Witam, przesyłam propozycję dla ludzi z Legionowa i okolic, którzy chcieliby zagrać bitwę (zwykłą klepankę lub tez bardziej zaawansowany scenariusz) w bliżej nieokreślonym terminie (czas i miejsce do uzgodnienia jeżeli już chętny się znajdzie) z armią Warriorów Chaosu. Chętnych na razie zachęcam do kontaktu, później ustalimy wszelkie szczegóły. Gramy oczywiście wg nowego podręcznika. Mogę również zagrać demonami (sporo konwersji).
właśnie wróciłem z ryb nad morza i do końca wakacji mam wolne Mój kumpel ma sporą armię imperium ja raptem kilka modeli batalion chariot + kilku magów. Na nowych zasadach jeszcze nie graliśmy, ale chętnie się spotkamy i pouczymy. Mamy nowe podręczniki.
Dobrze to wygląda, zorganizujemy się niedługo zatem. Na razie się nie umawiam, gdyż do września jestem zajęty, później się dogadamy. Gracie w domu, czy macie może jakąś lepiej zorganizowaną miejscówkę?
ja jeszcze moge się popytać u nas w szkole (np tego przymulonego gościa od dwarfów, i podobno jest ktoś jeszcze) to dało by się nawet małą ligę zorganizowac
a w MOKu wynajecie sali płatne?
Nie jest płatne ale tam nie ma stołów i nie ma terenów.
Może spróbujemy reaktywować MOK? Jeżeli tak to potrzebna jest inwestycja w 1-2 stoły i trochę terenów, chyba , że tereny będziemy przynosić własne.
Ja też się mogę ustawić na granie. Kilka armii mam ))
Mam do graczy z Legionowa pytanie - w których osiedlach mieszkacie? Wasze odpowiedzi dałyby mi asumpt do poszukania jakiejś innej miejscówki niż MOK- na osiedlu gdzie mieszka najwięcej graczy.
Ja mieszkam tuż przy granicy z Jabłonną- osiedle Sobieskiego.
Bardzo podoba mi się pomysł reaktywacji MOKu, trzeba byłoby to omówić przy najbliższej okazji.
Mieszkam na Jagiellońskiej, więc na Piaski mam kawałek drogi, ale rowerem daję radę parę razy w tygodniu.
ja znałem to tylko z opowieści. słyszałem że to kiedyś działo obecnie jestem gotów do gry!! Też pomogę w reaktywacji ps po za skipperem mamy jeszcze jednego kumpla, który też chętnie powalczy.
OK, czyli jesteśmy trochę rozrzuceni, zacznijmy od MOKU, z tym, że tam dało radę grać tylko w piątki po południu. Ustawianie się tylko na 1 dzień jest słabym pomysłem. Uważam, że ktoś z nas powinien tam podejść i pogadać z kierownictwem- najlepiej ktoś pełnoletni (ja oczywiście mogę pójść) ale chciałbym też wiedzieć jak liczne środowisko reprezentuję. Kiedyś to było co najmniej 10 osób, czasem drugie tyle. Jak to wygląda teraz to nie wiem zupełnie. Proponuję podejść do MOKU w środę ok 17.00-17.30 (mam nadzieję, że już wrócę z pracy do tej godziny).
Czy pasuje wam spotkać się o tej godzinie przy MOKu?