo będzie się płacić za niedostrojenie do eurocompa. I czasem armii.
--
Krzysztof "ksch" Schechtel
ksch@gazeta.pl
gg 7052764
http://www.veto2ed.pl

Sokles
Plewa
Posty: 7

Post autor: Sokles »

Robson pisze:szkoda ze nie ma wtym spisie necronów :( zakurzyły mi sie na półce i myślałem, że troche sobie jeszcze nimi pogram. w poprzedniej edycji byli całkiem radośni. :D
Musisz poczekać na nowy kodeks, póki co zima...

Eman
Plewa
Posty: 6
Lokalizacja: Legion/Kraków

Post autor: Eman »

Heyka !!!
ksch pisze:Tak sobie myślę, że jedna w kwestii leży w braku decyzji: mój, albo chuj. Czyli, albo podporządkowujemy część sceny turniejowej ETC bo nam, jako środowisku na nim zależy. I mamy część masterów i lokali na jej zasady, plus osobny ranking etcowy (czyli sprawdzający kto umie grać na euro comp score i czym) i wówczas można myśleć o dobrych miejscach. Albo mamy totalnie w dupie ETC, traktujemy je (i środowisko i sami reprezentanci), jako okazję do fajnego wyjazdu. Uda się luz, nie uda się drugi luz. Trochę tak, jak pisał Barbara - zróbmy melanż skład i do boju. Wówczas scena turniejowa może pozostać taka jak teraz.
Obecnie jest rozkrok - w profesjonalnej (quasi) rywalizacji nikt nie gra na euro, tylko na BP. Następnie będąc najlepszym w ramach BP jedzie na ETC i to czasem jeszcze inną armią. Ma prawo taki gracz nie być do końca przygotowany. Z drugiej strony za to środowisko wymaga od tak nie do końca przygotowanej ekipy (to nie zarzut do drużyny, ot konstatuje realia) wyniku w top 3. Ba, nawet zwycięstwa. Tymczasem rywale, tak jak opisywani przez Was Niemcy trenują na te zasady cały czas. Więc z definicji mają przewagę. I jasne, że takim pospolitym ruszeniem można za rok zająć miejsce dużo lepsze, bo skilla naszym nie brakuje, ale i dużo gorsze, bo będzie się płacić za niedostrojenie do eurocompa. I czasem armii.
Panowie, my tez nie gramy zbyt duzo turniejow w formacie ETC, bo wedlug naszych standartow, jest kompletnie z doopy wytargany (glownie chodzi nam o misje i sposob ich punktowania). Jasne, ze pare takich turniejow sie znajdzie, ale sa w mniejszosci. Z reszta bardzo podobnie jest np. w Szwecji - a oni tez sa zawsze w czolowce.
ALE po zakonczeniu sezonu, do ETC jest jeszcze maaaaasa czasu. Mozna wtedy lupac, lupac i lupac, rozegrac pizdylion bitew i byc przygotowanym anyway. Skoncentrowac sie tylko na tym, a nie zabierac sie za rozkminy dopiero w drodze na turniej. Niestety nie tedy droga ...
Cze !!!
Obrazek

Kalesoner
Szczur Królów
Posty: 13706
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kalesoner »

Inkq pisze: Praca! Praca i jeszcze raz praca!
To jest właśnie ten wątek, którego nasi reprezentanci wolą nie poruszać. Chłopcy wolą pisać o tym jak różni się 40k od wfb, a ja nawet bez takiej wiedzy mogę napisać wam, że niezależnie od gry w którą gramy, przygotowanie i sparingi i tak dużo dadzą. Część z naszych reprezentantów uważa, że świetnie sobie radzą na arenie międzynarodowej bez przygotowań, lub z takim nakładem pracy jaki włożyli w te aktualne. No niestety fakty świadczą przeciwko temu. Darek pisze, że ma nadzieje, że ze składu, który pojechał w tym roku pojedzie jeszcze raz za rok 4-5 osób, a ja mówię na to: jak wam się nie chce tyrać na odzyskanie podium czy mistrzostwa to takiego wała a nie pojedziecie. :] Robson pisze, że przygotowywali się dużo, no to wniosek, że przygotowywali się osiem razy za mało, skoro jest tylko 8me miejsce.

