Gra o Tron - serial
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Gra o Tron - serial
Przeciez we władcy jest pojedynek Gandalfa z Witch Kingiem i Gandalf dostaje wklepy. Więc mógłby nie dolecieć na orełku.
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
w szermierce sportowej to te bronie wszystkie wyglądają prawie tak samo a wyginają się jak nie przymierzając cienki kijek jak machniesz w jedną lub drugą stronę. Walka czymś takim to zupełnie nie to co wymiana ciosów w walce na broń normalną.Syrio raczej poradziłby sobie z mieczem choć może cięzszym niż jego normalna broń. Po za tym mógł nie mieć czasu szukać broni.
Gandi nie miał pojedynku z królem N. Zaraz mięli się zewrzeć ale odsiecz odciągnęła uwagę Nazgula i sobie poleciał do Theodena i jego kompanii olewając Gandiego, który już się przygotowywał na smierć.
Gandi nie miał pojedynku z królem N. Zaraz mięli się zewrzeć ale odsiecz odciągnęła uwagę Nazgula i sobie poleciał do Theodena i jego kompanii olewając Gandiego, który już się przygotowywał na smierć.
tak było w przepowiednidiuk pisze:Qrde Eowina z hobbitem go rozwalili a ty mi tu mówisz, że Gandalf by sobie nie poradził -.-

a pytanie, Gandalf to śmiertelnik czy nie? Czy to nie jest jakiś tam Majar przypadkiem?
Jeśli smiertelnik to jasne, ze by nie pokonał króla nazguli, a jeśli był Majarem moze dałby mu radę.
Sorki, ale Glorfindel skopał dupsko całej bandzie Nazguli broniąc Froda przed Rivendel, a w zamierzchłych czasach w jakiejś tam bitwie położył 50 barlogów.
Zamiast Gandalfa jego dać na orła z Frodem i nalot na górę.
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Bo byli niedocenieni
Myślę że nie dałby Gandalfowi podejść z nożem na 10 cm do jego nogi i wbić go:D

- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
to wynika z przepowiedni , nie pokona go dłoń żadnego śmiertelnika( śmiertelniczka tak , zresztą hobbit wbił mu zaklęty sztylet z klątwą specjalnie na wiedzmiego króla co tamtego osłabiło mocno). Zanim Eowina zadała cios przed Radostkiem i ten nic nie zrobił królowi N. Co więcej broń i ramię Eowinki mocno ucierpiała.
Serio?Murmandamus pisze:Gandi nie miał pojedynku z królem N. Zaraz mięli się zewrzeć ale odsiecz odciągnęła uwagę Nazgula i sobie poleciał do Theodena i jego kompanii olewając Gandiego, który już się przygotowywał na smierć.

@ Kosa - z wiki

W Valinorze
Gandalf (Elf Różdżki), zwany także Mithrandirem, czyli Szarym Pielgrzymem, był jednym z Majarów (pomniejszych Ainurów, którzy pomagali Valarom w kształtowaniu oblicza Ardy) o imieniu Olórin. Uchodził za najmądrzejszego wśród innych Majarów mieszkających w Valinorze, przebywał często w Lórien, wiele wędrował i nierzadko odwiedzał dom Nienny (jednej z Valier, pani współczucia, smutku i żałoby) - od niej to nauczył się on cierpliwości, spokoju oraz umiłowania dla wszystkich istot zamieszkujących Ardę. Olórin kochał Quendich, nawiedzał ich w postaci niewidzialnej lub w postaci jednego z nich i czynił to w taki sposób, że Pierworodni nie wiedzieli skąd pochodzą ich piękne wizje oraz pomysły, które Olórin wlewał im w serca. Z czasem Olórin został przyjacielem wszystkich Dzieci Iluvatara, a ci, którzy słuchali jego rad, dźwigali się z rozpaczy i odpychali od siebie wizje ciemności.
Istari[edytuj]
Przybył do Śródziemia w Trzeciej Erze około roku 1100 z woli, jak powiadają, samego Eru, jako czarodziej (jeden z pięciu Istari) razem z przynajmniej czterema innymi: Curunir (Saruman), Aiwendil (Radagast) oraz Alatar i Pallando (Błękitni Czarodzieje), aby służyć radą i pomocą tym, którzy sprzeciwiali się woli Saurona. Gandalf był posiadaczem ognistej Naryi (jednego z trzech Pierścieni Władzy, których Sauronowi nie udało się nigdy zdobyć). Ów pierścień czarodziej otrzymał w momencie swego przybycia do Śródziemia od Círdana Szkutnika, pana Szarej Przystani. Gandalf używał w walce miecza Glamdringa.
to w solówce by pokonał Wight Kinga 
wszakże on był tylko człowiekiem napędzanym wolą Saurona (fakt, że ten to już był Valarem)
co do Gry o Tron aby nie odbiegać, nie czytałem ale ochoczo oglądam, nawet po 2/3 razy odcinki. Mój fawory to oczywiście nomen-omen Tyrion
i ta mała, zadziorna gówniara Airi czy cuś 

