Heroes VI
Moderator: Zaklinacz Kostek
Re: Heroes VI
[quote="BOGINS"]
Zauważyłem ostatnio iż komputer sprytnie się rusza.
komputer na polu bitwy to masakra. zrobcie sobie jednostke czegokolwiek np 4 i zobaczcie kogo atakuja jego najsilniejsze jednostki poprostu grunwald
Zauważyłem ostatnio iż komputer sprytnie się rusza.
komputer na polu bitwy to masakra. zrobcie sobie jednostke czegokolwiek np 4 i zobaczcie kogo atakuja jego najsilniejsze jednostki poprostu grunwald
*sighs*
Na allegro chodzą oryginalne klucze po ~60zł.
Co z tego skoro gra mi się nie spodobała
Przeszedłem tutorialowe misje, nie ogarniam dlaczego każdy dowolny zamek można zmienić na nasz własny, nie ogarniam zasad budynków przylegających do miasta które generują nam dodatkowe jednostki.
Dlaczego jak kupuje jednostki w jednym miejscu to nigdzie indziej nie mogę?
Dlaczego dodali coś takiego jak teren władania, nie mogę przejąć kopalni do momentu aż nie przejmę miasta które jest w danym regionie.
Gdzie są wieże czarodziejów
IMO dali ciała z tymi udziwnieniami
Na allegro chodzą oryginalne klucze po ~60zł.
Co z tego skoro gra mi się nie spodobała
Przeszedłem tutorialowe misje, nie ogarniam dlaczego każdy dowolny zamek można zmienić na nasz własny, nie ogarniam zasad budynków przylegających do miasta które generują nam dodatkowe jednostki.
Dlaczego jak kupuje jednostki w jednym miejscu to nigdzie indziej nie mogę?
Dlaczego dodali coś takiego jak teren władania, nie mogę przejąć kopalni do momentu aż nie przejmę miasta które jest w danym regionie.
Gdzie są wieże czarodziejów
IMO dali ciała z tymi udziwnieniami
Woot?
Tutorialowe sa nudne i trochę pokręcone (ograniczony dostęp do umiejętności np.).Denn pisze:*sighs*
Na allegro chodzą oryginalne klucze po ~60zł.
Co z tego skoro gra mi się nie spodobała
Przeszedłem tutorialowe misje, nie ogarniam dlaczego każdy dowolny zamek można zmienić na nasz własny, nie ogarniam zasad budynków przylegających do miasta które generują nam dodatkowe jednostki.
Zamki można zmieniać na swoją frakcję, ciekawe rozwiązanie, dizęki któremu nie musisz mieć zamków innych frkacji które były raczej problemem (zanim uzbierałeś wojsko...), koszt zamianyzamku na swoją frakcję jest tym większy im więcej budynków się wnim w chwili zmiany znajduje.
Budynki przylegające do miasta i dające boosty do ilości wykupionych jednostek działają podobnie jak w 5 z tą róznicą, że w piątce budynek dodawał jedną jednostkę danego typu + to co wykupiłeś w samym budynku, teraz bonus jest różny w zależności od jednostek (więcej słabyszh, mniej mocnych) i wlicza się do tygodniowych możliwośći zakupu jednostek danej frakcji, dodatkowo jednostki dostajesz tam tylko przy pierwszym oflagowaniu budynku, czyli po przejęciu go od przeciwnika nie dostaniesz jednorazowo jednostek.
W tej chwili masz całkowity przychód jednostek dla królestwa, nei jest rozbity na poszczególne zamki, po porstu kumuluje się przyrost z wszystkich zamków i już, wykupujesz tam gdzie chcesz, dzięki temu:Denn pisze:Dlaczego jak kupuje jednostki w jednym miejscu to nigdzie indziej nie mogę?
- nie musisz chodować latać po wszystkich zamkach żeby zebrać wszystkie jednostki, nie trzeba na to tracić czasu.
