Wiedźmin 2
Moderator: Zaklinacz Kostek
Re: Wiedźmin 2
OK, jestem oficjalnie zażenowany wydajnością W2 na moim kompie stacjonarnym.
Ja wiem że Athlon 3000, 2 GB RAM i radeon 5750 z 1 GB RAM to low-end biorąc pod uwagę wymagania tej gry, no ale na litość. Launcher mi wykrywa "średni" poziom jakości grafiki, tymczasem gra nawet w "minimalnym" jest jednym wielkim pokazem slajdów 5-10 fps.
Czy to wina starych driverów do grafiki (zainstalowałem dostarczone na płycie), Windows XP, tego że wersja płytowa jest wydajnościowo zmasakrowana względem ściągalnej (ale AŻ TAK?), rozdzielczości 1600x900 czy po prostu coś robię źle?
Ja wiem że Athlon 3000, 2 GB RAM i radeon 5750 z 1 GB RAM to low-end biorąc pod uwagę wymagania tej gry, no ale na litość. Launcher mi wykrywa "średni" poziom jakości grafiki, tymczasem gra nawet w "minimalnym" jest jednym wielkim pokazem slajdów 5-10 fps.
Czy to wina starych driverów do grafiki (zainstalowałem dostarczone na płycie), Windows XP, tego że wersja płytowa jest wydajnościowo zmasakrowana względem ściągalnej (ale AŻ TAK?), rozdzielczości 1600x900 czy po prostu coś robię źle?
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
dobra, zaczyna mi się ulewać. wydałem 430 na kartę i 100 na wiedźmina. kupiłem tę grę dziś o 18, po powrocie do domu jeszcze musiałem trochę popracować i o 21 zacząłem napieranie.
po wymianie karty okazało się że system nie startuje, guglanie dało wskazówkę że trzeba zrobić update biosu bo chipset płyty nie łyka nowszych kart ati. zrobione. potem rekonfiguracja biosu i przywracanie normalnej szybkości procka (9x200mhz). po tych walkach odpalenie windowsów, instalacja driverów.
czas na wiedźmina. bliski palpitacji byłem przy komunikacie "data load error: crc", po guglu okazuje się, że ma chujowe drm-y (nie potrafię tego nazwać "zabezpieczeniem") i niektóre napędy po prostu tego nie obsługują. znowu dostaję w dupę za bycie uczciwym klientem zamiast po prostu zajumać grę z torrentów.
po dalszym guglaniu postanawiam spróbować z napędem w laptopie marty, zgrywam pliki z obu płyt na dysk przenośny
(ileee tooo kuuurwaaa trwaaaa) i znowu na górę do instalacji.
po udanej instalacji okazuje się, że brakuje mu jakiegoś dlla, co oznacza że trzeba doinstalować vc runtime, który z kolei żeby zainstalować wymaga aktualizacji windows installera. jestem bliski kurwicy, ale korzystając z resztek mojego zen pokornie instaluję nowego windows installera (co za kurwa absurd) i po nim runtime vc z drugiej płyty.
wreszcie uruchamiam wie... a nie, jeszcze wbicie numerków aktywacyjnych (ależ byłem głupi kupując oryginał) i 26mb patcha do zassania.
no i wreszcie uruchamiam wiedźmina 2, po kurwa północy, zainwestowawszy w całość zabawy ponad pięć stów i ponad 3h mojego czasu, którego pierdolony wydawca tak bardzo nie szanuje zmuszając do akrobacji z szukaniem napędu który przeczyta tak "zabezpieczone" płyty.
i na fejsie znajomi mówią mi, że gra chodzi słabo bo procek jest za słaby, i nie razbieriosz. jeden znajomy (w dobrej wierze) proponuje dołożyć kolejne siedem stów (płyta + procek + 4 gb ramu) żeby gra wreszcie płynnie chodziła w choć najniższych detalach.
kuuuuuuuuurwaaaa mać!
jakbym chciał wydać 1k pln na upgrade, to, jak już niejednokrotnie pisałem, kupiłbym sobie xboxa.
do której to decyzji zresztą w wyniku dzisiejszych perypetii dojrzałem. bardzo.
