Strzelanie z armaty

[Durin]

Jakbyś musiał po raz n-ty (gdzie n → )
odpowiadać i wyłuszczać to samo też byś był złośliwy:D

[Remo]

Eh Rob daj spokój - ci naukowcy matematycy i inżynierowie zawsze wiedzą lepiej od starych kanonierów

Jeśli już nawet Remo, który z reguły jest uparty przyznał rację Kudłatemu i jego wyliczeniom to coś w tym musi być i bym się nie spierał.
Ale rozumiem was bo znam dumę kanoniera - sam tęsknię za czasami gdy odległość trzeba było mierzyć intuicyjnie i przeliczając pole bitwy a nie kłaść templatki gdziekolwiek z dziecinną łatwością.
Trafienie z katapy w maga w lesie, czy w elfi bolec na odległość 56 cali i mina przeciwinika to było bezcenne... Mam nadzieję, że te czasy wrócą.

[Durin]

+1
Zniknęły akurat w momencie kiedy nauczyłem się trafiać tam gdzie chciałem:)

[krystian1wielki]

To mnie najbardziej zabolało w 8ed.
Teraz to już nie to samo co trafienie centralnie w głowę skinka na końcu stołu w 7ed. teraz jest zero satysfakcji z trafienia bo trafiasz na x+ i tyle - no i mina przeciwnika przy zgadywaniu gdy trafiło się mu w malutki model była bezcenna eh...

[PAWLAK]

DURIN gdzie dziewczyny ??
Jak już walicie off-top, to ja ubóstwiam w 8ed brak deklaracji i brak 4+ w template, mortar stał się grywalny.
A ty Krystian trochę na siłę ( jak w eksperymencie o płatnym referacie) bronisz swojej teorii.
pozdro

[X.Maciek]

Panowie ale nikt Wam nie każe kłaść placka tam gdzie chcecie. Przecież nadal możecie deklarować linię i zasięg

[krystian1wielki]

wiesz że myślałem o tym? Ale jednak chyba bym wyglądał jak debil gdybym tak robił

[Rakso_The_Slayer]

to zależy czy byś dobrze deklarował czy słabo

[krystian1wielki]

Ciut wyszedłem pewnie z wprawy