Demigryfy, jaka konwersja?
Moderator: #helion#
Re: Demigryfy, jaka konwersja?
Tez szukam niedzwiedzi, najlepszy bylby spod tego goscia z kislevu ale dostac to... No i pozostaja jeszcze od scibora, ale jeden miś za ok 80zł to mala przesada
- Martin von Carstein
- Kradziej
- Posty: 947
Możesz jeszcze zajrzeć do "Dwarf War", skala 28mm. Krasnoludy używają niedźwiedzi, pozy dość agresywne, cena...
Scibor oferuje najfajniejsze z niedźwiedzi, tylko jak zauważyłeś - cena iście zaporowa.
Póki co mus mi zostać przy Schleichowych. Może niezbyt agresywne (majestatyczna poza), ale to jednak niedźwiedź jak się patrzy. To i owo dodać, rycerza na grzbiet i powinno wystarczyć. Przynajmniej do czasu jak się pojawią innych firm potworojeźdzcy...
Scibor oferuje najfajniejsze z niedźwiedzi, tylko jak zauważyłeś - cena iście zaporowa.
Póki co mus mi zostać przy Schleichowych. Może niezbyt agresywne (majestatyczna poza), ale to jednak niedźwiedź jak się patrzy. To i owo dodać, rycerza na grzbiet i powinno wystarczyć. Przynajmniej do czasu jak się pojawią innych firm potworojeźdzcy...
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Chyba Ty:Kefas pisze:Wszelkie zabawkiwe modele generalnie obsysaja.
Po przerobkach:
Dlatego dodałem wyraz "generalnie" że take trolki jak Ty sie nie przyczepiali bo chyba wiadomo o jakie modele mi chodziło
gdy pisałem "zabawkowe". Wiadomo też, że można spotkać modele ktore wyglądają lepiej od tych z GW.
Ale jak widzę jakiegoś misia z odpustu to nie wygląda to dla mnie dobrze i myślę, że wiele osób sie ze mna zgodzi w tej kwestii.
Każdy też wie, ze modele GW są bardzo drogie dlatego szukamy innych tańszych rozwiązań stąd między innymi też temat ale chyba nie ma sensu
za http://img41.imageshack.us/img41/2484/obraz024hg.jpg chwycać sie zabaweczkami ktore wyglądają dziecinnie. Te modele które Ty dofales wyglądają akurat rewelacyjnie i ciężko byloby je nazwać zabawkowymi, szkoda tylko ,że nie wnoszą nic do tego tematu. Oczywiście no offence.
gdy pisałem "zabawkowe". Wiadomo też, że można spotkać modele ktore wyglądają lepiej od tych z GW.
Ale jak widzę jakiegoś misia z odpustu to nie wygląda to dla mnie dobrze i myślę, że wiele osób sie ze mna zgodzi w tej kwestii.
Każdy też wie, ze modele GW są bardzo drogie dlatego szukamy innych tańszych rozwiązań stąd między innymi też temat ale chyba nie ma sensu
za http://img41.imageshack.us/img41/2484/obraz024hg.jpg chwycać sie zabaweczkami ktore wyglądają dziecinnie. Te modele które Ty dofales wyglądają akurat rewelacyjnie i ciężko byloby je nazwać zabawkowymi, szkoda tylko ,że nie wnoszą nic do tego tematu. Oczywiście no offence.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
@Kefas: po zamknieciu tematu Szamana, to jest moj ulubiony topik na forum. Czasami nie zdzierze i musze cos dorzucic (i tak wywalam 50% postow, ktore pisze).
Ten mis, ktorego wrzucil ktos tu wczoraj mnie rozbroil.
@Kokesz: to zabawka z serii Spawn - oczywiscie McFarlane, tak samo jak smoczek zreszta.
http://www.spawn.com/features/zodiac/gemini.html
Latwo mozna to znalezc na jebaju tudziez w sklepach niektorych z zabawkami. Ja za swoje dwie helenki dalem w sumie z przesylka 15$ (2 w zestawie tak jakby, plus malowanie, ale oryginalne tez daje rade).
Ten mis, ktorego wrzucil ktos tu wczoraj mnie rozbroil.
@Kokesz: to zabawka z serii Spawn - oczywiscie McFarlane, tak samo jak smoczek zreszta.
http://www.spawn.com/features/zodiac/gemini.html
Latwo mozna to znalezc na jebaju tudziez w sklepach niektorych z zabawkami. Ja za swoje dwie helenki dalem w sumie z przesylka 15$ (2 w zestawie tak jakby, plus malowanie, ale oryginalne tez daje rade).
Skorzystam z tematu i podepnę się z pewną prywatą.
A zna ktoś z was może jakąś firmę produkującą modele w rodzaju nosorożców albo bawołów (zwłaszcza afrykańskich albo indyjskich)?
Może to średnio by pasowało do imperium ale mam pewien pomysł na konwersję do ogrów (bo wersja włochato jaskiniowa prezentowana przez GW zupełnie do mnie nie trafia).
Bardziej mi się ta armia widzi w klimatach starych imperialnych ogrów tylko w takim razie tracę dostęp do dwóch jednostek które jednak warto wziąć czyli blastera i kawalerii.
