Bretonnia, a VIII Edycja

Bretonnia

Moderatorzy: Jagal, Milczek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Rilam
Kradziej
Posty: 932
Lokalizacja: Miscast - Tczew

Re: Bretonnia, a VIII Edycja

Post autor: Rilam »

8 edycja kolego ;). min 25% core 50% spec max 25% rare max

Awatar użytkownika
Matijjos
Wodzirej
Posty: 744

Post autor: Matijjos »

xD w polskiej wersji (tej z island of blood, udało mi się kupić sam na allegro) pisze że jest specjali 25 proc, xD wiem że to błąd

emiel_regis
Oszukista
Posty: 837

Post autor: emiel_regis »

owszem, to że są specialami mi przeszkadza, bo: na 2,5 k w turniejowej armii ZAWSZE lądują mi: 2 trebki, grale, duża czarodziejka, minimum 1 mała, lord z HKB, Bsb, 3*pegazy, 2 core lance. Bez tego nie wychodzę z domu :wink: Reszta punktów idzie w łuki/dodatkową lancę (ciągle nie mogę się zdecydować na jedną wersję, jak to się mówi: jedno pachnie, drugie nęci), ew. resztki na jakiegoś solistę. Queści w żaden sposób nie chcą się zmieścić... Na 3 k wchodzi nawet duży oddział grali, i w miarę grywalny solista, no i wreszcie nie muszę szarpać się z każdym punktem, więc jest jak "dopieścić" oddziały (sztandary na łukach, banner of disciple gdzieś itd...) Na takie punkty teoretycznie mógłbym już sobie może pozwolić na questów, ale nie widzę dla nich racjonalnego zastosowania (fajni są w sumie tylko na ghule i kloce orków - inne cele z t 4 bardzo szybko robią z nimi porządek). Gdyby mieli As 2+, byliby naprawdę fajni, ale mają za niską odporność na rzeczy bijące z s > 4... A ja nie mam w zwyczaju używać oddziałów do samobójczego blokowania przeciwnika. Od odginania są pegazy

hesus51
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 149

Post autor: hesus51 »

No i właśnie to jest problem z questorami, fajne figurki, stała siła 6 na plus. Jednak cieżko się wyrzec grali, którzy są znacznie lepsi a tylko tak można questów wziąźć. I koniec końców questy stoją na półce.

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Na VCty się przydali. Jednak dawanie im banneru z flaming attakami było błędem - lepiej dać go gralom, gdyż jako że quesci biją ostatni to najpierw grale biły i odbijały się o regenki, a potem quesci. Lepiej wtedy dać im warbannera...
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
Drakkainen
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 128
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: Drakkainen »

Sorki że tu pisze ale nie mam czasu na szukanie (jutro próbny egzamin gimnazjalny)
Chciałbym się dowiedzieć od czego zacząć zbieranie bretki w 8ed (zastanawiam się miedzy OnG i bretką)

myślałem o 24 knightach
BSB
Paladyna
i Damsleki
oraz box łuków
Czy to dobry wybór na początek?
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3749
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

Też mam ten zwalony egzamin :D

Proponuje
Army book
Bsb
Damselki
5 pegazów
batalion
8 rycerzy

Koszt 600zł i masz armie na około 1,5k pkt

Pozdrawiam.
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

Awatar użytkownika
Jagal
Niszczyciel Światów
Posty: 4287
Lokalizacja: Gdańsk SNOT

Post autor: Jagal »

i jeden i drugi zestaw jest ok, ale IMO batalionu nie opłaca się kupować bo sa tam m@a :P
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.


