Hej
Dawno temu, zanim zająłem się Skavenami, miałem hodowlę kotów. Miałem też w Sopocie kolegę, z którym urwał mi się kontakt - stacjonarny wyłączony, komórki nie miał, mail albo nie ten albo zlikwidowany. Kolega ma na imię Marcin i wygląda jak dość zarośnięty krasnolud, z battla i wh40k miał mnóstwo różnych rzeczy. Duża prośba do graczy z Trójmiasta - jeżeli ktoś spotka Marcina (nie da się pomylić, podpowiedź - też hodował koty, znane ksywy - Chaos, Apokrytos) to poproszę przekazać, że jego kumpel z Buku zbiera Skavy, przymierza się do czterdziestki, i potrzebuje pomocy. Znajdzie mnie.
Z podziękowaniem
Waldek
Straciłem z horyzontu krasnoluda - Marcina z Sopotu.
Moderatorzy: Yudokuno, Big Boss M.
-
- Wałkarz
- Posty: 79
- Lokalizacja: Buk