Firefox na znak pokoju
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A ja sobie w pracy Kubuntu postawiłem jako jedyny system (żeby firmy na koszty licencji nie narażać) i muszę przyznać, że zupełnie inne doświadczenie niż kiedy się używa tego systemu jako bootowanego-raz-w-tygodniu. Na dodatek pojechałem ekstremalnie i zainstalowałem wersję na amd64, a żeby było śmieszniej, udało się pod 64-bitowym Liskiem zmusić nie tylko flasha, ale i javę do działania (!).
I coraz bardziej się przekonuję do pomysłu wywalenia łindołsów w piździec. Programowanie w linuksie już teraz jest tysiąc razy przyjemniejsze niż pod windows, a kto nie widział Beryla, ten nie ma pojęcia o XXI wieku w zarządzaniu pulpitem i oknami
Fanatyk: poluzowanie od forum polecałem Ci publicznie, nie tylko ja zresztą. No już, luz
I coraz bardziej się przekonuję do pomysłu wywalenia łindołsów w piździec. Programowanie w linuksie już teraz jest tysiąc razy przyjemniejsze niż pod windows, a kto nie widział Beryla, ten nie ma pojęcia o XXI wieku w zarządzaniu pulpitem i oknami
Fanatyk: poluzowanie od forum polecałem Ci publicznie, nie tylko ja zresztą. No już, luz
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
IE 6 jest bardzo fajny. Posiada wszystkie dla mnie niezbędne funkcje i nie narzuca się z cholernymi zakładkami, które mnie straszliwie wnerwiają no i przyzwyczaiłem się do IE6. Poza tym dzięki temu jestem "one of a kind".
A licky boom boom down!!!
Mnie do zainstalowanie Linuxa, poza tym, że mam 160 GB dysk wypchany nielegalnymi danymi i niespecjalnie mam miejsce zniechęcają doświadczenia kumpla, który już z 6 różnych Linuxów instalował i w każdym coś nie działało, a ja nie mam Linuksiarskich zapędów do przekompilowywania jądra i babrania się w systemie piętnaście godzin, żeby youtube działał.Tomash pisze:A ja sobie w pracy Kubuntu postawiłem jako jedyny system...
Za to w kwestii programowania takie rzeczy jak: "gcc hanoi.c -Wall -pedantic -o hanoi" to już na stałe mi w pamięci zostaną.
A licky boom boom down!!!
Mam podobne doświadczenia z linuksami, chociaż zawsze kibicowałem temu systemowi.
A mówiąc krótko - spróbuj Ubuntu (najlepiej Kubuntu, KDE to jednak śliczny menedżer okien), ono po prostu działa.
A mówiąc krótko - spróbuj Ubuntu (najlepiej Kubuntu, KDE to jednak śliczny menedżer okien), ono po prostu działa.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
sprzeczalbym sie...
linux jest fajny jesli programujemy - pod tym wzgledem nie ma konkurencji.. ale do uzytkowania na codzien, sam preferuje windowsa.
linux jest fajny jesli programujemy - pod tym wzgledem nie ma konkurencji.. ale do uzytkowania na codzien, sam preferuje windowsa.
- Kapitan Hak
- Bosman
- Posty: 1041
- Lokalizacja: z krańca świata
- Kontakt:
Słuchajcie Tomasha! Mam Ubuntu od października zeszłego roku, Windowsy wywaliłem (z powodów różnych, m.in. Art. 293 §1 KK ) i nie żałuję. Sprzęt wykrył mi bez problemu, żadnego głębszego grzebania w systemie nie było, jedynie instalowanie potrzebnych aplikacji. Chwilę trwało przestawienie się na nowy system, ale teraz już jestem do niego przyzwyczajony na tyle, że stykając się z windą np. w bibliotece wydziałowej, czuję się nieco nieswojo.
TruePunk, kiedyś przyznałbym Ci rację, ale teraz, po używaniu linuxa przez dobrych kilka miesięcy, nie mogę się z Tobą zgodzić. Właśnie do użytkowania na co dzień linux się nadaje - wszelkiej maści programów użytkowych jest do niego zatrzęsienie i naprawdę jest w czym wybierać.
Zgodzę się natomiast, że linux średnio nadaje się do gier, aczkolwiek nie zawsze - jest sporo gier linuxowych, a te z windy (niestety nie wszystkie) można odpalić przez wine (coś a'la emulator windowsów; army buildera też na tym odpalicie ).
TruePunk, kiedyś przyznałbym Ci rację, ale teraz, po używaniu linuxa przez dobrych kilka miesięcy, nie mogę się z Tobą zgodzić. Właśnie do użytkowania na co dzień linux się nadaje - wszelkiej maści programów użytkowych jest do niego zatrzęsienie i naprawdę jest w czym wybierać.
Zgodzę się natomiast, że linux średnio nadaje się do gier, aczkolwiek nie zawsze - jest sporo gier linuxowych, a te z windy (niestety nie wszystkie) można odpalić przez wine (coś a'la emulator windowsów; army buildera też na tym odpalicie ).