EDIT: inb4 "do antycznego kompa wsadził nową grafikę i myślał że gładko pójdzie, idiota"
po wymianie karty okazało się że system nie startuje, guglanie dało wskazówkę że trzeba zrobić update biosu bo chipset płyty nie łyka nowszych kart ati. zrobione. potem rekonfiguracja biosu i przywracanie normalnej szybkości procka (9x200mhz). po tych walkach odpalenie windowsów, instalacja driverów.
czas na wiedźmina. bliski palpitacji byłem przy komunikacie "data load error: crc", po guglu okazuje się, że ma chujowe drm-y (nie potrafię tego nazwać "zabezpieczeniem") i niektóre napędy po prostu tego nie obsługują. znowu dostaję w dupę za bycie uczciwym klientem zamiast po prostu zajumać grę z torrentów.
po dalszym guglaniu postanawiam spróbować z napędem w laptopie marty, zgrywam pliki z obu płyt na dysk przenośny
(ileee tooo kuuurwaaa trwaaaa) i znowu na górę do instalacji.
po udanej instalacji okazuje się, że brakuje mu jakiegoś dlla, co oznacza że trzeba doinstalować vc runtime, który z kolei żeby zainstalować wymaga aktualizacji windows installera. jestem bliski kurwicy, ale korzystając z resztek mojego zen pokornie instaluję nowego windows installera (co za kurwa absurd) i po nim runtime vc z drugiej płyty.
wreszcie uruchamiam wie... a nie, jeszcze wbicie numerków aktywacyjnych (ależ byłem głupi kupując oryginał) i 26mb patcha do zassania.
no i wreszcie uruchamiam wiedźmina 2, po kurwa północy, zainwestowawszy w całość zabawy ponad pięć stów i ponad 3h mojego czasu, którego pierdolony wydawca tak bardzo nie szanuje zmuszając do akrobacji z szukaniem napędu który przeczyta tak "zabezpieczone" płyty.
i na fejsie znajomi mówią mi, że gra chodzi słabo bo procek jest za słaby, i nie razbieriosz. jeden znajomy (w dobrej wierze) proponuje dołożyć kolejne siedem stów (płyta + procek + 4 gb ramu) żeby gra wreszcie płynnie chodziła w choć najniższych detalach.
kuuuuuuuuurwaaaa mać!
jakbym chciał wydać 1k pln na upgrade, to, jak już niejednokrotnie pisałem, kupiłbym sobie xboxa.
do której to decyzji zresztą w wyniku dzisiejszych perypetii dojrzałem. bardzo.
EDIT: inb4 "do antycznego kompa wsadził nową grafikę i myślał że gładko pójdzie, idiota"
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Skonczylem. Grajac robilem przede wszystkim glówne questy ale kilka pobocznych tez nie ominalem. Gralem na easy bo w RPGu chodzi mi tylko o fabule a nie jakies durne walki z kolejnymi grupkami spawnujacych sie zwierzakow nie wnoszacych absolutnie nic do historii. Niestety z ciekawosci wszedlem na moje konto xfire i przezylem mały szok :/ - grałem 9h. 100 zł za 9h RPG... (nawet gry fpp maja po 10h) Wiedzmin 2 moze byc co najwyzej dodatkiem do pierwszej czesci wprowadzajacym do nastepnej... Wracam do DA i ME...
Dobra, kumpel mi pożycza swojego blaszaka z c2d, wkładam do niego zakupionego radka i powinno wreszcie pociągnąć Wieśka. Jeśli wierzyć tekstom ludzi na forach, to 5770 powinien dać sensowny framerate (~20) nawet na wysokich
100 zł za 10h rozrywki to niezła cena. Weź pod uwagę świetną fabułę, oraz możesz przejść po raz drugi dokonując innych wyborów. Nie będę wspominał o m.in. płycie z muzyką w ramach tej kwoty. Będę miał dziś czego słuchać w czasie pracy.
