1. kloc gwardii, kloce ghuli i maly klocek piechoty (też najczęściej ghule) do trzymania gienia.
2. ława Blodków wypakowana charakterami i kloce ghuli
W drugim modelu można albo zablokować blodki salyerami z dużą ilością czempionów/ lordem-puszką na tarczy albo wystrzelać płonącymi maszynami tylu blodków żeby gienio nie miał LoS'a! i wtedy z niepłonących (najczęściej jak gienio siedzi w czymś co ma regene to daje mu się warda od flamingów) go rozstrzelać. a później jak starczy czasu to rozstrzelać też BSB z regenką. Niestety dobry gracz raczej nie da się zblokować więc lepiej próbować rozstzelać. Niestety w CC dla Dwarfów rozbicie blodków z kompletem herosów graniczy z cudem.
Jeśli chodzi o model pierwszy to genialnie spisują mi się Górnicy w liczbie 20-25 (ze świdrem jeszcze lepiej). Ponieważ mały klocek z generałem dla bezpieczeństwa wystawia się z tylu, wystarczy w pierwszej turze spowolnić tenże klocek lub to co idzie przed nim i w drugiej liczyć że wykopią się minerzy. Wtedy maszyny strzelają w klocek z gieniem by ściągnąć kilka szeregów a na koniec popchnięcie górników z kowadła
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Jeśli to się nie powiedzie (np. przeciwnik obstawi sobie gienia eterykami) to duży oddział wychodzący z krawędzi zawsze się przyda do kanapek z np. hamkami. spokojnie rozkręca to 30 czy 40 ghuli a jak w którymś oddziale jest heros z falmingami to można zaryzykować nawet rozkręcenie taką kanapką dużego klocka gwardii.