Turbo ofens!

Orcs and Goblins

Moderator: Kołata

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Zox
Chuck Norris
Posty: 384
Lokalizacja: Kult / Warszawa Ursus

Post autor: Zox »

Kołata pisze::shock:

To by było mocne! Ale z tego co wiem, to O&G nie mogą grać gigantów z DoW. Racja?
Racja, racja...

Chcemy raportu ze Skavenami i Dwarfami ;)
<truepunk> powinni robic dwa niezalezne turnieje, dla pijacych i dla niepijacych
<truepunk> sorry, ale jak ja mam wygrac z zawodnikiem ktory cala noc spal i ani piwa nie wypil, jak ja ledwo stoje?
Obrazek

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9574
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Poszedłem dziś rano do Faberów na bitewkę z Fischem i jego szczurkami, a normalnie jak na turnieju rozegrałem 3 bitwy :D

Fisch popełnił błąd nie odpalając w IMO odpowiednim momencie bannera. Wyvern nie widział nic, bo stał za górką, a Fisch chciał postrzelać sobie z latarek i reszty. Jednak krzyknałe gienkiem Waagh, wlazł na górkę, otworzyły się możliwości szarży i skasował w rezultacie 2 ratlingi i jezzaile. Latarki na szczęście mimo początkowego farta (z S2 zabity rydwan :D) potem lamiły. Wbiłem się do kombatów i było w miarę ok. Wygrałem choć nie za mocno.
Z mojej armii najbardziej dał ciała gigant (ponownie :D). Wpadł w bok najmocniejszego kloca plague monków z bohaterami i 7 CR na starcie (jednocześnie mój czarnuch na rydwanie władował się od frontu). Zaczął skakać, od razy się wyłożył, a potem 2 razy z rzędu nie zdał trucia gazem i zdechł, przez co wtopiłem tą walkę.

Potem zagrałem z Dwarfami prowadzonymi przez Pingusa (on żyje!). Okazało się bardzo szybko, że nie mam najmniejszych szans :( Natraciłem masę woja, a resztkami się pochowałem. Rzuty też miałem plewne (np. w wyniku 5 trafień z boltów ginie całych 4 longbeardów..) Gigant ponownie się wyłożył przy skakaniu :roll: Na szczęście zabił tym samym 6 minerów i ich zniszczył. Po podliczeniu punktów okazało się, że udało mi się uratować wystarczająco dużo oddziałów od rzezi i wtopiłem jakimiś 500 punktami. Tak czy siak ta armia z defensem (zwłaszcza krasnoludzkim) nie ma praktycznie żadnych szans na zwycięstwo. Można najwyżej remisik wyciągnąć z kampowania się i zajmowania ćwiartek.

No i na koniec zagrałem z Shino i jego TK. Z moją antymagią nie miałem za wiele do powiedzenia przy jego inkantacjach, ale za to przyfarciłem w paru momentach :D Klopa wybuchła, Wyvern ustał brejka z wagonem jazdy z tomb kingiem, potem go usiekł, potem już breja oblał i został zniszczony, ale gigant skasował jazdę. 4 jazdy z BSB ustało 2 scorpiony od boków (potem kontra i oba zniszczone), a hoppersi długo wytrzymywali z gigantem, który nie trafiał. W końcu wygrałem, bo pechowemu przeciwnikowi został tylko gigant i skorpion, a mi całkiem sporo, choć strasznie poniszczonych oddziałów (1 irongut, 1 boar boy, gigant na 1 życiu i m.in. herosi oprócz lorda).

Dzięki wszystkim za bitwy :)

Jak widać rozpa nadal się całkiem nieźle sprawdza. Grałem z samymi mocnymi przeciwnikami i nawet dawało radę.
Szkoda tylko, że z tymi dwarfami nie ma jak powalczyć.

ps. Jednak buty się lepiej sprawdzają od KB.

Pozdr!

