bo misiu pomimo ze nie raz na podium jestem to mi na nagrodach nie zalezy...thurion pisze:dla mnie karcianki sa smieszne.. a WFB jest tak samo wymagajace jak kazda karcianka.. niby dalczego nie mozna by ligi wfb sformalizowac wlasnie na ksztalt magica czy komputerowek... faktem ejst ze jest to wbrew polityce GW ktora napewno do tego reki nie przylozy, tyle ze nikt nie potrzebuje GW.. jak to Trojek kiedys ujal sformalizowana lige mozna nazwac Polska Ligą Gier Strategicznych (etc.) i wtedy GW nie bedzie moglo sie wogle do takowych poczynan wtracacWojtek pisze: Chcesz hazardu? Pograj sobie w Magica turniejowo...
Nagrody na turniejach i sposób pozyskiwania na nie kasy
it's OK to be gay

						
u nas akuratn nigdy problemu z nagrodami nie byloWojtek pisze:bo misiu pomimo ze nie raz na podium jestem to mi na nagrodach nie zalezy...thurion pisze:dla mnie karcianki sa smieszne.. a WFB jest tak samo wymagajace jak kazda karcianka.. niby dalczego nie mozna by ligi wfb sformalizowac wlasnie na ksztalt magica czy komputerowek... faktem ejst ze jest to wbrew polityce GW ktora napewno do tego reki nie przylozy, tyle ze nikt nie potrzebuje GW.. jak to Trojek kiedys ujal sformalizowana lige mozna nazwac Polska Ligą Gier Strategicznych (etc.) i wtedy GW nie bedzie moglo sie wogle do takowych poczynan wtracacWojtek pisze: Chcesz hazardu? Pograj sobie w Magica turniejowo...to jest dla zabawy. Tam w gre wchodzi juz kasa...duza kasa wiec nie ma juz tutaj mowy o hobby w znaczeniu takim jak ja gram w batla. Jak tak bardzo ci zależy to weś zrób poprostu sam tura, na świerzym powietrzu i z kasy za tura ufunduj te 50zł na statuetke...nie? Mysle ze sporo ludzi by wpadlo i dalo kase na tak szczytny cel
p.s.
nie jestem twoim misiem, sadzac po fotkach z tropiku znasz wiele innych osob ktore moglbys tak nazywac
pzdr
ale wyglądasz jak Miśthurion pisze:u nas akuratn nigdy problemu z nagrodami nie byloWojtek pisze:bo misiu pomimo ze nie raz na podium jestem to mi na nagrodach nie zalezy...thurion pisze: dla mnie karcianki sa smieszne.. a WFB jest tak samo wymagajace jak kazda karcianka.. niby dalczego nie mozna by ligi wfb sformalizowac wlasnie na ksztalt magica czy komputerowek... faktem ejst ze jest to wbrew polityce GW ktora napewno do tego reki nie przylozy, tyle ze nikt nie potrzebuje GW.. jak to Trojek kiedys ujal sformalizowana lige mozna nazwac Polska Ligą Gier Strategicznych (etc.) i wtedy GW nie bedzie moglo sie wogle do takowych poczynan wtracacto jest dla zabawy. Tam w gre wchodzi juz kasa...duza kasa wiec nie ma juz tutaj mowy o hobby w znaczeniu takim jak ja gram w batla. Jak tak bardzo ci zależy to weś zrób poprostu sam tura, na świerzym powietrzu i z kasy za tura ufunduj te 50zł na statuetke...nie? Mysle ze sporo ludzi by wpadlo i dalo kase na tak szczytny cel
co mozna widziec po draconach... chcialem podciagnac pewien poziom organizacji pod cala polskie, ale widze ze nic z tego nie bedzie, wypowiedzi niektorych sa po prostu zenujaco dobijajace... nie wiem w zasadzie czy sie smiac czy plakac.. ty myslisz ze ja chce na battlu zarabiac? nie po to studiuje na jednej z ciezszych uczelni w tym kraju zeby utrzymywac sie z przesuwania figurek... mi po prostu chodzi o to zeby taki Mlody wygrywajac lige dostal za nia cos, pucharek, dyplomik, walizke czy batalion.. a nie zeby jedyna gratyfikacja bylo bycie w teamie na euro, za ktore tez prawd nic nie bedzie
IMO troche zenada zeby najwazniejsze rzeczy w polskim battlu do zdobycia byly tak nisko cenione...
p.s.
nie jestem twoim misiem, sadzac po fotkach z tropiku znasz wiele innych osob ktore moglbys tak nazywac![]()
pzdr
a Młodemu to sam zrobie dyplom i wydrukuje jak to taki wielki problem
wreczy sie mu na...dmp? albo na euro...co ty na to? Ty zakupisz stautetke z kasy turniejowej
a to ze sie kurde ztobą nie zgadzam misiu nie znaczy ze jestem zenujący
it's OK to be gay

						
- 
				Lord Andre
 - Chuck Norris
 - Posty: 482
 
Ave
Myślę, że odprowadzanie kasy z turniejów to jedno wyjście. Inne to wydawanie licencji na grę na masterach na przykład która by kosztowała powiedzmy rocznie około 15 złotych. Bez takiej licencji nie można by grać na masterach. A kasa z tego by szła na konto Ligi WHB za co byłyby sponsorowane jakieś nagrody itp itd. Łatwe? Jeżeli naprawdę ktoś chce sformalizować ligę WHB to nie byłby to taki wielki problem, tylko musiałby się tym na poważnie zająć i mieć dobre i dużo kontaktów.
Pomysł z licencjami jest wzięty z zawodów szermierczych na których staruję, więc licencję zawodnika trzeba mieć.
            
