Coś jakby deathstar.

[Aron_Banalny]

fragment tekstu poleciał. po co zaczepki? Prowadzimy tu rzeczowe dyskusje, możemy przerzucać się argumentami, a nie zaczepkami.
Rakso

bo niestety ma rację (oprócz Thundów)

e, szczelające death stary to tylko kwestia czasu. kombat opłacał sie na początku edycji, teraz wygrywa lekkie szczelanie ze wsparciem maszynek.

[Quaki]

Aron, nie wiem co tam odpisałeś, walnij pm-kę.
Grałeś na takim dużym klocu Thundów? Sprawdzało się?
Jak dla mnie 14 to jednak fest za dużo punktów na jednego typa, który ma S3 w cc i płynie od wszystkiego..
Ale przyznam że jak na początku 8 przestałem na nich grać zupełnie, to teraz znowu takie 10 strzelców nawet mi się pojawiają rozpach.

[Slaine Mac Roth]

Ja grałem na hordzie kuszników-skautów, było ich bodaj 34 + tan z Ro Challange.
Z ciekawszych akcji jakie zaliczyli to np zmasakrowanie 30 czarnych orków z BSB (strzał, s&s, strzał, s&s, 2 fazy walki).

[Quaki]

Kuszników w scoucie się nawet widuje, choć zazwyczaj mały oddział ze względu na sporą cenę.
Ale to nie to samo z jednego bardzo istotnego powodu - mają dwuraki.
Problemem u nas jest też Move or Fire i strzelanie z dwóch szeregów (bez volleya) - żeby kreskę zwinąć do combatu, tracimy turę strzelania na bliskim.

[JarekK]

z 2 szeregów możesz przecież walić... jak wystawisz 14 -18 to masz 7-9 modeli w szeregu. można klepać