Nie ma opcji, żeby w kadrze był ktoś kto chce uniknąć treningów do ETC, chociażby był naszym ulubionym kolegą z batla, czy najlepszym chwilowo graczem demonów. Nie chcesz robić, nie możesz robić, daj miejsce tym co im zależy.

Moim zdaniem w nowym regulaminie o wyborze zawodników na euro obowiazkowy powinien być fragment mówiacy o przygotowaniach do euro. Jeśli jakiś zawodnik wie przy wyborze ze składu, ze sprawy zawodowe czy rodzinne nie pozwolą mu na treningi niech zrezygnuje. Jeśli ktoś trafi do kadry i nie będzie się w niej przykładał, moze zostać z niej usunięty. Zaszczyt musi iść w parze z odpowiedzialnoscią samozaparciem i rygorem pracy. Uzdolnionych zawodników jest dużo, a w kadrze powinni być uzdolnieni i niebojący się cieżkich przygotowań.

Takie ustalenie można spokojnie podjąć przed upublicznieniem regulaminu przyszłorocznego ETC, one w ogóle nie są od niego zależne.

Takie jest moje zdanie i postaram się przeforsować zapisek o przygotowaniach na LL, jako, że wchodze na nią po DMP za Szinuxa jako org Bazyliszka.
Obrazek

Awatar użytkownika
ksch
Masakrator
Posty: 2963
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: ksch »

Zgadzam się z Tobą całkowicie.

Eman - być może takie turnieje PO sezonie też byłyby oki, ale to oznaczało by zmianę kalendarza i zapewne mniej masterów w roku.
--
Krzysztof "ksch" Schechtel
ksch@gazeta.pl
gg 7052764
http://www.veto2ed.pl

Awatar użytkownika
Inkq
Wałkarz
Posty: 84
Lokalizacja: =][=Legion=][=

Post autor: Inkq »

Panowie 3 miesiące pracy wystarczą. Solidnej i rzetelnej pracy. Gdzie każdy zna swoje miejsce i wie z czym będzie grał.

Na tajnym forum ETC reprezentanci naładowali ponad 2 tysiące postów na temat przygotowań, teamów i swoich rozpisek, przez 3 miesiące - 9 gości.
Każdy przygotowywał się tak jak mógł i mu czas pozwalał, ale dawał z siebie wszystko. 8)

Ludzie ćwiczyli nie tylko na turniejach, ale także po za nimi. Dobierali sparing partenerów z poza reprezentacji, którzy grali przewidywanymi rozpiskami.

Awatar użytkownika
Shino
Nerd Forumowy
Posty: 13990
Lokalizacja: Ordin Warszawa

Post autor: Shino »

Marios pisze: Co do sędziowania Shino..., ja na Jego miejscu nawet bym nie podszedł do Waszych stołów ani nie wziąłbym żadnej decyzji do roztrzygnięcia. W 40k mieliśmy 2óch sędziów z Polski i mieli z góry powiedziane, że sędziują innym krajom a nam nie mogą (zresztą nawet gdyby mogli to i tak by nie sędziowali by uniknąć posądzeń o stronniczość).
Jakiekolwiek przytyki do Shino, że nie sędziował dla Was jest żałosne, bo wygrywa się czystą grą a nie sędziowaniem.
przed kazda decyzja mowilem, ze jestem z polski i przeciwnik moe wybrac czy chc ode mnie uslyszyc odpowiedz czy moze chce zebym zawolal jakiegos innego sedziego :)

Awatar użytkownika
bigpasiak
Ciśnieniowiec
Posty: 7714
Lokalizacja: Syberia

Post autor: bigpasiak »

Kalesoner pisze:...
Dokładnie.
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...

Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned

Awatar użytkownika
Marios
Mudżahedin
Posty: 310
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marios »

Spokojnie Shino, mówiłem to w kontekście tego, że reprezentacja nie powinna iczyć na jakakolwiek przychylność sędziów.

