Raport zostanie uzupelniony jutro o zdjecia.
Bitwa 2000pkt
Przeciwnicy: armia rzymska - ja
Armia imperium partyjskiego - catafractuss
Rozpiski (dokladnej punktacji i rozpisek juz nie pamietam)
Rzym:
20 veteran legioners ,pilum
2x15 raw legioners , pillum
2x15 auxillaries, speer, drilled
2x5 roman cav
3x5 ilyrian archers
Partowie:
3x10 catAphracts
4x6 part horse archers
Jacys procarze w skirmiszu (nie pamietam ilu dokladnie)
Mamy rok 36 pne, Marek Antoniusz postanowil najechac Partie.
Wszystko dzieje sie pod duzym handlowym miastem Fraaspa.
Glowne wojska Antoniusza oblegaja miasto, wojskami pomocniczymi dowodzi Oppiusz Stacjanus. Jego wojska skladaja sie z rzymskich legionistow oraz kontyngentu wojsk Pontyjskich oraz Armenskich.
W drodze na pomoc Antoniuszowi , zostaje zaatakowany przez sily Partow. Bitwa zaczyna sie kolo poludnia.
Runda I Rzym
Standardowo legiony czekaja, jednostki pomocniczena skrzydlach, konnica na flanki partow, w strone procarzy
I Partowie
Katafrakci zbijaja sie w klin i do przodu, lucznicy w strone kawaleri rzymskiej
II Rzym
Legionisci stoja (a co!) , jednostki pomocnicze lekko wysuwaja sie przed legiony. Kawa pedzi w strone lucznikow
II Partowie
Katafrakci dalej sie rozpedzaja, lucznicy strzelaja do konnicy, zabijaja jednego.
III Rzym
Kawaleria szarzuje, partowie deklaruja ucieczke i strzal, uciekaja , zabijajac 3 konnych. Kawa panikuje.
Lucznicy rzymscy, strzelaja do pozostalych partyjskich lucznikow, zabijaja jednego. Legionisci gotuja pilum
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
III Partowie
Szrza, szarza, szarza..... Dwie dziesiatki katafraktow wbijaj sie w klocek z generalem, przedtem dostaja z pilum, spada chyba 2' zabijaja okolo 4...STOJA!!!!!
Partyjscy lucznicy w najlepsze dobijaja rzymska kawe i lucznikow...
IV Rzym
Dwa pozostale legiony na flankach wbijaja sie po kolei w bok katafraktow. Pomocnicza piechota szarzuje na pozostala 10 tke....
Runda V i VI to juz radosna wyzynka moich biednych legionow....
GLORIA VICTIS...