Pytania krótkobrodego - zasady
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Re: Pytania krótkobrodego - zasady
ja mam 6 edycyjną klope na okrągłej 50mm podstawce. Liczy się podstawka nie maszyna wtedy więc do strzałów ja zdejmuję na chwilę i po kłopocie ;] nie warto na stałe mocować maszyny do podstawki
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
jako dwie maszyny.
co wiecej jak przeciwnik mierzy odleglosc by zaszarzowac to powinien liczyc do samej maszyny a dostawiac sie do podstawki. (tak samo jak odleglosc miedzy szarzujacymi mierzy sie do podstawki a nie do traya)
troche to nieprawdziwe gdyz jest wyraznie napisane, ze liczy sie maszyna.crovaxus pisze:Liczy się podstawka nie maszyna wtedy więc do strzałów ja zdejmuję na chwilę i po kłopocie ;]
co wiecej jak przeciwnik mierzy odleglosc by zaszarzowac to powinien liczyc do samej maszyny a dostawiac sie do podstawki. (tak samo jak odleglosc miedzy szarzujacymi mierzy sie do podstawki a nie do traya)
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
tak panoczku tyle że zawsze było iż jeśli jest podstawka to liczy się od podstawki, jeśli jej nie ma to do maszyny i wszystkie niedociągnięcia i sporne sprawy są rozstrzygane na NIEKORZYŚĆ tego co nie ma podstawki więc 8 edycyja która nie wymaga podstawek to i tak bzdura bo jak masz to jest latwiej. I to Ci powie każdy sędzia.
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
Znowu przerabiamy to samo?
W 7 edycji podstawki pod maszyny były w uciśleniach. Jeśli nie miałeś, ewentualne spory były na twoją niekorzyść. W 8 ed. rulebooku jest jasno opisane, że maszyny nie mają postawek, a takiego czegoś w uściśleniach też już nie ma! (może będzie na ojro)
Żaden dobry/ogarnięty sędzia nie wyskoczy z takim tekstem bo nie ma do tego podstaw (chyba że masz w regulaminie tura podstawki pod machiny - jeszcze nie widziałem). Nieogarniętych dwa razy już przekonałem (raz pitka, raz zasięg S7 banishmentu).
Może ewentualnie burzyć, jeśli jest kwestia sporna, a używamy nieaktualnego, niewymiarowego modelu (pozdrawiamy tu Domina i jego TK z mikroklopą ), ale sam takiego czegoś nie doświadczyłem.
W 7 edycji podstawki pod maszyny były w uciśleniach. Jeśli nie miałeś, ewentualne spory były na twoją niekorzyść. W 8 ed. rulebooku jest jasno opisane, że maszyny nie mają postawek, a takiego czegoś w uściśleniach też już nie ma! (może będzie na ojro)
Żaden dobry/ogarnięty sędzia nie wyskoczy z takim tekstem bo nie ma do tego podstaw (chyba że masz w regulaminie tura podstawki pod machiny - jeszcze nie widziałem). Nieogarniętych dwa razy już przekonałem (raz pitka, raz zasięg S7 banishmentu).
Może ewentualnie burzyć, jeśli jest kwestia sporna, a używamy nieaktualnego, niewymiarowego modelu (pozdrawiamy tu Domina i jego TK z mikroklopą ), ale sam takiego czegoś nie doświadczyłem.
gadajcie sobie co chcecie ale potem się nie dziwcie jak przy strzelaniu kula z armatki spadnie wam przy belce między kołami w klopie i będziecie uważać iż nie ma hita a sędzia wam powie że nie masz podstawki i twoja strata. właśnie dlatego je stosuje bo przerabiałem to chociażby we Wrocku na masterze.
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
Po prostu próbuje uświadomić ludzi, żeby nie dali sobie wcisnąć kitu, tak jak tobie najwyraźniej wcisnął Morrok (a z jego sędziowaniem jakiś dym i tak był związany, z tego co pamiętam). Fakt, że tak się długo grało, ale nie ma to związku z obecnymi zasadami. Oczywiście nikt nikomu nie broni mieć podstawek, ale nie powinny mieć żadnego wpływu na grę.
QFTQuaki pisze:Oczywiście nikt nikomu nie broni mieć podstawek, ale nie powinny mieć żadnego wpływu na grę.
podstawki mozesz sobie miec, aczkolwiek nie maja one az takiego wplywu na gre jak w 7 edycji.
crovaxus - zasady sa zasadami i chocby sedzia sie klocil to nie ma racji jesli sadzi inaczej.
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
ale mając podstawkę mamy sytuację bez sporną. jest hit na podstawce to jest. nie ma to nie i zaoszczędzamy sobie kłótni..
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
Hit musi być na maszynie, a nie jej podstawce. Takie są zasady 8ed, i jak do tej pory, żadne uściślenie tego nie zmieniło.crovaxus pisze:ale mając podstawkę mamy sytuację bez sporną. jest hit na podstawce to jest. nie ma to nie i zaoszczędzamy sobie kłótni..