Nietykalny pisze:NIE perManentny (stały-jednolity)!tylko PerNamentny!!! - np makijaż!
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Sam na mandrivie jechalem jakis rok.. Ubuntu i inne cuda tez probowalem.
I mimo ze faktycznie uzytkuje sie przyjemnie - to jak czasem chcialem sobie cos zainstalowac/zagrac/itd a tu mi system mowil 'niet' (nie bylem i nie jestem informatykiem wybitnym, raczej taki tam uczen-amator lekko w C++ costam dziabajacy) - pamietam jak fajnie jest spedzic pol dnia na walce z kompilacja jakis udziwnien ktore w windzie sie instaluja automatycznie
I mimo ze faktycznie uzytkuje sie przyjemnie - to jak czasem chcialem sobie cos zainstalowac/zagrac/itd a tu mi system mowil 'niet' (nie bylem i nie jestem informatykiem wybitnym, raczej taki tam uczen-amator lekko w C++ costam dziabajacy) - pamietam jak fajnie jest spedzic pol dnia na walce z kompilacja jakis udziwnien ktore w windzie sie instaluja automatycznie
- Kapitan Hak
- Bosman
- Posty: 1041
- Lokalizacja: z krańca świata
- Kontakt:
Za to jaka satysfakcja, jak już to rozgryziesz .
Szczerze powiedziawszy, ani razu jeszcze niczego nie kompilowałem...
Szczerze powiedziawszy, ani razu jeszcze niczego nie kompilowałem...
Nietykalny pisze:NIE perManentny (stały-jednolity)!tylko PerNamentny!!! - np makijaż!
- Skavenblight
- Naczelna Prowokatorka
- Posty: 6092
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Najfajniejsze uczycie jak się zamówi linuxa i przyjdzie w końcu paczka z Belgii
Niestety, dla mnie największym minusem jest krzaczenie się modemu usb... jak będę miał czas to się jeszcze z tym pobawię kiedyś...
(chyba że ktoś ma pomoc )
Niestety, dla mnie największym minusem jest krzaczenie się modemu usb... jak będę miał czas to się jeszcze z tym pobawię kiedyś...
(chyba że ktoś ma pomoc )
<truepunk> powinni robic dwa niezalezne turnieje, dla pijacych i dla niepijacych
<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?
<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?
Jeśli modem Sagem'a do Neozdrady (starego typu, teraz dają bodajże Thompsony), to śmiga u mnie na linuksie od paru lat, na jakimś przestarym kompie, rodzielającym net w domu
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Własnie sagema nie, widziałem że neo ma cośtam lepiej, ale google potwierdzają że ciężko jest z tymi od chello. Samo nie wykrywa, a sterowników nie ma
<truepunk> powinni robic dwa niezalezne turnieje, dla pijacych i dla niepijacych
<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?
<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?
Ciekawość, zainstalowałeś 32-bitowego firefoxa, czy udało Ci się jakoś pod 64 uruchomić flasha i jave? Miałem ten sam problem, pomęczyłem się, działało, a potem jeden apt-get updgrade rozwalił wszystko w choleręTomash pisze:(...)Na dodatek pojechałem ekstremalnie i zainstalowałem wersję na amd64, a żeby było śmieszniej, udało się pod 64-bitowym Liskiem zmusić nie tylko flasha, ale i javę do działania (!).
Krzechu, odpowiedź na Twoje pytanie jest w zdaniu, które zresztą zacytowałeś.
Dodam tylko, że oczywiście nie istnieje plugin javy 64bit i "nie wchodzi" przez nspluginwrappera (wrapper do ładowania 32-bit pluginów w 64-bitowego firefoxa), więc trzeba się posiłkować pluginem ze stajni GCJ, którzy zresztą nie ma sensownego sandboxa i jest mniej bezpieczny od natywnego sunowskiego.
Dodam tylko, że oczywiście nie istnieje plugin javy 64bit i "nie wchodzi" przez nspluginwrappera (wrapper do ładowania 32-bit pluginów w 64-bitowego firefoxa), więc trzeba się posiłkować pluginem ze stajni GCJ, którzy zresztą nie ma sensownego sandboxa i jest mniej bezpieczny od natywnego sunowskiego.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Gdybym Cię nie znał, to po tym zdaniu pomyślałbym, że masz 16 lat, krzywe zęby, piegowatą twarz, tłuste włosy i okularyTomash pisze:Krzechu, odpowiedź na Twoje pytanie jest w zdaniu, które zresztą zacytowałeś.
Dodam tylko, że oczywiście nie istnieje plugin javy 64bit i "nie wchodzi" przez nspluginwrappera (wrapper do ładowania 32-bit pluginów w 64-bitowego firefoxa), więc trzeba się posiłkować pluginem ze stajni GCJ, którzy zresztą nie ma sensownego sandboxa i jest mniej bezpieczny od natywnego sunowskiego.
No, a znając mnie wiesz, że mam 22 lata
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl