Nowe figurki do VC?

[Gasior]

o ile wiem kowadlo to machina
nie potrzebuje wytłumaczen tylko konkretnej decyzji "władczych" w tym temacie czyli poniekad ciebie. Albo moze, albo nie moze. to wszystko co mnie interesuje.

[Urban]

czytałem opis Treeman'a szyszek i tam też nic nie ma o S&S są to ataki specjalne.

Treeman robi S&S, jest Faq odpowiednie do tego

[Barbarossa]

Moim zdaniem, wg zasad, nie może. Specjalny atak wydarzający się w fazie strzelania nie jest tożsamy z posiadaniem broni strzeleckiej, a tego wymaga stand and shoot.

Natomiast co zamierzał autor tych zasad (pytanie pierwsze) i co o tym myśli GW (przykład treemana, który miał identyczną sytuację) dowodzi, że to się może zmienić.

[hellsing]

Gracie juz na nowe jednostki? jak idzie granie terrorysta?

[Daw]

Gracie juz na nowe jednostki? jak idzie granie terrorysta?

Kilka rzeczy trzeba obgadać i będzie terror jazda:) i tak wolę ogry

[Daw]

maluj maluj daw bo mam zamiar go od ciebie pozyczyc za miesiac

Mam tego Geja - i powiem Ci żebyś wybił sobie opcję, że za 2-3 tyg będę miał go pomalowanego
Jest tak ogromny, że pomalowanego uświadczę może w Listopadzie

[hellsing]

Ja dzis gralem z DE i wystawilem 2 terrorgeje ale sie nie sprawdzily, jednego kusznicy wykonczyli 2 na polowie zycia byl, mysle ze mimus duzy to ze maszerowac nie moga jak nie ma w poblizu gienka czy wampira, mysle ze to kolejna zabawka GW ktora nic nam nie daje ale jeszcze raz zobacze jak sie sprawdzi jak nie to wracam do starego ukladu a wy juz graliscie na terrorgeju?

[crovaxus]

moje umierały od klopy, armaty, a nawet od miernego strzelania. z tą mega podstawką to wogóle cyrk i regenka na 6+....napewno wracam do moich GG

[hellsing]

moje umierały od klopy, armaty, a nawet od miernego strzelania. z tą mega podstawką to wogóle cyrk i regenka na 6+....napewno wracam do moich GG

Ja tak samo cyrk na maxa z terrorgjami niech ci z GW nimi graja

[Azgaroth]

Nawet jeśli szybko spadają to dają radę przede wszystkim jako dobry straszak. Wystawia się gwardię, ghule z ghoulkinem, baty i niech się przeciwnik martwi w co strzelać. Tak analizując tego monstera to prawda jest taka, że jakby to miało save i regenkę na 4+ to byłoby mega przypasionym stworzeniem, a tak daje sporo możliwości taktycznych i całkiem niezłe strzelanie. Ja będę próbował kiedyś na dwóch terrorgejach gdzie jeden z nich jest mountem dla wampira z -1 do LD na wrogu

[Smh]

Ja dzis gralem z DE i wystawilem 2 terrorgeje ale sie nie sprawdzily, jednego kusznicy wykonczyli 2 na polowie zycia byl, mysle ze mimus duzy to ze maszerowac nie moga jak nie ma w poblizu gienka czy wampira, mysle ze to kolejna zabawka GW ktora nic nam nie daje ale jeszcze raz zobacze jak sie sprawdzi jak nie to wracam do starego ukladu a wy juz graliscie na terrorgeju?

matko, grałeś raz i nie wykorzystałeś jego zdolności dobrze lub się nie sprawdził i psioczysz na GW, że g0wno wydali - to tak jakbyś po jednej nieudanej randce z kobietą stwierdził, że zostajesz gejem...

ogarnij się, ograj rozpę, potrenuj z wieloma armiami i mów na co dobre na co złe i tak dobieraj swoje decyzje na polu bitwy by Twoja armia pokazywała potencjał...

[misha]

+1 Smh
więcej grania mniej marudzenia

hehe nie ma to jak grać z Dwarfami polecam również lizaki milion poisonów z plujek także zabija takiego misiaka dosyć skutecznie, ale na inne armie powinien dawać radę

[ironhead]

Czy rozmiar podstawki (100x150) nowego modelu smoka obliguje do używania tego rozmiaru również na starym modelu smoka (Zacharias on Zombie Dragon) ?

