Niezwykli

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 6 cze 2007, o 21:26

Jasne. Każdy tak mówi!
Wstydź się!

Mate · Post autor: **Mate** » 6 cze 2007, o 21:30

Nehan pisze:Mam nowe życiowe motto.

Do niezwykłych pasuje jak najbardziej, myślę.

"Życie jest krótkie, szkoda czasu na seks oralny"

Głodnemu chleb na myśli

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 6 cze 2007, o 21:35

Mate pisze:
Nehan pisze:Mam nowe życiowe motto.

Do niezwykłych pasuje jak najbardziej, myślę.

"Życie jest krótkie, szkoda czasu na seks oralny"

Głodnemu chleb na myśli

Taaaa... dalej to niech się wypowiedzą Budda i Siasek na temat wkładania do ust, ja już się poddaję.

Nehan · Post autor: **Nehan** » 6 cze 2007, o 21:37

Widzę, że nie znalazłem zrozumienia

Mate · Post autor: **Mate** » 6 cze 2007, o 21:40

Nehan pisze:Widzę, że nie znalazłem zrozumienia

Hmm, ja Cię pocieszę

A tak w ogóle, to nie bardzo rozumiem...
Jeżeli stwierdzasz, że nie ma na to czasu, to czym się martwisz?
Jeżeli zaś Ci tego brakuje, to czemu się martwisz, skoro sam twierdzisz, że to strata czasu.

Z kolei jeżeli naprawdę Ci tego brakuje - może warto wyjść z domu?
Wydaje mi się, że forum internetowe (zwłaszcza BP) średnio pomoże Ci w rozwiązaniu Twego problemu...

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 6 cze 2007, o 21:44

Nehan pisze:Widzę, że nie znalazłem zrozumienia

Jak każdy wielki poeta.

Forum nie pomoże w rozwiązaniu problemów z seksem. Jak się ma go za mało, to pomóc może tylko osoba płci przeciwnej [ale ze mnie homofob

]!

Mate · Post autor: **Mate** » 6 cze 2007, o 21:47

Skavenblight pisze:
Nehan pisze:Widzę, że nie znalazłem zrozumienia
Jak każdy wielki poeta.

Forum nie pomoże w rozwiązaniu problemów z seksem. Jak się ma go za mało, to pomóc może tylko osoba płci przeciwnej [ale ze mnie homofob ]!

No właśnie. Swoją drogą dziwi mnie straszni popęd niektórych do wypowiadania się o seksie, ekscytowaniu się laskami itp (przejawiany zwłaszcza przez nieco młodszych użytkowników

...
Może warto zamiast tego naprawdę pójść i kogoś sobie znaleźć...

Nehan · Post autor: **Nehan** » 6 cze 2007, o 21:49

Opacznie mnie zrozumieliście, ale nie będę wyprowadzał Was z błędu (podstawowego!)

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 6 cze 2007, o 21:51

Mate, prawie poczułam się urażona! Gdybym nie wiedziała, o kim mówisz

Mate · Post autor: **Mate** » 6 cze 2007, o 21:59

Skavenblight pisze:Mate, prawie poczułam się urażona! Gdybym nie wiedziała, o kim mówisz

Ależ moja droga, Ty nie ekscytujesz się laskami

No chyba, że należą do mistrza karnawału

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 6 cze 2007, o 22:04

Racja - jeśli to mistrz karnawału albo czarodziej szczurów Pestilens to jest się czym ekscytować

Fanatyk · Post autor: **Fanatyk** » 6 cze 2007, o 23:06

Skavenblight pisze:Wyposzczone germanistki posikają się ze szczęścia

A tak serio to... zastanawiam się, co napisać, żeby znowu nie było, że rozbijam rodziny, przyszłe, przeszłe czy obecne
Bo przyznam, że przewyższasz standardy "urody battlowca"

Tak, jak z Tomkiem przed Polibudą staliśmy to babki mdlały na nasz widok

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 6 cze 2007, o 23:09

No przyznam, że na Twój widok można zemdleć, Fanatyku.

b_sk · Post autor: **b_sk** » 6 cze 2007, o 23:11

Skavenblight pisze:Bartku, to co masz w avku, to przecież Sally z "Doktor Quinn" - swego czasu mój ideał mężczyzny

Nie zdajesz sobie sprawy ile musiałem selekcjonować zdjęcia, żeby wybrać takie po któego ujawnianiu nie zamkną mnie w pierdlu za obrazę uczuć estetycznych.