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

Moge wam dać raport ze skavenami Grałem z Młodym jakiś czas temu.
Oczywiście raczej sceptycznie podchodziłem do wyniku gry już na starcie.
On zaczyna 1 ture podlazł troche z czarów nie zrobił nic poza zadaniem wonda na gigancie i 2 na elektryku (1 z bounda i 1 z czaru) zaoszczędziłem scrolle. Większość a w sumie całość armii poza tym gigantem miałem na drugiej flance która była bardziej zasłonięta (przez 2 poziomową górke i las) . W mojej turze podlazłem pod górke zeby z waagha se na nią wleźć. Z klopy strzeliłem w dzwon mając nadzieje go zniszczyć trafiłem ale big hit poszedł w grey seera i pomimo re rollu z czarma na regence (z 2 na 3) została ona oblana a grey seer dostał 4 rany na d6 i zdechł. Dzięki temu oraz samobójczemu elektrykowi miałem magie z głowy. W jego turze Młody zaczął polować night runnerami na savagy posrykał troche z ratlinga do wilków ale został 1 ciągle nastawiony na szarże na latarke. Latarka z siłą 2 go nie zabiła a wilk zdał panike i pozbył się przeklętej maszyny w mojej turze. Poza tym wiwern wyleciał na srodek armii tak by zterroryzować 2 latarke i polować na kloc z dzwonem, bsb i ostatnim elektrykiem. BSB , i gigant szli nieco z tyłu wykańczając po drodze 1 clan raty natomiast savage pobiegli za night runnerami i po jakichś slejwach. Gigant na ostatniej ranie zaszarżował w clan raty jednak nie było cudu i po prostu w nich utkwił by chwile potem być dobitym przez jezzaile. W turze młodego jedne jezzaile zaszarzowały na wilki (miały frenzy z czaru) kloc z dzwonem podjechal pod wiwerne. I na 2 flance na którą już dobiegli savage Młody zastawił na nich pułapke (kosztem clanratów z którymi walczył gigant) . W tej turze straciłem też 1 maga od tunelerów których wzniosło w jego strone 10 cali oraz rydwan 2 maga z jezzaili. W mojej został odpalony storm banner tak bym nie mógł uciec wiwerna z pod dzwona. Byłem więc zmuszony szarżować w z góry przegrany combat. Tak też zrobiłem. Niestety czariot z bsb i gigant byli jeszcze dość daleko. savage zaszarżowały an Clan raty które nawiały za mape wystawiając sie slavom na bok. Combat wiwerną przegrałem na muzyku (6 ran w czelendzu kontra 3 ranki przewaga banner , bsb) ale ustałem. Potem dostałem szarże od tyłu od jezzaili co powodowało ze na start przegrywałem o 8. Slavy w bok savagy. Slavy wygrały o 1 chyba ale oczywiście uciekłem ... nie dogoniły. Czelendz z elektrykiem wbiłem z 10 ataków na 3+ na 2+ (7+wiwern) 4 wondy i przegrałem tym samym o 4.
Ale na liderke rzuty miałem równie niskie co na wondowanie i hitowanie i rzuciłem 3. W mojej bsb i gigant podleźli już na odległość szarży bsb na dzwon gigant na jezzaile. Międzyczasie 2 mag w tej badz poprzedniej turze zmiscastował mi i wybuchł wiec na stole nie było juz magów. Tunelersi którzy zabili mi 2 maga stali na szarży samotnego wilka (tego który pogonił latarkę) stwierdziłem ze zaszarżuje gdyż zabicie 1 odbierze Młodemu cwiartke a sam wilk jest wart 35 pkt wiec warto spróbować. Savage zebrały się i ustawiły tak by 6 walczyło ze slavami jeśli te zaszarżują. W tym momencie została mi już tylko 1 czuka reszta zdechła od dzwona .Walka wiwerny poszła równie fatalnie jak wcześniej zadałem tym razem 3 wondy nie niszcząc tyłu jezzaili i przegrałem o 5 ale znów rzuty miałem niskie nie tylko na ataki ale i na ld 1,1 (był bsb ale rzuciłem odrazu) samotny wilk tak jak chciałem zabił 1 tunelera ... a po dostaniu 2 pojzonów od jego kolegów postanowił zdać oba sejwy na 5+ i wygrac combat gdyż był muzykiem szczury uciekły a wilk je zabił. Troche nie planowane to było . W swojej turze młody zaszarżował slavami na bezfrenzowych savagy i strzelił z 4 jezzaili do bsb zadając mu ranę.
i wydzwonił sobie stubborn. Wiwerna przegrała ponownie ale już tylko o 2 i spokojnie ustała (miałem bsb ale Da Boss had a plan i zdał odrazu). slavy nie zrobiły nic savagom ja z 7 A na 3+ na 3+ i 6 na 3+ na 4+ zabiłem 3 czyli o 1 za mało do wygranej (wtedy stracił by przewage) i spiepszyłem.
W mojej turze (5) wbił sie bsb i był już tylko combat który wygrałem o pierdyliard ale zdał na subbornie w jego 6 znow wydzwonił stubborna ale w mojej 6 zabiłem wszystkich typów z klocka i sam bsb zdawał insane więc sie zesrał i uciekł. Mi przeżył 1/2 giganta bsb 1/2 wiwerny cały lord 1 wilk i 1 fast i 1 czy 2 czuki nie pamietam juz + 2 bannery cwiartka więcej i generał . Młodemu slavy i 4 jezzaile z oddziału 5 czyli jakieś 150 pkt. Miałem sporo szczęścia z brejkami ale sporo pecha z ilością wondów które zadawałem bohater meczu poza wroną trzymającą kloc za 1000 pkt to samotny wilk mściciel maga i pogromca latarki oraz niestety martwa klopa która skasowała jakże zabójczą skaveńską magie. Savage niestety dały dupy z tymi slavami ... liczyłem ze ich przepchną po zebraniu się i przyjęciu ich od frontu ale coś musiało się odkuć za inne fartowne sytuacje.

