Pytania co do Vc
Moderator: misha
Re: Pytania co do Vc
Witam,
moje pytania są nastepujace:
1.co radzicie lepiej wystawiać: szkielety, ghule czy zombi ? Co się bardziej opłaca i przydaje w walce, a czego wogóle nie wystawiać i jakie są zalety tych jednostek,i w jakich klockach ich wystawiać ?
2. Ile Banshee i Wraithów mieć najlepiej w armii, tak żeby nie przesadzić ?
3. Opłaca się kupować Corpse Cart, a jak tak to w co go najlepiej zaopatrzyć ?
4. Wilczki opłaca się ?
5. Jakie są najlepsze jednostki specjalne do wystawienia ? Słyszałem, że konnica teraz jest do niczego i lepiej postawić na duchy lub Grave Guardów ?
prosze o szybką pomoc !
moje pytania są nastepujace:
1.co radzicie lepiej wystawiać: szkielety, ghule czy zombi ? Co się bardziej opłaca i przydaje w walce, a czego wogóle nie wystawiać i jakie są zalety tych jednostek,i w jakich klockach ich wystawiać ?
2. Ile Banshee i Wraithów mieć najlepiej w armii, tak żeby nie przesadzić ?
3. Opłaca się kupować Corpse Cart, a jak tak to w co go najlepiej zaopatrzyć ?
4. Wilczki opłaca się ?
5. Jakie są najlepsze jednostki specjalne do wystawienia ? Słyszałem, że konnica teraz jest do niczego i lepiej postawić na duchy lub Grave Guardów ?
prosze o szybką pomoc !
- gerald_tarrant
- Masakrator
- Posty: 2630
- Lokalizacja: Liverpool/Wrocław
1.ghule
2.jak najwięcej
3.nie
4.nie
5.max GG, duchy, baty
2.jak najwięcej
3.nie
4.nie
5.max GG, duchy, baty
gerald_tarrant pisze:1.ghule
2.jak najwięcej
3.nie
4.nie
5.max GG, duchy, baty
Rozumiem, że szkieletów wogóle nie mieć w armii czy w małych ilościach ? I dlaczego Ghule ?
Corpse Cart i wilków wogóle się nie opłaca ?
- gerald_tarrant
- Masakrator
- Posty: 2630
- Lokalizacja: Liverpool/Wrocław
szkielety ewentualnie do trzymania lorda maga, jeśli nie chcesz ghuli
ghule są najlepsze [4t, 2a, poisony]
cc i wilków się nie opłaca [zamiast wilków lepsze baty cc obsysa]
ghule są najlepsze [4t, 2a, poisony]
cc i wilków się nie opłaca [zamiast wilków lepsze baty cc obsysa]
To może ja odpowiem (choć mam małe doświadczenie):
- zombie w ogóle nie wystawiać (można ich przywołać co najwyżej czarem w razie konieczności)
- ghule są w wielu aspektach lepsze od szkieletów, mają wyższe WW, I, T, A, ZP i dysponują ztrutymi atakami a więc są w walce ogólnie rzecz biorąc lepsi, zaletą szkieletów jest ich pancerz (w niektórych aspektach OP na 5+ i parowanie na 6+ jest lepsze niż T4), oraz możliwość wzięcia grupy dowodzenia (sztandaru, muzyka)
- wraithy są świetne - warto ich mieć, banshee jest dyskusyjna
- corpse cart można wystawiać - choć niewiele zrobi to fajnie się prezentuje
- zamiast wilczków lepiej brać fellbaty, robię to samo tylko lepiej
- najlepsze jednostki, bez których nie złożysz mocnej rozpiski: ghule, grave guardy, fell baty, coś eterycznego (lepiej wraithy niż spirity), varghulf też się przydaje
- zombie w ogóle nie wystawiać (można ich przywołać co najwyżej czarem w razie konieczności)
- ghule są w wielu aspektach lepsze od szkieletów, mają wyższe WW, I, T, A, ZP i dysponują ztrutymi atakami a więc są w walce ogólnie rzecz biorąc lepsi, zaletą szkieletów jest ich pancerz (w niektórych aspektach OP na 5+ i parowanie na 6+ jest lepsze niż T4), oraz możliwość wzięcia grupy dowodzenia (sztandaru, muzyka)
- wraithy są świetne - warto ich mieć, banshee jest dyskusyjna
- corpse cart można wystawiać - choć niewiele zrobi to fajnie się prezentuje