Żeby nie było że nie ma nic na temat to może do imperium pasowało by coś takiego:
http://www.blacktreedesign.com/europe/p ... 328&page=3
Nosorożca też mają tyle że akurat ta firma nie ma najlepszych opinii ze strony klientów jeżeli chodzi o słowność i dostarczanie na czas zamówień.
A zna ktoś z was może jakąś firmę produkującą modele w rodzaju nosorożców albo bawołów (zwłaszcza afrykańskich albo indyjskich)?
Może to średnio by pasowało do imperium ale mam pewien pomysł na konwersję do ogrów (bo wersja włochato jaskiniowa prezentowana przez GW zupełnie do mnie nie trafia).
Bardziej mi się ta armia widzi w klimatach starych imperialnych ogrów tylko w takim razie tracę dostęp do dwóch jednostek które jednak warto wziąć czyli blastera i kawalerii.
Żeby nie było że nie ma nic na temat to może do imperium pasowało by coś takiego:
http://www.blacktreedesign.com/europe/p ... 328&page=3
Nosorożca też mają tyle że akurat ta firma nie ma najlepszych opinii ze strony klientów jeżeli chodzi o słowność i dostarczanie na czas zamówień.
Lazur. Dzięki.
Nosorożec albo bawół od tej firmy w zasadzie rozwiązuje problem blastera.
Pozostaje jeszcze kwestia mournów bo tu by się przydało mieć jakąś możliwość zmiany pozy żeby nie wyglądało to na atak klonów (a do tego by się przydały już ołowiane figurki bo z plastikiem się dużo nie poczaruje. Pozostaje też kwestia skali a tu trudno powiedzieć czy to będzie razem grało.
Nosorożec albo bawół od tej firmy w zasadzie rozwiązuje problem blastera.
Pozostaje jeszcze kwestia mournów bo tu by się przydało mieć jakąś możliwość zmiany pozy żeby nie wyglądało to na atak klonów (a do tego by się przydały już ołowiane figurki bo z plastikiem się dużo nie poczaruje. Pozostaje też kwestia skali a tu trudno powiedzieć czy to będzie razem grało.
- Martin von Carstein
- Kradziej
- Posty: 947
Mam nadzieję iż nie chodziło ci o misia Schleicha. Trudno nazwać szczegółowo odwzorowanego, kolekcjonerskiego misia, z dokładnie zachowanymi proporcjami "odpustowym misiem". Można zresztą porównać zdjęcia prawdziwych niedźwiedzi z obrazkami lub poczytać recenzje figurek. Z nich można uczyć anatomii. Za odpustowego, małego misia nie buli się w naszym kraju 25 zł. W porównaniu do Schleichowych to połowę figurek oferowanych przez GW (mowa oczywiście o starszych, z nieśmiertelną piechotą Gwardii Imperialnej na pierwszym miejscu) wygląda jak produkt z chińskich odlewni, masowo zalegające stragany pod Sukiennicami. Z tym iż są droższe. Ale to me zdanie.Ale jak widzę jakiegoś misia z odpustu to nie wygląda to dla mnie dobrze i myślę, że wiele osób sie ze mna zgodzi w tej kwestii.
Zadajcie sobie lepiej pytanie nim zaczniecie oskarżać gdzie kończy się "zabawka", a zaczyna "figurka" i jakimi cechami winna się odznaczać waszym zdaniem. Mym zdaniem "odpustowy miś" to wygląda, ale tak http://www.bawik.pl/zabawka-na-biegunach-mis-tadek.html
Ja wybrałem Schleicha bo oferuje najlepszy produkt na rynku (gdyby było inaczej nie dawałbym ich w tym temacie). Pasują też do mej koncepcji. Ja składam Averland, land ludzi światłych, inteligentnych, bogatych. Z doskonale prezentującymi się oddziałami, jak z żurnala. Nie któryś z dzikich, północnych kraików, gdzie się nosi skóry, długie brody i modli do jakiś wilków. Mam koślawe, nieokrzesane zwierzątka tam pchać?
Tak wygląda niedźwiedź, gdyby ktoś nie wiedział.
http://edunauka.pl/zooniedzbru.php
A tak wygląda jeden misie z reapera:
http://www.witchhunter.net/gallery_bears_03.html
Co drugi ma jakiś defekt pokroju zmutowanego nosa.
- Martin von Carstein
- Kradziej
- Posty: 947
Barding na grzbiet... tutaj gs. Myślałem, aby się wzorować na pancerzach niedźwiedzi ze "Złotego Kompasu", czyli blacha na blachę.
Pod szyję mam zamiar dać coś ciekawszego niż ladry.
Pod szyję mam zamiar dać coś ciekawszego niż ladry.
- Martin von Carstein
- Kradziej
- Posty: 947
Tak. A do tego wymiona i rogi.
Skoro robię Czarne Niedźwiedzie to...
http://www.beczkapolska.pl/pl/beczkiiantalki/main.html
Tylko większą. Już wiadomo czemu misie są szczęśliwe.
Skoro robię Czarne Niedźwiedzie to...
http://www.beczkapolska.pl/pl/beczkiiantalki/main.html
Tylko większą. Już wiadomo czemu misie są szczęśliwe.