dzięki wszystkim za towaszystwo w pociągu na turnieju itd
Pomiechowski Rzeźnik
Mogłem równie dobrze udawać pijanego, jak stracić generała w pierwszej turze i poddać bitwę.Bartys pisze:Kielon jeśli dobrze widze to piszesz o dwóch różnych rzeczach.
Jak ktoś jest pijany drugiego dnia na masterze i nie zdążył jeszcze na tyle wytrzeźwieć zeby bitwę zagrać to wtedy normalnie jest bitwa oddawana i myśle ze mozna to zrozumieć.
Twoje podejście do tej sprawy jest wg mnie niesportowym zachowaniem w najczystszej postaci. Oddanie bitwy bo nie jesteś w stanie zagrać a oddanie bitwy tylko po to żeby ktoś wskoczył wyżej lub bo wam sie nie chce to zupełnie co innego... oczywiście wyniki na turniejach są dla niektórych mnie lub bardziej ważne, ale jeśli już komuś na tym zależy to powinien zagrać. Takie jest moje zdanie.
Wyniki oddaliśmy przed poznaniem jakichkolwiek wyników.
Jeżeli się poddałem, bo stwierdziłem, że nie miałem sznas, to jakim prawem jest mi przypisywane 10 punktów?
Czemu nie mogę się poddać, jeżeli chcę, a muszę koniecznie grać daną bitwę, bo fair play tego ode mnie wymaga?
Moim skromnym zdaniem tak, powinieneś zagrać tę bitwę jeśli bardzo chciałeś oddać te punkty właśnie dlatego, że wymaga od Ciebie tego fair play. Wg mnie jako szanujący się, dobry gracz, grający na dobrym poziomie tak to powinieneś rozegrać.
Turniej powinien być turniejem, a nie ustawianiem podium, w innym przypadku to traci sens, a całe współzawodnictwo swoją klasę.
Turniej powinien być turniejem, a nie ustawianiem podium, w innym przypadku to traci sens, a całe współzawodnictwo swoją klasę.
Już widzę twoją uśmiechniętą minę w sytuacji gdy grasz np. na 2 stole i wygrywasz masakrą, a tu niespodziewanka bo na pierwszym koledzy umówili się na 22-0. Miałeś np. 1 pkt straty do pierwszego i 2 pkt do tego co się podkłada.jak ktoś sie poddaje to sie poddaje i wygrywa przeciwnik, czyli robsonowi należą sie punkty...
dzięki wszystkim za towaszystwo w pociągu na turnieju itd
Albo jeszcze inaczej dwaj koledzy na pierwszym stole czekają spokojnie na wyniki bitew i podają wynik, który daje obu miejsce na podium.
Potem dojdziemy do lepszych wałów typu daj mi 22-0 to wygram ten turniej i całą ligę.
Panowie to trzeba tępić i koniec.

Ale jakie to jest ustawianie wyników?
Rozumiem, gdybyśmy grali na pierwszym stole.
Ale to byl stol 6ty, albo 7my.
Kiedy oddawalismy wyniki nikt z nas nie wiedzil, jaki bedą mialy wplyw na czolowkę.
A, że poddałem się (moje prawo), to czemu nie zwycięstwo Roberta nie zostało uznane?
Dębku zgodziłbym się z tobą, gdyby chodziło o pierwsze stoły, tym bardziej, że nie patrzyliśmy na wyniki kto wygra turniej, czy komu lepiej zaliczą się punkty do ligii, ale po prostu rzuciliśmy kostką kto wygra i poszlismy na piwo. Poddałem się IMO fair play, bez zadnej zlosiliwosci podchodzącej pod podstawianie wyniku.
Rozumiem, gdybyśmy grali na pierwszym stole.
Ale to byl stol 6ty, albo 7my.
Kiedy oddawalismy wyniki nikt z nas nie wiedzil, jaki bedą mialy wplyw na czolowkę.
A, że poddałem się (moje prawo), to czemu nie zwycięstwo Roberta nie zostało uznane?
Dębku zgodziłbym się z tobą, gdyby chodziło o pierwsze stoły, tym bardziej, że nie patrzyliśmy na wyniki kto wygra turniej, czy komu lepiej zaliczą się punkty do ligii, ale po prostu rzuciliśmy kostką kto wygra i poszlismy na piwo. Poddałem się IMO fair play, bez zadnej zlosiliwosci podchodzącej pod podstawianie wyniku.
Ostatnio zmieniony 4 sie 2007, o 20:58 przez Kielon, łącznie zmieniany 1 raz.
Więc trzeba było grzecznie zakończyć udział w imprezie i nie psuć zabawy tym, którym się jeszcze grac chciało. Jak dla mnie 0-0 taki powinien być wynik.Masz rację Dębku mogliśmy zacząć grać i mogłem wystawić 3 nekromantów na szarżę w pierwszej turze, tym bardziej, że i mi i Robertowi się nie chciało grać.

Abstrachując jeśli się dobrze trafi na przciwników/ma się dobre układy z gigantyczną ilością graczy to mając nawet zerowy skill i najgorszą armię na turnieju podłoży Ci się trzech (bo im kupisz po flaszce) i wygrywasz turniej, potem drugi, trzeci itd.
W ten sposób mając tylko odpowiednią ilość "swoich" graczy można ustawić dowolny wynik... i po jaką cholerę wtedy grać.