- zamiast wilczków lepiej brać fellbaty, robię to samo tylko lepiej
- najlepsze jednostki, bez których nie złożysz mocnej rozpiski: ghule, grave guardy, fell baty, coś eterycznego (lepiej wraithy niż spirity), varghulf też się przydaje
fellbaty - chodzi Ci o te pojedyńcze duże modele Batów czy stado ?
A co na temat Czarnego powozu ?
A co na temat Czarnego powozu ?
Fell Baty to są te pojedyncze duże nietoperze. Są naprawdę świetne, w miarę tanie no i przede wszystkim mobilne. Bat swarmem nie zawracałbym sobie głowy.Gallanomen pisze:fellbaty - chodzi Ci o te pojedyńcze duże modele Batów czy stado ?
A co na temat Czarnego powozu ?
Co do Black Coach - nie było bitwy w której by u mnie się nie spłacił. Ładnie ogranicza magię przeciwnika (choć naszą niestety też), ma duży T, warda i po naładowaniu to istna maszyna do zabijania. Jak dla mnie warto.
Co do całej reszty, u mnie w rozpisce musi być :
- 1-2 klocki ghuli, o ich przewadze nad szkieletami wspominał nie będę, dla mnie o wiele lepszy jest T4 niż T3 + AS na 5+ i Ward na 6, o skuteczności w walce nie wspominając
- 3 bazy duchów - świetny bloker na klocki z niemagicznymi atakami, fakt, że drogi ale potrafi uratować tyłek,
- GG - bez komentarza

- 5 Wrightów ( raczej bez Banshee, krzyk nie robi takiego szału jak kiedyś a przynajmniej nie będziemy musieli się bać pojedynków ),
- Varghulf - świetne wsparcie, ładna ilość wypłacanych ataków (5+k6 z thunderstompa), T5 i regenka ( którą jednak teraz łatwo zdjąć ),
- Fell Baty o których wspominałem,
- Black coach
Dla mnie na 8 edycji całkowicie niegrywalne w armii wampirów są :
- zombie ( chyba że w mega dużej liczbie jako bloker, ale na to zwykle brak pkt w rozpach ),
- swarm batów,
- corpse cart,
- dire wolves,
- black knights ( chyba że wystawimy ich minimum 10, z barrowsem, hełmem i regenką )
Tyle