Katylina pisze:Tak, jak z Tomkiem przed Polibudą staliśmy to babki mdlały na nasz widok

Gdzie Ty żeś przed Polibudą babki widział?

Fanatyk · Post autor: **Fanatyk** » 6 cze 2007, o 23:16

@ Skavenblight
Żeby cię R v Brown (1991) spotkał w ciemnym zaułku!

@b_sk
Warszawa, budynek Główny Polibudy.

tomekjar · Post autor: **tomekjar** » 6 cze 2007, o 23:21

b_sk pisze:...
Gdzie Ty żeś przed Polibudą babki widział?

Heh, Bartek widać, że dawno na kampusie A Politechniki nie byłeś w Łodzi

Organizacja i Zarządzanie, nie bez powodu zwana Orgiami i Zabawami to wylęgarnia dziewczyn i to jeszcze naprzeciwko mojego wydziału

A lokalizacja numer 2 to BT = BioTechnologia = Booties and Trunks. Nazwa mówi sama za siebie, gdy idziemy tam na laborki z fizyki z kolegami z grupy, to aż trochę nam głupio, że się tak za naszą ekipą oglądają

b_sk · Post autor: **b_sk** » 6 cze 2007, o 23:24

tomekjar pisze:Heh, Bartek widać, że dawno na kampusie A Politechniki nie byłeś w Łodzi

Organizacja i Zarządzanie, nie bez powodu zwana Orgiami i Zabawami to wylęgarnia dziewczyn i to jeszcze naprzeciwko mojego wydziału

A lokalizacja numer 2 to BT = BioTechnologia = Booties and Trunks. Nazwa mówi sama za siebie, gdy idziemy tam na laborki z fizyki z kolegami z grupy, to aż trochę nam głupio, że się tak za naszą ekipą oglądają

Nie chodzę tam bo budynek EiE wywołuje u mnie depresję, stany lękowe i biegunkę.

A tak swoją drogą nie wiem jak możesz wytrzymywać tam całymi dniami z tymi niedomytymi kolesiami w koszulach flanelowych wpuszczonych w spodnie, z kanapkami w kieszeniach, którzy na weekend zamiast na picie ustawiają się na wspólne przekompilowywanie jądra Linuxa.

Skavenblight · Post autor: **Skavenblight** » 6 cze 2007, o 23:29

Katylina pisze:@ Skavenblight
Żeby cię R v Brown (1991) spotkał w ciemnym zaułku!

Najpierw stawi czoła Hakowi!

A na warszawskiej Polibudzie trochę dziewczyn jest. Zawsze trochę było. Moja matka nawet skończyła tę szacowną uczelnię

Post autor: **Shino** » 6 cze 2007, o 23:40

b_sk pisze: za obrazę uczuć estetycznych.

uczuc estetycznych? na forum wfb? Oo

Post autor: **Tomash** » 6 cze 2007, o 23:42

@Thurion: nie zrozum mnie źle, ale zdecydowanie bardziej podoba mi się ten młodszy

@Zaraza: pozory. Po pierwsze foty są selekcjonowane, a jak wygląda ponura rzeczywistość to już widziałaś

Po drugie battlowcy to, z tego co zauważyłem, kolesie zdecydowanie bardziej nadający się do kontaktów z kobietami niż totalne nerdy (np. erpegowe), z którymi jesteśmy kojarzeni.

@Bartek: tak jak Ci Tomek napisał. Poza tym fotę masz mega-lans-chick-pickup, więc nie gadaj