Galeria mazania i klecenia T.B.
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Re: Galeria mazania i klecenia T.B.
A dziękuję
No póki co widzę, że zapału nie brakuje Pracuj nad tym, pracuj
No póki co widzę, że zapału nie brakuje Pracuj nad tym, pracuj
Mur powala na kolana i budzi należyty respekt, gratulacje Jedną tylko mam uwagę- schody powinny mieć moim zdaniem jakąś solidną podporę, bo by się zawaliły na tą uroczą szopę Skoro mają to być bloki kamienne, to jakieś wsporniki/ kolumny/ podpory są raczej konieczne. A z czego robiłeś dachówki?
Mój blog: http://arsbelli.blogspot.com/
"Kiedy atakujecie- wyjcie jak furie!"- Thomas "Stonewall" Jackson
"Kiedy atakujecie- wyjcie jak furie!"- Thomas "Stonewall" Jackson
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
Oj tam, oj tam. Czepiacie się, Bayard! Magii nie docieniacie! Schody fest się trzymają, choćby wasza Legia Nadwiślańska po nich skakała.Bayard pisze:Mur powala na kolana i budzi należyty respekt, gratulacje Jedną tylko mam uwagę- schody powinny mieć moim zdaniem jakąś solidną podporę, bo by się zawaliły na tą uroczą szopę Skoro mają to być bloki kamienne, to jakieś wsporniki/ kolumny/ podpory są raczej konieczne. A z czego robiłeś dachówki?
Ściśle rzecz biorąc to nie dachówki tylko rodzaj drewnianych gontów.
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
Ha, skoro schody magią ulepszane, to zwracam honor A moja Legia niebawem będzie zakwaterowana w przytulnym, wiejskim domku- właśnie wnętrze robię, ale z dachówkami mam problem
Mój blog: http://arsbelli.blogspot.com/
"Kiedy atakujecie- wyjcie jak furie!"- Thomas "Stonewall" Jackson
"Kiedy atakujecie- wyjcie jak furie!"- Thomas "Stonewall" Jackson
Dokladnie. Są to schody wspornikowe.
Chciałbym jednak zauwazyc, ze nie widac zeby te stopnie były wpuszczone wystarczająco głęboko w mur, stad moze sie wydawac, ze wymagają podpory.
Chciałbym również zauważyć, ze to warhammer i takie przekłamania nie powinny mieć wplywu na patrzenie na konstrukcje. Co innego gdyby schodzy lewitowały ;p
Chciałbym jednak zauwazyc, ze nie widac zeby te stopnie były wpuszczone wystarczająco głęboko w mur, stad moze sie wydawac, ze wymagają podpory.
Chciałbym również zauważyć, ze to warhammer i takie przekłamania nie powinny mieć wplywu na patrzenie na konstrukcje. Co innego gdyby schodzy lewitowały ;p
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
Dziękuję za komentarze i nieustające zainteresowanie.
Po troszku, po troszku prace posuwają się naprzód.
Rośnie wieża. Widoczna na zdjęciach wysokość odpowiada poziomowi korony muru (kurtyny) i stanowi mniej więcej połowę planowanej wysokości wieży.
Wejście do wieży:
Wzruszony losem załogi muszącej zasuwać z byle pierdułką po schodach, postanowiłem się ulitować (bo ja taki już ludzki Pan jestem, a co!) i zmajstrować małe ułatwienie - żuraw obrotowy do podnoszenia cięższych ładunków na koronę muru. Materiał: balsa, sośnina, patyczki szaszłykowe, wykałaczki, fornir, blaszka po tubce z mleczkiem skondensowanem a potem wypitem (mniam, mniam), linka miedziana (bo z nitki kiepsko się układała), łańcuszek.
W beczce zapas kamieni dla balastowania żurawia w zależności od masy podnoszonego ładunku.
Po troszku, po troszku prace posuwają się naprzód.
Rośnie wieża. Widoczna na zdjęciach wysokość odpowiada poziomowi korony muru (kurtyny) i stanowi mniej więcej połowę planowanej wysokości wieży.
Wejście do wieży:
Wzruszony losem załogi muszącej zasuwać z byle pierdułką po schodach, postanowiłem się ulitować (bo ja taki już ludzki Pan jestem, a co!) i zmajstrować małe ułatwienie - żuraw obrotowy do podnoszenia cięższych ładunków na koronę muru. Materiał: balsa, sośnina, patyczki szaszłykowe, wykałaczki, fornir, blaszka po tubce z mleczkiem skondensowanem a potem wypitem (mniam, mniam), linka miedziana (bo z nitki kiepsko się układała), łańcuszek.
W beczce zapas kamieni dla balastowania żurawia w zależności od masy podnoszonego ładunku.
Ostatnio zmieniony 22 lut 2011, o 16:28 przez Tiger Brown, łącznie zmieniany 2 razy.
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
Praca przy wieży posuwa się naprzód, choć bez tak spektakularnych postępów. Doszło wejście na poziomie korony muru.
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
Kupuję formy u Hirsta i sam odlewam z gipsu dentystycznego.zielonatrawa pisze:kupujesz już odlane te fragmenty, czy masz formy i sam odlewasz?
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.