Z moim wrednym podejściem też uważam, że jak komuś się nie chciało to powinien dostać 0 (jeden i drugi), ale całe szczęście ja nie organizuje takich imprez
osobiście.
W ten sposób mając tylko odpowiednią ilość "swoich" graczy można ustawić dowolny wynik... i po jaką cholerę wtedy grać.
Z moim wrednym podejściem też uważam, że jak komuś się nie chciało to powinien dostać 0 (jeden i drugi), ale całe szczęście ja nie organizuje takich imprez
http://pl.youtube.com/watch?v=WpN4ZK7AALE
Żeby rozluźnić wasze poślady.
Szkoda tylko, że nie ma zdjęcia jak Jasiuuu robi laskę Shlaneshowi.
Żeby rozluźnić wasze poślady.
Szkoda tylko, że nie ma zdjęcia jak Jasiuuu robi laskę Shlaneshowi.
Muszę to skomętować niestety.
Wydaje mi się, że takei zachowanie jest ponizej godności. Zarówno ty jak i Robson jesteście doświadczonymi graczami. Graliście przy 5 stole. Dobrze wiecie że 22-0 przy tak wysokich progach punktowych to zawaliśce dużo. To że nie byliście świadom wpisująć tn wynik w niczym was nie usprawiedliwia.
Liga jest w tym roku naprawde bardzo wyrównana, wielu graczy z czołówki naprawde rozegrało ciężkie bitwy i jakim prawem Robson ma wskoczyć na 2 miejsce za wypicie piwa??? W takim wpadku cała zbawa traci ducha fair-play. Skoro wam się nie chciało grac trzeciej bitwy to poco przyjechaliscie tu?? Trezba było się umówić w pare osób na batlla u kogoś w domu i kubic sobie tyle alkoholu ile chcecie i tam grać jak chcecie.
PS. Żyraf przed turniejem prosił mnie bym pomógł przy wpsywaniu wyników bo dobrze garniam turnieje. Takim prawem wpisałem wam po 10 punktów. Gdybym był organizatorem to powiedzialbym wam zanim ten mądry pomysł wejdze wam do glowy zę macie po 0.
Wydaje mi się, że takei zachowanie jest ponizej godności. Zarówno ty jak i Robson jesteście doświadczonymi graczami. Graliście przy 5 stole. Dobrze wiecie że 22-0 przy tak wysokich progach punktowych to zawaliśce dużo. To że nie byliście świadom wpisująć tn wynik w niczym was nie usprawiedliwia.
Liga jest w tym roku naprawde bardzo wyrównana, wielu graczy z czołówki naprawde rozegrało ciężkie bitwy i jakim prawem Robson ma wskoczyć na 2 miejsce za wypicie piwa??? W takim wpadku cała zbawa traci ducha fair-play. Skoro wam się nie chciało grac trzeciej bitwy to poco przyjechaliscie tu?? Trezba było się umówić w pare osób na batlla u kogoś w domu i kubic sobie tyle alkoholu ile chcecie i tam grać jak chcecie.
PS. Żyraf przed turniejem prosił mnie bym pomógł przy wpsywaniu wyników bo dobrze garniam turnieje. Takim prawem wpisałem wam po 10 punktów. Gdybym był organizatorem to powiedzialbym wam zanim ten mądry pomysł wejdze wam do glowy zę macie po 0.
1. Kołata
2. Dastor
3. Assur
4. Fisch
5. Green Knight
6. Żyraf
7. Jasiuu
8. Dębek
9. Slanesh
10. Kielon
11. Robson
12. Linux
13. Kotlet
14. Bartek Lewandowski
15. Stasiu
16. Dziop
17. Pelcu
18. Siemek
19. Trojek
20. Asassello
21. Semi
22. Bartosz Bąkała
23. Maciek Kuczka
24. Rafał Podgurny
25. Dawid Wichrowski
26. Michał Krzysztofek
Wyniki do ligi zgłaszam jutro.
2. Dastor
3. Assur
4. Fisch
5. Green Knight
6. Żyraf
7. Jasiuu
8. Dębek
9. Slanesh
10. Kielon
11. Robson
12. Linux
13. Kotlet
14. Bartek Lewandowski
15. Stasiu
16. Dziop
17. Pelcu
18. Siemek
19. Trojek
20. Asassello
21. Semi
22. Bartosz Bąkała
23. Maciek Kuczka
24. Rafał Podgurny
25. Dawid Wichrowski
26. Michał Krzysztofek
Wyniki do ligi zgłaszam jutro.
Żeby rozegrać 2 pierwsze bitwy, albo 3cią z jakimś innym graczem. Myślę, że i ja i Robert byśmy je rozegrali, gdybyśmy nie grali ze sobą.Green Knight napisał:
Skoro wam się nie chciało grac trzeciej bitwy to poco przyjechaliscie tu??
W sensie, że czytałbyś w myślach, czy tylko popatrzyłbyś w oczy i wpisał po 0 punktów przed jakimkolwiek działaniem z naszej strony. Gratuluje rozwagi i zdrowego rozsądku.Cytat:
Gdybym był organizatorem to powiedzialbym wam zanim ten mądry pomysł wejdze wam do glowy zę macie po 0.
Nie mniej powtarzam, że nie było mowy o jakimkolwiek podkładaniu.
Rzuciliśmy po prostu kostką.
