Fluff i grafiki Leśnych Elfów

likaon · Post autor: **likaon** » 14 gru 2010, o 21:27

I od razu mam pytanie w sprawie seahammera mam trzy koncepcje w sprawie
okrętów dla woodów,
1. Typowo elfiki okręt z liściastymi zdobieniami dumnie płynący po rzekach
2. Pływający drzewiec-kłoda a na tym elf z wiosłem(żart)
3. Tak jak 1 tylko że z imponującym kamuflażem czający się na nieczego nie spodziewające się okręty
na rzekach starego świata
Który byłby najlepszy?

Morghur · Post autor: **Morghur** » 15 gru 2010, o 15:49

Zajebiste! Mógłbyś podać adres z takimi grafikami?

kubon · Post autor: **kubon** » 15 gru 2010, o 18:18

Ale genialny art

Troszke rozjeżdża forum ale nic to

A co do twojego pytania liakon. To moim zdaniem trzecia opcja okrętu jest najciekawsza

likaon · Post autor: **likaon** » 15 gru 2010, o 18:21

Jeszcze wygrzebie wam parę grafiki
Pytanko czy WE lubią się z HE?

Soulferin · Post autor: **Soulferin** » 15 gru 2010, o 18:21

http://zevenstorms.deviantart.com/
Sam znalazłem stronę panowie

...

kubon · Post autor: **kubon** » 15 gru 2010, o 19:11

WE z HE? Średnio. Może to nie to smo co DE z HE le jednak nie mają pokojowych stosunków. Kiedyś jak HE wysłały do Ather Loren poselstwo to to za sprawą magi Leśnych elfów zgubiło się w puszczy

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 25 gru 2010, o 14:11

Okręt zakładam robi się z drewna, przydaje się też płótno i metal... w związku z tym wykonanie przez Leśne Elfy okrętu jest całkowicie sprzeczne z ich fluffem. Jedyna opcja WE na statku byłaby, gdyby na kimś go zdobyły. Inaczej to całkowita bzdura, kretynizm, antyfluff, wariactwo i głupota.

Laik · Post autor: **Laik** » 25 gru 2010, o 15:12

może być z opadłego drewna

albo wspomagane magią jakoś...

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 25 gru 2010, o 21:30

Nie wiem czy suche, słabe, albo spróchniałe drewno nadaje się do zbudowania łódki, co dopiero okrętu.

Ale może niech pływają na wielkim Duszku Lasu, będzie się nazywał Wyporny Marszczyfalec i będzie magicznym okrętem poruszanym siłą jego woli.

Tutajec · Post autor: **Tutajec** » 25 gru 2010, o 21:45

po co elfom statki kiedy one nigdy nie ruszą d.... ze swojego lasu. co do pytania o lubienie się z HE to polecam przeczytanie tekstu z army booka na stronie gdzie jest opisany scenariusz Wood elfów

likaon · Post autor: **likaon** » 27 gru 2010, o 08:01

Mnie też ten pomysł na poczatku się nie podobał ale paru elfiarzy w pm napisało że chcą by ich rasa
też miała jakiś okręt.
Oczywiście nie mówimy o wielkich wojennych galerach i długodytasnowych okrętach morskich lecz o małych, szybkich
okrętach rzecznych(w Loren jest chyba rzeka?) służących do atakowania każdego kto myśli że rzeka
jest w jakikolowiek sposób bezpieczniejsza od lądu.
Czy na prawdę drzewoluby nigdy nie ruszają dupy z lasu, nie przypadkiem mają specjalnego sojusz z bretką
na podstawie którego muszą dawać wsparcie dla bretów?

kubon · Post autor: **kubon** » 27 gru 2010, o 08:38

Kalesoner pisze:Nie wiem czy suche, słabe, albo spróchniałe drewno nadaje się do zbudowania łódki, co dopiero okrętu.

Skoro nadaje sie do napierdalanie z S5 i T5 to czemu nie

Gremlin · Post autor: **Gremlin** » 27 gru 2010, o 10:24

nic nie muszą, a całe ościenne bretoński landy boja sie Loren, nie mówiac o palonych wsiach podczas "przejazdu" wild riders`ów raz do raku dla rozrywki

Laik · Post autor: **Laik** » 27 gru 2010, o 12:48

WE ostatnio coraz częściej wybierają się za granicę lasu żeby przeciwdziałać kłopotą albo pomóc sojusznikom.

likaon · Post autor: **likaon** » 27 gru 2010, o 13:16

Sojusznikom czyli komu? Z tego co widzę to z bretą się leją bez litości, imperium i pokurczy też nie lubią
o innych elfach nie wspominając.

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 27 gru 2010, o 13:33

likaon pisze:Sojusznikom czyli komu?

Wiewiórkom i bobrom.

Rakso_The_Slayer · Post autor: **Rakso_The_Slayer** » 28 gru 2010, o 03:38

Kalesoner pisze:
likaon pisze:Sojusznikom czyli komu?
Wiewiórkom i bobrom.

+1

likaon · Post autor: **likaon** » 28 gru 2010, o 08:06

Urban · Post autor: **Urban** » 28 gru 2010, o 12:20

brakuje mi tutaj wzmianki o gadach.
To chyba jedyny klimatyczny sojusz bo tylko ich nie nienawidzą

o rany... co my robimy w dobrych armiach

?

Piotras · Post autor: **Piotras** » 28 gru 2010, o 12:26

Urban pisze:o rany... co my robimy w dobrych armiach ?

Porządek jako jedyni chaotycznie - dobrzy, tacy true xD

I kalesoner zapomniał dodać, że obok wiewiórek i bobrów są rosomaki