Tyle

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

niestety ciagle pozostaje problem ostrego defensu krasnali i imperium(zw wskazaniem na tych pierwszych)

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

ja już mówiłem i powtórze orki na dobrze zagrane krasnale są przegrane w każdej kombinacji

Awatar użytkownika
Esco
Chuck Norris
Posty: 619
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Esco »

Ostatnio grajac ofensem pocisnalem krasnali bardzo mocno, ale po pierwsze ciezko mnie bylo wystrzelac, bo mialem od groma piechoty (3 duze kloce goblinow, 2 duze klocki orkow, 3 unity kawalerii) no i przeciwnik mial slabe rzuty w strzelaniu (sporo misfire) a u mnie czuki i doom diver ciely jego piechote bezlitosnie.

Ale ogolnie grajac na samej kawie to czarno to widze. U mnie kawa dostala zmasowany ostrzal thunderzy + bolce i prawie cala poszla do piachu juz w 1 rundzie.

Awatar użytkownika
Kołata
Prawie jak Ziemko
Posty: 9574
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: Kołata »

Myślę, że można by pocisnąć dwarfy, ale rozpą zupełnie nie uniwersalną. Ale to przecież nie o to chodzi...

Awatar użytkownika
pingus
Oszukista
Posty: 878
Lokalizacja: W-wski Kult

Post autor: pingus »

Kołata pisze:Myślę, że można by pocisnąć dwarfy, ale rozpą zupełnie nie uniwersalną. Ale to przecież nie o to chodzi...
Prosta sprawa.. kampimy, kampimy i czekamy aż kowadło wybuchnie :D

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

pingus pisze:
Kołata pisze:Myślę, że można by pocisnąć dwarfy, ale rozpą zupełnie nie uniwersalną. Ale to przecież nie o to chodzi...
Prosta sprawa.. kampimy, kampimy i czekamy aż kowadło wybuchnie :D
Tyle ze to nie takie częste w dodatku niema nic wspólnego z prawdziwą grą ... ale na turniejach jak najbardziej tak

