Wiara, Religia, Kościół

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

Zablokowany
Awatar użytkownika
Jankiel
Sol Invictus
Posty: 8228
Lokalizacja: Szybki Szpil

Re: Wiara, Religia, Kościół

Post autor: Jankiel »

Przecież to jest przede wszystkim zbiór zasad i wartości, a nie historyczny zapis dziejów rodzaju ludzkiego.
Co to w ogole za porownanie? Nie chodzi o to, o czym w biblii nie napisano, ale o to, co w niej jest napisane. A w biblii napisane jest wprost jak powstal czlowiek. Tymczasem teraz religia katolicka uznaje historie przedstawiona w biblii za przypowiastke i kryguje sie, ze tamto to taka metafora a ewolucja to moze jednak istnieje (choc nie na pewno i na naszych zasadach). To jest sprzecznosc
.
To nie dzisiejszy wynalezek - alegorycznie odzczytywano biblię już w początkach chrześcijaństwa.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Jankiel pisze: alegorycznie odzczytywano biblię już w początkach chrześcijaństwa.
Kto odczytywal, ten odczytywal. Kto dzis odczytuje, ten odczytuje. Katolicy jakos probuja sie utrzymac mozliwie blisko powierzchni racjonalizmu przez trzymanie dystansu do wiekszosci swojej mitologii (wybór dowolny). Ale sa przeciez milionowe rzesze chrzecijan (koscioly ewangelikalne), ktorych jednym z podstawowych dogmatow jest uznanie bilii jako slowa bozego, ktore jest prawdziwe i powinno byc rozumiane doslownie.

Widzą to tak: "Chcąc zrozumieć doktrynę chrześcijańską, musimy zrozumieć podstawy doktryny danej w Księ­dze Rodzaju. Jeżeli nie można Księgi Rodzaju brać dosłownie, wtedy nie ma żadnych podstaw dla doktryny chrześcijańskiej - nie ma ona więcej żadnego znaczenia."

Wiecej o kłamstwie ewolucji tutaj: http://www.inteligentny-projekt.pl/inde ... &Itemid=32

Jak katolicy patrza na swoich braci w wierze (nie tak odleglych przeciez w przekonaniach - to samo pismo, ten sam bog, tylko rygor wiary troche wiekszy)? Czy ewangelikanie są głupi i naiwni, ze wierza w Adama i Ewę? Czy katolicy pokazuja swoja madrosc ignorujac czesc slowa bozego, lub dowolnie je interpretując?
Jak uwazacie? Ewangelikanie sie mylą?
Obrazek

Skiper
Mudżahedin
Posty: 202

Post autor: Skiper »

Ewolucję naprawdę można wyjaśnić bardzo prosto i łatwo nawet dla dziecka to tym bardziej dla mędrca przed kilkoma tysiącami lat
Można wyjaśnić łatwo i prosto dziecku ale współczesnemu. Pokaże się szkielet arechopteryksa, opatrzy odpowiednim komentarzem i działa. Nie od dziś wiadomo, że luzie starsi gorzej się uczą, dlatego teoria Darwina wywołała taki sprzeciw. Ogromna rewelacja, burząca stary pogląd. Nie było wtedy tylu dowodów na nią co teraz.
Gdyby to wszechmogący bóg natchnął kogoś do napisania księgi to raczej nie ściemniałby tylko powiedział jak naprawdę było.
Może i cała prawda została ujawniona, ale autor nie mógł jej ogarnąć. Mógł też uznać na nieważne mechanizmy, a skupił się na tym, że to Bóg stworzył świat. W Biblii nie ma też o wielkim wybuchu czy innych teoriach powstania wszechświata. Biblia to nie jest dziennikarstwo.

Awatar użytkownika
Manfred
Postownik Niepospolity
Posty: 5910
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Manfred »

Obrazek

Skiper
Mudżahedin
Posty: 202

Post autor: Skiper »

Nie rozmywaj tematu, bo ja tu spełniam obowiązek ewangelizacji niewiernych i za to wejdę do Raju. 8)

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

To jak już tam będziesz, wyślij nam screenshota na bordera i zamknij usta nam, podłym niewiernym.

Skiper
Mudżahedin
Posty: 202

Post autor: Skiper »

Sami zobaczycie, ale drugiej strony. :twisted:

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Było paru takich.
Czytałem o nich w jakimśtam artykule na jednej ze stron internetowych. Wybaczcie za brak detali, było to w miarę dawno temu.
Obiecywali, iż odezwą się z przysłowiowej "drugiej" strony i popełniali samobójstwa.
Miało to miejsce ok.30 lat temu, jeśli mnie pamięć nie myli.
Cóż, jak widać, cosik im się schodzi.