Sent from my HTC Desire using Tapatalk
100 zł za 10h rozrywki to niezła cena. Weź pod uwagę świetną fabułę, oraz możesz przejść po raz drugi dokonując innych wyborów. Nie będę wspominał o m.in. płycie z muzyką w ramach tej kwoty. Będę miał dziś czego słuchać w czasie pracy.
Sent from my HTC Desire using Tapatalk
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Musiałeś się ostro skupić na samym przejściu do końca. Mi sam pierwszy akt + prolog zajmuje więcej czasu. Po zerknięciu do poradnika widzę, że ominąłem trzy zadania spośród pobocznych.Bania pisze:Skonczylem. Grajac robilem przede wszystkim glówne questy ale kilka pobocznych tez nie ominalem. Gralem na easy bo w RPGu chodzi mi tylko o fabule a nie jakies durne walki z kolejnymi grupkami spawnujacych sie zwierzakow nie wnoszacych absolutnie nic do historii. Niestety z ciekawosci wszedlem na moje konto xfire i przezylem mały szok :/ - grałem 9h. 100 zł za 9h RPG... (nawet gry fpp maja po 10h) Wiedzmin 2 moze byc co najwyzej dodatkiem do pierwszej czesci wprowadzajacym do nastepnej... Wracam do DA i ME...
@Tomash: ja mam Athlona dwurdzeniowego 2x2.3GHz, grafikę nVidii 9600GT 1GB i 2GB RAMu i na niskich detalach mi śmiga a na średnich czasem czkawki dostanie. Widać Ci faktycznie procek mógł przeszkadzać.
Maciek
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Shopped.
A szkoda, bo się najarałem w pierwszej chwili -- uwielbiam Evana Stone'a za jego talent komediowy, a Sasha to oczywiście wiadomo. Tylko że coś mi nie pasowało, bo przecież od 2 lat nic nie nagrała, a ostatnio przeszła oficjalnie na emeryturę, więc poguglałem i ani śladu tego filmu.
A szkoda, bo się najarałem w pierwszej chwili -- uwielbiam Evana Stone'a za jego talent komediowy, a Sasha to oczywiście wiadomo. Tylko że coś mi nie pasowało, bo przecież od 2 lat nic nie nagrała, a ostatnio przeszła oficjalnie na emeryturę, więc poguglałem i ani śladu tego filmu.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
W sumie to dziwne, że tylko 9... Mi do tej pory naliczyło 21 godzin xfire bodaj, a gram na normalnym i jestem w środku drugiego aktu (Ale może to przez to, że robię wszystkie questy?).
Co do problemu Tomasha to tylko jeden wielki lol, ale skoro pisałeś że wszystko na low miałeś to raczej uberpróbkowanie miałeś wyłączone, to tylko zmiana sprzętu powinna pomóc.
A co do uberpróbkowania, ktoś próbował i działa mu płynnie? Ja włączałem ale jak gra chodzi na ultra na 60 fpsach, to włączając uberpróbkowanie FPSy spadają do 10-15 :/.
Co do problemu Tomasha to tylko jeden wielki lol, ale skoro pisałeś że wszystko na low miałeś to raczej uberpróbkowanie miałeś wyłączone, to tylko zmiana sprzętu powinna pomóc.
A co do uberpróbkowania, ktoś próbował i działa mu płynnie? Ja włączałem ale jak gra chodzi na ultra na 60 fpsach, to włączając uberpróbkowanie FPSy spadają do 10-15 :/.
- Slayer Zabójców
- Masakrator
- Posty: 2332
- Lokalizacja: Oleśnica
Ludzie, nie przesadzajcie, ja mam Intela E8400 (dual, 3.0 nie podkręcany) radeona 4870 1gb i 2gb ramu, na wysokich mi śmiga 30-60fps (Flotsam to wyjątek, tam spadało do 25). A grę ogólnie przeszedłem w około 25h, na początku robiłem większość misji pobocznych, potem mnie fabuła mocno wciągnęła i tylko przy okazji jakiś queścik udało się zrobić Także polecam WIESIA 2! Myślę, że na jesień przejdę drugi raz
Właśnie spróbowałem i mam fps rzędu 25-30, ale wyraźnie nie czuć płynności gry, tzn przy szybkich obrotach kamery fps spada do ~20 i te chrupnięcia są odczuwalne. Wygląda świetnie, ale wolę jednak bez tego grać.Nitrox pisze: A co do uberpróbkowania, ktoś próbował i działa mu płynnie? Ja włączałem ale jak gra chodzi na ultra na 60 fpsach, to włączając uberpróbkowanie FPSy spadają do 10-15 :/.