Nota bene grałem z typem który grał na hordzie orków (ja dwarfami) miałem 1 klocek piechoty i samo strzelanie zaczynałem gre i w tej turze wybuchło mi kowadło i katapulta jemu nie zabiłem nic. Więc gra rozpoczeła sie w sumie dwarfy 1600 vs orki 2250 dwarfy grają 5 tur ale i tak wygrałem solidem. Poprostu z dwarfami jest jak jest

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

hordowymi orcasami jeszcze nie wtopilem z krasnalami wiecej niz 12:8 :roll:

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

Moze nie grałeś z dobrymi krasiami :) ... jeśli kiedyś bedzie okazja i jeśli tylko chcesz to zapraszam na jakimś masterze albo online na gre :)

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14648
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Ja osobiscie tylko raz przegralem z czystymi dwarfami. Raz pocisnalem supla, jak mu pierdolnelo na duzej runie kowadlo, a raz jakiegos nooba, wiec nawet nie chce mi sie specjalnie opisywac. Z drugiej strony Kuba z Legionowa mnie pocisnal kiedys na eurotescie.
Generalnie na dwarfy rewelacyjna jest hordowka z jakims wymiataczem do hth w srodku i squigi, ktore nie wystawiaja sie na organki. Reszta to formalnosc, przy dobrej grze fastami maszyny od 2 tury nie szczelaja.

Awatar użytkownika
b_sk
Kretozord
Posty: 1951
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: b_sk »

Z Dwarfami jest naprawdę ciężko wygrać, ale nie jest to niewykonalne. Jestem ciekawy jak moja aktualna rozpiska by sobie z dwarfami poradziła bo myślę, że przy odrobinie szczęście są widoki na jakieś 13:7.
A licky boom boom down!!!

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

Gogol pisze:Moze nie grałeś z dobrymi krasiami :) ... jeśli kiedyś bedzie okazja i jeśli tylko chcesz to zapraszam na jakimś masterze albo online na gre :)
mialem juz przeglad krasnali
od->bitwa w kampanii z max 3ma przedmiotami za w sumie 100pkt i po 1 slocie lorda (do tego sporo innych ograniczen)
poprzez->dwarf lord wymiatacz na tarczy
poprzez->skampowany kowal z kowadlem
do->3k z oboma w/w rownoczesnie

ale to specyfika rozpiski-> hordowe orcasy maja sciagnac to co moga...po drodze spore straty i konczy sie to wszystko remisem
tak jak napisal Barbara-> warboss w oddziale do HtH nadrabia sporo,do tego 2 bandy squigow unikajace spotkan z organami i duzo oddzialow orcasow
wtedy problemem pozostaje duza doza stubbornow-ale taki life
za to slayerow mozna polknac squigami

w zasadzie dobrze jest wtedy oddac krasnalom pierwsza ture-1 salwa mniej z thundow i organow
do tego rozsadne zagrozenie fastami i mozna z krasnalami powalczyc


za to grajac na elitach jest juz gorzej,wtedy krasnale wyrzna prawie wszystko nim dobiegnie sie do walki
reszte brutalnie zatluka w HtH


dlatego Gogol w twojej rozpie krasnali z tymi rangersami pisalem ze moglbym powalczyc,masz to co zwykle ale brakuje tego z czym mam najwiekszy problem :wink:
co nie zmienia faktu ze wynik max 12:8 dla ktorejs ze stron :wink:


ps.mam ten sam problem z TK,nawet jak zatluklem komplet liczy(zaostal TKlord)w 2giej turze to tez bylo 12:8...
mniejsza doza farta i tez podobny wynik
i ogolnie po jakim takim ograniu hordowymi rozpami OnG doszedlem do wniosku ze to typ rozpiski gdzie wynik oscyluje pomiedzy 7-17pktami

Inferno
Falubaz
Posty: 1115
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Inferno »

Gogol pisze: Tyle że ja w wejherowie gram dwarfami ale jeśli chcesz zobaczyć jak ci z dwarfami pójdzie to proszę bardzo :P
Niestety z Dwarfami sie nagralem :P ale jak cos chetnei zagram nawet w nocy for fun na ta rozpiske :P bo nie moge przebolec :P * oczywiscie o ile bede trzezwy :P