imo Basia jednak się przydaje, może zakrzyczeć jakiegoś kowboja, orzełka itp., że o innych wraitach czy varghulfach nie wspomnę.
A pojedynku Basią (jak każdym czempionem - czempionem, a nie characterem!) można odmówić zawsze i bez konsekwencji. Z tego powodu świetne bywa 5 psów ustawionych w kresce z czempionem na przodzie. Można nimi szarżować różne rzeczy (18 cali marszu + popychaczka), i przegrywać combat o 5 lub nawet 7 punktów (jeśli nasz BSB sięga i wbijemy się z boku)... i jeden piesek zostanie, co pozwala na turę przyblokować wraży oddział. A wtedy spokojnie doczłapujemy gwardią/wraitami i jest dobrze.
Tak używane psy kiedyś wpadły od boku w kowboja i go zjadły, bo nie zdał feara i nie wbił im rany, a potem oblał brejka na -2.
Oczywiście, przed użyciem pamiętajmy o doliczeniu do rachunku ewentualnych stompów i ataków z różną inicjatywą, bo wtedy można stracić czempiona w pierwszej serii ataków i cały misterny plan z kasowaniem nadwyżki ran weźmie w łeb.
A pojedynku Basią (jak każdym czempionem - czempionem, a nie characterem!) można odmówić zawsze i bez konsekwencji. Z tego powodu świetne bywa 5 psów ustawionych w kresce z czempionem na przodzie. Można nimi szarżować różne rzeczy (18 cali marszu + popychaczka), i przegrywać combat o 5 lub nawet 7 punktów (jeśli nasz BSB sięga i wbijemy się z boku)... i jeden piesek zostanie, co pozwala na turę przyblokować wraży oddział. A wtedy spokojnie doczłapujemy gwardią/wraitami i jest dobrze.
Tak używane psy kiedyś wpadły od boku w kowboja i go zjadły, bo nie zdał feara i nie wbił im rany, a potem oblał brejka na -2.
Oczywiście, przed użyciem pamiętajmy o doliczeniu do rachunku ewentualnych stompów i ataków z różną inicjatywą, bo wtedy można stracić czempiona w pierwszej serii ataków i cały misterny plan z kasowaniem nadwyżki ran weźmie w łeb.
Pytanie do Black Coach:
w AB jest napisane, że jeśli pochłania kostki mocy to w zależności ile kostek mocy pochłonie to jest mu dodawana jakaś "zdolność" i zdolności te mogą sie kumulować. Powiedzmy, że pochłonę 1 i dostane dodatkowy atak przy trafienaich z uderzenia. A jak drugi raz pochłone jedną to mam już 2+ ataki itd ? A co z kumulacją takich rzeczy jak na przykład gdy Coach dostaje zdolność "Lot" lub staje sie eteryczny ?
w AB jest napisane, że jeśli pochłania kostki mocy to w zależności ile kostek mocy pochłonie to jest mu dodawana jakaś "zdolność" i zdolności te mogą sie kumulować. Powiedzmy, że pochłonę 1 i dostane dodatkowy atak przy trafienaich z uderzenia. A jak drugi raz pochłone jedną to mam już 2+ ataki itd ? A co z kumulacją takich rzeczy jak na przykład gdy Coach dostaje zdolność "Lot" lub staje sie eteryczny ?
M.T. pisze:Jeżeli pochłoniesz 6 kości, to masz wszystkie 6 mocy, a nie 6x jedna moc.
nie zrozumiałeś mnie. Chodzi mi o to, że po co napisali, że moce mogą się kumulować jak bd powiedzmy pochłaniam ciągle po te 6kości skoro i tak zdolność "Lot" jak się skumuluje to mi to nic nie da ? I pytanie do ostrzy, jeśli pochłone 1 kostke to mam +1 przy trafieniach z uderzenia. Jeśli w kolejnej fazie magii pochłone 1 kostke to znów dostaje +1 do trafien z uderzenia itd. ? Aż na przykaład dojade do 50 ? Bo jakby nie patrząc wystarczy, że pochłone 1 kostke z fazy magii i już mam dodatkowy atak, a jak pochłone 2+ to i tak mam dodatkowy atak bo jak mówiłeś dostaje wszystkie moce, aż do momentu kiedy kostki zostaną wyczerpane ( np pochłonołem 4 kostki to mam 4moce itd) ?
Nie, to ty nie rozumiesz. Efekty się kumulują : jeśli pochłoniesz 1 kostkę, to masz dodatkowy impact hit, jeśli pochłoniesz 2 kostki to masz dodatkowy impact hit i hate'a, jeśli pochłoniesz 3 kości to masz dodatkowy impact hit i hate'a i magic resistance itd... No i efekty "zostają", czyli jak już "pochłonie" jedną/dwie/trzy/więcej kostek, to efekty trwają do końca bitwy.
paulinka17 pisze:Mówiłem, jabaniutki nawet oczka zmrużył z rozkoszy.
Dziedzic pisze:JH i UD razem, piekło zamarzło i serce Szaitisa pękło.
Jasif pisze:Nie, to ty nie rozumiesz. Efekty się kumulują : jeśli pochłoniesz 1 kostkę, to masz dodatkowy impact hit, jeśli pochłoniesz 2 kostki to masz dodatkowy impact hit i hate'a, jeśli pochłoniesz 3 kości to masz dodatkowy impact hit i hate'a i magic resistance itd... No i efekty "zostają", czyli jak już "pochłonie" jedną/dwie/trzy/więcej kostek, to efekty trwają do końca bitwy.
Czyli jak pochłone w pierwszej fazie tylko 1 kostke to mam dodatkowego hita, a w kolejnej 2kostki to dodaje mi tylko hate, a nie hita i hate ?
każda pochłonięta kostka dodaje kolejny efekt do eteryczności zgodnie z tabelką
proste jak rogalik
1 tura wsysasz 1 kostkę masz 1 skilla
2 tura nic
3 tura wsysasz 2 kostki masz 1,2,3 skilla
4 tura wsysasz 3 kolejne kostki masz wszystkie 6 zdolności z tabelki
w następnych turach musisz rzucać na zasysanie ciągle, ale nic dodatkowo nie zyskujesz, poza stratą kostek jak Coach coś zassa
pozdro

proste jak rogalik
1 tura wsysasz 1 kostkę masz 1 skilla
2 tura nic
3 tura wsysasz 2 kostki masz 1,2,3 skilla
4 tura wsysasz 3 kolejne kostki masz wszystkie 6 zdolności z tabelki
w następnych turach musisz rzucać na zasysanie ciągle, ale nic dodatkowo nie zyskujesz, poza stratą kostek jak Coach coś zassa

pozdro
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A
misha pisze:każda pochłonięta kostka dodaje kolejny efekt do eteryczności zgodnie z tabelką![]()
proste jak rogalik
1 tura wsysasz 1 kostkę masz 1 skilla
2 tura nic
3 tura wsysasz 2 kostki masz 1,2,3 skilla
4 tura wsysasz 3 kolejne kostki masz wszystkie 6 zdolności z tabelki
w następnych turach musisz rzucać na zasysanie ciągle, ale nic dodatkowo nie zyskujesz, poza stratą kostek jak Coach coś zassa
pozdro
No w końcu ktoś zrozumiał moje pytanie i jakoś prosto wyjaśnił. Dzięki kolego