Chyba właśnie tym się różni środowisko battla od 40k, u nas każdy z reprezentantów jest tak zaszczycony miejscem w składzie na ETC, że daje z siebie wszystko, poświęca swój czas wolny, kobiety, balety itd na rzecz reprezentacji.
Nikogo nie trzeba zmuszać (no może trochę pokrzyczeć, żeby powypełniać tabelki dla kapitana - czyli przewidywane wyniki z 200ma armiami na sześciu różnych scenariuszach/wystawieniach, na co schodzi kilka dni) do tego, żeby trenowali. Każdy chce wyjść jak najlepiej. Poziom ETC z roku na rok (przynajmniej w 40k) znacznie się podnosi i żeby utrzymać się na powierzchni trzeba zasuwać a nie być zarozumiałym.
Mariusz 'Marios' Krakowczyk
Inkwizytor Warszawa
Niekończąca się krucjata przeciw "wujkowi dobra rada".
trikk pisze:Z głupotą można żyć.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Marios pisze:powypełniać tabelki dla kapitana - czyli przewidywane wyniki z 200ma armiami na sześciu różnych scenariuszach/wystawieniach,
Hehehe... od razu przypomina mi sie, jak robilismy z Jezdzcami takie tabelki przed DMP jakies 3 lata temu. Na papierze rozwalalismy każdy team. Jedno co sie zmienialo to wielkosc zwyciestwa. Niezly mielismy potem ubaw z tych tabelek po tym, jak na turnieju generalnie obessalismy dosyc mocno.... :)
Obrazek

Awatar użytkownika
goboss
Masakrator
Posty: 2242
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: goboss »

pisze z perspektywy słabego gracza.

mamy jednych z najlepszych jak nie najlepszych graczy w Europie w battla. trochę słabo, że zajeliśmy takie miejsce, chociaż 8 miejsce to nie taka tragedia. chyba każdy spodziewał się miejsca na podium.

mam nadzieję, że w przyszłym roku nie będzie kolesiostwa, bo moim zdaniem było, tylko zbierzemy konkretny skład (choc w sumie co roku nie ma co narzekac) i ten skład poświęci się tak jak Cosmo i będzie cwiczył rozpę pod euro na większości turniejów, żeby to miało rece i nogi a potem nie było narzekania...

Awatar użytkownika
ksch
Masakrator
Posty: 2963
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: ksch »

#-o Jak to nie możemy narzekać? Jeśli od zawsze najgorsze miejsce w ETC polskiego składu jest drugie, to jak możemy nie narzekać na ósme?

Widać po czterdziestkowcach, jak gigantyczna różnica jest pomiędzy ich podejściem i przygotowaniami, a naszymi - batlowymi. Trzeba coś postanowić, tak jak proponuje Kalesoner, Barbarossa i kilka innych osób. Generalnie nie powinno być olewki w przygotowaniach to raz. Skład wyłaniany wg konkretnych zasad, powiązanych z wynikami na euro compa to dwa. Ktoś, bodajże Pedros, przywołał tutaj casus Animosity na DMP i miał racje. Furion pisał w zeszłym roku, że trenowali od lutego. Od kiedy trenowała reprezentacja Polski?
I powtarzam to żaden przytyk do tegorocznej ekipy - zajebiści gracze, ale warunki, w których funkcjonują batlowo są takie, a nie inne.
--
Krzysztof "ksch" Schechtel
ksch@gazeta.pl
gg 7052764
http://www.veto2ed.pl

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

ksch pisze:#-o Jak to nie możemy narzekać? Jeśli od zawsze najgorsze miejsce w ETC polskiego składu jest drugie, to jak możemy nie narzekać na ósme?

Widać po czterdziestkowcach, jak gigantyczna różnica jest pomiędzy ich podejściem i przygotowaniami, a naszymi - batlowymi. Trzeba coś postanowić, tak jak proponuje Kalesoner, Barbarossa i kilka innych osób. Generalnie nie powinno być olewki w przygotowaniach to raz. Skład wyłaniany wg konkretnych zasad, powiązanych z wynikami na euro compa to dwa. Ktoś, bodajże Pedros, przywołał tutaj casus Animosity na DMP i miał racje. Furion pisał w zeszłym roku, że trenowali od lutego. Od kiedy trenowała reprezentacja Polski?
I powtarzam to żaden przytyk do tegorocznej ekipy - zajebiści gracze, ale warunki, w których funkcjonują batlowo są takie, a nie inne.
wszystkie twoje posty w tym temacie sa mega PRO :)
co do warunkow battlowych, nie przesadzajmy - wszystkie pozostale repry mialy takie warunki, a jak napisal Robson poziom gry na Euro nie wzrosl