Sam wystawiam maszyny na podstawce, ale wszystko mierze do i od maszyny, a nie jej podstawki. Teraz to tylko taka dekoracja.
Na dobrą sprawę maksymalizacja nie ma znaczenia w wypadku maszyn, tak że wystarczy jeden model w base contact, tak przynajmniej ja to rozumiem. Fajnie by było, gdyby ktoś mądrzejszy się wypowiedział, czy atakując maszynę wymagana jest maksymalizacja.
Yes they drink blood. Yes, some of them have been known to command armies of the damned. But at least they're not Elves.
- Niles Valera, Agitator
- Niles Valera, Agitator
no ja wystawiam i mierzę od podstawki bo mnie szlag trafiał z tym kłóceniem sie o hit na kole i o każdy mm.. teraz mam okrągłe 50mm i jak się pomylił o 2 cale lub zniosło to trudno. nie ma hita i koniec. i ja tak gram i nikt mi w grze ze mną nie będzie mierzyć do maszyny gdy mam podstawkę.Grichalk pisze:Sam wystawiam maszyny na podstawce, ale wszystko mierze do i od maszyny, a nie jej podstawki. Teraz to tylko taka dekoracja.
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
panterq pisze:Na dobrą sprawę maksymalizacja nie ma znaczenia w wypadku maszyn, tak że wystarczy jeden model w base contact, tak przynajmniej ja to rozumiem. Fajnie by było, gdyby ktoś mądrzejszy się wypowiedział, czy atakując maszynę wymagana jest maksymalizacja.
Nie przy szarży na maszynę nie trzeba się maksymalizować ale czy szarżując na maszynę bez podstawki można dostawić się pod dowolnym kątem.
nie ma zadnego problemu.#Krasnal# pisze:A co z szarżą taktyczną i dostawianiem się do maszyny pod dowolnym kątem ??
jak sam zauwazyles, nie maksymalizujesz sie do maszyny (zwlaszcza u mnie gdzie podstawki pod maszyny i tak nic praktycznie nei zmieniaja bo mam je okragle ). jak sie przeciwnik z toba zetknie tak jest. nie ma znaczenia, ze maszyna jest na podstawce czy nie.
tak wiec pytanie co daje nam podstawka?
poza estetyka jest jeszcze jeden element, jak sie dostawia szarzujacych to do podstawki (mimo, ze jak wspominalem wczesniej dystans mierzy sie od maszyny) dzieki temu przeciwnik musi wiecej kulnac by wejsc w cos z overruna (tu sie mierzy od obecnie zajmowanej pozycji). oczywiscie nie mowie o jakichs sporych cyfrach tylko max o 1" ale czasami to wystarcza
crovaxus ale to w sumie sam sie walujeszcrovaxus pisze:no ja wystawiam i mierzę od podstawki bo mnie szlag trafiał z tym kłóceniem sie o hit na kole i o każdy mm.. teraz mam okrągłe 50mm i jak się pomylił o 2 cale lub zniosło to trudno. nie ma hita i koniec. i ja tak gram i nikt mi w grze ze mną nie będzie mierzyć do maszyny gdy mam podstawkę.
oczywiscie nikt ci nie zabroni tak grac. tym bardziej przeciwnik sie nie bedzie klocil, ktory moze latwiej trafic strzalem czy jakims sloneczkiem
Ostatnio zmieniony 25 mar 2012, o 00:43 przez Morsereg, łącznie zmieniany 1 raz.
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
Przy szarży na maszynę masz normalnego wheela do 90 stopni ale nie ma domknięcia drzwi po dojściu do maszyny. Jak tym wheelem wjedziesz, tak stoisz, no i z tego ustawienia masz ewentualnego overruna.#Krasnal# pisze:A co z szarżą taktyczną i dostawianiem się do maszyny pod dowolnym kątem ??
Panowie jaką macie taktykę na white lionsów. Te picze są trochę przegięte. Wczoraj na turnieju wystrzelałem jeden odział do 8 typa i wszedłem w nich lordem na tarczy z 5 hamców z tyłu z as1+ przerzut i ward +4, po czym w drugiej turze walki pech 3 woundy król spada. Drugi oddział lionsów ja wiem z 14 ich było wpada w moich 30 longbeardów z gw i zmielił ich w 2 tury zbrjekował i zagonił lewa flanka sie załamała i w kowadło wpadli:).
Moje pytanie jak ugryźć tych kurwiszonów?
Moje pytanie jak ugryźć tych kurwiszonów?
Nie wiem czy to dobry dział na takie pytanie, ale generalnie, WL to tak idiotoodporny oddział, że ciężko nam z nim coś zrobić - wjedziesz na bok, ustoją i obrócą się na stubbornie. Jak przeciwnik jest choć trochę ogarnięty, wystawi ich w szerookiej kresce żeby z klopy zbierało max dziesięciu, a wtedy z dużej (S5) i tak mają jeszcze 5+ save'a a z tej z S4 zostaje im na 4+. Spowalniać kowadłem i strzelać, innej rady nie ma. Organki twym przyjacielem