Las się gniewa...
Moderator: Gremlin
To jest bulbasaur:
http://www.happychild.org.uk/Webimage/bulbasaur.jpg
http://www.happychild.org.uk/Webimage/bulbasaur.jpg
Osobiście nic nie mam do gostków którzy grają stertą patyków jako Treemanem, powiedziałbym nawet że odczuwam pogardę, albo wręcz jestem zażenowany widząc je, ale jakbym trafił na turnieju na wałkarza z dwoma takimi stertami jako Drzewa, to bym się nieźle wnerwił. Bo czułbym się oszukany, samemu grając prawdziwymi
no i??
ale nie porównuj czegoś takiego do tych konwersji Nilgara gdyż one sa przemyslane.
A tak na marginesie to ciekawe ile Nilgar ma orginalnych drzewców obstawiam, że 5
no i??
noi jest to lekko irytujace kiedy ktos wystawia mi cos takiego na mojego smoka z "krwi i kosci"
nie porównuje, ktos napisal ze go te drzewce zirytowaly, ja napisalem co zirytowalo mnieale nie porównuj czegoś takiego do tych konwersji Nilgara gdyż one sa przemyslane.
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
Aha, i nic nie masz do tych ludzi, tak ?Mróva pisze:Osobiście nic nie mam do gostków którzy grają stertą patyków jako Treemanem, powiedziałbym nawet że odczuwam pogardę, albo wręcz jestem zażenowany widząc je,
Dlaczego wałkarza ? On Cię oszukał ? Ukrył przed Tobą, że to nie firmówki, tylko samoróbki ?ale jakbym trafił na turnieju na wałkarza z dwoma takimi stertami jako Drzewa, to bym się nieźle wnerwił. Bo czułbym się oszukany, samemu grając prawdziwymi
Rozumiem, gdybyś czuł zazdrość, że kolega miał pomysł i zdolności, a Ty poszedłeś na łatwiznę i kupiłeś GW.
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
Powiem szczerze, że zdecydowanie wolę te drzewce od większości robionych przez firmy modelarskie ...
Te wyglądają rzeczywiście jak żyjące drzewa....
A krytykantom proponuje wysilić się troszkę i przedstawić swoje konwersje drzewcy, a nie jedynie z pozycji klawiaturowego "mistrza" krytykować czyjąś pracę
Te wyglądają rzeczywiście jak żyjące drzewa....
A krytykantom proponuje wysilić się troszkę i przedstawić swoje konwersje drzewcy, a nie jedynie z pozycji klawiaturowego "mistrza" krytykować czyjąś pracę
A ja powiem tak- gdyby te hipotetyczne konwersje były naprawde ładne to założe sie ze żaden z nas by nic nie powiedzial, a nawet by pochwalił.Rozumiem, gdybyś czuł zazdrość, że kolega miał pomysł i zdolności, a Ty poszedłeś na łatwiznę i kupiłeś GW
Ale trzeba oddzielic umiejetnosci od zwyklego cwaniactwa (jakies koromysła wystawione na stole na przeciw prawdziwych figorek to wrecz obraza drugiego gracza)-co innego grac tym w domu z kolegami.. co innego jechac na turniej....i mysle ze o to chodzilo koledze wyzej...
Niedługo doszlibysmy do takiej paranoi, że każdy by mogł wystawiac klocki Lego i składac z nich np. Keeper of Secrets...
ech, widze, że jesteś nowy na forum, poprzeglądaj je i w szczególnosci posty Nilgara...
on nie gra za abrdzo na turniejach on gra na 10k+ i pewno orginalne drzewce też ma.
on nie gra za abrdzo na turniejach on gra na 10k+ i pewno orginalne drzewce też ma.
Jesli to bylo do mnie, to chcialbym zauwazyc, ze nie odnosilem sie do kolegi Nilgara, tylko do hipotetycznych konwersji, jakie mozemy napotkac na turniejach(takie jak wspomniany przeze mnie ziemniak)...A co do jego drzewców - to nawet mi sie podbająech, widze, że jesteś nowy na forum, poprzeglądaj je i w szczególnosci posty Nilgara...
on nie gra za abrdzo na turniejach on gra na 10k+ i pewno orginalne drzewce też ma.
myślałem, że chodzi Ci o te drzewce...
a co do ziemniaka to racja, konwersja musi przypominac tym czym jest...
a co do ziemniaka to racja, konwersja musi przypominac tym czym jest...
W ogóle nie wiem skąd się rozwinęła ta dysputa, drzewce kolegi Nilgara są zmyślnie i estetycznie zrobione, nie rażą w oczy - ogólnie rzecz biorąc toleruję. Ja odnoszę się do niektórych, które spotkałem na turniejach, które autntycznie były kupkami patyczków sklejonych na podstawce I to mnie irytuje, bo czy można powiedzieć że ten gość miał pomysł?? Nie! Można wręcz zaryzykować stwierdzenie iż ten gracz zrobił to kompletnie na odpieprz, rano przed turniejem, żeby mieć w rozpisce przegiętego drzewca, a nikt się nie przyczepił o proxa, co więcej być może liczył na fuksiarskie punkty za konwersje, w przeciwnym razie mógłby się o nie kłócić i mówić: "Jest konwersja? Jest!". I to mnie irytuje - ignorancja "pomysłowych" graczy. Poza tym jeśli ktoś rzuca mi kijek na stół i mówi że to Treeman to nie uważasz że okazuje mi trochę brak szacunku? Ja tak to odczuwam Ae zaznaczam że tylko wtedy kiedy widać że gracz gówno zrobił żeby ten drzewiec wyglądał ładnie. Takie jest moje zdanie. Pozdrawiam
Wg mnie to bardziej przypomina wielkiego złowieszczego brokuła niż treemana xD
Mi tam się drzewa podobają. Zarówno te pozmieniane jak i ten oryginalne......NATURALNE Na pewno nie jest łatwo zrobić takiego cusia, więc jestem tym bardziej pod wrażeniem.
i dlatego taki pieniek porusza się tocząc po ziemi, tylko te twoje mogą z tym mieć niejakie problemy z powodu tych odrostów bocznychNilgar pisze:Jak już kiedyś pisałem - dla mnie drzewiec to pniak z demonem w środku, dlatego zero antropomorfizmu panowie.
brak ludzkich kształtów ok, ale też z jakimś zachowaniem logiki by to jednak mogło się fizycznie poruszać...