Awatar użytkownika
Gokish
Księciunio
Posty: 8654
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Gokish »

No coś czuję ksiądz dłużej na kolędzie będzie . Posadzę go przed komputerem i pozwolę poczytać:D

Awatar użytkownika
MARDUK
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 184
Lokalizacja: Cz-Wa

Post autor: MARDUK »

Varinastari pisze:Obiecywali, iż odezwą się z przysłowiowej "drugiej" strony i popełniali samobójstwa. Cóż, jak widać, cosik im się schodzi.
Dla mnie logiczne jest, że za samobója zakisili w czyśćcu i prędko się nie odezwą :lol2:
Oczywiście ateista powie, że to dowód na to, że dalej nic nie ma :lol2:

#Żaba nie podam numeru odcinka, trochę czasu temu to oglądałem i dokładnie nie pamiętam, w każdym bądź razie polecam całość, o ewolucji jako pomyśle Szatana (i o blesach za propagowanie tego zamysłu) było gdzieś w środku o ile pamięć mnie nie myli.
Ostatnio zmieniony 7 sty 2011, o 13:00 przez MARDUK, łącznie zmieniany 1 raz.

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

Czy posiadasz jakiekolwiek przesłanki, by twierdzić, iż obecność w "czyśćcu" jest równoznaczna z niemożnością komunikacji?
Jeśli tak, kwestia wygląda analogiczne z "niebem" i "piekłem".
Ciekawe.
Oczywiście ateista powie, że to dowód na to, że dalej nic nie ma :lol2:
Oczywiście, gdyż nie ma żadnych racjonalnych dowodów na istnienia takowego.

Awatar użytkownika
MARDUK
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 184
Lokalizacja: Cz-Wa

Post autor: MARDUK »

No nie do końca mogę tak powiedzieć. Czytałem książkę w tamtym roku jeszcze o zakonnicy (to znaczy ta stara zakonnica to opisywała), że dostała dar wypraszania łask dla dusz czyśćcowych poprzez przejmowanie ich cierpień na siebie. Dusze czyśćcowe nawiedzały ją co noc z prośbą o przejęcie części swojej kary..... i co zaznaczę były to dusze które dostały zgodę na taki kontakt.

Awatar użytkownika
Manfred
Postownik Niepospolity
Posty: 5910
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Manfred »

Ja ostatnio czytałem, że Han Solo walczył po stronie Corelli w bitwach przeciw Nowej Republice

Awatar użytkownika
MARDUK
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 184
Lokalizacja: Cz-Wa

Post autor: MARDUK »

Spłoń heretyku :lol2:

Varinastari
Masakrator
Posty: 2297

Post autor: Varinastari »

No nie do końca mogę tak powiedzieć. Czytałem książkę w tamtym roku jeszcze o zakonnicy (to znaczy ta stara zakonnica to opisywała), że dostała dar wypraszania łask dla dusz czyśćcowych poprzez przejmowanie ich cierpień na siebie. Dusze czyśćcowe nawiedzały ją co noc z prośbą o przejęcie części swojej kary..... i co zaznaczę były to dusze które dostały zgodę na taki kontakt.
Ciekawe. Co na to medycyna?
Imho, choroby psychiczne mają różne objawy.

Awatar użytkownika
Barbarossa
Mniejsze zło
Posty: 5612

Post autor: Barbarossa »

Skiper pisze: Może i cała prawda została ujawniona, ale autor nie mógł jej ogarnąć. Mógł też uznać na nieważne mechanizmy, a skupił się na tym, że to Bóg stworzył świat. W Biblii nie ma też o wielkim wybuchu czy innych teoriach powstania wszechświata. Biblia to nie jest dziennikarstwo.
Eeee, to nieprawda. W Biblii jest tona materiału o tym, jak jeden Joszua począł kolejnego Abrahama (lub odwrotnie) i mnóstwo wariacji na wszystkie tematy. Typowe kronikarstwo, przodek dziennikarstwa :)

A że dziennikarstwo to skupia się na sprawach, hmm... mało istotnych w gruncie rzeczy, prostych mitach i przypowieściach... Odwołuje się do tych samych archetypów, co mitologie Greków, Indian czy Chińczyków - np. nieposłuszna ciekawska kobieta? Nieistotne, kronikę mamy. Spór w gruncie rzeczy może dotyczyć tego, czy fragmenty o powstaniu ludzi/świata to:

a) prawda, słowo w słowo
b) alegoria/uproszczenie
c) bujda na resorach

Że to dosłowna prawda, wierzą chyba tylko najbardziej zatwardziali wyznawcy w USA. Acha, zapomniałbym Macieja Giertycha, który "nigdy nie widział korzystnej mutacji". Dowody sugerują że świat jest nieco starszy niż 10 000 lat, mutacje bywają korzystne i chyba możemy resztę pominąć milczeniem.