- jak nie wykupisz od razu jednostek to zawsze możesz to zrobic w zamku w którym nic nie masz, a dziwnym trafem jakis komp się na niego łasi.
Dzięki temu nie musisz popierdalać od kopalni do kopalni, tylko zajmujesz jeden budynek (fort/zamek) i wszystkie w jego terytorium z automatu jest Twoje. Szybciej i sprawniej IMO. Warto zwrócić uwagę że fort po przebudowaniu go na fort Twojej frakcji dodaje 500złota zamiast 250, jeżeli jest innej frakcji niż Twoja.Denn pisze:Dlaczego dodali coś takiego jak teren władania, nie mogę przejąć kopalni do momentu aż nie przejmę miasta które jest w danym regionie.
Ukryły się w drzewku umiejętności. Teraz masz możliwość wybierania czarów, która jest ograniczania od dwóch czynników, frakcji jaką grasz i typu bohatera, niszczyciele światów nei mają dostępu do czarów najwyższego poziomu i tylko magowie moga sie nimi bawić.Denn pisze:Gdzie są wieże czarodziejów
Dużo rzeczy sie pozmieniało to fakt, niektóre na lepsze niektóre na gorsze, ale po tym co nam zapewniła ostatnia edycja Warhammera drugiego szoku nie przeżyłem a raczej byłem otwarty na zmiany. Pomimo wiaderka bugów, które miejmy nadzieję szybko naprawią, ja oceniam grę pozytywnie. Grafa jest mniej cukierkowa niż w 5tce, która była trochę plastikowa i zabawkowa, tutaj niektóre widoczki sa po prostu mega, zwłaszcza w kampanii Sanktuarium czy Orkowej (2 misja wywalony krater w wodzie wygląda rewelacyjnie). Muzyka jest niezła.Denn pisze:IMO dali ciała z tymi udziwnieniami
Kampanie troche się ciągną, chyba lepsza opcją byłoby dać więcej krótszych misji.
Drzewko umiejetności na początku jest koszmarem nie do ogarnięcia, ale po przejściu kampanii już niemal intyicyjnie wiesz jaką umiejętność wykupisz jako następną.
Pole walki nie jest aż takie małe jak tu ktoś pisał, zbliżone do piątki, a i polecam powalczyć na mostach, straaaasznie daleko stoi ten przeciwnik
Troche jak w battlu, bardziej się opyla rzucać boosty niż typowe pierdolnięcia. Chociaż trzeba też szukac dodatkowych bonusów wynikającyh z pocisków, mój ulubiony pocisk z magii wodnej który kompletnie obcina ruch jednostce przeciwnika, jak grasz armią mocno strzelającą jest po prostu rewelacyjny.
No i to co najlepsze to komentarze Goinka oseski (odsyłam do kampanii Orkowej)
tyle ode mnie, byle do końca dnia w robocie i wieczorem znowu do Ashanu, Orki czekają
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Nie wiem jak wy, ale ja spokój sobie dałem do jakiegoś major patch'a. Mam dosyć niedziałających skilli i randomowo pojawiających się jednostek w mojej armii;)
Przeważnie tak jest z nowymi grami, że mają premierę mimo, że w rzeczywistości są w fazie późnej bety, a pełną moc osiągają dopiero po wprowadzeniu usprawnień. Póki co zostaję przy H3, taka gierka w sam raz na odprężenie i można ją odpalić na wszystkim i zmieści się na flashce, więc zadziała nawet na netbooku i uratuje przed kilkugodzinnym oknem .
mam zapytywanko:
1)kupilem orginalna wersje gry (komp firmowy wiec unikam lewego oprogramowania)
2)zainstalowalem
3)sciagnolem ponad 500 mega patcha
4)zainstalowalem ubisoft game launcher, zalozylem konto, wpisalem kod itd.
i nadal nie udalo mi sie odpalic gry- dodam ze interesuje mnie gl wersja offline.
ktos przechodzil przez takie problemy?