[misha]

model jest używany z taką podstawką z jaką jest wyprodukowany, nie zmieniamy podstawek dla modelu zachariasza, nikt ci nie powinien robic z tym problemu, chyba ze jakis organizator turnieju zechce inaczej, ale ogolnie uzywasz tego normalnie

[crovaxus]

nie grałem raz a grałem przez ostatni tydzien 10 razy i w sumie w jednej grze mi sie terrorgej spłacił. Ani na krasie, ani na woch, raz z lizakami, na DE nic nie zrobił więc może zamiast marudzenia na innych przestaniesz sie buraczyć i sam podzielisz się swoimi przeżyciami co do geja Smh no chyba że tak lubisz gejów że ich bronisz ;]

[Azgaroth]

Trzeba rzeczywiście pograć i ogarnąć rozpiski, aczkolwiek wydaje mi się, że żeby osiągnąć jakiś znaczący efekt powinno się wystawiać ich conajmniej dwóch i starać się w miarę możliwości trzymać ich z dala od plujek i innego którko-zasięgowego strzelania. Przed łukami, kuszami i armatami wiadomo, że się nie ucieknie. Ale za to dwójka terrorgejów z powodzeniem powinna rozkładać hydry, smoki a także wspomagać w walce nasze klocki piechoty. Gdyby to miało normalną podstawkę monsterową albo chociażby rydwanową to byłoby naprawdę zajebiście

[Smh]

nie grałem raz a grałem przez ostatni tydzien 10 razy i w sumie w jednej grze mi sie terrorgej spłacił. Ani na krasie, ani na woch, raz z lizakami, na DE nic nie zrobił więc może zamiast marudzenia na innych przestaniesz sie buraczyć i sam podzielisz się swoimi przeżyciami co do geja Smh no chyba że tak lubisz gejów że ich bronisz ;]

1) moja wypowiedź nie była do Ciebie... no ale musisz mieć jakieś duże kompleksy skoro tak stwierdziłeś
2) wow, 10 bitew na 4 armie... super, dasz autograf?
3) buraczyć? serio jakieś kompleksy...
4) jeśli miałbym jakiekolwiek spostrzeżenia odnośnie grania PRZECIW Terrorgeistowi podzieliłbym się - jednak takie spostrzeżenia wyjdą zapewne za około 6 miechów po odpowiedniej liczbie bitew
5) strasznie dużo nawiązania do pedałów w Twojej wypowiedzi, odkryłeś swoją drugą naturę i jeszcze się z nią nie oswoiłeś? może w tym wypadku jest podobnie jak z 5 etapami umierania, jesteś widać dopiero na 2 etapie - agresji...

cześć osób widać prezentuje 'modny' trend psioczenia na GW bo coś nowego wydała, a ciężko w mózgu przestawić się na granie czymś nowym...

Tobie crovaxus życzę obudzenia się i nie plucia jadem na około... serio można używać forum bez tego

jeśli ktoś ma zamiar kontynuować pingpongowanie ze mną zapraszam na PW, do wątku nie wiele to wniesie...

[crovaxus]

ja jadem nie psioczę po prostu zastosowanie dla geja nie jest zbyt szerokie bo sobie sam jeden z klockiem nie poradzi nawet i od boku. w parze owszem jest już zastosowanie ale musi dożyć co przy ówczesnej odycji piechotnej i wykorzystującej mocno strzelanie jest ciężkie . Jego jedynym atutem jest krzyk i nic poza tym. W walce jest słaby i to mu trzeba przyznać. Nie nadaje sie do otwartej walki z klockami nawet i zwyklaków.A ty Smh może byś trochę opanował ozor bo to ty obrażasz każdego takimi tekstami. Ja tylko powiedziaęł swoją kwestię co do geja i sam OSOBIŚCIE uważam że nie jest wcale za dobry a ty zaraz naskakujesz. Forum to nie miejsce na wyzwiska wobec innych więc trochę się ogarnij bo wychodzisz na wieśniaka tylko mówiąc podobne rzeczy.

[Smh]

A ty Smh może byś trochę opanował ozor bo to ty obrażasz każdego takimi tekstami. Ja tylko powiedziaęł swoją kwestię co do geja i sam OSOBIŚCIE uważam że nie jest wcale za dobry a ty zaraz naskakujesz. Forum to nie miejsce na wyzwiska wobec innych więc trochę się ogarnij bo wychodzisz na wieśniaka tylko mówiąc podobne rzeczy.

polecam porównać moje wypowiedzi, do Twoich, zwłaszcza język mój do Twojego (odnośnie zachowania kultury wypowiedzi)... tak dla podpowiedzi wytłuściłem Twoje w ostatniej Twojej wypowiedzi...

btw jeśli doszukujesz się wszędzie obrażania to właśnie znajdziesz...


wracając do tematu... ciekawi mnie jak dwa TG ściągają parki maszynowe stojąc po dwóch stronach gunline...

[crovaxus]

ja odpowiem z MOJEGO dośw. do tego są bardzo fajne to muszę przyznać. Rozdzielając strzelanie bardzo ciężko rozwalić oba nim dolecą na odległość krzyku a jeden praktycznie zawsze mi dolatywał nawet u krasi. Krzyk jest naprawdę fajny do ściagania maszynek na tyłach, nawet wręcz dają radę. Skok-krzyk-skok-krzyk. taka mała partyzantka ;] Dla mnie ten sposób gry był wystarczający do efektywnego wyłączania parków. Chociaż nie wiem jak by zadziałało na imperium ale sądzę, że podobnie.