jedno o czym piszesz to 100% real, malomiasteczkowo wiejsko polskie podejscie na zasadzie:
'ja nie jade na Euro i nigdy nie pojade to co mnie obchodzi jakas 8 powergamerow? po co mam cos pod nich organizowac, jeszcze mi frekwencja ucierpi, niech sie lamusy i pseudo gwiazdorzy pultaja'
niestety z mentalnoscia narodu nie wygrasz :)
Niemcy maja przed Eurowy blitzkrieg, Dunczycy i Wlosi to ciagle te same zgrane ekipy (tak jakby na Euro co rok od 4 lat jezdzil Inkwizytor z kolegami albo Snot z Ordinem)

ktos inny dobrze napisal, musimy sie zastanowic czy chcemy wygrywac i grac o podium na Euro czy chcemy sobie fajnie grac na lokalach w Polsce w inna gre/alternatywne zasady...
ja powiem szczerze ze te ostatnie wypadly z mojego kregu zainteresowan, jak bede mial okazje grac po to zeby zalapac sie na Euro na zasadach Euro to bede gral, w przeciwnym wypadku wole czas spedzac inaczej
juz nawet DMP nie jara i nie bawi jak dawniej... ale tak to juz jest jak sie z biegiem lat przerzuca na coraz to mocniejsze prochy ;)

swoja droga czy cos ucierpialoby, poza ego organizatorow i moze jakims lekkim spadkiem frekwencji, gdyby jeden/dwa single mastery + DMP byly na zasady Euro?

powiem szczerze ze z kazdym przeczytanym postem widze coraz mniejsze szansy na wyjscie z sytuacji, wszyscy i tak wiemy lepiej :mrgreen:

p o z d r o

Awatar użytkownika
Marios
Mudżahedin
Posty: 310
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Marios »

Tydzień przed ETC mieliśmy spory turniej w 40k. Znaczący dla ligi, łatwe punkty bo miało być na nim mało killerów, ale i tak dogadaliśmy się (Ja, MarcinB i Vladdi), że na turnieju zamiast grać będziemy trenować parowania na ETC. Poprosiliśmy jeszcze paru graczy i mieliśmy sparing partnerów. Nie wzięliśmy udziału bo występ na ETC był dla nas ważniejszy.
Oznacza to, że na każdym turnieju można trenować bitewki pod kątem ETC ;)

Bólem batlowców było to, że trochę za bardzo osiedli na laurach po latach zwycięztw i nie przygotowali się jak należy. W 40k zauważyliśmy w zeszłym roku znaczny wzrost formy innych drużyn i nie mogliśmy pozostać wobec tego obojętni. Do tego podstawą jest opracowanie kontr rozp na przeciwników a nie tylko uniwersali jak kiedyś.
Mariusz 'Marios' Krakowczyk
Inkwizytor Warszawa
Niekończąca się krucjata przeciw "wujkowi dobra rada".
trikk pisze:Z głupotą można żyć.

Awatar użytkownika
thurion
Postownik Niepospolity
Posty: 5391
Lokalizacja: Gdańsk-SNOT

Post autor: thurion »

Marios pisze:Tydzień przed ETC mieliśmy spory turniej w 40k. Znaczący dla ligi, łatwe punkty bo miało być na nim mało killerów, ale i tak dogadaliśmy się (Ja, MarcinB i Vladdi), że na turnieju zamiast grać będziemy trenować parowania na ETC. Poprosiliśmy jeszcze paru graczy i mieliśmy sparing partnerów. Nie wzięliśmy udziału bo występ na ETC był dla nas ważniejszy.
Oznacza to, że na każdym turnieju można trenować bitewki pod kątem ETC ;)