1)kupilem orginalna wersje gry (komp firmowy wiec unikam lewego oprogramowania)
2)zainstalowalem
3)sciagnolem ponad 500 mega patcha
4)zainstalowalem ubisoft game launcher, zalozylem konto, wpisalem kod itd.
i nadal nie udalo mi sie odpalic gry- dodam ze interesuje mnie gl wersja offline.
ktos przechodzil przez takie problemy?
- Grand Admiral Thrawn
- Falubaz
- Posty: 1258
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Grając w offline nie masz dostępu do niektórych przedmiotów czy bonusów. Wredne i nikczemne to ale prawdziwe. Może napisz do pomocy technicznej albo jest jakiś problem z sterownikami. Sam nie wiem...
Remember, having fun and keeping to the spirit of the game is more important than winning at any cost.
-
- Oszukista
- Posty: 837
Jako że wreszcie w związku ze świętami miałem trochę czasu, pozwolę sobie zrecenzować nowych hirołsów:
kampania: nudna jak zawsze, in plus - bossowie, stanowią fajne urozmaicenie
mapy single/hot seat: tragedia
- koszmarne uproszczenia (wykup wszystkich stworzeń w 1 miejscu+możliwość modyfikacji każdego siedliska (ZBYT TANIA!)+możliwość przerabiania zamków+tani i łatwo dostępny teleport = brak gry strategicznej
-nowa, z d*** wzięta nacja, kompletnie niegrywalna na dowolnej mapie gdzie jest woda - ryboludzie chodzą po wodzie jak po lądzie...
-taki sobie rozwój postaci
-tragiczna magia
-nekrosi przez pól gry tylko leczą własne oddziały, pojdynczych nowych stworzeń można się spodziewać na 15 poziomie...
jedyne co jest nowego i fajnego - to reputacja tears/blood, ale jest to wylacznie pomysł z potencjalem, bo zdolności i tak są do d***.
mechanika walki - o 2 kroki w tył, w stosunku do H5. Świetny system paska aktywacji z powrotem zastąpiony sztywnymi turami. Przez powszechne leczenie/wskrzeszanie/regenerację gra jest beznadziejnie uproszczona (znowu!!!!).
Jednostki podstawowe są bardzo wytrzymałe - spada rola drogich oddziałow specjalnych i legendarnych (szczególnie w nekropolis - namtaru są słabe, dochodzą późno, są drogie, a i tak każdy problem rozwiążą ghoule)
kampania: nudna jak zawsze, in plus - bossowie, stanowią fajne urozmaicenie
mapy single/hot seat: tragedia
- koszmarne uproszczenia (wykup wszystkich stworzeń w 1 miejscu+możliwość modyfikacji każdego siedliska (ZBYT TANIA!)+możliwość przerabiania zamków+tani i łatwo dostępny teleport = brak gry strategicznej
-nowa, z d*** wzięta nacja, kompletnie niegrywalna na dowolnej mapie gdzie jest woda - ryboludzie chodzą po wodzie jak po lądzie...
-taki sobie rozwój postaci
-tragiczna magia
-nekrosi przez pól gry tylko leczą własne oddziały, pojdynczych nowych stworzeń można się spodziewać na 15 poziomie...
jedyne co jest nowego i fajnego - to reputacja tears/blood, ale jest to wylacznie pomysł z potencjalem, bo zdolności i tak są do d***.
mechanika walki - o 2 kroki w tył, w stosunku do H5. Świetny system paska aktywacji z powrotem zastąpiony sztywnymi turami. Przez powszechne leczenie/wskrzeszanie/regenerację gra jest beznadziejnie uproszczona (znowu!!!!).
Jednostki podstawowe są bardzo wytrzymałe - spada rola drogich oddziałow specjalnych i legendarnych (szczególnie w nekropolis - namtaru są słabe, dochodzą późno, są drogie, a i tak każdy problem rozwiążą ghoule)