Snot Fanpage <<--- , klikać! ;)

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3749
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

Jedna z fajniejszych jednostek w Bretońskiej armii. Zawsze są w mojej rozpisce :wink:
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

emiel_regis
Oszukista
Posty: 837

Post autor: emiel_regis »

rany, przypominają się mądre sugestie Gniewka z poprzedniej edycji... Kurna, Matis, to prawda M&A mają śliczne figurki, ale to nie czyni tej jednostki grywalną. Sorry, ale za 6 pkt masz już DE warriora, albo bezmarkowego marudera z dwurakiem, którzy zjadają biednych chłopów na śniadanie. 5 pkt za sztukę, kiedy static cr stracił na znaczeniu wcale nie jest jakąś promocyjną ceną. A JUŻ NA PEWNO 20 osobowy oddział M&A z batalionu nie ma właściwie żadnego zastosowania na polu walki. I naprawdę nie wiem, jak do rozpiski Ci M&A wchodzą... Mi cały czas brakuje punktów na odpowiednią liczbę lanc, kowboi, pegazów, łuków, grali i trebuszy - non stop czegoś mi brakuje, nawet bez wyrzucania punktów na chłopów...

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Emiel, te "mądre sugestie" mojego autorstwa to ironia czy komplement?
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

emiel_regis
Oszukista
Posty: 837

Post autor: emiel_regis »

@ Gniewko, w tym wypadku - ironia. Bo owszem, chłopstwo jest mega-klimatyczne, też lubię się nim pobawić, ale... Sam wiesz - już w poprzedniej edycji gra na relikwii i M&A łatwa nie była. A jak początkujący chce mieć na początku trochę funu z gry, to niech się uczy na rzeczach prostszych w obsłudze. Na uzupełnienie kolekcji będzie miał jeszcze mnóstwo czasu

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Ja ostatnio zagrałem sobie 35 chłopów z halabardami. Sprawdzili się całkiem nieźle. Owszem, lanca na turniej byłaby lepsza, lecz ja grałem przeciwko orkom i rozpę pod orki składałem i na to się spisali ładnie :D
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Emiel, daruj sobie następnym razem taką ironię, bo sugerujesz w ten sposób, że pisałem stek bzdur. Grając Bretonnią nie zbawiamy świata, tylko przesuwamy po stole plastikowe ludziki. W Warhammerze nie ma imperatywu zwycięstwa i wymaksowanej rozpiski. Sam z resztą napisałeś, że lubisz niekiedy pograć na chłopach dla funu, a to jest z założenia głównym celem tej gry - zabawa.

Nie chcę się wdawać w kolejną jałową dyskusję o turniejowości, powergamingu i wyższości jednych rozpisek nad drugimi, bo do niczego to nas nie zaprowadzi. Prosiłbym jednak, żebyś ironią szafował trochę rozważniej, bo niezamierzenie możesz kogoś obrzucić błotem.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
Dębek
Wujek
Posty: 10347
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Dębek »

W WFB nie ma słabych oddziałów, każda jednostka jest grywalna.
Są za to:
- słabe rozpiski, które w sposób niewłaściwy komponują unity ze sobą
- słabi gracze, którzy nie potrafią grać
I tyle z mojej strony.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Dzięki Dębek, ująłeś to, o co mi chodzi "in a nutshell".
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

emiel_regis
Oszukista
Posty: 837

Post autor: emiel_regis »

ok Gniewko, jeżeli Cię uraziłem - sorry.

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Apology accepted, captain Needa ;)
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3749
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

Ja lubię wystawiać 39 chłopów z damselką. Praktycznie zawsze mi się sprawdzają. Raz nawet 40 zatrzymało BO na 2tury :D
Ostatnio zmieniony 15 gru 2010, o 16:52 przez Matis, łącznie zmieniany 1 raz.
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

Awatar użytkownika
Matijjos
Wodzirej
Posty: 744

Post autor: Matijjos »

mi się wydają, ze gdy chłopi teraz większość na 4+ trafiają, to z halabardami- siła 4 nie są wcale tacy słabi, można im dać tarczę, zbroję, jest dzięki temu armor na 5+ i jest git, może spróbuję pograć na czymś takim w najbliższej rozgrywce

ODPOWIEDZ