Lolerowe mazanki- update 04.07 - Witch hunter
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Re: Lolerowe mazanki- update 26.11 Skaven
Pisałem mojego posta po obejrzeniu ostatniego the walking dead yhhyhyhy
Ale przypomniał mi się raczej gościu który tak pelzł po ziemi a flaczki za nim.
Ale przypomniał mi się raczej gościu który tak pelzł po ziemi a flaczki za nim.
ja myślę że nie masz dużego pojęcia o figurkach bo ona tak oryginalnie wygląda i nie można się czepiać malarza że takie zlecenie dostał. poza tym myślę że czepiasz się pierdół (tak jak wcześniej) bo od spodu ostrza może być metalowy hak/inny element na którym jest to zaplecione...
http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
Dzięki za komentarze:)
Trochę późno odpowiadam ale nie miałem ostatnio czasu na nic;/
Róg jednak odciąłem nurglowcowi. A po chwili uznałem, że drugi też odetnę i teraz bardziej mi się podoba:)
Co do korka to postaram się teraz lepiej zamaskować. podstawka pod szczurka była robiona na dzień przed konkursem więc trochę ją pospieszyłem... fakt, mogła być lepsza,ale mi tam się i tak podoba:p
a Walking Dead też oglądam, super serial . Ale trupek zostanie na szubienicy, bo nie mam przy sobie, żadnych części które by mu pasowały, a chciałbym go w ten weekend skończyć:/ też mi tam trochę nóg brakuje właśnie ale nic na to nie mogę poradzić
dzięki raz jeszcze za komentarze! w weekend wrzucę jakieś nowe fotki.
Trochę późno odpowiadam ale nie miałem ostatnio czasu na nic;/
Róg jednak odciąłem nurglowcowi. A po chwili uznałem, że drugi też odetnę i teraz bardziej mi się podoba:)
Co do korka to postaram się teraz lepiej zamaskować. podstawka pod szczurka była robiona na dzień przed konkursem więc trochę ją pospieszyłem... fakt, mogła być lepsza,ale mi tam się i tak podoba:p
Ogólnie chciałem ograniczyć mu paletę do brązów i zieleni. Ale nagle ten pomarańcz tak jakoś mi wpadł w oko i go użyłem:pa wardlord świetny;] delikatnie mi się tylko zielenie gryzą albo fioletowawa skóra, sam nie wiem... może to pomarańczowe wiszące coś?
Marny ze mnie fotograf niestety:/ I cieszę się, że Ci się podobał:>Zdecydowanie na żywo wygląda dużo lepiej niż na fotkach
:>:>My trrrreeeasssurrreee :>
a Walking Dead też oglądam, super serial . Ale trupek zostanie na szubienicy, bo nie mam przy sobie, żadnych części które by mu pasowały, a chciałbym go w ten weekend skończyć:/ też mi tam trochę nóg brakuje właśnie ale nic na to nie mogę poradzić
dzięki raz jeszcze za komentarze! w weekend wrzucę jakieś nowe fotki.
A ja natomiast myślę że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Na temat malowania wyraziłem się chyba jednoznacznie- jestem pełen podziwu i nie widzę minusów.vocal pisze:ja myślę że nie masz dużego pojęcia o figurkach bo ona tak oryginalnie wygląda i nie można się czepiać malarza że takie zlecenie dostał. poza tym myślę że czepiasz się pierdół (tak jak wcześniej) bo od spodu ostrza może być metalowy hak/inny element na którym jest to zaplecione...
A kwestia figurki- i jakiegoś tam mocowania to już inna sprawa... Nie twierdzę że loler sam tę figurkę stworzył...
Może i o malowaniu pojęcia nie mam, ok- nie przeczę. Ale chyba forum jest od tego żeby swoje zdanie wyrazić. A moje odczucia estetyczne (ad samej figurki) to moja sprawa, i nie powód żeby używać takich sformułowań....
Wskaż choć jedno stwierdzenie odnoszące się do lolera że coś zrobił nie tak przy skavenie...
Dziś znalazłem to, więc jednak można dopatrzeć się mocowania...
Jak dla mnie pierwsze wrażenie super! Po krótkich oględzinach nie podoba mi się to, że kolor zbroi trochę zlewa się ze skórą i te flaki wylewające się brzuszka - mi się ten kolor bardziej kojarzy z jakąś czekoladą niż ze zgniłymi flakami... Właściwie poza tym to koniec uwag Podoba mi się cała reszta a zwłaszcza rdza na toporze, super efekt. +1
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Poza flakami nie pasuje mi stylisko topora - płaskie zupełnie, oraz śniedź na elementach pancerza - zamiast niej sporo lepsza imho byłaby rdza. Patyna ostatnio się rozpleniła wśród malarzy - jakoś mi ona nie pasuje do pancerzy...
Generalnie super pracka, podstawka też świetna .
Generalnie super pracka, podstawka też świetna .