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"
http://www.pl.thewitcher.com/community/entry/35/
No nareszcie do nich dociera. Żeby tak jeszcze wywalili debilnego SecuROMa, który nie jest żadnym zabezpieczeniem, a wielu uczciwym klientom mocno utrudnił instalację gry, oraz pozwolili wymienić płyty na takie bez tej przeszkadzajki.Studio CD Projekt RED informuje o wydaniu patcha 1.1, który wprowadza istotne ulepszenia do gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów. Najważniejszą zmianą jest usunięcie zabezpieczeń DRM ze wszystkich wersji gry. Usunięcie zabezpieczeń rozwiązuje wiele problemów jak np. limit aktywacji do pięciu komputerów jednocześnie.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Kupiłem grę w Tesco drugiego dnia od premiery. Zainstalowałem i uruchomiłem bez żadnych problemów. Grałem na maksymalnych ustawieniach. Nie chodziło płynnie jak Crysis 2, ale Wiesiek jest ładniejszy i dla mnie ciekawszy. Po pięciu dniach skończyłem, ale głównie ze względu na wybór łatwego poziomu, czego nie zrobiłem w Wiedźminie I. Wtedy totalnie znudziło mi się gdzieś w połowie. Tak w ogóle to nie przypominam sobie żebym jakąś grę przeszedł kiedyś do końca. Tak więc jestem bardzo zadowolony. Świat wiedźmina jest bardzo fajny i mógłby się dalej tak rozwijać, tylko szybciej!
Następna część podobno dopiero w 2015.
Następna część podobno dopiero w 2015.
Mój laptop niestety nie pociągnie W2 w satysfakcjonującej mnie grafice, a upgrade będzie kosztował tyle co konsola, więc wybór jasny Teraz jestem skazany na czekanie na wersję konsolową, mam tylko nadzieję, że wypuszczą edycje kolekcjonerskie takie same jak na PC (i w takich samych cenach... ). Najgorsze jest to, że chciałem sobie raczej kupić PS3, a chodzą plotki, że wyjdzie tylko wersja na X360 A pewnie nawet jak wyjdzie, to z poślizgiem, masą bugów i gorszą grafą Ehh, trzeba czekać na E3
Keep dreaming, pisanie gier na konsole wymaga zabulenia bardzo grubej sałaty za licencję (w ten sposób producenci konsol sobie odbijają sprzedawanie samego sprzętu blisko lub poniżej kosztów produkcji). Jako konsolowiec w Polsce będziesz od początku tresowany do akceptacji tego, że gra na konsolę kosztuje dwie stówy. I takiej ceny powinieneś się spodziewać.Scisca pisze:mam tylko nadzieję, że wypuszczą edycje kolekcjonerskie takie same jak na PC (i w takich samych cenach... )
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Wiem o tym dobrze, mam kilka konsol Chodziło mi o Edycję kolekcjonerską, a ta kosztowała 250 zł. i byłoby fajnie, gdyby udało im się utrzymać ten pułap. Chociaż zdaję sobie niestety sprawę, że w chwili premiery podstawowa wersja będzie kosztowała pewnie ok. 180 zł.Tomash pisze:Keep dreaming, pisanie gier na konsole wymaga zabulenia bardzo grubej sałaty za licencję (w ten sposób producenci konsol sobie odbijają sprzedawanie samego sprzętu blisko lub poniżej kosztów produkcji). Jako konsolowiec w Polsce będziesz od początku tresowany do akceptacji tego, że gra na konsolę kosztuje dwie stówy. I takiej ceny powinieneś się spodziewać.