Alegoria/uproszczenie - tu są stanowiska różne, od katolickiego "teoria ewolucji nie jest sprzeczna z Biblią" poprzez "Inteligentny projekt". To pierwsze jest trochę dziwne, bo teoria ewolucji jest ewidentnie sprzeczna z Biblią i większością podstawowych dogmatów wiary - choćby z koncepcją grzechu pierworodnego (Bóg stworzył małpy na swój obraz i podobieństwo, ale zgrzeszyły, więc wypędził je z raju i zesłał na ziemię, by ewoluowały do poziomu ludzi i dalej? Bóg stworzył małpy by ewoluowały, by stać się na Jego obraz i podobieństwo, potem zaprosił je do raju, ale zgrzeszyły, więc odesłał je w celu dalszej ewolucji? Bóg stworzył małpy by ewoluowały i przewidział, że zgrzeszą?). W ogóle sam ten fragment "obraz i podobieństwo" to ewidentne kłamstwo - fizyczność człowieka jest manifestacją jego ograniczoności, mamy oczy, bo nie widzimy wszystkiego, tylko mały kawałek świata przed sobą. Mamy nogi w konkretnym celu - do ograniczonej dość lokomocji. Mamy dupę by wydalać przetrawione jedzenie niezbędne nam do życia i narządy płciowe, by się dzielić genami i robić potomstwo, bo sami umieramy. Bogu totalnie zbędne. Podobnie nasze procesy myślowe to mieszanina instynktów i potrzeb wynikających ze skończoności i ograniczeń. Podobieństw do Boga brak na obu płaszczyznach.

Inteligentny projekt ma wiele mutacji jako koncepcja i stąd ciężko z nim zbiorczo polemizować. Najłatwiej chyba całości zarzucić to, że nie tłumaczy zaszłości ewolucyjnych, takich jak wyrostek robaczkowy. Ma też podobny feler co powyższe założenie - w gruncie rzeczy ciężko jest inteligentny projekt jednocześnie "dostosować" do rzeczywistości i pogodzić z Biblią.

Teorię ściemy może jedynie bronić fakt, że ziemia byłaby doprawdy strasznym miejscem, gdyby w Biblii stało jak wół: "I Bóg postanowił, że najsilniejsi zagarną dla siebie wszystkie zasoby i samice, zaś słabi zasługują na śmierć, by następne pokolenia były coraz silniejsze". Więc może lepsze było kłamstwo. Z drugiej strony chyba dopiero wyobrażenie sobie takiego fragmentu Biblii wskazuje, jak bardzo "nie jest ona do pogodzenia" z istotą teorii ewolucji.

Zostaje więc opcja C, która pokrywa się z moją ogólną oceną słów wszystkich osób, które twierdzą, że znają zamiary Boga, jego zalecenia wobec ludzkości, nakazy itp.

Awatar użytkownika
Virgo
Chuck Norris
Posty: 583

Post autor: Virgo »

MARDUK pisze:Dla mnie logiczne jest, że za samobója zakisili w czyśćcu i prędko się nie odezwą :lol2:
Logicznym jest, że samobójcy idą do piekła. Vide film Constantine.

Awatar użytkownika
Fojtu
Mudżahedin
Posty: 238

Post autor: Fojtu »

Obrazek

problem solved!

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

To skoro juz rozluzniamy poslady, to jeszcze tez dorzuce w temacie Adama i Ewy (zeby nie bylo, ze offtop):

Obrazek

oraz fajna scenka Dava Allana:

http://www.youtube.com/watch?v=pZp2A2Gy0aI

"Myślę, że bóg woli ateistów."

:mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
Manfred
Postownik Niepospolity
Posty: 5910
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Manfred »

MARDUK pisze:Spłoń heretyku :lol2:
nie wydaje mnie się :]

Bless zajebisty skecz

Zablokowany