rozpiski elfów VIII ed.
Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
Omg, on nie jest eteryczny, naprawdę tak ciężko przeczytać opis przedmiotu?
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Tu nie chodzi o o eteryczność, tylko o to, ile ataków wypłacą WL z rerolem zanim orełek uderzy w maga.Mr.Jack pisze:^^ w sumie fakt .Szwentas pisze:jaki orzeł zaszarżuje na 30 wl z arcy? chyba martwy...
Postacie które nie są eteryczne nie mogą sie przyłączać do eterycznych a na odwrót . ?
GrimgorIronhide pisze:Tą logiką Kudłaty jest wzorem uczciwości i nieprzekupnościZiemko pisze:Cholera jak od lapowek sie lysieje to gdzie moje miliony
A tak mnie natchnelo jadac w tramwaju 
na 2000pkt 4 tiranoc rydwany, 2 rydwany lwow, 20WL w corach lucznicy, lord na Sun Dragonie, maly mag z High/Metal lorem oraz bsb z BoS i 5 DP jak sie zmiesci
co o tym myslicie? to tylko taki ogolny zarys
na 2000pkt 4 tiranoc rydwany, 2 rydwany lwow, 20WL w corach lucznicy, lord na Sun Dragonie, maly mag z High/Metal lorem oraz bsb z BoS i 5 DP jak sie zmiesci
co o tym myslicie? to tylko taki ogolny zarys
Warhammer to nie jest sport
Myślę, że to świetny i przełomowy pomysł na grę HE.
Czekam z niecierpliwością na relację jak się sprawdza. Szczególnie kontra imperium/krasie.
Czekam z niecierpliwością na relację jak się sprawdza. Szczególnie kontra imperium/krasie.
Krasnoludy/Imperium rozstrzela Cię bez problemów..
Wisła Kraków.
Dwie tury strzelania 
Pytanie ile Ci zostanie z armii do tego czasu
Pytanie ile Ci zostanie z armii do tego czasu
Wisła Kraków.
x 4 = 340 punktów - sporo
Ale zagraj, zobaczymy jak będzie się to spisywać
Ale zagraj, zobaczymy jak będzie się to spisywać
Wisła Kraków.
Nie ma szans, żeby się spłacił. Policz sobie co możesz tym zabić, a ile on kosztuje.Caledor19 pisze:Hmm mysle ze cos przetrwa a rydwan tiranoc to tylko 85pkt
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
rydwan ma sens (jak dla mnie) ale jako suport kawalerii... To nie jest tak ,że model musi zabić za tyle ile został kupiony. Gracze HE narzekają np na bolce - ,że 100 pkt to dużo i że to bez ,sensu i ,że nie zabije za 100 a łatwo zginie...tymczasem taki sam bolec gracze DE wystawiają często i wręcz go chwalą... inaczej mówiąc pierdzielenia na tym forum jest dużo a "znawców" jeszcze więcej Musisz czytać między wierszami i dużo grać. Sam wyrobisz sobie przekonanie co Ci pasuje a co nie. Problem w tej grze polega na tym ,że jest kilka topowych armii którymi wygrywa się częściej i łatwiej i to one są najbardziej popularne. Do nich więc musisz przyrównywać możliwości stworzonych przez siebie "tworów". Ja nie cenię graczy którzy wygrywają VC lub Wochem bo to nie jest żadna sztuka. Cenię natomiast ludzi którzy potrafią np.wygrać HE bo to już momentami jest wielka sztuka.....
Musisz czytać między wierszami i dużo grać. Sam wyrobisz sobie przekonanie co Ci pasuje a co nie. Problem w tej grze polega na tym ,że jest kilka topowych armii którymi wygrywa się częściej i łatwiej i to one są najbardziej popularne. Do nich więc musisz przyrównywać możliwości stworzonych przez siebie "tworów". Ja nie cenię graczy którzy wygrywają VC lub Wochem bo to nie jest żadna sztuka. Cenię natomiast ludzi którzy potrafią np.wygrać HE bo to już momentami jest wielka sztuka.....Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Akurat w DE sam bym wystawiał bolca. Bo tam reszta armii jest tak zbalansowana, że bolec tam pasuje. Jest dużo śmiecia, więc jet czym go chronić. Są ważniejsze cele dla dział itp itd.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Niby tak ale to dalej ten sam bolec. Nie chcę nic mówić ale sam go wystawiałeś i chwaliłeś pare miechów temu...Oczywiście też uważam ,że De to topowa armia i znacznie lepiej zbilansowana od He - dlatego nią gram. W przyszłym roku (takie postanowienie noworoczne ) założyłem sobie ,że w końcu nauczę się grać HE a nie tylko je kolekcjonować bo kocham je strasznie:)... Skoro Szwentas wygrał mastera (WIELKI SZACUN!!) to znaczy ,że się da...
) założyłem sobie ,że w końcu nauczę się grać HE a nie tylko je kolekcjonować bo kocham je strasznie:)... Skoro Szwentas wygrał mastera (WIELKI SZACUN!!) to znaczy ,że się da...Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Da się daPiotrB pisze:W przyszłym roku (takie postanowienie noworoczne
Też mam podobne postanowienie, póki co muszę przemyśleć swoje pomysły, i przeglądnąć wasze kminy
Ja jakoś wogóle nie jestem przekonany do High Magic, jakoś bardziej przemawia do mnie Life, albo włócznicy + shadow, chociaż to drugie jest fajnie tylko w praktyce..
Wisła Kraków.