raczej nie jest przed wczesny:) HE nie bardzo są w stanie ogarnąć taką śmieciową armię jak O&G... Żeby uzyskać dobry wynik Kosa musiałby maksymalnie dobrze zagrać WL. Musi skupić się na chronieniu corów które są łatwym łupem i pilnowaniem manglerów...problem w tym ,że Kosa używa 2 orzełki więc będzie mu naprawdę ciężko.
Czekam na wynik !
Lidder pisze:Nie kłopocz się. Miarkę i kostki też zostaw w domu, zbędny balast i trud z Twojej strony.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
No i nieoczekiwanie uciekł mi z kombatu i został zagoniony kloc gobbo za łącznie ok 600 pkt, co dało Kosie ostatecznie 13:7 czy 12:8.. Oczywiście Kosie w plecy Ech fuksiarz jeden, maski nie dostał
jednego udało się szybko zgarnąć. Drugiego mogłem, ale nie chciałem... bo nie wiedziałem do konca jak one działają, znaczy jakie mogą robić teleporty. Wolałem zachować fasta bo, głupi sądziłem, że mi nie zagraża jak smok jest z dwadzieścia parę cali od niego, a tu taka bajka, że mi po smoku się przejechał i smok dostał bodajze 10 hitów z 11 i został na jednej ranie, którą pózniej wklepali bigunsi, jednak dzielny, elficki ksiażę ponióśł najwyższą ofairę, rozsmarował swym mieczem orkowego generała z boską pomocą Loeca. Gdybym stanął na tym pie*^*lonym manglerze, to byłoby fajnie, duzo fajniej!
ALe to nie zmienia żadnego faktu, że jestem po prostu plewą i warzywem
btw. ma ktoś telefon do Vampira z grupy D? Bo na forum się nie loguje, a więc co za tym idzie nie odbiera PW.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.