ja jednak skupiłbym się na jednym kandydacie.
Jeżeli wystawimy dwie kandydatury, to oprócz tego, że jak pisał Jankiel, jestesmy w tej chwili na świeczniku to powstanie wrażenie, że butni i chciwi Polacy oprócz tego, ze będą bronić tytułu i grać we własnym kraju, na własnych stołach i z własnymi organizatorami to jeszcze chcą mieć 2/5 AR składu.
Już widzę polskie głosy, gdyby np. duńczycy wystawili i Asgera i El reya, a z całym szacunkiem dla naszych polskich kandydatów i jeden i drugi są bardziej znani od naszych...
Moim zdaniem musi być jeden kandydat, bo inaczej będzie to źle odebrane. Już nie mówiąc o tym, że to wcale nie zwiększa szans tylko je zmniejsza (podział głosów).
Decyzję w tej kwestii powinni podjąć wybrani selekcjonerzy.
Nie można od tej decyzji uciekać, mówiąc weźmy 2, to naprawdę pierwsza Wasza decyzja i za nią też bierzecie odpowiedzialność, a zważcie że czeka Was znacznie więcej takich decyzji.
Po męsku, który Wam wydaje się lepszy i pchać go

Brakuje też w całej dyskusji głosu Młodego, a przydałby się.
Zrobicie jak uznacie, ale zważcie na to co napisałem

pozdro!