Bólem batlowców było to, że trochę za bardzo osiedli na laurach po latach zwycięztw i nie przygotowali się jak należy. W 40k zauważyliśmy w zeszłym roku znaczny wzrost formy innych drużyn i nie mogliśmy pozostać wobec tego obojętni. Do tego podstawą jest opracowanie kontr rozp na przeciwników a nie tylko uniwersali jak kiedyś.
powiem Ci tak, jezeli juz dzisiaj bym wiedzial ze za rok jade na Euro to napewno tak bym robil (wiekszosc podejrzewam ze tez), Wy w 40k macie ten komfort bo jezdzicie w zasadzie nie zmienna ekipą... mozecie rozkminiac czym gral ziutek z Dojczów a czym Stefano z Wikingow...
u nas czesc osob dowiaduje/dowiadywala sie ze jedzie na jakies 3 tyg przed Euro (np ja 2 lata temu), sadze ze te 3 tyg
to nie jest wystarczajacy czas na ogarnienie... zeby poplanowac sobie zycie/prace/urlopy/czas wolny i wszystko dorosly pracujacy bialy czlowiek potrzebuje wiedziec co i jak 3-4 miechy przed impreza, jak sie po Ułańsku dowiadujesz na kilka tyg przed ze jedziesz... to do samego wyjazdu podchodzisz rownie po Ułańsku

kolejne slowo klucz do ogrania i treningu ktore nalezy sobie odnotowac, stabilizacja


pzdr !!
Ostatnio zmieniony 11 sie 2010, o 19:33 przez thurion, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14639
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

A jak zrobimy na Bazylu ETC - ilu graczy przyjedzie? W lutym Jedy z Asgerem moze juz splodza cos do 8mej.
Jak w zeszlym roku zesmy ruszali dupe na ETC, zrobilismy tylko jeden tur z zasadami ETC. Z drugiej strony, byly eliminacje - kazdy z graczy musial zagrac w sumie 14 bitew z pozostalymi reprezentantami, zeby sie zakwalifikowac. To byl dobry pomysl, tak ogolnie rzecz biorac. Moznaby zrobic cos podobnego w tym roku, do kazdej armii 2 graczy (w sumie 30 graczy na 8 miejsc), 8 najwyzej zakwalifikowanych jedzie. Przydalby sie tygodniowy kamp batlowy, gdzie kazdy musialby z kazdym innym uczestnikiem rozegrac 2 bitwy (w sumie po 58). Osoby, ktore nie potrafilyby poswiecic takiego tygodnia na treningach, nie jada. Moge to nawet zorganizowac, bo zabawa na takim obozie bylaby na bank zajebista. Bierzemy do kogos na dzialke nad jeziorem 10 blatow, 70 terenow. 8 osob z najwyzszymi wynikami jedzie. Oboz ETC mialby miejsce w tygodniu majowym.

Szybka kalkulacja: do rozegrania 58 bitew potrzeba 2 tygodni. Nioch nioch nioch.

Kalesoner
Szczur Królów
Posty: 13706
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kalesoner »

Też się nad tym zastanawiałem, ale co wtedy z Bazyliszkami? No i musieliby ograniczenia szybciej wymyślić, bo fajnie by było podać punkty na Bazyla pewne tak ze dwa mieszki przed.
Obrazek

Awatar użytkownika
Cosmo
Oszukista
Posty: 886
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: Cosmo »

swieta_barbara pisze:Szybka kalkulacja: do rozegrania 58 bitew potrzeba 2 tygodni. Nioch nioch nioch.
Pracujesz Kacper?

Awatar użytkownika
Aro
Kretozord
Posty: 1822
Lokalizacja: GW - Rogaty Szczur

Post autor: Aro »

Może lepszym rozwiązaniem byłyby na 2-3 miechy przed ETC organizować MASTERY i lokalne turnieje tylko na zasady EURO.
Natomiast miesiąc przed, min 2 tygodnie zrobić jeden turniej, gdzie zjechałby się czołówka graczy i zrobić tura takiego jak ETC.
Turniej byłby zorganizowany na 6 zespołów.
Drużyny byłyby losowane na zasadzie:
1-8 najlepszych graczy danych armii (rozstawianie), dodatkowo każdy gracz losuje numerek 1-8
Pozostaje po 7 armii każdego rodzaju i tutaj gracz, który wylosował nr 1 wybiera armię do swojego teamu, później 2 itd... osoba która ma 8 nr wybiera dwie armie i lecimy do gracz z nr pierwszym i on wybiera dwie armie i tak aż do końca.
Po rozlosowaniu mamy 6 skladów.
Turniej grany na zasady ETC - pozwoli wyłonić IMO najlepszego gracza z TOP 8 armii.
Wiem, że pomysł nie przejdzie ale tak to widzę ;)
Ostatnio zmieniony 11 sie 2010, o 20:25 przez Aro, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

ODPOWIEDZ