Pytania krótkobrodego - zasady
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Re: Pytania krótkobrodego - zasady
Witam! Mam pytanko do co zasady, której nazwy nie pamiętam, ale wiem, że polegała na tym, iż jeżeli wróg jest bardziej
liczny i wzbudza feara to odrazu przegrywamy walkę i spier... W podręczniku (skróconym) nie ma nic o tym napisanego, dlatego nie wiem czy nadal obowiązuje. Szanownych długobrodych prosiłbym o sprostowanie sytuacji
liczny i wzbudza feara to odrazu przegrywamy walkę i spier... W podręczniku (skróconym) nie ma nic o tym napisanego, dlatego nie wiem czy nadal obowiązuje. Szanownych długobrodych prosiłbym o sprostowanie sytuacji
- Romendakil
- Mudżahedin
- Posty: 251
- Lokalizacja: Kraków
Zasada ta w 8ed (IMO na szczęście) nie obowiązuje.
Jednak nawet w poprzednich edycjach nie działała dokładnie tak jak napisałeś. Liczniejszy przeciwni wzbudzający strach musiał najpierw wygrać walkę (przynajmniej o 1pkt) i w takim wypadku jednostce pokonanej przysługiwał tylko rzut na "szaleńczą odwagę" (7edycja.) lub bez rzutu jednostka była złamana (6edycja).
Jednak nawet w poprzednich edycjach nie działała dokładnie tak jak napisałeś. Liczniejszy przeciwni wzbudzający strach musiał najpierw wygrać walkę (przynajmniej o 1pkt) i w takim wypadku jednostce pokonanej przysługiwał tylko rzut na "szaleńczą odwagę" (7edycja.) lub bez rzutu jednostka była złamana (6edycja).
GW = razemdideroo pisze:Wielkie dzięki za tak szybką odpowiedź. Jeszcze jedno pytanie. Jeżeli ja i wróg używamy GW to: uderzamy w tym samym czasie (tak, jakbyśmy mieli tę samą inicjatywę), czy pierwszy uderza ten z wyższą inicjatywą?
Ostatnio zmieniony 16 lut 2011, o 22:36 przez Smh, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Romendakil
- Mudżahedin
- Posty: 251
- Lokalizacja: Kraków
Jeśli obaj macie GW (czy inną broń z zasadą Always Strike Last) atakujecie równocześnie, inicjatywa nie ma znaczenia.
Tak samo jeśli obaj macie zasadę ASF (Always Strike First) również atakujecie równocześnie i nikt nie ma przerzutów trafień, inicjatywa nie ma znaczenia.
Tak samo jeśli obaj macie zasadę ASF (Always Strike First) również atakujecie równocześnie i nikt nie ma przerzutów trafień, inicjatywa nie ma znaczenia.
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
chodzi ci o to czy jak wbijesz dwie lub trzy takie runy na ten sam sztandar to czy MR wzrośnie z 1 do 2/3?
tak, więc mając trzy takie runy masz MR 3 czyli 4+ Wsv na magię.
tak, więc mając trzy takie runy masz MR 3 czyli 4+ Wsv na magię.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Dostajesz kości na tej samej zasadzie co każda inna armia, czyli tyle ile wynosi wyższy wynik na rzucie 2k6 na kosci magii przeciwnika. Dostajesz kośc za każdego runesmitha i dwie za każdego runelorda, oraz jedną za kowadło zagłady. Możesz wykorzystać te kości do dipellowania czego chcesz.
No i mamy plus 2 do wyniku rzutu na dispell, tak jakbyśmy mieli maga drugiego poziomu.
No i mamy plus 2 do wyniku rzutu na dispell, tak jakbyśmy mieli maga drugiego poziomu.
Otóż to. Ewentualnie trafisz na gracza Imperium, który będzie miał taką różdżkę (kostur) i co rundę będzie Ci mówił: rzuć, rzuć! A potem ukradnie Ci maksymalnie 3 kostki, by wpadły na jego konto w kolejnej fazie magiiJarekK pisze:turlasz w fazie magii 2D6 i tyle ile wypadnie tyle kości magii masz a rób se z nimi co chcesz ale nie maswz maga więc czarów nie rzucisz ale mozesz ripy rozpraszać
A tak serio - kostki przydają się do rozpraszania wrogich czarów i błogosławieństw (Imperium).
EDIT: od razu pozwolę sobie spytać - panowie, jeśli mój oddział zdeklarował ucieczkę w reakcji na szarżę i go zbiorę, to czy mogę go popchnąć z kowadła do szarży w tej samej turze, w której go zebrałem?
- gerald_tarrant
- Masakrator
- Posty: 2630
- Lokalizacja: Liverpool/Wrocław
możesz podać źródło?Grichalk pisze:Nie można popchnąć oddziałów z kowadła, które się w tej samej turze zebrały.
Na szczęście nie ma tych restrykcji odnośnie spalonej szarzy
- gerald_tarrant
- Masakrator
- Posty: 2630
- Lokalizacja: Liverpool/Wrocław
myslałem że zawsze można popychac
Do walki wręcz przydaliby się załoganci, chyba że zakładasz, że wróg nie dojdzie do niej żywy Ja w rozgrywkach z kolegami nie widziałbym problemu, a jak na turniejach, to może któryś stary wyjadacz Ci powieJarekK pisze:czy można wystawić samą maszyne bez obsługi???