wszakże on był tylko człowiekiem napędzanym wolą Saurona (fakt, że ten to już był Valarem)
co do Gry o Tron aby nie odbiegać, nie czytałem ale ochoczo oglądam, nawet po 2/3 razy odcinki. Mój fawory to oczywiście nomen-omen Tyrion


- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
i Peter Baleyish zwany Littlefingerem.
+1Barbarossa pisze:Tyrion, Daenerys i Aria = najlepsze postacie.
Dorzuciłbym jeszcze Jona Snow. Mur i to co poza nim budzi respekt i wyobraźnię

Wątki dotyczące tych postaci najlepiej mi się czytało, ale jeśli miałbym wybrać jedną z nich, to Daenerys. Nie mogę się doczekać co ona zrobi z tym czego się dorobiła w dalszych częściach sagi. Szykuje się rzeź na wielką skalę.
Dobrze kombinujesz.Kosa pisze:diuk pisze:Qrde Eowina z hobbitem go rozwalili a ty mi tu mówisz, że Gandalf by sobie nie poradził -.-
a pytanie, Gandalf to śmiertelnik czy nie? Czy to nie jest jakiś tam Majar przypadkiem?
Jeśli smiertelnik to jasne, ze by nie pokonał króla nazguli, a jeśli był Majarem moze dałby mu radę.
Co do Syria: człowiek w sytuacji skrajnej nie zawsze działa racjonalnie.
Nie ten Glorfindel, jeden Balrog, zginął przy tym. To tak na marginesie.Kosa pisze:Sorki, ale Glorfindel skopał dupsko całej bandzie Nazguli broniąc Froda przed Rivendel, a w zamierzchłych czasach w jakiejś tam bitwie położył 50 barlogów.
Zamiast Gandalfa jego dać na orła z Frodem i nalot na górę.
Tyrion imo też jest najlepszym z aktorów.
Bardzo dobrze jak dla mnie dobrani są Drogo i Tywin Lannister - w przypadku pierwszego bardzo mi do postaci pasuje głos aktora, a Tywin cały jest cacy.
Aktorka grająca Sansę ma chyba coś nie tak z powiekami - ani razu nie widziałem, żeby otworzyła do końca oczy. Nie wiem, czy to celowe, czy nie, ale efekt jest kiepski. A aktorka całościowo nijaka.
Rodrick Cassel to jakaś śmieszna krzyżówka jowialnego świętego mikołaja i nieporadnego dziadunia. Duży minus.
Lysa Arryn miała być mocno otyła, reszta jest w zasadzie okej.
A Góra miał mieć 8 stóp wzrostu i ważyć 190 kilo. Czyli brakuje mu circa 1,5 stopy i 70 kg.
Ciekaw jestem, jak będzie wyglądał stary Frey.
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Tak jest panie szefie 