			
									
									
						Myślę, że odprowadzanie kasy z turniejów to jedno wyjście. Inne to wydawanie licencji na grę na masterach na przykład która by kosztowała powiedzmy rocznie około 15 złotych. Bez takiej licencji nie można by grać na masterach. A kasa z tego by szła na konto Ligi WHB za co byłyby sponsorowane jakieś nagrody itp itd. Łatwe? Jeżeli naprawdę ktoś chce sformalizować ligę WHB to nie byłby to taki wielki problem, tylko musiałby się tym na poważnie zająć i mieć dobre i dużo kontaktów.
Pomysł z licencjami jest wzięty z zawodów szermierczych na których staruję, więc licencję zawodnika trzeba mieć.
wow jak Ci sie nie spodoba moja gęba to tez bede mial zmienic zeby prowadzic rozmowe... czizus chill outthurion pisze: zmien pedalskiego avatara i podpis to pogadamy

IMO odprowadzanie kasy z turniejow nie byloby zlym pomyslem. Ale wykupowanie licencji to juz bardzo zlym...
I tak na niektorych turniejach jest problem z frekwencja. A takie wykupowanie licencji byloby duuuzym zniecheceniem dla niektorych graczy, ktorzy i tak juz teraz kreca nosem jesli trzeba wydac na mastera u siebie w miescie 20-30 zl. Takie wykupowanie licencji spowodowaloby ze na mastery jezdzilaby waska grupka osob, ktora w danym sezonie jest nimi bardzo zainteresowana. Reszta by po prostu je olala.
Ale odprowadzenie kasy o wysokosci jednej wejsciowki na turniej bym zaakceptowal.
            
			
									
									
						I tak na niektorych turniejach jest problem z frekwencja. A takie wykupowanie licencji byloby duuuzym zniecheceniem dla niektorych graczy, ktorzy i tak juz teraz kreca nosem jesli trzeba wydac na mastera u siebie w miescie 20-30 zl. Takie wykupowanie licencji spowodowaloby ze na mastery jezdzilaby waska grupka osob, ktora w danym sezonie jest nimi bardzo zainteresowana. Reszta by po prostu je olala.
Ale odprowadzenie kasy o wysokosci jednej wejsciowki na turniej bym zaakceptowal.
chociaz ktos zrozumial ideekarlee pisze: Ale odprowadzenie kasy o wysokosci jednej wejsciowki na turniej bym zaakceptowal.
rozmowy prowadzi sie dwustronnie, jak nie spodoba mi sie twoja gęba to bedzie to tylko monologBania pisze:wow jak Ci sie nie spodoba moja gęba to tez bede mial zmienic zeby prowadzic rozmowe... czizus chill outthurion pisze: zmien pedalskiego avatara i podpis to pogadamy
a tak na powaznie, mnie podpis dudiego bulwersuje, nie dosc ze gejowskiej, to jeszcze czarne...
thurion pisze:zmien pedalskiego avatara i podpis to pogadamyWojtek pisze:
a to ze sie kurde ztobą nie zgadzam misiu nie znaczy ze jestem zenujący![]()
hyhyyhyhy pozdro (;
a licencje to jeszcze gorszy pomysl niz haracze na organizatorow lokali.
no sorry - czesc graczy jedyny master jaki zalicza, to ten ktory odbywa sie u nich w miescie. koniecznosc placenia 45pln a nie30pln za turniej ich zniecheci tylko
Tak czytam i widze ze pomysl jakis jest. Tylko ze:
-gdzie miala by isc kasa
-kto by sie mial tym zajmowac
-jakie sa regulacje prawne i ksiegowe
-co by bylo gdyby klub nie chcial zaplacic ( tur nie liczy sie do ligi?? mysle ze dla wiekszosci osob ktorym na lidze nie zalezy/nie majacym szans na jej wygranie to i tak nie robi)
Pozdrawiam
            
			
									