Awatar użytkownika
Gogol
Masakrator
Posty: 2305

Post autor: Gogol »

Nie wiem czy będę tam nocował ale jeśli tak to z miłą chęcią skopie ci dupsko

Awatar użytkownika
Kerim
Master Convertor
Posty: 1193
Lokalizacja: warszawa

Post autor: Kerim »

TruePunk pisze:ale masz ta notke przy konkretnej jednostce.
Bo tylko te jednostki możesz podnieść, Black Gobbo Big Un'ów nie ma.
Po z atym jedna jednostka BU na armię.
Nie rozumiesz "one per army"?

Z resztą, to było pierwsze o co zapytałem sędziów.

Awatar użytkownika
TruePunk
Masakrator
Posty: 2726
Lokalizacja: Vendetta
Kontakt:

Post autor: TruePunk »

Kerim.. powinnismy rozpatrywac kazda sprawe logicznie.

Mamy dla przyklady mamy regimenty orcow i savage.
Zeby bylo Ci latwiej pojac, patrzmy na nazwy nieoficjalne:
Orc Boyz
Savage Boyz

Po awansie mamy
Orc Big'Uns - jedyny oddzial orc big'unsow w armii
Savage Big'Uns - jedyny oddzial savage big'unsow w armii

Czy Twoim zdaniem orc boyzi moga zostac awansowani na savage big'unsow? Jesli nie, to gdzie do diaska widzisz problem?


Nie chce nikogo urazic - ale przy rzeczach tego typu, nie jest wazny jakze humanistyczny tekst 'nie rozumiesz oner per army' - bo to one per army odnosi sie do konkretnego fragmentu. Nie do ogolu.
Troche logiki matematycznej sie klania. Takie minimum z liceum.

Tak samo kiedys, co ambitniejsi twierdzili ze skilla 'waaagh' maja tylko orc warboss/black orc warboss/Gob warboss/NG warboss.
Troche czytania ze zrozumieniem i zastanowienia sie nad tym co przeczytalismy - i z big'unsami tak samo prosto i bez dyskusji znikna wasze watpliwosci.


PS. Po krotce. Jesli jakas zasada odnosi sie do calej armii - np mialby byc jeden unit big'unsow na cala armie - to jest opisana na samym poczatku army booka, u zielonych w tym samym miejscu co choppa/animozja/waagh itd.
Jesli jakas zasada odnosi sie tylko do pojedynczego oddzialu - jest uszczegolniona przy opisie tego oddzialu, badz jesli jest krotka w liscie armii. Charakteryzuje sie tym, ze nie ma ZADNEGO zwiazku z dzialaniem innych zasad z tejze listy armii. Totalnie zadnego. Null. zero. Wiec 'one per army' orc big'unsow i 'one per army' savage big'unsow nie implikuje falszu. Bo te zasady sa od siebie w pelni nie zalezne - bo mamy cztery sloty:
Orc Big'Unsow (one per army)
Savage Big'Unsow (one per army)
S.B'U on boar (one per army)
O.B'U on boar (one per army)
i legalnie wykorzystujemy dwa z nich.

Chyba jasniej sie tego wytlumaczyc nie da;p Ech, przypomnialo mi sie az, jak kiedys korepetycji z logiki matematycznej wlasnie udzielalem. Jak ktos tego nie zrozumie od razu, to apokaliptyczne wizje nachodza czlowieka.

Awatar użytkownika
pingus
Oszukista
Posty: 878
Lokalizacja: W-wski Kult

Post autor: pingus »

IMO Truepunk ma rację..

Awatar użytkownika
swieta_barbara
habydysz
Posty: 14648
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: swieta_barbara »

Analogia: to nie jest tak, ze jak dajesz plague monkom magicznym sztandar (one unit in army), to juz stormvermini musza nosic pusta szmate.
Elo.

ODPOWIEDZ