Ogolnie mozna rzec kolejna udana praca... Rdza na toporze bardzo relistyczna... Zgnile cielsko zwłaszcza na prawym ramieniu wygląda szczególnie dobrze, może to wina światła ze w innych mijscach według Was niebwyglada najlepiej. Podstawia też rewelacyjna. Jak robiles śnieg Lolerku?
A mi się 'patynka' podoba... wygląda trochę jak delikatny szron;]smiejagreg pisze:Poza flakami nie pasuje mi stylisko topora - płaskie zupełnie, oraz śniedź na elementach pancerza - zamiast niej sporo lepsza imho byłaby rdza. Patyna ostatnio się rozpleniła wśród malarzy - jakoś mi ona nie pasuje do pancerzy...
http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
szczególnie, że patyna powstaje na elementach z miedzismiejagreg pisze:Poza flakami nie pasuje mi stylisko topora - płaskie zupełnie, oraz śniedź na elementach pancerza - zamiast niej sporo lepsza imho byłaby rdza. Patyna ostatnio się rozpleniła wśród malarzy - jakoś mi ona nie pasuje do pancerzy...
chyba WFB przeżywa jakiś boom technologiczny, co drugi heros ma teraz miedzianą zbroje.
a malowanie samego ludka - pierwsza klasa, choć na upartego można czepiać się niektórych kolorków.
Dzięki za komentarze:)
na pomalowaną podstawkę dałem przeźroczystą tamiyę i od góry pruszyłem ją sodą. tam gdzie było więcej tamiyi tam soda się bardziej rozpuszciła, dając efekt lekko zmrożonego śniegu albo czegoś takiego. a tam gdzie było mniej tamiyi widać spruszony śnieżek:> potem nałożyłem kolejną warstwę tamiyi i znowu popruszyłem. Na koniec w kilku miejscach dałem trochę samej tamiyi i wyszedł lód albo woda;) Ogólnie podoba mi się w tej metodzie że nie robią sie takie wyraźnie płaty śniegu tylko widać jego w miarę realistyczną strukturę:p
co do patyny to to nie miała być patyna;D W zamyśle chciałem po prostu zrobić pancerz który już się przebarwia i szarzeje ale kiedyś był jakiś taki turkosowawy...
taki mój eksperyment:) kiedyś zrobię tutka, jak będę po sesji.Jak robiles śnieg Lolerku?
na pomalowaną podstawkę dałem przeźroczystą tamiyę i od góry pruszyłem ją sodą. tam gdzie było więcej tamiyi tam soda się bardziej rozpuszciła, dając efekt lekko zmrożonego śniegu albo czegoś takiego. a tam gdzie było mniej tamiyi widać spruszony śnieżek:> potem nałożyłem kolejną warstwę tamiyi i znowu popruszyłem. Na koniec w kilku miejscach dałem trochę samej tamiyi i wyszedł lód albo woda;) Ogólnie podoba mi się w tej metodzie że nie robią sie takie wyraźnie płaty śniegu tylko widać jego w miarę realistyczną strukturę:p
też mi się średnio podoba, chyba je przemaluję.Zajebiste, zwłaszcza rdzawe ostrze. Tylko stylisko topora nie pasuje. Powinno być stalowe imo. Zapomniałeś pomalować?
co do patyny to to nie miała być patyna;D W zamyśle chciałem po prostu zrobić pancerz który już się przebarwia i szarzeje ale kiedyś był jakiś taki turkosowawy...
Siemka!
Moja ostatnia praca:) zrobione na szybko, ale jakoś ciężko mi znaleźć dużo czasu ostatnio;/
Z kilku elementów jestem zadowolny, z innych mniej ale już nic nie zmieniam;)
a tu fotki mojej pracy z Hussara, już wstawiałem jakieś ale były bardzo słabe.
mam nadzieje że się podoba:)
teraz zabieram się za pierwszy w moim życiu model w 54mm. Po weekendzie wrzucę wipy:)
Moja ostatnia praca:) zrobione na szybko, ale jakoś ciężko mi znaleźć dużo czasu ostatnio;/
Z kilku elementów jestem zadowolny, z innych mniej ale już nic nie zmieniam;)
a tu fotki mojej pracy z Hussara, już wstawiałem jakieś ale były bardzo słabe.
mam nadzieje że się podoba:)
teraz zabieram się za pierwszy w moim życiu model w 54mm. Po weekendzie wrzucę wipy:)
- smiejagreg
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7593
Kurna, Loler - kolejny raz mnie załamujesz - king na szybko chciałbym tak umieć pomalować go w miesiąc . Jest świetny, szczególnie FH na płaszczyku.
NATOMIAST FIGS Z HUSSARA JEST REWELACYJNY Dla mnie coś pięknego , szczególnie płaszcz, ale reszta też odjazdowa.
NATOMIAST FIGS Z HUSSARA JEST REWELACYJNY Dla mnie coś pięknego , szczególnie płaszcz, ale reszta też odjazdowa.