									
						-gdzie miala by isc kasa
-kto by sie mial tym zajmowac
-jakie sa regulacje prawne i ksiegowe
-co by bylo gdyby klub nie chcial zaplacic ( tur nie liczy sie do ligi?? mysle ze dla wiekszosci osob ktorym na lidze nie zalezy/nie majacym szans na jej wygranie to i tak nie robi)
Pozdrawiam
na niezalezny rachunek ligowybroda pisze: -gdzie miala by isc kasa
zaufana osoba wybrana przez LLbroda pisze: -kto by sie mial tym zajmowac
to akurat ty mi powiedzbroda pisze: -jakie sa regulacje prawne i ksiegowe
jezeli ktos bedzie regularnie zlewal... to niezaliczamy jego turniejow do ligi, jesli ktos natomiast nie zaplaci raz czy dwa, z jakichs tam powodow (w stylu nie bral wejsciowek na turniej itp) to nie ma problemu, mysle ze kase mozna by egzekwowac raz do roku, zeby nie bawic sie w 5zl wplaty.. np osrodek X zrobil 10 lokali i mastera, to na koniec sezonu wplaca na konto ligowe 80zl, czyli jakies 3%... ze wszystkich zebranych na swoich turniejach wejsciowekbroda pisze: -co by bylo gdyby klub nie chcial zaplacic ( tur nie liczy sie do ligi?? mysle ze dla wiekszosci osob ktorym na lidze nie zalezy/nie majacym szans na jej wygranie to i tak nie robi)
p.s.
chcialem przeprosic dudiego, troche za ostro chyba pojechalem jak tak czytam swoje posty jeszcze raz
- 
				Lord Andre
 - Chuck Norris
 - Posty: 482
 
Ave
Mi wisi czy zrobicie jakiś pomysł z licencjami, czy będziecie ściągać od organizatorów turniejów, bo ja i tak na razie nie uczestniczę w turniejach
 Jednak domyślam się, że jeżeli organizatorzy turniejów będą musieli odprowadzać część kwoty, to podniosą ( np o złotówkę ) wejściówkę
            
			
									
									
						Mi wisi czy zrobicie jakiś pomysł z licencjami, czy będziecie ściągać od organizatorów turniejów, bo ja i tak na razie nie uczestniczę w turniejach
Zeby zalozyc rachunek w banku to musi byc osoba fizyczna lub prawna. Wiec albo musialoby to pojsc na czyjes konto, albo ktos by musial otworzyc dzialalnosc gosp a to wiaze sie z kosztami (ok 300 pln). Dodatkowo firma taka podlega normalnemu opodatkowaniu i jest wymog prowadzenia ksiegowosci. Wiec pozostaje opcja pierwsza- ktos otwiera konto. Przy otwarciu konta w banku w wiekszosci nie ma kosztow poczatkowych, ale dochodzi koszt utrzymania karty dorzuconej do tego konta ( nie jestem pewny ale chyba mozna z karty zrezygnowac) i zapewne jakies dodatkowe pierdoly. Chyba ze ktos poda swoje konto i ominie sie proces otwierania nowego. Wszystko da sie wykombinowac tylko trzeba ustalic ostateczna wersje planu:)
Pozdrawiam
            
			
									
									
						Pozdrawiam
a nie mozna zalozyc fundacji na LL poprostu?
            
			
									
									
						hmmm
a stowarzyszenie?:>
            
			
									
									
						a stowarzyszenie?:>
gest musi isc z obu stron.. zarowno od uczestnikow, jak i organizatorow.. ja licze na to ze kazdy jest w stanie odprowadzic jedna wejsciowke do centrali bez zalamania klubowego budzetu..Lord Andre pisze: Jednak domyślam się, że jeżeli organizatorzy turniejów będą musieli odprowadzać część kwoty, to podniosą ( np o złotówkę ) wejściówkę
Wpisanie do KRS kosztuje bodajze 1000 pln ( z tego co pamietam mozna ubiegac sie o zwolnienie tej oplaty) i 500 pln za wpis w Monitorze (to chyba trzeba juz zaplacic) no i oczywiscie wszelkie formalnosci( konto w banku i inne duperele) co wiaze sie znowu z wyrobieniem chocby glupiej pieczatki:) i znowu zabawa w ksiegowosc. Najlatwiejsza IMO bedzie wplata na konto osoby bardzo zaufanej zajmujacej sie liga. Poza tym wiekszosc klubow dziala raczej jako jakies jednostki domow kultury czy na zasadzie grupki kolegow. W zwiazku z tym nie jestem pewiem czy mozna pieniadze od takich klubow przelewac na jakies konta stowazyszen czy fundacji.Musialby wtedy jakis czlonek klubu jako on sam przelac 
  
Pozdrawiam
            
			
									
									
						Pozdrawiam
Tak jak Broda pisze: zrobienie czegokolwiek na full legalu wymaga sporo pracy, kasy na wejściu i zaangażowania w utrzymywanie tego (księgowość itd.). Moim zdaniem nabiera toto sensu dopiero jak znajdzie się jakiś konkretny i chętny sponsor.
Pomysły na wyciągnięcie kasy od graczy albo organizatorów są co najmniej słabe. No dobra, parę złotych od mastera/lokala jeszcze mogłoby dać radę.
            
			
									
									Pomysły na wyciągnięcie kasy od graczy albo organizatorów są co najmniej słabe. No dobra, parę złotych od mastera/lokala jeszcze mogłoby dać radę.
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny 
 
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
						A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
